The Office US

[Paolo de Vesir 9 091]

Pierwszy to i mi średnio podchodzi.

[Pupcio 18 381]

Ja tym pierwszym też nie byłem jakoś zachwycony, od drugiego się wciągnąłem

[mugen 1 951]

38 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Panowie, a który sezon można całościowo uznać za najlepszy? Próbowałem przekonać dziewczynę do TO, ale po połowie pierwszego w ogóle nie złapała zajawki, a początek drugiego sezonu też jej nie porwał. 

 

Jak jej się drugi sezon nie podoba, to zmień na taką której się będzie podobał, nie ma sensu marnować życia z takim ponurakiem.

[Paolo de Vesir 9 091]

Ostatnim testem będzie odcinek z chilli Kevina. Jak nie pyknie to jednak koniec.  

[Pupcio 18 381]

No zaraz Paolo powie że chłopaków z baraków też jego baba nie lubi 

[Boomcio 4 028]

Ja kończę 2gi sezon office i szczerze powiem, że to jest coś pięknego. Michael Scott, to taki trochę ja. Tak czuję.

[krupek 15 475]

No jego gra cringu i reakcję pozostałych aktorów to jest takie złoto, że aż czuję autentyczny dyskomfort i ciarki od samego oglądania.

[Pupcio 18 381]

To prawda, nie wiedziałem że można tak realistycznie odstawić taki cringe, niesamowite aktorstwo. Po skończeniu oglądałem sobie zakulisowe materiały na jutubku i trzeba mieć psyche ze stali żeby tam grać i się nie śmiać co chwilę xD

[Boomcio 4 028]

No, scenariusz ewidentnie pisany pod konkretnego aktora. Pozostali świetnie uzupełniają całość.

Jak złapie mnie głupawka, to ryję bez końca, albo cofam fragmenty.

[funditto 657]

Steve Carell jest genialnym aktorem. Nie tylko w The Office, ale też na przykład w The Big Short albo w The Morning Show jego role są znakomite.

[ProstyHeker 1 870]

Jestem w trakcie piątego sezonu, absolutne mistrzostwo. Każdy sezon wciągamy z żoną jak źli. Co odcinek kiśniemy. Aktorzy świetnie dobrani i ten C R I N G E jest cudowny. Mam ochotę to rozchodzić z zażenowania xD

 

 

Muszę też obejrzeć PL, za kilka odcinków odpowiada mój kumpel.

 

[dee 8 808]

Mapki do The Office to bym się nie spodziewał, a jednak istnieje

 

 

 

Spoiler

 

Edytowane 27 grudnia 2021 przez dee

[Figaro 8 206]

Ta mapka pokazuje, jak często stanowiska księgowości zmieniały położenie

[krupek 15 475]

Ta mapka to legitna? Chyba, że po 2. sezonie się pozmienia usytuowanie stanowisk...

 

Swoją drogą, jak oglądam ten serial to mam podobne odczucia jak przy Scrubs, choć to zupełnie co innego. 

[LeifErikson 1 106]

W dniu 23.12.2021 o 11:14, krupek napisał:

Ta mapka to legitna? Chyba, że po 2. sezonie się pozmienia usytuowanie stanowisk...

 

Swoją drogą, jak oglądam ten serial to mam podobne odczucia jak przy Scrubs, choć to zupełnie co innego. 

 

Legitna, ale weszła w życie chyba w okolicach piątego sezonu. Tak w ogóle to spoiler, więc jak ktoś nie oglądał jeszcze, to niech się jej nie przygląda. ;D 

[dee 8 808]

OK OK, wstawiłem mapkę w spoiler. Przepraszam wszystkich porażonych spoilerami do The Office

[Pupcio 18 381]

Biuro Ryana najlepsze xD

[dee 8 808]

Jestem w połowie dziewiątego sezonu i jest całkiem dobrze. Brak Micheala, który czasem juz był irytujący zostawia wiecej miejsca dla innych postaci, a niektóre epy są naprawdę kozackie. Smuteczek, że niedługo już koniec

[Boomcio 4 028]

U mnie drugi sezon, ile dobra przede mną ...

[krupek 15 475]

Zacząłem 4. sezon i do tej pory nie było dla mnie ani jednego słabego odcinka. Są takie momenty, że się śmieje na głos i potem w ciągu dnia mi się przypominają niektóre akcje jak np

Spoiler

Phyllis weszła do biura i powiedziała, że jakiś zboczeniec jej pokazał kutaza, a Michael ledwo powstrzymał się od śmiechu, a po chwili pokazywał kciuka przez rozporek xd

 

Ogólnie, momentami zachowania Michaela są aż do przesady przerysowane, ale i tak jakoś to nie przeszkadza i non stop dostarcza.

[LeifErikson 1 106]

To się szykuj na S04E13, bo to klejnot w koronie.

Edytowane 4 stycznia 2022 przez LeifErikson

[dee 8 808]

"Dinner Party"?

Jak wam źle w życiu to przypomnijcie sobie o plazmie Michaela, od razu poprawa humoru gwarantowana

[LeifErikson 1 106]

Tak. Ten odcinek jest tak zajebiscie napisany, że za każdym razem jak go ponownie oglądam, to mam wrażenie, że trwa 5 minut, a nie 20, bo tak tam pędzi ta porąbana akcja. Jak miałbym wybrać jeden najlepszy odcinek z całego serialu to bym wskazał właśnie ten.

[Pupcio 18 381]

W tym odcinku krindżówa wyjebała poza skalę, uwielbiam 

[Boomcio 4 028]

U mnie codziennie przed snem z 2,3 epy wchodzą. No jest zabawa.