Parks and Recreation to przyjemny serial, ale w porównaniu z The Office zdecydowanie grzeczniejszy i momentami przesłodzony. A Trailer Park Boys jak najbardziej, ale tylko z czasów przednetflixowych. Chociaż to jednak trochę inny tym humoru niż dwa powyższe seriale. Nie każdemu może przypaść do gustu. 

Ja właśnie skończyłem pierwszy sezon Chłopaków z Baraków i jest dobra beka, lubię taki humor i chore akcje, a Julian chodzący wszędzie z drinkiem to jest coś niesamowitego xd Minus taki, że mało tam się dzieje ciekawych rzeczy, a i sama fabuła jest mało pociągająca. Dużym plusem The Office jest to, że prawie w każdym odcinku dzieje się coś ciekawego, mnóstwo fajnych pomysłów na pociągnięcie niektórych akcji mieli.

 

No, ale obczaję jeszcze kolejne sezony Chłopaków z Baraków, skoro pojawiły się głosy, że potem jest lepiej.

Pierwszy sezon chłopaków z baraków to jeszcze nic kolego  ale tak jak wyżej wspomniano tylko te sprzed netflixa się liczą. Mam nadzieje że oglądane z lektorem tak jak pan forumek powiedział

5 minut temu, Pupcio napisał:

Mam nadzieje że oglądane z lektorem tak jak pan forumek powiedział

Na Netflixie nie ma Walentowicza, tylko jakieś generyczne gówno

Na szczęście na cda wszystkie sezony z lektorkiem bożym

A czemu z lektorem? Ja wolę wszystko oglądać z oryginalnym dźwiękiem i ewentualnie włączyć napisy. Oryginalny język Rickiego to jest złoto.

Akurat polski lektor w Chłopakach to jest kult, bo jest rewelacyjny i robi świetny klimat. To jakieś pięć lig wyżej niż Knapiki i inne bezjajeczne czytanki z kartki, tu pan Rafał sam chciał nadać intonacją trochę charakteru i wyszło wybornie. Warto spróbować.

Potwierdzam, ten lektor robi robote. Szukalem ostatnio jednej sceny na youtube, bez lektora to juz nie bylo to samo.

Znam z filmików i z TV, bo parę razy widziałem na Comedy Central, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to jakiś większy deal z tym lektorem.

Tak jak wyżej, warto chociaż jeden odcinek obejrzeć dla porównania. Sam kręciłem nosem na początku, bo jak to tak - z lektorem coś oglądać? Ale niektóre teksty są przetłumaczone z takim wyczuciem i odczytane w taki sposób, że to wręcz dodaje kolejną warstwę komedii do całości.

No chyba nie ma drugiego takiego przypadku xD

Boba Odenkirka się tu nie spodziewałem zobaczyć jeszcze w takiej roli xd 

Bob starał się o rolę Micheala Scotta, ale Steve jednak pozamiatał.

Ano Steve jest genialny w tej roli ale po tym co widziałem to Bob by się też chyba sprawdził  

W sumie, to mogłoby się udać, gdyby po odejściu Michaela, do biura przyszedł Odenkirk.

Ja fundamentalizm biurowy wyznaje i uważam, że po odejściu Michaela powinni zamknąć historie i już więcej nie kombinować. Nawet z Odenkirkiem.

W ogóle to całkiem OK są te sezony bez Michaela, owszem są generalnie słabsze odcinki co wcześniej jak dla mnie nie miało miejsca ale dalej śmieszy. Robert California jest spoko, wkurwiający jest tylko Andy jako szef. 

Andy mnie drażnił od kiedy się pojawił. Szkoda ze tej byłej dupeczki Jima juz nie ma (tej z oddziału który przyłączyli do Scranton). Ogólnie to jak przyszedl moment że Michael się żegnał to zrobiło mi się autentycznie smutno. Postać która według mnie od samego poczatku do konca jest zajebista to oczywiscie Dwight.

Andy jako szef był spoko przez tę swoją nieporadność i niestabilność emocjonalną xd

 

Ajj brakuje mi oglądania The Office do kolacji każdego dnia, dobrze mi to robiło. Chciałbym jakiś materiał typu reunion na 10-lecie zakończenia serialu.

 

Po The Office obejrzałem 3 sezony Chłopaków z Baraków i jest śmiesznie. Biały raper i jego gadki, albo Julian, który wszędzie chodzi z drinkiem, nawet jak ucieka przed policją to jest złoto. Tyle, że już jakoś nie ciągnie, żeby dalej to oglądać i na razie mam przesyt tych patologicznych akcji xd

 

J-roc to jest złoto XD unowwhatimsayin

 

Ja pewnie jutro maks pojutrze skończę Biuro i się zastanawiam co dalej na bekę oglądać, na c+ widziałem wrzucili Parks&Recreation podobno niezłe, ale ciekawią mnie też Siły kosmiczne z Carellem.

 

 

Ja zacząłem na HBO "Co Robimy w Ukryciu". Sposób kręcenia jak Office, też mocumentary, tyle że z wampirami i może nie siąść każdemu. Obejrzałem póki co 3 odcinki i nawet śmiechłem parę razy. Nie ma tej żenady z Office, ale parę śmiesznych akcji było.

2 godziny temu, messer88 napisał:

 na c+ widziałem wrzucili Parks&Recreation podobno niezłe, ale ciekawią mnie też Siły kosmiczne z Carellem.

 

 

 

O, super, to w końcu nadrobię Parki, dzięki za cynk. Siły kosmiczne dość marne recenzje zebrały. 

Pierwszy sezon Space Force jest fajny, ale humor tam jest dość specyficzny. Wszyscy myśleli, że to będzie Office w kosmosie, ale tak nie jest. To raczej zupełnie inny typ komediowy. Drugi sezon niestety znacznie słabszy, widać że chyba obcięli im budżet.

Space Force zostało właśnie zcancelowane, jakby ktoś chciał wiedzieć. 

Nie dziwi, 2 sezon naprawdę był słaby.