Skocz do zawartości

Aktualnie ogladam


Dawid-kun

Rekomendowane odpowiedzi

Szybki review aktualnych animków:

 

7 Deadly Sins s.3 - pierwszy sezon nie był żadną rewelacją, ale dało się to fajnie pooglądać. Drugi niestety potężnie opuścił loty serwując fabularną papkę, jakieś randomowe starcia z randomowymi przeciwnikami i tak manipulując power levelem bohaterów i antagonistów, że szybko zrobiło się to śmieszne i żałosne. Trzeci sezon jest pod tym względem jeszcze gorszy. W zasadzie nie wiem już co tu się wyprawia, wszystko jest strasznie losowe, bez ładu i składu: jakieś podróże w czasie, zamiany ciał, przedstawianie nowych hiper-ultra-duper-mega wrogów, którzy za 2 odcinki okazują się zwykłymi pierdołami, bo pojawia się coś jeszcze silniejszego, no k****rwa :shieeet: jedyne co jest tu dobre to muzyka Sawano.

 

Assassin's Pride - badziewie dla nastolatek, które mają kisiel w gaciach, kiedy przystojny bohater ratuje młodocianą damę w opałach. Do pieca.

 

Sword Art Online: Alicization - patrz wyżej. 

 

Vinland Saga - to jest akurat dobre, chociaż tempo ma zbliżone do Dominiki Gwit wspinającej się po schodach na czwarte piętro. Bardzo wolno się rozkręca, są odcinki gdzie totalnie nic się nie dzieje, ale jak już czymś dowalą to nie ma zmiłuj. Trochę niezłych walk (nikt na szczęście nie strzela ognistymi kulami z dupy), sporo knowań i spisków, ciut historii, MASA latających w powietrzu kończyn. Strasznie brutalne, efektowne i całkiem dorosłe widowisko, jedna z lepszych serii ostatnimi czasy. 

 

Fire Force, Black Clover, One Piece - typowe shouneny pozbawione choćby krzty oryginalności, ale takie w sam raz do obejrzenia podczas obiadu. One Piece powinno się skończyć jakieś 500 odcinków temu, widać że autor po Marineford Arc nie ma zielonego pojęcia jak to dalej pociągnąć i po prostu utrzymuje trupa przy życiu. Money, money, money...

 

Boruto - 

 

2qf1c4.png

 

Nie jestem aż tak chory psychicznie, żeby to oglądać na bieżąco, powiedzmy że sprawdzę 2 odcinki w ciągu roku, żeby się upewnić czy to dalej takie odchody jak na początku i póki co poziom się utrzymuje. Pierwszą serię Naruto oraz Shippuudena uwielbiałem i miałem świadomość, że kiedy tylko skończy się materiał mangowy zacznie się dojenie martwej krowy, ale liczyłem na to, że twórcy kontynuacji chociaż trochę się postarają. Myliłem się. Z napakowanego akcją shounena z charyzmatycznymi bohaterami i kozackimi antagonistami zrobili jakieś żenujące school-life, w zasadzie każdy ep jaki widziałem to poziom najgorszych fillerów z Naruto, a sam Boruto to przyjeb jakich mało. Brawo, nie mam pojęcia jakim cudem to jeszcze nie zniknęło z anteny, moc fanbojów musi być przepotężna. 

 

Psycho-Pass s.3 - na to czekałem :banderas: Wprawdzie do pierwszej serii sporo brakuje, ale i tak dobrze się ogląda. Cały czas gęsty klimacik, kilku ciekawych nowych bohaterów, epizody po 40 min, no i twist pod koniec drugiego odcinka (mniej zaskakujący dla osób, które obejrzały kinówki). Liczę, że będzie jeszcze lepiej. 

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...