nWo 1 Opublikowano 11 kwietnia 2008 Opublikowano 11 kwietnia 2008 Kurde posty nzikaja po przewie, anyway, jest juz 4 sezon, nikt nie komentuje ?? W moich oczach po ostatnich akcjach znacznie zyskuje andy, ciekawe jak go angela potraktuje. =============== po obejrzeniu wersji UK, tylko dwa sezony (bogu dzieki) czulem sie mocno zażenowany tym co oglądam. nie wiem jakos z nudów mnie naszlo obejrzec calosc, i musze stwierdzic ze podobienstw jest cala masa i fajnie ze amerykanom udalo sie to pociągnac dalej niz tylko dwa króciutkie sezony w wersji UK. teraz The Office US wraca nareszcie na antene i to w glorii i chwale. mysle ze obecnie to najlepszy serial komediowy. Cytuj
White 23 Opublikowano 15 kwietnia 2008 Opublikowano 15 kwietnia 2008 Może ja jestem jakiś dziwny ale wersja brytyjska podoba mi się o wiele bardziej i smutno mi bardzo ze powstały tylko dwa sezony. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 15 kwietnia 2008 Opublikowano 15 kwietnia 2008 Brytyjski The Office to trochę inny rodzaj humoru. Cięższy, trudniejszy do zrozumienia, dlatego większość ludzi woli amerykańską wersję. Cytuj
nWo 1 Opublikowano 16 kwietnia 2008 Autor Opublikowano 16 kwietnia 2008 2 nagrody grammy dla UK nalezalo im sie slusznie pomimo ze nikt sie tego niespodziewal ale ciesze sie ze moglem obejrzec calosc, jak przyznali sami tworcy oni nie mogli ciagnac tego dalej poniewaz wg nich samych historia sie skonczyla na imprezce. w sumie ja tam nie zaluje, bardziej podoba mi sie wersja US. jest bezbłędna. Cytuj
White 23 Opublikowano 16 kwietnia 2008 Opublikowano 16 kwietnia 2008 (edytowane) Ja właśnie mam wrażenie że humor w UK wersji The Office jest bardziej... wyszukany, oryginalny, niesztampowy. Bardziej podoba mi się też dobór aktorów. Ale to dość subiektywna ocena, raczej. Edytowane 16 kwietnia 2008 przez White Cytuj
wozek 77 Opublikowano 18 maja 2008 Opublikowano 18 maja 2008 "You talkin' to me? Heh, dokladnie tak jak Al Pacino we Wściekłym byku". Nie wiem czy ktos wspominal, ale od kilku tygodni emituja na cc. Cytuj
GnOOsny 1 Opublikowano 21 października 2008 Opublikowano 21 października 2008 A czy ktos ogladal The Office - francuskie (Le Bureau), niemieckie (Stromberg), brazylijskie (Os Aspones) badz kanadyjskie (La Job)? Jeszcze chwila i bedzie polskie Biuro, w planach jest juz wersja czilijska oraz rosyjska. I jeszcze gra jest "The Office". Wow duzo tego ale co sie dziwic serial przedni. Cytuj
GnOOsny 1 Opublikowano 28 października 2008 Opublikowano 28 października 2008 (edytowane) Byc moze juz wiecie, ale ja dopiero dzisiaj sie dowiedzialem i chce sie podzielic tym niusem: Pod tym adresem the accountants znajdziecie webisodes, jak sama nazwa wskazuje puszczane tylko w sieci Kevin's Loan Edytowane 28 października 2008 przez GnOOsny Cytuj
nWo 1 Opublikowano 29 października 2008 Autor Opublikowano 29 października 2008 niewiem ale mam problemy nie moge nic obejrzec z tych materialow. jedyne dwa sluszne dwa The Office to UK i po nim US. Po tym jak polacy zyebali brzydule betty niechce mi sie juz ogladac nic polskiego, z wyjątkiem oficera bo jeszcze daje rade, reszta to szmira. byc moze wersja offica kanadyjska mogla by sie wydac smieszna ale nie mam dojscia wiec sie nie wypowiem. ostatnie bawi mnie top gear australia, nie powiem z poczatku gawno straszne ale po trzech odcinakach zalapalem ;] moze i inne office da sie strawic. Cytuj
White 23 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 Ogólnie jednak poziom aktorstwa w wersji US stoi IMO o wiele nizej niż w oryginalnym UK. Ricky Gervais i Mackenzie Crook są nie do podrobienia. Cytuj
nWo 1 Opublikowano 31 października 2008 Autor Opublikowano 31 października 2008 aktorstwo swoją stroną za poziom żartów to druga sprawa. mi przypadla bardziej wersja US, i sam fakt ze pociągneli to dluzej nie zakonczyli serii tak blyskawicznie. u nich wiecej ciekawszych gagow mozna spotkac. do dzis sie smieje ze zszywacza w budyniu albo narzedzi biurowych w maszynie z czipsami. sa tez inne smaczki :] Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 31 października 2008 Opublikowano 31 października 2008 (edytowane) nWo - nie powiesz, że żarty z amerykańskiej wersji są bardziej wyrafinowane, na wyższym poziomie. Po prostu, co wiadomo nie od dzisiaj, amerykański humor jest bardziej przystępny, bardziej bezpośredni, łatwiejszy w odbiorze niż czarny wyszukany humor z wysp brytyjskich, jak np. Latający Cyrk, Hotel Zacisze i wiele innych. Gervais i Merchant zakończyli pierwotną serię po 2 sezonach i specialu, bo taka była moda ostatnich lat w brytyjskich serialach - kilkanaście odcinków spójnej całości, żadnego przeciągania, robienia z tego tasiemca, później coś innego. Zresztą ci dwaj panowie zdali sobie sprawę z tego, że zrobili przełomowy serial i chcieli spróbować czegoś nowego, sprawdzić czy uda im się powtórzyć ten sukces, bo nikt nie chce być kojarzonym z jedną rolą, z jednym programem, nie można im tego zarzucać. A motyw z zszywaczem w kiślu to był wyjęty żywcem z brytyjskiej serii, więc nie może być plusem amerykańskiej. Edytowane 31 października 2008 przez Hela Cytuj
White 23 Opublikowano 31 października 2008 Opublikowano 31 października 2008 (edytowane) A ja to widze tak. Z wersją UK były konkretne plany- 2 serie po 6 odcinków + 2 odcinki świąteczne i koniec. Jak zamierzali tak zrobili i jest pikna zamknięta sensowna historia. A w USA wyemitowali pierwszy sezon- sprzedał sie, zarobili kasiore, więc robią teraz następne sezony (już 5), żeby jak najwięcej natrzepać forsy. Ponad 70 odcinków powstało i wciąż kręcą nowe, są nawet plany na kolejne 3 sezony- tasiemiec z tego zrobili po prostu. BTW, motyw ze zszywaczem w kiślu w wersji USA spieprzyli, bo zmienili kolor galaretki na czerwony, co zepsuło troche efekt. Edytowane 31 października 2008 przez White Cytuj
nWo 1 Opublikowano 1 listopada 2008 Autor Opublikowano 1 listopada 2008 + dla amerykanow za to ze wciaz mają pomysły. dzieki temu mamy ubaw, albo jak widze po komentarzach tylko co poniektorzy. w wersji US dobrano lepszych aktorów niz w UK przez to calosc wyglada lepiej. /ale niech bedzie ze to tylko moje zdanie. ja tam sie bawie swietnie :] Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 1 listopada 2008 Opublikowano 1 listopada 2008 Nie mówię, że amerykańska wersja jest zła, bo wiele razy popłakałem się na niej ze śmiechu, ale po prostu nie mogę jej postawić oczko wyżej niż pierwowzór. Nawet świetny Carell, Wilson i niesamowite poprowadzenie romansu Pam i Jima oraz Michaela i Jan nie są w stanie mnie przekonać do wyższości tej serii, ale doceniam starania i mogę bez jakichkolwiek wątpliwości powiedzieć, że dla mnie jest to najlepszy serial komediowy ostatnich kilku lat jaki zaserwowała światu amerykańska telewizja. Cytuj
newyorkdanzig 2 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 nowe odcinku bardzo pierwsza liga, zdecydowanie jeden z najlepszych seriali obecnie, choc przyznaje ze nie kazdemu moze podejsc, specyficzny humor wumaga widzow ze specyficznym humorem i tyle, moj musk czasami nie daje rady... ze smiechu :> Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 5 czerwca 2009 Opublikowano 5 czerwca 2009 Kocham ten serial Michael, Dwight, Jim, Andy... po prostu świetne. Jak już ktoś wspomniał, lubię w nim m.in to, że nie ma podkładanego śmiechu - każdy się śmieje wtedy kiedy sam czuje, że chce Hłe hłe. No i ten uśmiech Jima do kamery na końcu każdej sceny :F Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 8 czerwca 2009 Opublikowano 8 czerwca 2009 Dwight jest genialny. Chyba najlepsza postać ze wszystkich amerykanskich seriali komediowych. Do tego lubie Tobiego, ten jego stoicki spokój. Czasami mi go aż żal. Cytuj
samael_ 0 Opublikowano 10 października 2009 Opublikowano 10 października 2009 (edytowane) Wyruszył 6 sezon, są już 4 epy i jak narazie trzyma poziom . Edytowane 10 października 2009 przez samael_ Cytuj
Gość Oran Opublikowano 23 grudnia 2009 Opublikowano 23 grudnia 2009 NAJLEPSZY SERIAL EVER! Fakt, pisze to zawsze gdy oglądam jakiś nowy serial od początku do końca, ale teraz... Jestem dopiero przy końcówce czwartego sezonu. No co za kozacki serial Dalej go robią, czy już koniec jest? Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 24 grudnia 2009 Opublikowano 24 grudnia 2009 No robią, ale 6 sezon trochę słabszy mi się zdaje. Chociaż odcinek o plotce rl (hardkor parkour!). Cytuj
Gość Opublikowano 28 grudnia 2009 Opublikowano 28 grudnia 2009 (edytowane) Jestem zagorzałym fanem wersji oryginalnej i nie trawię spłyconego, łatwiejszego "coveru" od hamburgerów. The Office US, to typowa lekka, łatwa i zabawna taśmowa produkcja TV. Gdyby nie było genialnego dziecka BBC, to może... Zasada "najpierw obejrzyj oryginał potem przyjrzyj się kopii" powinna być zapisana w Konstytucji. Edytowane 28 grudnia 2009 przez Gość Cytuj
Figaro 8 302 Opublikowano 10 grudnia 2010 Opublikowano 10 grudnia 2010 Ogląda ktoś? Najnowszy, godzinny odcinek rozwalił Bez wątpienia najlepszy epizod od dawna. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.