arti124 0 Opublikowano 10 marca 2008 Opublikowano 10 marca 2008 Wiadomo, rzecz, która ma wielki wpływ na nasz rozwój. Mięśnie nie mogą wciąż pracować, trzeba mieć przerwę, trzeba je zregenerować, by efekty teningów były jeszcze skuteczniejsze. Zatem jakie sposoby stosujecie, by jak najlepiej się zregenerować? Moje opcje: Przede wszystkim domowy sposób- gorąca kąpiel. Nie ma to jak wypocić się w tak nagrzanej wodzie, niczym kura w rosole, i czuć jak przeszczepy się ogrzewają. Sauna- to zależy od dni, jak jestem bardzo, ale to bardzo zmachany po treningu nie potrafię w saunie siedzieć dłużej, niż 15 min bo mnie autentycznie dusi. Jednak jest to chyba z moich, najlepszy sposób, który przynosi mi największe efekty. basen- lajtowo z 15 długości powolutku, bez zmartwień i walczenia o czas. Co 5 długości kilka minut masażu wodnego i rura dalej. Można na koniec wpaść do sauny jeszcze na 10 min. Słyszałem też ostatnio, że równie dobre efekty daje SOLARIUM, nie tylko regeneruje UV mięsnie, ale również zwiększa wzkaźnik testosteronu. Ok sorry za przeoczenie ... Ale mimo wsztystko Wy tu piszecie o roznego rodzaju saunach, cieplych kompielach, solarium itd ... A mi chodzi konkretnie o informacje na temat miesni brzucha... czy moge je trenowac codziennie, czy im rowniez nalezy sie dniowy badz kilku dniowy odpoczynek ????? Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 10 marca 2008 Opublikowano 10 marca 2008 Przerwa powinna byc. Zalezy z jaka intensywnoscia cwiczysz. Mozesz jechac dzien treningu dzien przerwy, 2 dni trejna dzien przerwy, 3 dni treningu dzien przerwy, itp. Cytuj
papi 2 Opublikowano 13 marca 2008 Opublikowano 13 marca 2008 Ja zawsze po treningu wykąpie się i walne do wyra i tam gram lub czytam książkę dla mnie jest to cudowny relaks :happy: Cytuj
Tori 12 Opublikowano 17 września 2008 Opublikowano 17 września 2008 Pytanie do obeznanych- jak to jest z tym dziadostwem, że jak od biedy wezmę sobie dzień wolny od treningów, to po 2ch dniach czuję się i wyglądam gorzej, niż w regularnym trybie treningowym? No i jak to jest, że dopiero jak zrobię sobie labę od treningów na jakieś 5-6 dni, to dopiero po około 7dmym całkowicie zmienia się mój wygląd i czuję, że mam dużo siły (dla przykładu po takiej przerwie robiłem kilka loł kicków na tarczę, byłem w szoku, że tak płynnie i silnie wyprowadzałem każdy kopniak), to kwestia organizmu? słabej regeneracji, czy tego, że czasem zapominam wziąć sobie choćby dzień wolnego? Cytuj
kold 8 Opublikowano 17 września 2008 Opublikowano 17 września 2008 Zalezy od organizmu. Jak masz szybki metabolizm, to wszytko bedzie lecialo szybciej. Zdaj sie na intuicje. Po 2 dniach pewnie obluzowuja Ci sie miesnie i robisz sie flakiem. Najlepiej jest regenerowac sie tez "intensywnie". Wczoraj wykopalem sie ostro na mt, dzis mysle, zeby zamiast na kb pojsc na silke i potem na saune. Jutro bede sie czul zayebiscie i znow moge isc na kb, a w piatek na mt... jak dam rade. Kurde, nie jestem specem, ale wyczuwam to . Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 19 września 2008 Opublikowano 19 września 2008 Pytanie do obeznanych- jak to jest z tym dziadostwem, że jak od biedy wezmę sobie dzień wolny od treningów, to po 2ch dniach czuję się i wyglądam gorzej, niż w regularnym trybie treningowym? No i jak to jest, że dopiero jak zrobię sobie labę od treningów na jakieś 5-6 dni, to dopiero po około 7dmym całkowicie zmienia się mój wygląd i czuję, że mam dużo siły (dla przykładu po takiej przerwie robiłem kilka loł kicków na tarczę, byłem w szoku, że tak płynnie i silnie wyprowadzałem każdy kopniak), to kwestia organizmu? słabej regeneracji, czy tego, że czasem zapominam wziąć sobie choćby dzień wolnego? Musisz byc przetrenowany i tyle.Duzo nie znaczy lepiej.Dla mnie regeneracja jako tako nie jest procesem do ktorego jakos sie musze przygotowywac lub podejmowac jakies specjalnie kroki.Po prostu dostarczam organizmowi czego potrzebuje i w ilosciach jakich potrzebuje.Ot wsjo.A jak bola miesnie to dobrze... znaczy ze jeszcze zyje :] Swoja droga kwas mlekowy powoduje zwiekszenie produkcji testosteronu choc mlodym to i tak do szczescia nie potrzebne Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 25 września 2008 Opublikowano 25 września 2008 (edytowane) Gdzieś tam się to przewija w odpowiedziach ale nie zapominajmy, że regeneracją jest nic innego jak sen. Właśnie biorę się za mycie zębów kładę się zregenerować. ;0 Edytowane 25 września 2008 przez sir_ryszard Cytuj
kold 8 Opublikowano 7 października 2008 Opublikowano 7 października 2008 Pytanie do obeznanych- jak to jest z tym dziadostwem, że jak od biedy wezmę sobie dzień wolny od treningów, to po 2ch dniach czuję się i wyglądam gorzej, niż w regularnym trybie treningowym? No i jak to jest, że dopiero jak zrobię sobie labę od treningów na jakieś 5-6 dni, to dopiero po około 7dmym całkowicie zmienia się mój wygląd i czuję, że mam dużo siły (dla przykładu po takiej przerwie robiłem kilka loł kicków na tarczę, byłem w szoku, że tak płynnie i silnie wyprowadzałem każdy kopniak), to kwestia organizmu? słabej regeneracji, czy tego, że czasem zapominam wziąć sobie choćby dzień wolnego? Musisz byc przetrenowany i tyle.Duzo nie znaczy lepiej.Dla mnie regeneracja jako tako nie jest procesem do ktorego jakos sie musze przygotowywac lub podejmowac jakies specjalnie kroki.Po prostu dostarczam organizmowi czego potrzebuje i w ilosciach jakich potrzebuje.Ot wsjo.A jak bola miesnie to dobrze... znaczy ze jeszcze zyje :] Swoja droga kwas mlekowy powoduje zwiekszenie produkcji testosteronu choc mlodym to i tak do szczescia nie potrzebne To co... napiep.rzac az do zakwasow? Teraz jak mam kondyche wyrobiona, to musialbym pole przeorac by zakwasow sie nabawic :F. Testosteron -> naturalny doping, wieksze muly, nie... Ciekawi mnie jeszcze kwestia sauny. Po treningu poszedlem sie wypocic i wyszedlem z tego fenomenalnie zmeczony, z usmieszkiem... no jak jakis opiat generalnie . Az bym sie ululal od razu. Jak czesto mozna chodzic do sauny? Cytuj
mj 13 Opublikowano 7 października 2008 Opublikowano 7 października 2008 na regeneracje psychiczna najlepsze lsd xD na fizyczna tak jak juz ktos pisal sauna, 2 piwa i przespac min. 8 godzin. Cytuj
kold 8 Opublikowano 7 października 2008 Opublikowano 7 października 2008 Nastepnym razem wezme LSD na basen ;p. Ale serio pytam... Czy to pakowanie do zakwasow to sciema? :F Cytuj
Tori 12 Opublikowano 7 października 2008 Opublikowano 7 października 2008 dzień po treningu w sekcji robię sobie stop, czyli z dwoma trenami w tyg. mam dwa dni w tyg. wolne od trenu i już wszystko baunsuje tak, jak powinno. Jeszcze dwa treningi w domu (worek, kondycyjny, rozciąganie, sparringi ze znajomymi) + 2 siłówki w tyg. + basen w niedzielę (bez pływania, tylko masaże i sauna). Nie biorę gorących kąpieli już, bo często bardziej mnie po tym bolały wszystkie zasiniaczone miejsca ;( Cytuj
kold 8 Opublikowano 7 października 2008 Opublikowano 7 października 2008 No popatrz, a mi siniaki rozmiekczalo po saunie i sie rozplywaly predziutko. Ale to mowie o saunie i siniakach... Sen to podstawa i po pakerni trzeba sobie dac dzien wolnego przynajmniej, chociaz miesnie mozna rozgrzewac a nawet jest to wskazane... Przemeczanie sie na pewno nie jest wskazane, no ;F. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 8 października 2008 Opublikowano 8 października 2008 Poczytałem troche odpowiedzi i nabrałem wątpliwości. Ćwiczę na siłowni w poniedziałki, środy i piątki. Jednak chodzę również do szkoły i mam wfy (pon., czw, pt) na których najczęściej gram w nogę. we wtorki i czwartki zamierzam biegać, a we wtorki (wieczorkiem) i soboty (południe) chodzić na basen. Czy w ten sposób nie będę przetrenowywać mieśni? Cytuj
Tori 12 Opublikowano 8 października 2008 Opublikowano 8 października 2008 Przy słabym śnie i kiepskiej diecie dasz radę mieć eleganckie przetrenowanie Nie lepiej najpierw pogodzić to, co masz? Są podczas trenów chwilę, że zmierzasz do punktu, kiedy uważasz, że to co robisz obecnie nie wystarcza, wtedy dorzucić kolejny pak treningowy. Ja bym nie rzucał od razu wszystkiego za jednym zamachem bo szybko by mi się odechciało. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 9 października 2008 Opublikowano 9 października 2008 Przy słabym śnie i kiepskiej diecie dasz radę mieć eleganckie przetrenowanie [/quote Dieta- brak. Sen- w tygodniu ok. 6-8 h, w weekend odsypiam A basen 2 razy w tygodniu aż tak nadwyręża mięśnie? Chciałbym zacząć chodzić, podobno działą na większość parti.i Cytuj
hustler 4 Opublikowano 9 października 2008 Opublikowano 9 października 2008 Tak, mój kumpel chodził 2x w tygodniu na basen i mu odpadł biceps. Weź w.y.p.i.e.r.d.a.j stąd z takimi dennymi pytaniami jak nawet diety nie masz Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 9 października 2008 Opublikowano 9 października 2008 Weź w.y.p.i.e.r.d.a.j stąd z takimi dennymi pytaniami jak nawet diety nie masz A Ty "weź się" odzywaj. Forum jest po to, żeby pytać c'nie Cytuj
hustler 4 Opublikowano 9 października 2008 Opublikowano 9 października 2008 Weź w.y.p.i.e.r.d.a.j stąd z takimi dennymi pytaniami jak nawet diety nie masz A Ty "weź się" odzywaj. Forum jest po to, żeby pytać c'nie No to ci odpowiedziałem przecież co masz robić póki nie ułożysz diety. Dieta to podstawa. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 9 października 2008 Opublikowano 9 października 2008 (edytowane) Tak, mój kumpel chodził 2x w tygodniu na basen i mu odpadł biceps. Albo mam dziś dobry humor, albo co drugi nowy post mnie dziś na tym forum rozpie.dala xD Podstawa do czego? To jakaś gra w zgadywanki? Chcesz napie.dalać serie pudziana, biegac, pływać i może jeszcze zostac zawodowym fajterem UFC, a nie masz żadnych zasad żywieniowych i śpisz wystarczająco krótko, by po 2 tygodniach zapaść się na totalne przetrenowanie i zatrzymać trening na dobre 2 do 3 tygodni. Biorąc pod uwagę moje powyższe mam dwa pytania:- na jakim paliwie planujesz dźwigać te ciężary i odwalać resztę innych ćwiczeń? W jaki sposób zamierzasz regenerować organizm, kiedy w większości to właśnie w czasie snu odbywa się dany proces. TIP Nie ma żadnego odsypiania weekendowego, to bez sensu- do łóżka punkt 23:45 i z łózka pobudka o 7:15. 7 do 7,5 godziny to najlepszy czas. 6 to za krótko, a 8 za dużo. Ustawić zegar biologiczny na bite 7 godzin i trzymać się tego. To naprawdę bardzo łatwe. Bez poświęcenia nic nie zdobędziesz i nie pomogą Ci kolejne głupie pytania. Edytowane 9 października 2008 przez Tori Cytuj
stabik 3 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 (edytowane) Czy da się jeść zdrowo i utrzymać pozytywny poziom energetyczny przy ćwiczeniach 2 razy dziennie po 1h-1,5h intensywnego treningu siłowego i wytrzymałościowego? Czy możliwe jest opanowanie organizmu tak, by mógł się regenerować? Po 3 tygodniach miałem mocnego doła mimo, że jadłem więcej niż 2-3 dorosłych ludzi, tylko, że było to jedzenie bardzo zdrowe, zatem lekkie i dosyć mało kaloryczne. Z tego co wyliczyłem potrzebowałbym około 4 tys. kalorii dziennie, tylko jak to zrobić i czy warto? Edytowane 29 października 2008 przez stabik Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 ćwiczenia 2 razy dziennie po 1,5 h przec zały tydzień Oo? Cytuj
stabik 3 Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 Zapomniałem dodać, z jednym dniem przerwy Cytuj
QBH 246 Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 no za duzo. a diete z nadwyzka kalorii idzie ulozyc bez problemu ; ). Cytuj
Tori 12 Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 Jak się wcześniej nie chciało ćwiczyć, to teraz nadrabianie 2 trenami dziennie nic się nie wskóra Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.