Skocz do zawartości

God of War 3


Don_Pedro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No comment - ta gra bije jej podobne (Dante'go, Bayonett'e etc) na łeb, na szyję.. Później może więcej napiszę. Jak na razie brak mi słów. Gra jest na prawdę niesamowita.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Jest słabsza od drugiej części (krótsza, mniej walk, gorsze lokacje), a to ten sam gatunek. :) Prawda jest taka, że dwójka w swoim czasie robiła znacznie lepsze wrażenie i zawstydzała większość gier z PS3 i Xboxa 360.

Opublikowano

Jest to zdecydowanie najlepsza gra w swoim gatunku to fakt, ale do ideału to jej brakuje. ;)

 

 

Napalony bylem na Gow3 strasznie,jako wielki fan wczesniejszych czesci.. no i po skonczeniu czulem sie troszke rozczarowany. O wiele lepiej bawilem sie przy DarkSiders

Opublikowano

Darksiders bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło pomimo nie najlepszych recenzji, jest to gra, którą mogę szczerze polecić. Nie porównywał bym jej jednak do GoW'a to dwa kompletnie inne tytułu i inna frajda z rozgrywki, co do samego GoW'a III to faktycznie fabularnie jest słabszy niż GoW II ale gameplayowo nie stawiał bym go niżej, nie mówiąc o fajerwerkach graficznych ;)

Opublikowano

No więc co tej grze można zarzucić? Jedynie nad czym moim zdaniem można podyskutować to poziom trudności - został znacznie uproszczony w porównaniu z wcześniejszymi wersjami. Aczkolwiek nie wiem, czy to źle o tytule świadczy, bowiem część np. pierwsza na wysokim poziomie trudności była dla wielu osób (jak się domyślam) "nie do przejścia" - mianowicie problem stanowiła druga faza walki z Aresem (obrona swojej rodziny).

 

Tutaj na szczęście nie ma tej "plagi", która często w grach występuje, a przysparza nerwów - czyli obrona ofiar/kompanów etc. którym to nieubłaganie ucieka pasek zdrowia. Moim zdaniem to jest plusem - można się skupić wyłącznie na bohaterze i podejść do tej gry "na luzie".

 

 

 

 

Ale kończąc te głupie rozważania na temat trudności..

 

Kamera (w nawiązaniu do wcześniejszych dyskusji) - moim zdaniem dobrze, że jest jak jest - czyli sterowana automatycznie przez system. Osobiście posiadam od niedawna konsolę (jakieś pół roku z kawałkiem) i nadal nie mogę się przyzwyczaić do gier typu GTAIV, Killzone 2 (gdzie kamerą trzeba operować). Według mnie kamera i tak pokazuje, co warto zobaczyć. Więcej nie trzeba:-). Oczywiscie nie ukrywam, że jakbym potrafił dobrze nią operować to skusiłbym się o ręczne sterowanie. W zasadzie mogłoby być do wyboru w opcjach:-).

 

Grafika GoW3 jest piękna. No wiadomo, że każdy znajdzie jakieś niedociągnięcia, oraz wielu oczekiwało lepszej jakości (bo gra została perfekcyjnie wypromowana przez producentów, który to "wygłodzony" tłum połknął bez zwracania uwagi na kości), ale mimo wszystko musicie przyznać, że i tak wyszło niesamowicie - jesteśmy tylko ludźmi, graficy też są ludźmi, jakbyśmy chcieli dosłownie każdy detal mieć opracowany do prefekcji (jak "na żywo") to gra wyszłaby za X lat (zresztą tak jak się czeka na Diablo 3 - a też niewiadomo, jak to będzie wyglądało).

 

 

 

 

Innowacji w GoW3 jest niewiele. Co prawda daje się odczuć normalną kontynuację serii bez większych "usprawnień", ponadto jesteśmy prowadzeni za rączkę, ale tutaj też przyznałbym "plusa", ponieważ "usprawnienia" często potrafią popsuć całą serię (jak w przypadku HoMM3 - o ile ktoś grał na PC).

 

 

 

 

Właściwie to pisze jak połamany i nie wiem co dalej mam pisać. Mi ogólnie gra się bardzo podobała. Nie należę co prawda już do "zawodowych graczy", oraz nie chce mi się bawić w trofea, aczkolwiek tutaj robię wyjątek, ponieważ ta gra mnie urzekła. Ogólnie nie tyle już fabuła, co piękna grafika, styl walki, oraz bezkompromisowa brutalność całej serii - czego nie spotkałem jeszcze w żadnej grze - nie na takim poziomie..

 

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie,

 

solmyrair.

 

 

 

 

PS. O! Mam jeden minus - polskia wersja językowa.. Jakoś nie widzę Bogusława Lindy we wcieleniu Kratosa:-) 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Co można zarzucić? Choćby to

że nie idzie odczuć tej wojny między tytanami, bogami, a Kratosem. Finał drugiej części zapowiadał konkretną wojnę. Na początku jest ok, ale zbyt szybko ta akcja się urywa. Później jest zbyt normalnie. Kratos ma swoje własne plany i cały wątek tej "wojny" schodzi na setny plan, dopiero później autorzy próbują nam przypomnieć, że ten konflikt trwa (Perses i Helios), ale to i tak zbyt mało. Brakuje jakiegoś tła (walk w oddali, jak np z Aresem niszczącym Ateny, czy załogą statku walczącą z hydrą). Twórcy nawet o tego typu oszustwo się nie pokusili, a na pewno dałoby to większe odczucie, że trwa walka między 3 stronami. Finalnie okazuje się, że tytani to zwykli leszcze na strzała, nie wykorzystano w ogóle ich potencjału. Tak samo walki z nimi to kpina (Perses i Gaia), akurat ta z Kronosem jest wporzo.

Opublikowano (edytowane)

No tak..

 

 

Z tymi tytanami to trochę tak jak mówisz - poszły na bok. Jeden strącony przez Posejdona, inny oberwał od Kratosa "tak jakby" w przerywniku filmowym (ten z magmy) bo wiele nie robiliśmy, iinych też widac nie było, a na szczyt tylko Gaja weszła..i to na koniec:-).

 

Ogólnie walka na końcu z Zeusem była ciekawa - kilkuetapowa, oraz fajnie, że to się skończyło w sercu Gaji. Ale tak jak mówisz - nie było tej wojny Tytani+Kratos vs. Olimp. Bo właściwie to było Kratos vs. Olimp.

 

 

 

Z drugiej strony jak to sobie inaczej wyobrazić??

 

No przecież było tych kilku Bogów z różnych dziedzin, więc np. po Hadesa trzeba było iść w podziemia..bo jak inaczej?:) 

 

Ew. mogli zrobić tak jak na początku gry - że tytani się wspinają z Kratosem..ale ile? 10h?:-) To też nie rozwiązanie.. A jakby się wspieli to co? Olimp przecież do wielkich miejsc nie należał:) Wogóle nie było chyba szans na takie wielkie pole bitwy (jak w tej dawnej wojnie Tytani-Zeus) bo nie było jak tego zrobić..

 

 Każdy lał by się z każdym...?:-)

 

 

 

 

 

 

Jeszcze nawiązując krótko do początku.. Fajnie by było, jakby po tym wspięciu się na Olimp odbyła się walka Zeus vs. Kratos + Gaja, w efekcie której Zeus poniósłby klęskę i został jakoś odratowany przez innych Bogów, ew. wtedy dopiero uciekł/strącił Kratosa z góry.. ale o tym nie pomyślano..

 

Edytowane przez solmyrair
Opublikowano

Skończyłem grę. Na poziomie trudności Bóg, przejście zajmuje ok 10h, da się przy tym bez zbędnego wysiłku zdobyć 60% trofeów. Pozostałe nie wydają się trudne, więc z ich zdobyciem także nie powinno być kłopotu.

 

Gra cudowna, grywalna ze śliczną grafiką, można polecić ją każdemu. Przy tym poziomie brutalności rozczarował mnie wątek erotyczny, który poza lekką nagością i paru jękach nie oferował nic więcej. Teraz zabiorę się za GoW 1 i 2 na PS3.

 

To była moja pierwsza gra na PS3, mam pytanie, czy można zrobić tylko 20 zapisów gry, czy jest to zależne od gry?

 

 

Opublikowano

Pierwsza gra i od razu zakończenie serii ? Troche zwaliłeś sprawe jak dla mnie :P Gdybyś grał w poprzednie części to wiedziałbyś czego się spodziewać po sex mini gierce.

20 różnych zapisów ? :blink: sejwowałeś każde miejsce na osobnym zapisie czy jak ?

Opublikowano

Co można zarzucić? Choćby to

że nie idzie odczuć tej wojny między tytanami, bogami, a Kratosem. Finał drugiej części zapowiadał konkretną wojnę. Na początku jest ok, ale zbyt szybko ta akcja się urywa. Później jest zbyt normalnie. Kratos ma swoje własne plany i cały wątek tej "wojny" schodzi na setny plan, dopiero później autorzy próbują nam przypomnieć, że ten konflikt trwa (Perses i Helios), ale to i tak zbyt mało. Brakuje jakiegoś tła (walk w oddali, jak np z Aresem niszczącym Ateny, czy załogą statku walczącą z hydrą). Twórcy nawet o tego typu oszustwo się nie pokusili, a na pewno dałoby to większe odczucie, że trwa walka między 3 stronami. Finalnie okazuje się, że tytani to zwykli leszcze na strzała, nie wykorzystano w ogóle ich potencjału. Tak samo walki z nimi to kpina (Perses i Gaia), akurat ta z Kronosem jest wporzo.

 

Tych tytanów 500 chyba było w mitologii. Może dlatego pozostaje niedosyt.

Opublikowano

Pierwsza gra i od razu zakończenie serii ? Troche zwaliłeś sprawe jak dla mnie :P Gdybyś grał w poprzednie części to wiedziałbyś czego się spodziewać po sex mini gierce.

20 różnych zapisów ? :blink: sejwowałeś każde miejsce na osobnym zapisie czy jak ?

Ilość sejwów zależy od gry. Zdaje się że GOW 3 ma ich ograniczoną ilość. Mi też pod koniec nie chciało dodawać nowych, musiałem nadpisać starsze.

 

 

Co w tym dziwnego, że ktoś daje każdy sejw z osobna. Sam tak często robię, dzięki temu jak wpada kumpel to mogę mu pokazać dokładnie ten moment w grze który chcę. Po to w końcu jest HD w konsoli aby nie trzeba było walczyć z miejscem na sejwy jak to było za czasów psx/ps2.

 

 

Opublikowano

Pierwsza gra i od razu zakończenie serii ? Troche zwaliłeś sprawe jak dla mnie :P Gdybyś grał w poprzednie części to wiedziałbyś czego się spodziewać po sex mini gierce.

20 różnych zapisów ? :blink: sejwowałeś każde miejsce na osobnym zapisie czy jak ?

Ilość sejwów zależy od gry. Zdaje się że GOW 3 ma ich ograniczoną ilość. Mi też pod koniec nie chciało dodawać nowych, musiałem nadpisać starsze.

 

 

Co w tym dziwnego, że ktoś daje każdy sejw z osobna. Sam tak często robię, dzięki temu jak wpada kumpel to mogę mu pokazać dokładnie ten moment w grze który chcę. Po to w końcu jest HD w konsoli aby nie trzeba było walczyć z miejscem na sejwy jak to było za czasów psx/ps2.

 

Ja to robię z lenistwa xD Nie chce mi się strzałką w dół przejechać xD

Opublikowano

Co można zarzucić? Choćby to

że nie idzie odczuć tej wojny między tytanami, bogami, a Kratosem. Finał drugiej części zapowiadał konkretną wojnę. Na początku jest ok, ale zbyt szybko ta akcja się urywa. Później jest zbyt normalnie. Kratos ma swoje własne plany i cały wątek tej "wojny" schodzi na setny plan, dopiero później autorzy próbują nam przypomnieć, że ten konflikt trwa (Perses i Helios), ale to i tak zbyt mało. Brakuje jakiegoś tła (walk w oddali, jak np z Aresem niszczącym Ateny, czy załogą statku walczącą z hydrą). Twórcy nawet o tego typu oszustwo się nie pokusili, a na pewno dałoby to większe odczucie, że trwa walka między 3 stronami. Finalnie okazuje się, że tytani to zwykli leszcze na strzała, nie wykorzystano w ogóle ich potencjału. Tak samo walki z nimi to kpina (Perses i Gaia), akurat ta z Kronosem jest wporzo.

 

Tych tytanów 500 chyba było w mitologii. Może dlatego pozostaje niedosyt.

 

Bogów też było więcej niż w grze. :potter:

Opublikowano

http://www.joystiq.com/2010/04/28/mystery-spartan-stands-tall-on-god-of-war-teaser-site/ Mystery Spartan stands tall on God of War teaser site

 

Mi ta strona muli jak diabli. Niby pojawił się ten Spartan ale to chyba nie Kratos, nie?

 

Właśnie zerkam na nią i w sumie ta postura trochę mi się z Kratosem kojarzy, ale znacznie młodszym. Z lewej strony widać, że to odbicie w kałuży. Równie dobrze, to może być i jego brat, albo ktoś zupełnie inny.

Opublikowano

No ok na to wygląda, że to młody Kraciu. Pytanie, co teraz, co to oznacza?

 

Prequel, prequel-dlc? Czy co ?

Trzeba czekać.

 

Osobiście wolał bym pełnoprawny prequel, bo jakoś mi tak nie swojo rozstawać się już na zawsze z tą serią i z samym Kratosem. Może w końcu braciszek będzie miał swoje pięć minut. Może w końcu trafię do labiryntu Minotaura i skorzystam z nici Ariadny :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...