Gość Mr. Blue Opublikowano 20 września 2009 Opublikowano 20 września 2009 Właśnie przeszedłem grę po raz pierwszy i muszę powiedzieć, że jestem dość usatysfakcjonowany, choć ponarzekać nie omieszkam. Jeżeli chodzi o gameplay, to z mojej strony wspomnę tutaj o mieczu świetlnym. Znamy go jako broń potężną, niszczycielską, której nic nie stoi na drodze. Natomiast w grze jego siła jest po prostu śmieszna. Przeciwnicy wytrzymują nawet kilkanaście uderzeń, nie wspominając już o innych Jedi których szlachtujemy setkami uderzeń... Sprawia to wrażenie, że walczymy bardziej jakąś latarką a nie ostrzem zdolnym przeciąć wszystko. W grze ujrzymy kilka bugów/niedoróbek; mi w pamięć zapadł najbardziej ten podczas walki z Shak Ti , gdzie w pewnym momencie gdy starałem się uderzać mieczem w pewnym kierunku, postać nie z tego, ni z owego, zmieniała kierunek o 180 stopni. Denerwujące jest też namierzanie przedmiotów: zdecydowanie za często postać łapie mocą nie to, co byśmy chcieli. Jeżeli chodzi o fabułę, to bardzo przypadła mi ona do gustu i In My Opinion bardzo dobrze wpisuje się w kanon. Takie momenty jak walka z "Darth Maulem", wejście do gry "Obi-Wana" czy finalne rozwiązanie weszły mi do głowy i jakoś wyjść nie chcą Napiszę tylko, że było mi szkoda naszego bohatera. Ale twórcy mogli by jeszcze troszkę bardziej namieszać w "kanonie". Fajnie by było, gdybyśmy mieli zaszczyt walczyć np. z Yodą Pieniędzy nie żałuje, fajna przygoda i nawet długa (zacząłem od razu na Sith Lord - kilka razy pad miał już przelecieć się po pokoju). Fajnie podnieść 3 troopersów i wbić ich w ziemię z dużej wysokości. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 20 września 2009 Opublikowano 20 września 2009 Ale w grach RPG czy innych slaszerach mecz/itp nie zabija za 1 razem tak jak powinien. Wiec agrument ze w swiecie SW Lightsaber jest mocna brona a w grze jest cienki jest smieszny :> Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 20 września 2009 Opublikowano 20 września 2009 (edytowane) Człowieku małej wiary! Zaprawdę powiadam ci, że chyba w Jedi Academy nie grałeś. Tam miecz zabijał w 1,2,3 maksymalnie 4 uderzenia góra (i mówimy tu o Jedi, inni przeciwnicy, nawet super-duper troopers padali po jednym cięciu) a gra i tak miodną była. Tam rozwiązano to w ten sposób, że celem walki było w ogóle trafić w przeciwnika a nie trafiać go częściej, jak to jest tutaj. Jestem święcie przekonany, że gdyby twórcy bardziej nad tym popracowali, stworzyli by o wiele ciekawszą mechanikę, a nie tylko powielali znane schematy. Edytowane 20 września 2009 przez Mr. Blue Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 20 września 2009 Opublikowano 20 września 2009 Na co tutaj wytykać fakt, iż laserowy miecz nie tnie przeciwników za jednym machnięciem? To slasher, na potrzeby gry był to celowy zabieg, inaczej byłoby za prosto, nieprawdaż? Szlachtać każdego oponenta jednym machnięciem - znudziło by się dość szybko. Jeśli miecz w trakcie gry tnie coś jednym machnięciem to tylko podczas QTE, żeby efektownie owa sekwencję zakończyć. Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 20 września 2009 Opublikowano 20 września 2009 Widac, ze nie grales w gry z serii Jedi Knight. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Ale poza mieczem miales inne bronie - blasterki, laserki,itp. To jest poprostu zwykle uproszczenie na potrzeby gry bo inaczej zadnej frajdy by nie bylo. Moze powinni dac taki poziom trudnosci pokazujacy power meczyku a tak to jest slasher. Nie jest to JA3 lecz SW FU Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Ależ panowie, coś naprawdę małą macie wyobraźnie. Twórcy mogli by np: stworzyć pasek "refleksu" który opada, gdy Jedi musi odbijać mieczem pociski/uderzenia miecza. Gdyby taki pasek spadł do zera, Jedi otrzymałby uderzenie. Mogli by też zwiększyć obrażenia miecza a zwiększyć szybkostrzelność przeciwników. Mogli by poprawić mobilność bohatera podczas atakowania mieczem. Starkiller jest strasznie wolny, gdy zadaje uderzenie, to mija naprawdę za dużo minisekund po których możemy ruszyć się w innym kierunku. Zresztą bohater zachowuje się jak by dzierżył ogromny stalowy miecz, a nie nic nie ważący miecz świetlny. W walce jest bardzo mało elastyczności... Ja rozumiem, że trudno sobie wyobrazić sobie wybicie z ram ustanowionych przez GoW, DMC czy innych slasherów ale jestem pewien, że nie jest to niemożliwe. Szkoda, że nie udało się tym razem. PS. Co z tego, że w JK były laserki, blasterki skoro i tak używało się tylko miecza? Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Ale co mam sobie wyobrazac skoro dostalem juz gotowy produkt? Mi pasuje tak jak jest. Gdyby mialo byc jak ty chcesz tam kilka max uderzen w mieczem by kogos zabic to walki z wiekszymi przeciwnikami/bossami chyba by glownie na efektowym blokowaniu badz QTE by potem cutscena pokazuje jak zabija kogos tam - tak jak filmie - masa blokowania, malo kiedy "hit" . W kazda gralem (Jedi X) dawno temu, pamietam glownie ze byl miecz ale tez sie dalo gracz zwykla bronia. Ps. miecz za 1 razem przecinka male robociki Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Ale ja nie mówię, że gra nie jest dobra. Wręcz przeciwnie, co jednak nie oznacza, że nie mogła by być lepsza. Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 PS. Co z tego, że w JK były laserki, blasterki skoro i tak używało się tylko miecza? Dokładnie, aż się nie mogłem doczekać aż Kyle wreszcie przestanie używać tych śmiesznych blasterów i dostanie miecz świetlny, a potem tylko raz ciach i ciach...i tak do końca gry z małymi i to bardzo małymi wyjątkami. Osobiście uważam, że najlepsza gra gdzie można było śmiagać mieczem to część Jedi Academy i później długie długie nic....może kiedyś panowie z LA dojdą do wniosku, że jednak to było to i zrobią kolejną część ewentualnie coś bazującego na tym systemie.... Cytuj
estel 806 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Nom. Fajnie się ciachało w JA szczególnie z dismemberment na 10. Lekkie zarysowanie ręki/nogi/głowy mieczem kończyło się z utratą kończyny. Na multiku z czułością myszy ustawioną na 1000 też się fajnie grało, ale jasna strona mocy była zbyt przegięta ((pipi)y absorb) No i ta gra doczekała się naprawdę fajnych modzików. Ech, to były czasy. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 Nieźle hardkorowa jest ta gra na Sith Master. Jestem przy Kazdanie - maskara. Jest na niego jakiś sposób(na większości filmików na YT ludzie mają na maksa dopakowane postacie, a grając normalnie tak się nie da)? Cytuj
Gość Kyo Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 Nieźle hardkorowa jest ta gra na Sith Master. Jestem przy Kazdanie - maskara. Jest na niego jakiś sposób(na większości filmików na YT ludzie mają na maksa dopakowane postacie, a grając normalnie tak się nie da)? Kody? Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 Walka z "pajączkiem jest przesadzona już na Sith Lord"! Kurde, nawet nie da się go wywalić w powietrze Arialem! :angry2: A już nie mówię, że jest trylion razy łatwiejszy od "niuchacza". Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 Nie korzystam z kodów nigdy. Tak wiem, że w FU można używać kodów do platyny, ale co to za przyjemność. Jakbym chciał, żeby było łatwo, to bym kupił Terminatora. Cytuj
Gość Kyo Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 (edytowane) Ja Ci tylko podałem odpowiedź na Twoje pytanie: "[...]na większości filmików na YT ludzie mają na maksa dopakowane postacie, a grając normalnie tak się nie da)?" To nie była sugestia jak masz grać Edytowane 23 września 2009 przez Kyo Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 A, to nie ogarnąłem No mnie się też tak wydaje. Albo po prostu po przejściu gry wybrali chapter i zmienili poziom trudności, bo chyba tak się da. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 (edytowane) No naprawdę, na Sith Master to jest chyba najtrudniejsza gra, w jaką grałem w tym roku. Fajnie, że ten poziom, który odblokowuje się dopiero po zaliczeniu gry jest rzeczywiście wyzwaniem. Tak swoją drogą, to gra by naprawdę rządziła, gdyby była trochę dłuższa i nieco lepiej wyglądała. Fabularnie, dla mnie jako fana SW, to mistrzostwo. Edytowane 25 września 2009 przez Khadgar Cytuj
Whisker 1 450 Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 (edytowane) Mi walka Paratusem zajeła cały wieczór ;D a poziom Sith Master kłade obok Ninji Gaiden (Hard), niemniej jednak platynka w tej grze rekompensuje pot wylany na Sith Taktyka: Najpierw należy kilka razy sobie łyknąć pierwszy level i podbic nieco statyski, głównie od Gripu i prądu z łap . Podczas walki najpierw uderzamy pradem, później podnosimy gnoja i próbujemy nim rzucić o lewitujące części za areną, powtarzamy sekwencję do skutku, na samym początku ustawiamy się za filarem (lewym lub prawym), dzieki temu unikniemy nie potrzebnej straty energi zanim jeszcze boss sie pojawi, nieco trudniej jest w ostatnej cześci walki ale schemat jest ten sam, prąd --> grip --> smażymy sekundę prądem ---> wyrzucamy za arenę trafiając w odłamki. PS. A odnośnie kodów, jeżeli je wklepiemy możemy pożegnać się z platyną, trofea nie sa liczone (dotyczy to upgradu, bo stroje można) Edytowane 26 września 2009 przez WESKER-DL Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 (edytowane) I bardzo dobrze, nie po to jest trudny Sith Master, żeby iść na skróty. Kazdana już ubiłem, dalej póki co jest łatwiej - jestem przy walce z Maris i póki co tylko końcówka Kashyyk dała mi się we znaki . BTW: Trzeba pochwalić twórców gry za design wprowadzonych nowych postaci. Kota to bardzo ciekawa postać, a Maris i Kazdan designersko to naprawdę pierwsza klasa. . Edytowane 26 września 2009 przez Khadgar Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 Panowie jest taki sposób na Kazdana przy którym chłopina szybko pada i nie sprawia większych problemów. Za tydzień odbieram swój aparat to postaram się, nakręcić filmik zresztą ta taktyka działa i sprawdza się na innych bossów. Co nie zmienia faktu że, gra na SM daje popalić. Cytuj
mishka 5 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 dobra.... jako fan SW... jako fan w ogole kupowania oryginalnych gier czuje sie oszukany.... po tych wszystki komentach, oh uh ah spodziewalem sie czegos naprawde fajnego, z dobrym silnikiem z dobrym gameplayem itd...a to co dostalem ? po 2h grania uznalem, iz nabylem wlasnie (cale szczescie ze to platyna byla po promocji) uposledzonego siekacza w oprawie SW.... Chryste Panie, walka na miecze swietle, samo wykonywanie misji... nawet banalna sprawa jak dojscie do menu? "loading" w dzisiejszych czasach zeby wejsc do opcji? jak tylko skoncze wkoncu ta gre (pewnie potrwa to chwile, biorac pod uwage fakt, ze sie obrazilem;D) chetnie ponarzekam jeszcze bardziej Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 (edytowane) Właśnie w tym problem że, gra nie zbiera ochów-achów zarówno w ocenach jak i w opiniach choćby tu na forum. Dopiero stronę temu przeczytałem jedną z pierwszych zachwytów nad fabułą(nie licząc moich) od Khadgara. Edytowane 27 września 2009 przez Slupek88 Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 No fabularnie to mnie się gra naprawdę bardzo podoba. Ma całkiem niezły system walki i levelowania postaci, tyle że to SW i miecz świetlny rzeczywiście wydaje się za słaby. O bossach już pisałem. Poza tym jest też sporo rzeczy do poprawki - tak jak mówiłem - graficznie nie wygląda to jakoś rewelacyjnie. Do tego czasem szwankuje kamera i targeting. Loadingi w menu to rzeczywiście też bieda. Niby to wszystko drobne błędy, no ale przeszkadzają. Generalnie SW:FU to IMO kawał solidnego rzemiosła - dobry slasher na 7+/8(w zależności czy jest się fanem SW). Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 28 września 2009 Opublikowano 28 września 2009 No w końcu pękł Sith Master Pomieszczenie przed ostatnią walką nie było takie trudne - zrushowałem całość, a z Shadow Guardem i ekipą nie było problemów. Za to sam Palpatine jako ostatni boss trochę dał mi się we znaki. No ale nic to. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.