M.Bizon24 2 612 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Raz we wloszech jak zamowilismy pizze, to kumpel poprosil o ketchup i kelner mial grobowa mine i burknal cos w stylu "are you focking crazy man" "Are you really sure ? no ketchup I will get you tomato sauce its better" kelner spoko ziom, wytatuowany don vito, stolowalismy sie u niego przez tydazien, po drugim dniu juz tylko pytal czy to samo czy cos innego probujemy. Pizza byla zaje bista, bo my raczej takie proste jedlismy ser szynka pieczarki czosnek i ziola bez innych dodatkow, nie byla ladna ale byla cienka i zaje biscie smaczna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 603 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Jak byłem we Włoszech, to mieliśmy takiego zaje.bistego kelnera, co go ochrzciliśmy z kumplami imieniem Luigi. Zawsze podawał pizzę z takim pięknym prego, a my mu odpowiadaliśmy (ja ich tego nauczyłem) grazie commendatori. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 (edytowane) Jak ja kiedyś byłem we Włoszech, to pizzę podawał mi sam Mario. Zawsze przy tym wykrzykiwał Sono io, Mario! Pizzę piekły same Żółwie Ninja. Edytowane 6 sierpnia 2015 przez Rozi Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Ja jak byłem we Włoszech to jeszcze nie znali pizzy, bo to była Jugosławia pod zwierzchnictwem Czechosłowackim. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Taką zbliżoną do prawdziwej włoskiej pizzy jadłem we Wrocławiu w Piecu na Szewskiej. Druga w kolejności w Krakowie w Pizza Garden. Konieczne punkty do odwiedzenia dla każdego smakosza tych placków. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 +1, dwie najlepsze jakie jadłem Cytuj Odnośnik do komentarza
Harbuz 953 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Kumpel szwagra mojego kuzyna był 10 lat temu we Włoszech i trafił na jedną pizzę lepszą a na drugą gorszą niż w polsce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 333 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Do Pizzy koniecznie papryczki chilli i peperoni, reszta wg ochoty. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Masz jakieś sprawdzone metody na pieczenie gwizdka przy wydalaniu ostrego jedzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 333 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 (edytowane) Tzn inaczej. Do konsumpcji piwko, a po to już tak nie piecze. Jem bardzo dużo ostrego i czokoloko już się przyzwyczaił, szczególnie do "zwyczajnych" chili i peperoni. Edytowane 6 sierpnia 2015 przez balon Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość mate5 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Do Pizzy koniecznie papryczki chilli i peperoni, reszta wg ochoty. Ale responsywne te papryczki są mam nadzieję? Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 (edytowane) Zazdroszczę Balon, uwielbiam ostre jedzenie, ale właśnie palenie gwizdka uniemożliwia mi konsumpcję ich Edytowane 6 sierpnia 2015 przez Yakubu Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 333 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Do Pizzy koniecznie papryczki chilli i peperoni, reszta wg ochoty. Ale responsywne te papryczki są mam nadzieję? Ani responsywne, ani hipsterskie więc nie masz czego w nich szukać. Przykro mi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Zazdroszczę Balon, uwielbiam ostre jedzenie, ale właśnie palenie gwizdka uniemożliwia mi konsumpcję ich Odpowiednia suplementacja czyni cuda. Przed jedzeniem kilka kropel Iberogastu albo tableteczka Ircolona, po jedzeniu Verdin i można szaleć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Masz jakieś sprawdzone metody na pieczenie gwizdka przy wydalaniu ostrego jedzenia? jest jedna metoda nie no serio, troche poboli, co to za problem? jak sie je to też boli i o to przecież chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Żeby to tylko trochę bolało... Sorry, ale czasem jak od znajomego wracam z fazy i na nieświadomce zajdę do turasa, a ten mi da kebsona z pikantnym to na drugi dzień umieram na kiblu. Dwie, trzy kackupy i każda sprawia duży ból, nawet umycie groty pod prysznicem nie pomaga. Ba, samo namydlanie robi niemałe spustoszenie Dzięki Rudiok, kiedyś wypróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 http://justpaste.it/fcp8 Pasta o ostrym jedzeniu wiecznie żywa Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Żeby to tylko trochę bolało... no mnie po ostrym też boli dupa ale nie mam z tego powodu bólu dupy xD Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Yano, kiedy ostatni raz jadłeś pizzę z Da Grasso? Mi kiedyś nie smakowała, ale jak jadłem ze miesiące temu Pepperoni od nich to była mega dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 z tego co pamiętam w zeszłym roku na jesieni zamówiłem sobie do pracy bo nie miałem co jeść ani jak wyjść. w smaku do przeżycia, typowa słaba pizza. jednak pare godzin po jej zjedzeniu prawie sie porzygałem, dlatego jednak nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 356 Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Żeby to tylko trochę bolało... Sorry, ale czasem jak od znajomego wracam z fazy i na nieświadomce zajdę do turasa, a ten mi da kebsona z pikantnym to na drugi dzień umieram na kiblu. Dwie, trzy kackupy i każda sprawia duży ból, nawet umycie groty pod prysznicem nie pomaga. Ba, samo namydlanie robi niemałe spustoszenie Dzięki Rudiok, kiedyś wypróbuję Zainteresuj się czy przypadkiem nie masz problemów z hemoroidami jak aż tak cierpisz Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 6 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 sierpnia 2015 Włóż papier toaletowy do zamrażarki. Serio. Cytuj Odnośnik do komentarza
qumin 2 Opublikowano 10 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 sierpnia 2015 lubię pizzę w każdej postaci. mógłbym jeść codzienie. najlepsze są z salami i cebulą moje ulubione smaki Cytuj Odnośnik do komentarza
Widget 306 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 sierpnia 2015 Da Grasso jakiś czas temu chyba się zmieniło właśnie. Lubię od nich ten sos czosnkowy, pomidorowy paskudny. Dodali ostry, ale nie próbowałem. Mi najbardziej smakują z pieca kamiennego, ale przez tą ich cienkość trzeba więcej zjeść, żeby się najeść. No ale smak wynagradza A raz na jakiś czas też lubię na grubym cieście, mamy w okolicy fajną pizzerię, ale ceny z kosmosu. No i na miejscu dobra, a na dowóz już nieco gorsza Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 11 sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 sierpnia 2015 eeee dagraso to przeciez jeden z wiekszych shitow w PL Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.