Skocz do zawartości

Devil May Cry 4


Sztajniec

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
to jest 5 styl dla dante

 

osobiscie to mixuje go z swordmasterem i niezla rzeznie mozna robic

 

c1rex ten cios yamato jest na darklayerze nie swordmasterze ;) i chyba nie trzeba nic dokupywac :P

 

ps. yamato niezle kosi zwlaszcza na DT ^^

 

Kozacko wygląda połączenie Yamato + Gilgamesh

Opublikowano (edytowane)

Jah ! Misja numer 10 skończona ! Jestem na 13. , Dante Wymiata przez duże W, chociaż cały czas trudno mi opanować uniki i zmiany stylów podczas walki o.O Cóż, kiedyś się tego w końcu nauczę...teraz tylko pokonać Echidnę i Gilgamesh będzie mój ! Nie mogę się już doczekać końca gry, Bloody Palace i Son of Sparda !

To lecę grać dalej, cya.

 

 

 

PS Są może jakieś nowe video do ściągnięcia, jak ktoś załatwia misje na S :P ?

Były takie linki do kilku wcześniej podawane, ale może jakieś nowe misje są ;p

Edytowane przez Wojtusior
Opublikowano

jestem w 18 misji Dante i wcześniej wspomnianego backtrackingu nie odczułem... Po prostu granie Dante to zupełnie inna bajka, inni przeciwnicy i ogólnie jest git;]

lepszy TAKI bactracking niż krótsze zakonczenie gry, imo świetnie to rozwiązali, choć lepiej by było gdyby było nowe misje dla Dante;]

btw walka z Saviorem na 1rzut oka wydaje mi się ciężka :f

Opublikowano

ja wlasnie zrobilem 18 misje na S na DMD, meczylem sie jak cholera zeby pkt za styl nabic :( ciezko bylo ^^

 

zostaly mi jeszcze 6, 13,14,15 i mam wszsystko na S ^^ na kazdym poziomie trudnosci :crazy:

 

Potem tylko bloody palace na S i prawie wszsyskie achievy bede mial :crazy:

 

yaaaayyyy :]

Opublikowano (edytowane)

Maniak :D

 

Ja po przerwie (Lost Odyssey wciagnelo mnie niesamocie) zaczalem dalej przechodzi Dante Must Die - doszedlem sobie do 19 misji i na dzis koniec ;] Ogolnie to mam zamiar skonczyc DMD, przejsc Bloody Palace (niekoniecznie na S :P ) i moze zrobic Humana i Devil Huntera na S ;] Cos nie widze sie w robieniu na S'ke Son of Sparda i Dante Must Die (tego w szczegolnosci :P ).

 

PS. Powodzenia w zdobywaniu Proud Millioner'a :(

 

EDIT:

 

Dante Must Die zaliczone ;] Ogolnie nie byloby trudno gdyby nie Frosty - te lodowe badziewia byly dla mnie jedynym problemem na tym poziomie. Fakt, zuzylem chyba z 15 zielonych orbow, ale myslalem ze bedzie gorzej ;] Nie wiem czy brac sie za Hell and Hell bo boje sie, ze pada uszkodze gdy mnie cos za mocno zirytuje :^^:

 

 

Gralem sobie z nieskonczonym DT w Bloody Palace, bylem juz na 90tym (albo i dalej) poziomie .... I PRAD SIADL !!!! Mam ochote konsole wy**bac przez okno ...

Edytowane przez Ins
Opublikowano

ja dziś skończyłem na Devil Hunterze, teraz czas na Son of Sparda i zaliczenie Devil Hunter'a na S;]

ogólnie ostatni boss troszku za łatwy, myślałem, że będzie trudniejszy;]

Opublikowano

Ja zrobilem drugie podejscie do Bloody Palace. Udalo sie - prad tym razem nie wysiadl ;] Szasun dla ludzi, ktorzy zaliczaja ten tryb bez nieskonczonego DT - koncowka to prawdziwa rzeznia :(

Opublikowano

kuuur.wwaaaa :D zdechlem na 88 poziomie BP :crazy: tez gralem super postacia, tylko ze nie caly czas na DT , staralem sie na SS przynajmniej combosy robic :P blitz mnie ubil znowu i to zza ekranu we mnie wjechal :( masakra, bez super stroju przejscie BP to jest normalnie mega wyzwanie, mysle ze bede musial zrobic jakies 10-15 podejsc bez dt zeby to przejsc, plus liczyc na to ze S na koniec dostane, jak nie dostane to sie najnormalniej wku.rwie ^^

 

ps. zostaly mi 3 misje na DMD na S i tylko palac bede gral chyba ... :crazy:

Opublikowano

Tak więc dzisiaj Devil May Cry 4 na poziomie trudności Devil Hunter został oficjalnie zakończony! Gra naprawdę świetna ;). 17h na liczniku na razie mam...misja 19 banalna...nawet nie użyłem żadnej gwiazdki podczas wykonywania ^^.

Misja 20 - strasznie niewyważona wg. mnie...Sanctus Diabolica bardzo prosty był, dopóki nie zaczął latać z tym swoim mieczykiem przez całą planszę...wtedy zaczęła się jazda xD. 3 średnie gwiazdki na niego zużyłem, ale walka była emocjonująca ;) .

Teraz przyszedł czas na zabawę z Bloody Palace, od czasu do czasu będę sobie przechodził misję w Son of Sparda, po pierwszej misji trochę trudno się zapowiada xP. Dante był normalnie tak silny, jak w 10. misji na DH, aż się zdziwiłem o.O

Bajerki po skończeniu gry najsowne, ale zaraz muszę sobie puścić filmiki z ostatnich misji, bo byłem za bardzo zestresowany, aby to zrobić wcześniej :P. W dodatku wydrukowałem sobie na kartkach wszystkie skille Dantego, więc będzie się łatwiej grało :]. Nero chyba wszystkie znam, nie ma ich za duzo jednak ;<.

 

Ogólnie po skończeniu gry uważam, że Dante to totalnie wy.ebany ziomal (nie grałem we wcześniejsze części ;<), a Nero kul nie jest ;p.

 

 

Dzięki za wysłuchanie, idę ;).

Cya, Pozdro.

Opublikowano (edytowane)
Jak Sanctus atakuje mieczem Spardy to wystarczy w odpowiednim momencie odbić go łapą.

 

Jest o wiele prostszy sposób na ten atak. Gdy Sanctus wykonuje pierwszy zamach, ty podskakujesz nad mieczem i wypłacasz dziadowi Split'a i doprawiasz Streak'iem. Bariera pęka a dziad staję się otwarty na ataki.

Edytowane przez DJ1988
Opublikowano
Jak Sanctus atakuje mieczem Spardy to wystarczy w odpowiednim momencie odbić go łapą.

 

Jest o wiele prostszy sposób na ten atak. Gdy Sanctus wykonuje pierwszy zamach, ty podskakujesz nad mieczem i wypłacasz dziadowi Split'a i doprawiasz Streak'iem. Bariera pęka a dziad staję się otwarty na ataki.

 

Robilem dokladnie tak samo jak opisujesz. tylko oczywiscie tez liczy sie timing. No a ze swojej strony zaczynam Son of Sparda. ;) Aha: i jeszcze jedno: Czy ktos w ogole probowal obejrzec sobie filmiki z calej gry po kolei? Bo jest taka opcja i nie powiem... Ale gdyby nie czesci gdzie Nero lub Dante cos tam podnosza to wyszedl by z tego calkiem porzadny filmik anime ;)

Pozdro!

Opublikowano

nom timing jest prosty, ale zarazem troche podchwytliwy :crazy:

nie chodzi o to zeby w ostatnim momencie wcisnac Buster... jak wiemy animacja bustera zanim Nero podniesie lape do gory zajmuje pare klatek, dlatego trzeba zrobic lape nie przed samym mieczem tylko chwile wczesniej ;)

 

jedyne czego jeszcze mi sie nie udalo to przechwycic dzide ktora rzuca angelo creedo ;) nie moge timingu ogarnac, a jak sie dostanie (na wyzszym poziomie trudnosci) to zycia sporo ucieka ;)

 

ps. mecze BP ostatnio :P juz 3 razy zginalem na 85-86 levelu... masakra, dwa blitzy.... wydawac by sie moglo spoko...zgasic jednego i wykonczyc potem drugiego...ku.rwa szkoda ze jak sie jednego meczy busterem to drugi podlatuje i przerywa animacje i w dodatku zabiera od groma energii, a jak nie uda sie wykonczyc pierwszego na SSS to w trybie berserk trzeba miec oczy z tylu glowy:( jak zaczna szalec obydwa to masakra ...

pewnie za bardzo panikuje tam, ale nie znosze tych blitzow ;) sa straszne, to samo jak wyskoczy 4-5 frostow albo tych hybryd z ostrzami (zwlaszcza jaszczury z ostrzami) to sie niezla masakra zaczyna...albo masa gladiusow+4-5tych "rekinow" co w polodze zasuwaja+2biale angelasy i jeden zloty :crazy:

 

chcialem przejsc uzywajac super nero oczywiscie ale juz 3-4 razy mi sie nie udalo, a bylem bardzo wysoko....z bossami to nie mam co robic :P juz na pamiec znam wszystko, tylko creedo czasami mnie zaskoczy(kozak z niego)

moze czlowieka niezly wku.rw zlapac jak gra 1.5 h i nagle du.pa :/:P :crazy:

 

Ins masz sposob na dwa blitzy??

Opublikowano

Cóż, sam narazie ginę w Bloody Palace na 16 levelu ( ;) ) zaraz na pierwszym Blitzu. Ale dopiero co skończyłem grę na Devil Hunterze i narazie szlifuje skilla. :baby:

Na tym filmiku jakiś pinpong rozwala Blitza w 15 sec i to w pięknym stylu.

Mi kopara opadła jak zobaczyłem.

Opublikowano

Generalnie jeden blitz jest śmieszny, o ile umiemy ładować strzał na trzeci poziom podczas normalnego grania.

 

 

Jednak Blitz + cokolwiek = random. Jak gramy ostrożnie, to czas nam ucieka. Jak zaczniemy męczyć kompanów blitza, to ten się teleportuje na nas i pół krechy żre.

Opublikowano
Jednak Blitz + cokolwiek = random. Jak gramy ostrożnie, to czas nam ucieka. Jak zaczniemy męczyć kompanów blitza, to ten się teleportuje na nas i pół krechy żre.

Podczas takich starć najlepiej toczyć walke w powietrzu, z tego co zauważyłem Blitz jest najbardziej niebezpieczny kiedy stoimy na ziemi, w locie ma problemy z wymierzeniem ataku (u Nero wystarczy po prostu przyciągnąć drugiego przeciwnika Bringerem a w razie gdyby Blitz zaczął się do nas dobierać można zwiać za pomocą Calibura).

Opublikowano

Wiadomo, że lepiej w powietrzu. Jednak wielu przeciwników nie da się przyciągnąć, tylko my się przyciągamy do przeciwnika.

Nawet głupie anioły sprawiają problem, jak są z blitzem. Zwłaszcza złote.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...