Figaro 8 221 Opublikowano 21 grudnia 2020 Opublikowano 21 grudnia 2020 mm, picca na zakwasie żytnim, ależ to było s y t e Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 21 grudnia 2020 Opublikowano 21 grudnia 2020 Troche zbyt rowna jak dla mnie, nie chciales zrobic takiego "gniazdka" ze grubszymi rantami, bardziej w stylu neapolitany? Bo wyglada jak pizzerka z herta. Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 21 grudnia 2020 Opublikowano 21 grudnia 2020 No właśnie nie wiem dlaczego tym razem nie zrobiły się kieszenie powietrza na krawędziach. Zawsze były. Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 7 stycznia 2021 Opublikowano 7 stycznia 2021 Felicjana od Oetkera, oj jak polecam. Teraz za 6zl w Kaufie. Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 @Tynio Jak wyrabiasz ciasto, że jest takie cienkie? Robiłem w ten weekend i pięknie wyrosło, ale jak zacząłem zagniatać to po upieczeniu wyszło mi grube na 1 cm jak jakieś Giuseppe mrożone. Wałkiem byłoby najprościej, ale spece od pizzy mnie zayebią jak rozwałkuję xd Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 Nie wiem jak inni, ale ja po lekkim rozciągnięciu kulki odstawiam ją na kilka minut żeby jeszcze odpoczęła, dopiero wtedy rozciągam do końca, lepiej się wtedy formuje. No i rozciągam na kłykciach głównie. Tu jest fajnie pokazane: Cytuj
Harbuz 953 Opublikowano 12 stycznia 2021 Autor Opublikowano 12 stycznia 2021 Mi się nie chce ale to chyba głównie ze względu na to, że nie mam takiego fajnego, szerokiego naczynia a jednocześnie na tyle wysokiego, gdzie mógłbym ułożyć te 3-4 kulki pizzy. No ale widzę, że koleś z tego filmiku ma takie całkiem fajne, emaliowane, gdzie mieści 3 kulki. Będę musiał w takie zainwestować. Ja odrywam kulki od całego ciasta i od razu robię placki. A gdyby poleżały te kilkanaście minut w formie kulek to faktycznie mogłyby być bardziej "loosen" jak to mówią w amerykańskich przepisach. Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 Godzinę temu, Rudiok napisał: Nie wiem jak inni, ale ja po lekkim rozciągnięciu kulki odstawiam ją na kilka minut żeby jeszcze odpoczęła, dopiero wtedy rozciągam do końca, lepiej się wtedy formuje. No i rozciągam na kłykciach głównie. Tu jest fajnie pokazane: Podsypujesz czymś konkretnym przy formowaniu? Bo już widziałem wersję z krupczatką i z kaszą manną. Właśnie leci do mnie specjalna blacha z sitem, może w końcu będzie idealnie okrągła Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 @Harbuzkup pojemnik zamykany na ciasto, sprawdza się idealnie. Jest zamykany na zatrzask, wygodny i łatwo wysmarować oliwą do trzymania kulek. W odpoczęciu ciasta chodzi o to żeby się wiązania glutenowe ułożyły i były prostsze do formowania. Wyciągając na żywca ciasto potrafi być zbite i twardsze. @mcpmieszanką mąki zwykłej i semoliny, a ostatnio w sumie samą semoliną, można też krupczatką byle nie za dużo bo potem chrupie w zębach , semolina jest drobniejsza i przez to nie ma obaw nawet jak się coś przylepi. 2 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 Ostatnio byłem u kumpla, który wkręcił się w robienie pizzy, kupił przerobiony piecyk bez termostatu i nakurwia takie pizzki, że jezusie maryjo: Smak jak w pizzeriach włoskich, to jest coś niesamowitego. No ale piecyk, pirometr, kalkulator do ciasta trzeba mieć. Czy warto? Jak chuj! Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 Kalkulator do ciasta? Chyba nie chodzi ci o wage? Picki ladne. 7 godzin temu, mcp napisał: @Tynio Jak wyrabiasz ciasto, że jest takie cienkie? Robiłem w ten weekend i pięknie wyrosło, ale jak zacząłem zagniatać to po upieczeniu wyszło mi grube na 1 cm jak jakieś Giuseppe mrożone. Ale jak zagniatac? Jak wyrosnie ci kulka to ja wpier.dalasz do maki obficie, otrzepujesz i ugniatasz (jak na filmiku Rudioka, mozna tez dwoma rekami). Potem ciasto na piastki i rozcigasz. Mozesz te je po prostu zlapac i pod wlasnym ciezarem bedzie rozciagac sie samo (wtedy przekladasz z reki do reki). Ja np. nie potrafie tego sposobu co rzucaja sobie na przedramie i klepia na stol. No a jesli ci sie sciaga i jest sztywne to albo wyje.bales powietrze po tym jak kulka urosla albo po prostu jest wiecej maki w ciescie niz wody. Moze tez byc typ maki (polecam jednak 00) albo ch.ujowo wyrosniete (za krotki/dlugi czas). W kazdym razie konkluzja jest taka, ze jak walkujesz pizze to cos jest nie tak z ciastem. Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 (edytowane) Wszystko było ok, po prostu za delikatnie ugniotłem bo tylko trochę porozciągałem na boki końcówkami palców, następnym razem będzie fruwało pod sufitem albo tak, o Edytowane 12 stycznia 2021 przez mcp Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 1 godzinę temu, Mejm napisał: Kalkulator do ciasta? Chyba nie chodzi ci o wage? Jest taka appka, która liczy dokładnie wszystkie wagi składników do ciasta, w zależności od liczby porcji. Cytuj
Tynio 1 020 Opublikowano 25 stycznia 2021 Opublikowano 25 stycznia 2021 (edytowane) W dniu 12.01.2021 o 09:19, mcp napisał: @Tynio Jak wyrabiasz ciasto, że jest takie cienkie? Robiłem w ten weekend i pięknie wyrosło, ale jak zacząłem zagniatać to po upieczeniu wyszło mi grube na 1 cm jak jakieś Giuseppe mrożone. Wałkiem byłoby najprościej, ale spece od pizzy mnie zayebią jak rozwałkuję xd Ja ciasto wyrabiam dosyć długo bo około 15 minut i nie mam co ukrywać że ręce pod koniec wyrabiania bolą. Tak jak pisałem ciasto ląduje do lodówki na 24-48h Potem leżakuje około 15-20 minut by ciasto ociepliło się. dzielę na 3-4 kulki, które mają jakieś 270-290 gram, wyrabiam jakieś 5 minut i zostawiam na 2-3 minuty. Jak ciasto odpocznie zaczynam formować placek, który po rozsmarowaniu sosy pomidorowego (ja staram się by sos miał temperaturę około 30-35C) ląduje na blacie i czeka na swoją kolej. Jak przygotuje wszystkie placki na pizzę to dopiero układam dodatki, dzięki temu ciasto mam trochę czasu by urosnąć znowu. Powracając do grubości ciasta to mi wychodzi około 0,5cm tylko brzegi są lekko wyższe. Zweryfikuj może ilość drożdży, ja dają mniej (aktualnie na 3 pizze leci około 20 gr.) W dniu 12.01.2021 o 10:41, Rudiok napisał: Nie wiem jak inni, ale ja po lekkim rozciągnięciu kulki odstawiam ją na kilka minut żeby jeszcze odpoczęła, dopiero wtedy rozciągam do końca, lepiej się wtedy formuje. No i rozciągam na kłykciach głównie. Tu jest fajnie pokazane: To nieźle koleś "kręci" pizzę. W dniu 12.01.2021 o 11:46, mcp napisał: Podsypujesz czymś konkretnym przy formowaniu? Bo już widziałem wersję z krupczatką i z kaszą manną. Właśnie leci do mnie specjalna blacha z sitem, może w końcu będzie idealnie okrągła Ja podsypuje tak jak napisał Rudiok samą semoliną W dniu 12.01.2021 o 12:25, Rozi napisał: Ostatnio byłem u kumpla, który wkręcił się w robienie pizzy, kupił przerobiony piecyk bez termostatu i nakurwia takie pizzki, że jezusie maryjo: Smak jak w pizzeriach włoskich, to jest coś niesamowitego. No ale piecyk, pirometr, kalkulator do ciasta trzeba mieć. Czy warto? Jak chuj! Pizza super wygląda i pewnie też tak smakuje, pewnie piecyk ma elektryczny który sporo ciągnie prądu, ja mam gaz za "grosze" wiec zdecydowałem się na gazowy z termoobiegiem dzięki temu w trakcie nagrzewania piekarnik jest równomiernie rozgrzany, a sam termoobieg wyłączam przez włożeniem pizzy. W dniu 12.01.2021 o 18:40, Rozi napisał: Jest taka appka, która liczy dokładnie wszystkie wagi składników do ciasta, w zależności od liczby porcji. No ciekawy jestem jak to zachowuje się przy różnych mąkach, używałem maki typu 00 , 450 oraz 500 a jakiś czas temu kupiłem mąkę z dopiskiem "Włoska mąką do pizzy" była taka lekko żółta i moje proporcie musiałem zmienić bo ciasto cały czas się kleiło i dosypałem około 20-30gr więcej mąki. Było OK ale i tak najbardziej mi smakuje z typu 00. A ostatnio robiłem znowu pizzę Nie wie jak inni, ale ja już od dłuższego czasu nie używa ketchupu do pizzy, tylko sos pomidorowy własnej roboty lun sosu czosnkowego. Zdjęcia średnie bo myślałem, że nowy telefon robi lepiej niż stary S7 i się pomyliłem. Edytowane 25 stycznia 2021 przez Tynio 7 Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 25 stycznia 2021 Opublikowano 25 stycznia 2021 Nie chciałem ostatnio ryzykować i pojechałem wałkiem bo chciałem papierowo-cieniutkie ciasto, najwyraźniej moje plebejskie podniebienie nie czuje różnicy w ilości pęcherzyków powietrza bo wyszło nieźle. Próbowałem też z serem w rancie, ale za słabo docisnąłem i się pootwierało ;[ Te blaszki okrągłe super sprawa, kupiłem jedną i już druga do mnie leci Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 ciasto z przepisu Tynia, pomidory mutti na sos tylko z odrobiną soli, niestety spie.przyłem tą szynką szwarcwaldzką bo wyszło za słone, no i już trzecia próba i dalej rant mi się nie chce zarumienić, choć ciasto nie jest surowe ;/ 1 Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 To moze wsadz ja do pieca w ogole. 1 Cytuj
mcp 2 017 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 leży na 250 z grzaniem góra-dół jakieś ~9 minut, ciasto jest chrupiące, co dalej Panie Mejm? Cytuj
grzybiarz 10 297 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 Ale wkładasz do rozgrzanego? 1 2 Cytuj
Harbuz 953 Opublikowano 27 stycznia 2021 Autor Opublikowano 27 stycznia 2021 Jak za słona to skrop ją trochę cytryną. Kwas może trochę zbić słoność. Czasami nawet podają pizzę z dojrzewającą szynką i z boku cytrynkę do skropienia. Jak chcesz mieć przyrumienione brzegi to może dodaj trochę oliwy do ciasta. Cytuj
Carles 84 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 Jak kończysz piec to walnij ją na samą górę pod grzałki na dosłownie 2 minuty (dłużej może się zjarac kompletnie). Jak dalej bedzie słabo to załącz pod koniec termoobieg. Z takim combosem nie ma szans na bladą pizze I maźnij troche sosem te ranty, to też podziała na odpowiedni kolor. Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opcja grila na kilka sekund tez pomaga. Ale bez kitu, gdybym nie przeczytal tresci posta to bym myslal, ze to jest przed wlozeniem (i tak pomyslalem). Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 27 stycznia 2021 Opublikowano 27 stycznia 2021 @mcp Przy takiej temperaturze i tylu minutach powinna zdecydowanie więcej koloru złapać, wygląda jak surowa. Albo za słabo rozgrzewasz piekarnik (pro tip: jak piekarnik piknie, że osiągnął temperaturę to mu nie wierz tylko dodaj jeszcze z 15-20 minut), albo faktycznie masz coś sp.yerdolone i ci nie dogrzewa do takiej temperatury, kup sobie termometr kulinarny i sprawdź, bo może masz coś zjebane. A zamiast szwarcwaldzkiej szynki polecam gotowaną (np. prosciutto cotto). 1 Cytuj
Harbuz 953 Opublikowano 27 stycznia 2021 Autor Opublikowano 27 stycznia 2021 Zgadzam się z Rudiokiem. I dodatkowo, może za dlugo piekarnik jest otwarty podczas wkładania pizzy i traci temperaturę. No i trzeba pamiętać żeby kłaść na rozgrzany kamień/blachę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.