Skocz do zawartości

The Office US


nWo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W ostatnich sezonach pojawia się więcej wątków z udziałem jego rodzinki. Jest nawet jeden odcinek, w którym akcja przenosi się na ich farmę i gdzieś czytałem, że to miała być podbudówka pod jakiś inny, nowy serial, który opowiadałby właśnie o Schrutach, ale nie wypaliło. 

Opublikowano
W dniu 18.01.2022 o 10:57, LeifErikson napisał:

gdzieś czytałem, że to miała być podbudówka pod jakiś inny, nowy serial, który opowiadałby właśnie o Schrutach, ale nie wypaliło. 

 

Oj to byłaby piękna katastrofa, zakończona pewnie po jednym sezonie. Coś w stylu "Joey" (spin off Przyjaciół).

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dzisiaj obejrzałem kilka odcinków i ryłem jak idiota, ale ep 5.14 z 

Spoiler

pozorowanym pożarem i szkoleniem medycznym czy moment jak wszyscy panikują, szukają drogi ucieczki, a Kevin rozpieprza automat z jedzeniem

spowodowały, że autentycznie nie mogłem przestać się śmiać.

To jest arcydzieło. 

Do tego ma swój charakterystyczny klimat, coś jak The Ranch z Eliottem i Kutcherem. Pamiętam smutek jaki mnie dopadł po ostatnim odcinku.

Tu chyba będzie podobnie :(

 

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, Boomcio napisał:

Dzisiaj obejrzałem kilka odcinków i ryłem jak idiota, ale ep 5.14 z 

  Pokaż ukrytą zawartość

pozorowanym pożarem i szkoleniem medycznym czy moment jak wszyscy panikują, szukają drogi ucieczki, a Kevin rozpieprza automat z jedzeniem

spowodowały, że autentycznie nie mogłem przestać się śmiać.

To jest arcydzieło. 

 

O tak, to jeden z lepszych motywów, brawurowo zrobione, na równi z Dinner Party. Arcydzieło. To jest jedna z tych akcji, które oglądasz po kilka razy, bo stężenie scen powodujących opad szczęki z niewiarygodnego krindżu/śmieszności/absurdu jest tak duże, że ciężko za jednym obejrzeniem wszystko wyłapać. :D 

 

Save Bandit! :yao:

Edytowane przez LeifErikson
Opublikowano
13 godzin temu, Pupcio napisał:

No wiadomo że coś śmiesznego się trafiło przez te 2 sezony ale ostry spadek jakości był :/ 

NIe przesadzałbym. 8 sezon trzyma poziom, 9 lekko siadał ale ratuje zakonczenie. Nie rozumiem hejtu ostanich dwoch sezonow.

Opublikowano

Oj nie ma już takiego błysku geniuszu w sezonach 8 i 9 - owszem, są dobre momenty, ale szczytowe osiągnięcia to są sezony 2-4, może 2-5, moim zdaniem. Później już widać jak dla mnie trochę sztuczne przeciąganie historii, coraz bardziej wydumane wątki - siłą The Office było ukazywanie prostych, codziennych sytuacji, które prawie każdy sam w zawodowym życiu przeżył, przeciągniętych tak daleko poza granice absurdu i norm społecznych, że człowiek nie mógł uwierzyć w to, co widzi. :D Ale takich motywów jest skończona ilość i jak dla mnie już gdzieś od 5-6 sezonu widać, że te  najlepsze pomysły się pokończyły i zaczął się zjazd w stronę rzeczy mniej "realistycznych", które już nie robiły takiego wrażenia właśnie przez to, że były bardziej wydumane. Jasne, nadal to było niezłe, ale w zderzeniu z geniuszem wcześniejszych sezonów wypadało bardziej blado. 

Opublikowano

Mnie z końcówki też bardzo nie podobało się co zrobili z Kevinem oraz Andym. Było to tak niepotrzebne, że nie wiem jaki to miało mieć sens. Chyba, że jakieś podwaliny pod spin off, ale wątpię. ..

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja oglądałem. Nawet byłem pozytywnie zaskoczony, takie mocne 6/10. :) Na plus że scenarzyści się postarali o takie typowo polskie motywy, na przykład postać Darka, czyli kogoś w rodzaju Dwighta, który jest przedstawiony jako taki facet w średnim wieku, mentalnie zakorzeniony w latach 90-tych (albo i wcześniejszych) - czyli wzięli coś z wersji US, ale zrobili po naszemu. Tak samo całkiem spoko motyw z postacią Patrycji, czyli córki prezesa, która jest postawiona jako takie uzupełnienia Michała/Michaela - gryzą się między sobą, co jest całkiem zabawne i takie polskie. :D

 

Natomiast na minus te motywy, które wzięli z wersji US i już po naszemu nie zrobili, tylko jakby odtworzyli i to już było takie sobie. Na przestrzeni tych odcinków pierwszego sezonu sięgnęli do motywów z kilku sezonów US, więc jak się dobrze zna amerykańską wersję, to momentami ta polska sprawia wrażenie streszczenia albo kompilacji the best of US. ;) I postać Michała/Michaela nie za bardzo mi siadła - według mnie gość przeszarżowuje trochę w roli i jego Michał jest prawie bez przerwy tym Michaelem "z odpałami", a jak wiemy, Michael miewał też spokojniejsze, cichsze momenty. :D

 

Ale myślę, że warto obejrzeć, zwłaszcza że nie jest to jakaś duża inwestycja czasu. 

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...