Silent Hill: Homecoming

[Jerome 1 181]

skoro ma srednia 77% to skonczcie biadolic bo to znaczy ze jest dobry tytul.

 

Dokładnie tak jak mówisz. Jednak znając życie zaraz biadolić i tak ktoś zacznie. Zagrajmy i oceńmy wtedy będziemy mieli pewność co do tego tytułu.

 

[TomisH 3]

18 nowych shotów z gry.

[Jerome 1 181]

Świetne te niektóre dziwolągi. Szczególnie to coś na czterech odnóżach oraz coś co wygląda jak modliszka z kobiecych ciał . Nie długo będzie się działo ,oj będzie

[Czoperrr 5 119]

Potwory są durne, żałosne. Twórcy kierowali się chyba tym, że im większy i bardziej powykręcany stwór tym lepszy. Brakuje im dużo do tych z SH1 czy 2.

Jako fan serii czekam na dzień premiery, może gra nie będzie aż tak tragiczna jak te maszkary. Poza tym, większego wyboru w horrorach na X360 nie ma

[okens 541]

Pograne... http://www.gamikaze.pl/Aktualnosci/Premier...ll_w_lutym.aspx

[.:marioo:. 104]

Akcja z przesunięciem SH na luty to dla mnie fana serii pokazanie środkowego palca przez Konami. Złość tutaj nic nie da, więc i ja pokaże im ten palec kiedy przyjdzie czas.

 

Zupełna głupota z ich strony, że niby problemy z lokalizacją? Czy może chodzi o zbyt niskie oceny. Jeśli o to drugie, to niech następnym razem zamiast oddawać developing amerykanom, sami niech się wezmą do roboty. I stworzą coś na miarę SH 1, 2.

 

 

[Pikol 336]

Ech, tak patrzyłem na review na gametrailers, i widze że panowie Amerykanie zrobili coś, czego w serii SH nie powinno sie spotkać.

mianowicie straszenie typu coś ci wyskakuje NAGLE, czyli typowo residentowo.

oceny też słabe, spodziewałem sie tego.

[okens 541]

Akcja z przesunięciem SH na luty to dla mnie fana serii pokazanie środkowego palca przez Konami. Złość tutaj nic nie da, więc i ja pokaże im ten palec kiedy przyjdzie czas.

 

Zupełna głupota z ich strony, że niby problemy z lokalizacją? Czy może chodzi o zbyt niskie oceny. Jeśli o to drugie, to niech następnym razem zamiast oddawać developing amerykanom, sami niech się wezmą do roboty. I stworzą coś na miarę SH 1, 2.

Wlasnie, jakis czas temu dobiegly mnie sluchy, ze w niemczech przesunieto premiere ze wzgledu na problemy z dopasowaniem kategorii wiekowej przez usk( ) ale pomyslalem, ze przeca usk jest na tyle popaprane a filozofia ich niezrozumiala, ze to bardzo mozliwe. Co ciekawe nowas date wyznaczono wtedy na luty. Ojjj cos tu troszke zaczyna smierdziec, chcialbym byc jednak nadzieii, ze Konami zrozumialo bledy popelnione w grze i chca to pozmieniac a hamburgsy odegraly tu tylko role doswiadczalnych swinek morskich.

[Jerome 1 181]

Tej gry to ja sie chyba nie doczekam. Obsowa o 4 miesiace to jakas masakra. Zreszta moge sie zalozyc ,ze i tak (pipi) poprawia. Gebeloni znow mieszaja z dostosowaniem kategorii wiekowej -pies ich je..l . Tak czekale na ta gre ,a teraz to mam tylko maksymalnego nerwa

[BBGodzilla 1]

Gra godna polecenia teściowej ze słabym sercem

[KOMODO 67]

Akcja z przesunięciem SH na luty to dla mnie fana serii pokazanie środkowego palca przez Konami. Złość tutaj nic nie da, więc i ja pokaże im ten palec kiedy przyjdzie czas.

 

Zupełna głupota z ich strony, że niby problemy z lokalizacją? Czy może chodzi o zbyt niskie oceny. Jeśli o to drugie, to niech następnym razem zamiast oddawać developing amerykanom, sami niech się wezmą do roboty. I stworzą coś na miarę SH 1, 2.

Haha... nie wiem czy mam się śmiac czy plakac? Cos na miare SH1 i 2? Pod jakim wzgledem? Moze gemaplayu? Bohater niczym mucha w smole, potwory ktore do Ciebie podchodza i czekaja az je zabijesz? Bossowie ktorych mozna wykonczyc biegajac w okol areny i strzelajac? Krecenie sie po lokacji w poszukiwaniu niemozliwych rzeczy po to by wykonac jeszcze bardziej niemozliwe sztuczki tylko dlatego, zeby na koniec otworzyc drzwi, ktore byly dostepne od poczatku? Ja po 4 czesciach od japonczykow wiem, ze na nic wiecej ich juz nie stac. Pod wzgledem gameplayu SH:H bije japonskie "quadrilogy" na leb. Ze gra przy tym malo przypomina feelingiem te czesci? A mam to gdzies - lepsza taka nowosc niz zadna. Po IDENTYCZNYM co SH 1-3 Origins mam juz dosc tej mechaniki. Lepiej niech seria pozostanie u amerykanow. Chociaz maja pomysly. Mowie to jako milosnik sagi.

Edytowane 17 października 2008 przez KOMODO

[RYU25 0]

Akcja z przesunięciem SH na luty to dla mnie fana serii pokazanie środkowego palca przez Konami. Złość tutaj nic nie da, więc i ja pokaże im ten palec kiedy przyjdzie czas.

 

Zupełna głupota z ich strony, że niby problemy z lokalizacją? Czy może chodzi o zbyt niskie oceny. Jeśli o to drugie, to niech następnym razem zamiast oddawać developing amerykanom, sami niech się wezmą do roboty. I stworzą coś na miarę SH 1, 2.

Haha... nie wiem czy mam się śmiac czy plakac? Cos na miare SH1 i 2? Pod jakim wzgledem? Moze gemaplayu? Bohater niczym mucha w smole, potwory ktore do Ciebie podchodza i czekaja az je zabijesz? Bossowie ktorych mozna wykonczyc biegajac w okol areny i strzelajac? Krecenie sie po lokacji w poszukiwaniu niemozliwych rzeczy po to by wykonac jeszcze bardziej niemozliwe sztuczki tylko dlatego, zeby na koniec otworzyc drzwi, ktore byly dostepne od poczatku? Ja po 4 czesciach od japonczykow wiem, ze na nic wiecej ich juz nie stac. Pod wzgledem gameplayu SH:H bije japonskie "quadrilogy" na leb. Ze gra przy tym malo przypomina feelingiem te czesci? A mam to gdzies - lepsza taka nowosc niz zadna. Po IDENTYCZNYM co SH 1-3 Origins mam juz dosc tej mechaniki. Lepiej niech seria pozostanie u amerykanow. Chociaz maja pomysly. Mowie to jako milosnik sagi.

Z tego co napisales Komodo to wnioskuje ze nie wazne czy ta noiwosc jest dobra czy nie wazne ze nowosc....

[KOMODO 67]

Akcja z przesunięciem SH na luty to dla mnie fana serii pokazanie środkowego palca przez Konami. Złość tutaj nic nie da, więc i ja pokaże im ten palec kiedy przyjdzie czas.

 

Zupełna głupota z ich strony, że niby problemy z lokalizacją? Czy może chodzi o zbyt niskie oceny. Jeśli o to drugie, to niech następnym razem zamiast oddawać developing amerykanom, sami niech się wezmą do roboty. I stworzą coś na miarę SH 1, 2.

Haha... nie wiem czy mam się śmiac czy plakac? Cos na miare SH1 i 2? Pod jakim wzgledem? Moze gemaplayu? Bohater niczym mucha w smole, potwory ktore do Ciebie podchodza i czekaja az je zabijesz? Bossowie ktorych mozna wykonczyc biegajac w okol areny i strzelajac? Krecenie sie po lokacji w poszukiwaniu niemozliwych rzeczy po to by wykonac jeszcze bardziej niemozliwe sztuczki tylko dlatego, zeby na koniec otworzyc drzwi, ktore byly dostepne od poczatku? Ja po 4 czesciach od japonczykow wiem, ze na nic wiecej ich juz nie stac. Pod wzgledem gameplayu SH:H bije japonskie "quadrilogy" na leb. Ze gra przy tym malo przypomina feelingiem te czesci? A mam to gdzies - lepsza taka nowosc niz zadna. Po IDENTYCZNYM co SH 1-3 Origins mam juz dosc tej mechaniki. Lepiej niech seria pozostanie u amerykanow. Chociaz maja pomysly. Mowie to jako milosnik sagi.

Z tego co napisales Komodo to wnioskuje ze nie wazne czy ta noiwosc jest dobra czy nie wazne ze nowosc....

Tak wlasnie jest w przypadku tej serii. Japonczycy umieli stworzyc genialna gre, ale na tym postanowili poprzestac. Jakikolwiek eksperyment nie wchodzil w gre. Z cyklami TRZEBA eksperymentowac, bowiem trzymanie ciagle tej samej, wydawaloby sie dobrej formy w pewnym momencie zle sie konczy. Nawet jesli eskpetyment nie jest bardzo udany, jest to plus, bowiem zacheca, zeby zrobic z tym cos dalej aby bylo lepiej. Wlasciwie wszystkie Silenty wczesniejsze to byly (pod wzgledem mechaniki) mission packi do "jedynki".

[Jerome 1 181]

Eksperyment zacheca,ale nie wszystkich,bo duzo osob zniechecil,mnie nie ,ale wiele osob tak. Wielu juz na sama mysl ze gre robi team z usa sie zniechecilo ,he he. Zgadzam sie,ze poprzednie silenty byly genialne,ale pewne rzeczy tam wymagaly poprawienia i zato jankesi sie wzieli,czy im wyszlo? Nie wiem sprawdze w lutym lub teraz zamowie wersje na ps3.Dylemat bo niby srednia ocen 77% jest ok,ale chcialem wiecej. Pomysle. Filmiki ktore widzialem na necie byly zachecajace,jednak zly jestem ze europa znowu cierpi gdy wszyscy juz graja i nie wierze ,ze w lutym wypuszcza silenta ktory bedzie sie na tyle roznil od wersji ktora juz jest abysmy powiedzieli- tak warto bylo czekac jeszcze te 5 miesiecy.Po prostu boja sie swiat i wysypu hitow i czekaja na martwe miesiace w ktorych nie bedzie w co grac.Brawo Konami.Ech ......

[Gość MasterShake]

7 w pe

[Jerome 1 181]

Kto oceniał? Komodo? Jak tak to co,woli gre na .. z niby nowym systemem? Bo ja w takim razie wole gre w starym systemie ,a z fabułą na poziomie SH2,daje głowe ,ze wtedy on sam dałby leprza note niz ta ktorą wstawił

[KOMODO 67]

Kto oceniał? Komodo? Jak tak to co,woli gre na .. z niby nowym systemem? Bo ja w takim razie wole gre w starym systemie ,a z fabułą na poziomie SH2,daje głowe ,ze wtedy on sam dałby leprza note niz ta ktorą wstawił

A Ty wiesz, ze fabula jest bardzo dobra i jak zywo inspirowana "dwojka"? I co teraz?

 

"Bo ja w takim razie wole gre w starym systemie ,a z fabułą na poziomie SH2" - i wlasnie dlatego topic o najnowszej czesci kultowej serii liczy sobie 7 stron, kiedy topic innej, duzo mniej kultowej gry jak GoW ma juz 35.

Edytowane 20 października 2008 przez KOMODO

[.:marioo:. 104]

Silent Hill porównywać do GoW to tak jakby porównywać Skazanych na Shawshank do Skazanego na smierć.

 

Ja nie mogę nic powiedzieć na temat Homecoming bo Konami dało ciała z Europą, ale wiem że te wszystkie nowinki w serii nie wyszły jej na dobre. Do SH chyba po prostu nie pasuje krypto komandos z kamerą za plecami. No i to już na pewno nigdy nie będzie ten sam klimat dopóki za developing nie zabiorą się ludzie pracujący przy pierwszych trzech częściach.

 

KIEDY wreszcie gra pojawi się u nas wtedy obadam, jednak w moczu czuję że 7 to dobra ocena.

[Super Big Boss 1]

Właśnie gram na PC Pograłem kilka godzin i gra jak na razie bardzo mi się podoba. Graficznie jest dobrze (czasem zdarzą się słabsze tekstury), jest klimatycznie, chociaż pod tym względem bliżej nowemu Silentowi do filmu niż wcześniejszych gier serii. Wszystkie zmiany w gameplayu wyszły na dobre, walka jest o wiele przyjemniejsza. Na minus zaliczyłbym jedynie to, że nie można już okładać potworów z piąchy i wykorzystywać przedmiotów z otoczenia, co jest uwstecznieniem w stosunku do Origins. Myślę, że gra spokojnie zasługuje na ocenę w okolicach 8 i powinna się spodobać fanom filmu i wcześniejszych gier z serii.

[Nitro619 11]

Także podzielę się refleksjami na temat nowej odsłony serii. Od dawna czekałem na uderzenie Silent Hilla na next geny więc Homecoming łyknąłem jak narkoman na głodzie. Gra jak na mój gust prezentuje się dobrze, jest ciemny, mroczny klimat, odwieczny wybór latarki Lokacje sa oczywiście standardowe dla miasta (hotel, szpital z niezapomnianymi pielęgniarkami 8) , cmentarz), jednak oczywistą rzeczą, która radykalnie zmienia oblkicze tej odsłony jest główny bohater, który jest po prostu chodzącym Mada Faką po polskiemu pisząc Dostal on mozliwosc uników, a co za tym idzie walki zamieniaja sie w hack n slash. Bron palna, ktora wystepuje licznie takze ma ogromną moc, taką, że z odpowiednią jej ilością na poziomie trudności Normal możemy przechodzić Bossów prawie bez kontaktu. Tu jest druga sprawa, a mianowicie gra nie stawia wysoko po[przeczki, tzn przejście gry na Normal jest bezstresowym spacerem, a strasznie wyglądający poziom Hard po odblokowaniu Laser Gun'a także nie stanowi najmniejszego problemu....ale tak narzekam , narzekam a przecież grając i kończąc tą grę (jak na razie 2 razy, teraz cisnę trzeci na Hardzie ) miałem jeśli nie banana na twarzy, to przynajmniej byłem zadowolony z mile spędzonego czasu. Gra się porządnie, gra na prawdę trzyma klimat starych pozycji, nie ma już prawie nic strachu, ale miejscówki i przeciwnicy dalej są ostro zeschizowani (designerzy musieli mieć na serio trudne dzieciństwo chyba ) i przez to aż chce się grac aby choć trochę poczuć to, czego tak brdzo brakowało czyli dobrego Silent Hilla (były inne dobre gry podobnego gatunku jak Dead Space ale nic nie mogło dorównac klimatem SH ) Także grę polecam, pomimo troche zmienionego looku serii :]

Edytowane 14 lutego 2009 przez Nitro619

[Hubert249 4 279]

Ja mam w (pipi)e Homecoming i gram w trójke na PS 2 o/ , chyba moim najwiekszym konsolowym życzeniem było by żeby ktoś z częściami od 1 do 3 zrobił to co zrobili z Wipeout

[Pijany 0]

A nowy Silent juz wyszedl w europie ? Bo mial byc jakos pod koniec lutego, ale z tego co piszecie widze ze juz gracie...

[II KoBik II 2 635]

W stanach nowy Silent był już bodaj w grudniu. Lekka głupota z takim opóźnieniem względem europy.

[sznurek 10]

To mój pierwszy SH wiec nie mam za bardzo do czego go porównywać. Mi się podoba. Klimat dobrze nakręca i parę razy przestraszyłem się tak, że aż podskoczyłem. Na początku głupi wózek mnie tak przestraszył, potem kundel, potem cos innego. W PE autor zarzucił, że jest za jasno. Dla mnie to jest nieporozumienie i już myślałem, że sprzęt daje d... i zacząłem sterowników szukać. Potem okazało się, że to norma. Mnie to trochę wnerwiało, ale powoli się przyzwyczaiłem. Zresztą grając pierwszy raz w ogóle nie wiedziałem na co się nastawiać – zabijałem wszystko i wszystkich. Efektem było to, że z drugim bossem musialem walczyć bez energii i bez naboi. Spasowałem i zacząłem grać od nowa. Mając zapas amunicji zabicie bossa nie jest już takie trudne i wnerwiajace.

[Słupek 2 143]

Premiera w lutym nowego Silenta w Europie na konsole. Niech trochę stanieje, a na pewno zakupię/zamienię, wszystkie części skończone więc i tą sprawdzę. Chodź na fajerwerki się nie nastawiam.

Edytowane 15 lutego 2009 przez Slupek88