Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Jezeli chodzi o mrozone pizze to w biedronkach powinny byc jeszcze te z wloskiego tygodnia (marka gustobello takie zielone pudelko). No to.jezeli chodzi o te pizze to jest to absolutny top wsrod mrozonek, naprawde dobre prawdziwe ciasto, BARDZO DUZO sera, spoko szynka I normalbe pieczarki. Rewelacja, polecam sprobowac bo wychodzi jakies 10 zl za 2 :O

 

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Wyświetleń 228,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Poleciały 3 pizze do pieca.   Kilka fotek pizzy,  ale dodatkowo postanowiłem dodać podstawowe informację jak robię.    Ciasto robione we wtorek i leżało w lodówce 24h po tym czasie

  • Już dawno nikt Pizzy nie dawał, więc najwyższy czas to zmienić.   Były ostatnio trzy rodzaje.     Jedna córka dobierała składniki do tej     

  • Wydaje mi się że jest dużo zabawy z tym kamieniem, a że ja robię za jednym zamachem około 3 lub 4 pizze to jednak na blaszce wygodniej        Bardzo fajna sprawa i szybko się rob

Opublikowano

Donatello to najbardziej przereklamowany suchar.  Dobrą pizzę powinno dać się zjeść bez polewania dodatkowym sosem.

Opublikowano
W dniu 14.05.2020 o 21:38, Zwyrodnialec napisał:

Donatello to najbardziej przereklamowany suchar.  Dobrą pizzę powinno dać się zjeść bez polewania dodatkowym sosem.

pepperoni z sosem śmietankowym to zestaw tak dobry jak cola z playstation 2.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 11.05.2020 o 08:07, Carles napisał:

Dokładnie. I najlepsze że taka też jest smaczna ^^

@Tynio nie śpij! Wrzucaj foty, poniekąd mnie zainspirowales.:D

Dawno mnie nie było, bo sporo miałem ostatnio roboty.

 

Pizza była regularnie robiona (raz w miesiącu)

 

Dam tylko kilka fotem z dnia wczorajszego.

 

bmHyC8U.jpg

 

 

AcLm5L1.jpg

 

51DaxIQ.jpg

 

UfBPT83.jpg

 

fuhhhF3.jpg

 

Spoiler

LyeuptY.jpg

 

Ciasto cienkie i chrupiące :)

 

 

 

Ciekawostką jest zdjęcie pierwszej pizzy z sosem oraz cebulą i minimalną ilością sera (dosłownie 20 gram) wszystko okraszone oliwą z oliwy i rukolą.

 

 

Edytowane przez Tynio

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Jedzie do mnie cienkie ciastko z boczkiem, pomidorami, podwójnymi krewetkami, ananasem i podwójnym serem. Sos sprawa osobista, ale i tak będzie pomidorowy, ostry. 

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Mało pizzy robicie :)

 

 

Jakiś czas temu robiłem znowu, tym razem z krewetkami oraz małżami, szynką parmeńską, łososiem  - a reszta to już kwestia dodatków. 

 

spacer.png

 

Spoiler

spacer.png

 

 

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

B1NfEuJ.jpg

 

Spoiler

uw1mKCz.jpg

 

Edytowane przez Tynio

Opublikowano
4 godziny temu, grzybiarz napisał:

następnym razem daj znać wcześniej, to przyjadę :)

 

W ile się wyrobisz z dojazdem na Strzegomską we Wrocku? 

Dam znać jak wyciągnę ciasto z lodówki. 

 

4 godziny temu, Okie from Muskogee napisał:

Jeżeli smakuje w połowie tak dobrze, jak wygląda, to jest to najlepsza pizza jakiej ostatnio nie jadłem. 

 

Pewnie jak by innym nie smakował w domu to by mnie nie prosili bym robił przynajmniej 2x w miesiącu. 

 

Czasem coś mi nie wyjdzie w kuchni, ale pizzę robię od wielu lat i domownicy bardzo sobie chwalą. 

 

Ciasto zawsze ląduje na minimum 24h do lodówki, sos staram się robić z prawdziwych pomidorów (w sezonie ze swoich z działki)

Czasem robię z pomidorów puszkowych Mutti.

 

Ważne jest ciasto (mąka typu 0), sos pomidorowy oraz ser.

Reszta dodatków to wiadomo, wystarczy dać kawałek dobrej jakości szynki dojrzewającej lub oliwek i będzie pyszna. 

 

Staram się dodawać (nie liczę sera i sosu) 3 dodatki  + jeszcze jakieś oliwki lub zielenina. 

Opublikowano

A pieczenie? Temp/czas, jakies specjalne gadzety sa grane typu kamien?

Opublikowano

Drozdze czy zakwas?

Opublikowano
12 godzin temu, Rillas napisał:

A pieczenie? Temp/czas, jakies specjalne gadzety sa grane typu kamien?

 

Robię w piekarniku gazowym, temperatura to 250-260C (tyle ile fabryka dała)  na około 8-9 minut ( 6-7 minut gaz a potem na 1-2 minutę włączam grill elektryczny)

 

Bez kamienia choć się kilka razy zastanawiałem czy nie kupić jednak na blachach jakie mam wychodzi OK 

 

 

11 godzin temu, Mejm napisał:

Drozdze czy zakwas?

 

Drożdże piekarskie (czasem są zamrożone i dają radę)

Kiedyś dawałem 40-50gr. na 750gr. mąki teraz powoli schodzę i doszedłem aktualnie do 30gr i jest OK (czyli jakieś 10gr. na jedną pizzę) 

Opublikowano

W przepisach często polecają okrągłą blachę z dziurkami. Masz taką? Gdzie takową kupić można?

Opublikowano
Godzinę temu, Najtmer napisał:

W przepisach często polecają okrągłą blachę z dziurkami. Masz taką? Gdzie takową kupić można?

 

Tak mam właśnie takie. 

Ja swoje kupiłem w Tesco po 10 zł takie srebrne  i są super (mam 6 szt) 

Wcześniej kupiłem w carefure i badziew straszna. 

Cienka blacha, przypala się ciasto i do tego ciężko umyć. 

 

Opublikowano

Tez mam ze s.p. Tesco. Chociaz ostatnio rozwazam pieczenie na kamieniu (o ile go znajde bo zgubilem :/)

Opublikowano

@Tynioa jak ze spodem, jest przyrumieniony lub nawet lekko przypalony w niektórych miejscach? Czy do tego potrzeba kamienia?

Piekę od czasu do czasu, ale nie udaje mi się zrobić takiego mocno chrupiącego spodu, jak dłużej przytrzymam to góra się za mocno zjara.

Opublikowano

1. Cienkie ciasto.

2. Nie naje.bac skladnikow (zwlaszcza "wodnych" jak pieczarki czy warzywa)

3. Wysoka temperatura >250C.

4 Jak juz placek bedzie w piekarniku pare minut, otworzyc i podniesc boki jakas szpatulka zeby uwalnic pare (jesli nie ma sie kamienia i piecze na zimnych blachach wsadzanych dopiero razem z plackiem).

Opublikowano

Spróbuję na pewno z tym 4 punktem.

Odnośnie 2 pkt. to staram się nie przeginać, ale dzisiaj oglądałem trochę filmików na YT i oni tam rzeczywiście meeega mało składników dają. Spróbuję jeszcze mniej. Pieczarki są za każdym razem, ale najpierw staram się je na maxa "wysuszyć" na patelni.

Z tą wilgocią to myślę, że dobry trop. Pokombinuję tutaj z sosem, robię od podstaw z pomidora a to też sama woda. Z reguły dawałbym tak 3/4 tego sosu co zrobiłem, więc daję całość bo szkoda wyrzucić. następnym razem dam połowę, a resztę zużyję do makaronu czy cos.

Opublikowano
W dniu 8.11.2020 o 20:09, Carles napisał:

@Tynioa jak ze spodem, jest przyrumieniony lub nawet lekko przypalony w niektórych miejscach? Czy do tego potrzeba kamienia?

Piekę od czasu do czasu, ale nie udaje mi się zrobić takiego mocno chrupiącego spodu, jak dłużej przytrzymam to góra się za mocno zjara.

 

W 95% mam rumiany spód pizzy. 

 

Te 10% to

Ze dwa razy z mojej winy spadła temperatura z 260-250 do 200C

Niby pizza siedziała 2 minuty dłużej, ale góra była już przypieczona a spód blady jednak nie  surowy. 

Raz położyłem blaszkę z pizzą na rozgrzaną blachę bez kratki i tylko minutę była dłużej niż zawsze trzymam.  Spód był bardzo rumiany a tam gdzie otwory byłe widoczne lekkie przypalenia. 

Gazowe piekarniki mają dużo zalet, ale i mają też wady. 

 

W dniu 8.11.2020 o 20:55, Mejm napisał:

1. Cienkie ciasto.

2. Nie naje.bac skladnikow (zwlaszcza "wodnych" jak pieczarki czy warzywa)

3. Wysoka temperatura >250C.

4 Jak juz placek bedzie w piekarniku pare minut, otworzyc i podniesc boki jakas szpatulka zeby uwalnic pare (jesli nie ma sie kamienia i piecze na zimnych blachach wsadzanych dopiero razem z plackiem).

 

Osobie która żadko robi pizzę ciężko zrobić cienkie ciasto na początku. 

 

Ja zawsze pieczarki smażę na patelni z dodatkiem soli. 

 

Fakt temperatura to ważna sprawa, do tego warto piekarnika rozgrzać by z 10 minut wcześniej osiągnął 250-260 C

Zwłaszcza gazowy. 

 

 

W dniu 8.11.2020 o 21:22, Carles napisał:

Spróbuję na pewno z tym 4 punktem.

Odnośnie 2 pkt. to staram się nie przeginać, ale dzisiaj oglądałem trochę filmików na YT i oni tam rzeczywiście meeega mało składników dają. Spróbuję jeszcze mniej. Pieczarki są za każdym razem, ale najpierw staram się je na maxa "wysuszyć" na patelni.

Z tą wilgocią to myślę, że dobry trop. Pokombinuję tutaj z sosem, robię od podstaw z pomidora a to też sama woda. Z reguły dawałbym tak 3/4 tego sosu co zrobiłem, więc daję całość bo szkoda wyrzucić. następnym razem dam połowę, a resztę zużyję do makaronu czy cos.

 

Jak robisz sos pomidorowy to nie martw się że zostaje. 

Ja często taki sos używam do tostów lub tak jak napisałeś jako sos do makaronu. 

Jak masz jeszcze gorący to możesz zawekowac i do lodówki. 

 

Edytowane przez Tynio

Opublikowano

Chyba nie muszę piać co dziś będzie na obiad.

 

spacer.png

 

@grzybiarz zbieraj się  obiad będzie o 14:30 

 

Kupiłem grecką paprykę bo była w promocji (Pepeerowi zielona) i okazało się że jest jakaś gorzka. 

 

Reszta produktów jak zawsze dobrej jakości. 

 

Sos już zrobiony, pieczarki kończę smażyć, a ciasto dochodzi do temperatury pokojowej.  

Opublikowano

A ja ostatnio zrobiłem szybkiego prawie że gotowca: ciasto spód gotowe, a resztę co się nawinęło w lodówce:

IMG-5813

tak, nie wygląda tak apetycznie, jak Twoje @Tynio, więc nie wołałem :)

 

Co my tu mamy? Za bazę sosu posłużyła swojska pasta harissa https://www.chilliczosnekioliwa.pl/2016/06/domowa-harissa-przepis.html

Kupiłem od mirasa z wykopu pełno ostrych papryk i porobiłem przetwory. Przepis nieco zmodyfikowałem, dodałem puchę z pomidorami, więcej zwykłej papryki (żeby nie było za ostro, wszak w miksie była i Carolina Reaper) zblendowałem. Do tej mojej wersji pasty, dodałem "koncentrat pomidorowy" od teściowej. W sumie to w składzie 99,9 % pomidorów :)

No i to był sos, a na górze ser, pieczary, trochę cebuli, kukurydzy i jakiejś salami.

Gdyby tylko spód był od zera i lepszy aparat hehe :)

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Poleciały 3 pizze do pieca.

 

Kilka fotek pizzy,  ale dodatkowo postanowiłem dodać podstawowe informację jak robię. 

 

Ciasto robione we wtorek i leżało w lodówce 24h po tym czasie wyciągam i leży około 1-2h (by dostało temperaturę pokojową)

 

w tym czasie można sobie sporo zrobić i przygotować np. sos i pieczarki czy nawet pokroić produkty.

 

ciasto  nie wałkuję tylko wyrabiam na placek ręcznie (czasem wychodzi  taki mało foremny placek, co nie zmienia smaku :D)

 

spacer.png

 

dzięki temu nie "zabijam" bąbelków, które utworzyły się w trakcie rośnięcia.

 

jak ciasto już jest na blaszce, smaruje sosem pomidorowym i tak leży około 10 minut (między czasie jeszcze sobie trochę pracuje) zaczynam nakładać składniki.

 

g0xc6rW.jpg

 

Spoiler

pdy8KHk.jpg

 

Lc6xtGg.jpg

 

Ser ląduje na każdą z pizzę potem dodatki i wyciągam sosy, które rozkładam do naczynek ( zawsze jest pomidorowy oraz czosnkowy) 

 

jak mam w lodówce to daję też do osobnego naczynka trochę rukoli  (nie każdy lubi więc to jako opcja zawsze u mnie jest) 

 

spacer.png

 

 

spacer.png

 

Taki zestaw idzie na początek

 

Z3Udj2i.jpg

 

 

 

Nie lubię zabierać z talerza kawałka pizzy bo to średnio wygląda, ale tym razem zrobiłem wyjątek i pod fotkami całej dałem jak prezentują się pojedyncze kawałki, dzięki czemu widać jak grube jest ciasto. 

 

 

mUASQxY.jpg

 

Spoiler

YoJbD7B.jpg

 

wkQ0Gnx.jpg

 

Spoiler

jXTr50E.jpg

 

6Ni8gkz.jpg

 

 

 

 

XJcc29f.jpg

 

Spoiler

FT3RE0s.jpg

 

A jak wygląda spód pizzy?

 

o właśnie tak 

 

@Carles specjalnie dla Ciebie :) 

 

byd2I3U.jpg

9b9lBjg.jpg

 

Ciastko lekko rumiane, na brzegach bardziej wypieczone i chrupiące, środek dopieczony, ale ugina się i jest miękki

 

już wcześniej pisałem że osiągam to dzięki temu że mam 

 

piekarnika gazowy nagrzany do około 250-260C (taka temperatura musi być minimum 10 minut wcześniej przed włożeniem pizzy)

 

pizza ląduje na około 7 minut i po tym czasie sprawdzam spód (jest jasny bez zarumienieni), włączam grzanie na górze i trzymam tak około 2-2,5 minuty.

wyciągam i ląduje na talerzu, czekam około 2-3 minuty by temperatura się ustabilizowała i ląduje następna pizza. 

 

10-12 minut to idealny czas by zjeść pierwszą pizzę i podać drugą :good2:

 

@grzybiarz staraj się 70-80% sera dawać na spód pizzy, czyli na sos.

dodatki staraj się na wierzch dać by wyeksponować to co jest najlepsze ;)

potem resztę sera ( ja daję na wierzch pleśniowy czasem lub mozzarellę w kawałach, tarta ląduje na spodzie)

Super że używasz naturalnych i swoich przetworów bo wiesz co jesz i do tego są to często produkty skrojone pod siebie. 

 

ja jak widać, lubię bawić się barwami na jedzeniu i czasem dodam łososia o intensywnym kolorze lub dam serek w kolorze zielonym.

 

 

Edytowane przez Tynio

Opublikowano

Wtedy byś go używał też w temacie kobiety. Nic z tego, Grzybiarz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.