Skocz do zawartości

PC Hardware - problemy


Wyso

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Samo się naprawiło i się samo się zj.eb.ało znów... Tym razem jak włączam grę po obniżeniu taktów (chwile mogę 'pograć') o pare mhz wydajność jest zerowa, tnie jak żyletka żyły i tętnice. :( Nie mogę se w TF2 nawet pograć przez parę sekund bo mam z 10 fps na respawnie gdy jestem sam. A zanim dojdę do zadymy mam już artefakty i komp zmierza do zwiechy która kończy się resetem.

 

 

 

 

Pozdro dla mojego kompa.

 

 

Opublikowano (edytowane)

To ch.uj, potrzebuję teraz z 500 zł i się przeniosę w końcu na pci-e 150 zł radek 4650, czy jaki to tam, za tyle jest, 119 zł jakaś marna płyta gigabyte i 150 zł na ramy bym mógł w końcu zagrać w gtaIV w 10 fps stałych xD

 

 

 

 

edit:

 

 

 

 

Teraz jak oglądam na fullscreenie filmiki z youtuba to... Komp się wyłącza, freez i je.b jakby prąd zabrali.

 

 

 

 

A na kompie jak oglądam filmy, przez jakiegoś playera to nic takiego nie ma miejsca...

 

 

 

Edytowane przez Oran
Opublikowano

Dobra to nie wina karty, a proca...

 

 

 

 

Ściągnąłem prime95, zapuściłem torture na noc, wyłączam monitor, kładę się spać i nagle się komp wyłącza... Teraz sprawa wygląda tak czy jakby proc był walnięty to komp najpierw by się zwieszał na sekundę a potem wyłączał, czy to może wina płyty i tam jakiejś magistrali, czipsetu czy ch.uj wie czego? Istotne pytanie to jest.

 

 

Opublikowano

Haha, masz identyczny problem jak ja obecnie. Właśnie byłem wczoraj wysłać procka do serwisu.

Sęk w tym, że nie idzie się dowiedzieć w czym jest problem. Teoretycznie, jakby to była wina procka, to by raczej w ogóle nie wstawał.

Sam nie wiedziałem czego to wina, ale postanowiłem wysłać do serwisu procesor.

 

Najlepszym wyjściem jest, byś pożyczył od kogoś podobny procesor, włożył do siebie i zobaczysz - jak będzie OK to wina procka, a jak nie to szukasz problemu dalej. ;)

Opublikowano

U mnie pewnego dnia zaczął się zamrażać komputer. Jak sprawdziłem temp. to na procku było 95*C ( :o ). Odkurzyłem go i temperatura spadła do 65*C. Zwiechy nie ustały, wymieniłem pastę termoprzewodzącą, ale to też nic nie dało. Nie mam pewności, że to wina procesora, może to być również wina płyty głównej. Ale nie mam również jak tego sprawdzić, więc wysłałem do serwisu procka, jak mi wymienią na nowy, to ok, a jak okaże się, że to nie wina procka, to będę zmuszony kupić nową płytę :]

Opublikowano

zostawiłeś w serwisie samego procka? mam wrażenie że dzisiejsze serwisy idą na łatwiznę!!! jak ja pracowałem w serwisie (na samym dnie hierarchii :D) to wszystko musieliśmy sprawdzić, wszystkie kombinacje podzespołów. Na początku metoda bardzo domowa (własna płyta,procek,ram... i wymieniamy) a później sak sie serwis dorobił, do akcji wszedł sprzęt ciężki :) cały tech lab specjalnie do testów podzespołów...

 

Ale dość historii, powinieneś był im zostawić w serwisie całego kompa a nóż zechce się technikowi sprawdzić pozostałe możliwe przyczyny awarii

Opublikowano

Ale ja nie kupowałem zestawu w sklepie, by im oddawać go z powrotem, składałem PC. Wysłałem go pocztą do sklepu, oni mają sprawdzić czy jest sprawny czy nie i albo odesłać mi albo oddać dalej do serwisu.

Opublikowano

Ja kupuje proca i płyte no i ramy z kartą graficzną - mam nadzieje, że bedzie cacy w końcu... I po raz setny mówię sobię "to już ostatnia modernizacja kompa" :D

Opublikowano

Ale ja nie kupowałem zestawu w sklepie, by im oddawać go z powrotem, składałem PC. Wysłałem go pocztą do sklepu, oni mają sprawdzić czy jest sprawny czy nie i albo odesłać mi albo oddać dalej do serwisu.

 

Procesorów sie nie serwsuje :) wywala sie je i daje nowe lub obarcza winą za awarie klienta i odsyła złom z powrotem...

 

Chodziło mi o to że cały komputer masz na gwarancji prawda? jeśli tak to właśnie dodałeś sobie roboty bo jeśli procek jest spoko to będziesz musiał przesłać im resztę kompa tak czy siak! więc można było tak od razu zrobić...

Opublikowano

No niby masz rację. Nie mam całego kompa na gwarancji :] Wysłałem procka i tak liczę, że nie odeślą nowego :D A jeżeli okaże się, że procek jest OK to od ręki kupują nowe mobo :]

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mam problem z moją kartą graficzną - Galaxy Geforce 7900GS. Przy grach 3d po 5 minutach od ich uruchomienia na ekranie pojawiają się artefakty, a sama aplikacja zaczyna strasznie przycinać. Dzieje się tak od jakiegoś roku. Przy grze w Half-Life'a 2 nie było najmniejszych problemów przy maksymalnych ustawieniach, ale już w Episode One albo Portal nie da się pograć nawet przy najniższych możliwych ustawieniach.

 

Wyglądało mi to na typowy problem z chłodzeniem, więc wyjąłem kartę, przedmuchałem z kurzu, zdjąłem starą pastę termo-przewodzącą między chipsetem a chłodzeniem i założyłem nową, poskładałem całość i jeszcze dorzuciłem jeden wentylator z boku obudowy, żeby wydmuchiwał powietrze obok karty na zewnątrz. Rezultat jest taki, że bez żadnego obciążenia temperatura GPU wg SpeedFana zmniejszyła się o 5 stopni (teraz jest 53), ale dalej nie mogę pograć sobie choćby w Cywilizację 4, bo pojawiają się błędy obrazu.

 

Cóż począć? Co jeszcze można zrobić, bo średnio widzi mi się kupno nowej grafiki.

Opublikowano

Inne źródło również potwierdza niechybną śmierć karty (modele 7900gs z czasem grzeją się coraz bardziej i padają). No nic, mówi się (pipi) i żyje się dalej. Dzięki za odpowiedź.

Opublikowano (edytowane)

Nie wiedziałem gdzie napisać, ale biorąc pod uwagę, że są na forum zapaleńcy sprzętowi to wykorzystam ten topic:

 

Otóż po lekkiej modernizacji komputera zauważyłem, że cienie w grach stały się strasznie kwadratowe, a w dodatku dziwnie one pulsują, że tak to określę. Próbowałem wszystkiego - różnych ustawień sterowników, instalacji starszych ich wersji, rozmaitych konfiguracji w samych grach - nic. W niemal każdej grze cienie albo są strasznie kwadratowe, albo dziwnie pulsują, albo oba jednocześnie.

 

Wygląda to mniej więcej tak (drzewo):

http://img87.imageshack.us/img87/8687/41927052.jpg

Po włączeniu wszystkiego na maks w sterownikach:

http://img517.imageshack.us/img517/4084/83385965.jpg

Tu trochę mniej, ale gdy się przypatrzy na skórę albo hełm to można wypatrzyć bloki:

http://img36.imageshack.us/img36/4705/17952746.jpg

Pulsowanie wygląda natomiast tak, głównie podczas ruchu (screeny robione zaraz po sobie):

http://img10.imageshack.us/img10/8976/screenshot2010022614553.jpg

http://img151.imageshack.us/img151/8976/screenshot2010022614553.jpg

 

Cała reszta wygląda w porządku i nie mam zastrzeżeń co do funkcjonowania gier, biorąc pod uwagę nadal przeciętne parametry sprzętowe (Athlon II 2x 240, 2GB Ram, GeForce 7600 GT). Ze starego komputera została tylko karta graficzna, dosyć stara co prawda, ale takich dziwadeł to ja na pewno nie miałem z tego co pamiętam. Sterowniki najnowsze, ale poprzednio miałem takie same. DirectX 9.0c. O ile w części gier jest to ledwo zauważalne, tak w innych zdecydowanie rzucające się w oczy. Gdyby nie fakt, że nie mogę zrobić screena z Obliviona to tam bym pokazał co się dzieje po włączeniu self-shadows - na postaciach pojawiają się duże kwadratowe bloki zamiast normalnych cieni.

 

Próbowałem szukać po guglach i faktycznie nie tylko ja mam taki problem, lecz niestety większość wyników prowadzi właśnie do for z podobnym pytaniem, gdzie jednoznaczna odpowiedź nie zostaje udzielona (niektórzy uważają, że to normalne, ale śmiem się nie zgodzić). Jeśli więc ktoś ma pojęcie co może być przyczyną lub co powinienem zrobić to będę wdzięczny za sugestie.

 

EDIT:

Udało mi się zrobić screeny ze wspomnianego Obliviona. Tak to chyba wyglądać nie powinno?

http://img514.imageshack.us/img514/9307/screenshot0v.jpg

http://img100.imageshack.us/img100/7364/screenshot1.jpg

http://img52.imageshack.us/img52/7885/screenshot2s.jpg

 

Jeszcze jeden screen - twarz i szyja - http://img714.imageshack.us/img714/1421/64133924.jpg

O ile te ząbki wiele osób twierdzi są normalne, tak przy minimalnym ruchu cienie tego typu dziwnie pulsują jak już wspomniałem. Czy to aby też jest normą?

Edytowane przez Suavek
Opublikowano

Na pewno masz w sterach wszystko tak samo poustawiane? Mi to wygląda na niską rozdziałkę cieni, sam kiedyś coś takiego miałem, nie pamiętam co zrobiłem żeby to naprawić ;/

Opublikowano (edytowane)

Próbowałem przeróżnych ustawień w sterownikach, począwszy od domyślnego nastawienia na jakość, po indywidualne konfiguracje poszczególnych elementów. Po wrzuceniu wszystkiego na całkowite maksimum efekt był taki jak na drugim screenie z Warhammera. Nie tylko ja mam podobny problem, gdyż tego typu pytanie znalazłem też na innych forach, lecz nigdzie nikt nie podał konkretnej solucji. Wiele osób twierdzi, że to normalne, ale mam jednak wątpliwości co do tego. O ile w części gier jest to ledwo zauważalne, jak w Gears of War, tak w przypadku Obliviona czy Star Trek Online już jednak znacznie. Najbardziej irytuje to nienaturalne pulsowanie cieni podczas ruchu. Filmu nie nagram, więc naturalnie ciężko mi to ukazać, ale najlepiej wygląda to na zapodanych dwóch screenach ze Star Trek Online zapodanych wcześniej. Próbowałem instalować starsze wersje sterowników ale efekt był taki sam.

 

EDIT:

http://www.rage3d.com/Board/showthread.php?t=33921769 wg tego co ludzie piszą to normalne lub zależne od karty. No sorry, ale dziwne mi się to wydaje co najmniej.

Edytowane przez Suavek
Gość Oran
Opublikowano (edytowane)

Ja mam tak samo w GTA IV, ale ponoć tam to normalne (tak google mi powiedziało), nigdzie indziej takich problemów nie mam (GF 9600GT).

 

 

 

 

edit: w sumie trochę inaczej, bo moje cienie nie są kanciaste, a ziarniste.

 

 

Edytowane przez Oran
Opublikowano

Zainstaluję dziś obliviona i sprawdzę jak to wygląda. Ewentualnie uderz do Firekage'a , on robił swego czasu jakieś eksperymenty na tej grze chyba, i ma zyliony screenów ;)

Opublikowano

Poguglałem jeszcze trochę i jak się okazuje naprawdę dużo ludzi ma ten problem, jednak konkretna solucja nie istnieje. Wielu twierdzi, że jest to normalne. Pewnie ma to związek z doborem sprzętu. Niemniej jednak dziwne mi się wydaje, że "normalnie" cienie wyglądają gorzej jak sprzed 10 lat. Poddaję się - próbowałem już wszystkiego jeśli chodzi o konfigurację. Dziś doinstalowałem nowe sterowniki nvidia ale nic. Praktycznie każda gra ma takie kwadratowe cienie. W sumie tyle to ja przeżyję, ale te niestety mają zwyczaj dziwnie pulsować przy ruchu. Czasem jest to ledwo widoczne, a niekiedy mocno irytujące. Komputer nie jest jakiś mocarny, przez co nie wszędzie mogę ustawić cienie na High (nieco poprawia efekt), a też nie na tyle słaby aby całkowicie je wyłączać. Nie wiem tylko co w tym momencie jest lepsze - granie z kwadratowymi cieniami czy ich brakiem.

 

http://www.rage3d.com/Board/showthread.php?t=33921769 - chyba najbardziej obszerny temat jaki znalazłem. U mnie wygląda to identycznie jak na zapodanych przez ludzi screenach. No chyba nie powiecie mi, że "tak ma być"?

Opublikowano

He He nie przejmuj się mnie został jedynie x3100 i wyobraź sobie że z tak potężną kartą graficzną nie moge sobie pozwolić na żadne cienie bo jak sa to nie ma gry :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...