Josh the Boy 24 Opublikowano 3 maja 2011 Opublikowano 3 maja 2011 Dobra, dzisiaj nad ranem skończyłem. Najpierw trochę słodkości. Do tej pory ograłem już chyba wszystkie najładniejsze gry na chlebaku, ale mimo to na to co przygotowali tutaj mistrzowie kodu z Sony nie byłem gotowy - jakość tekstur, zastosowane efekty, modele postaci i ich animacje, ogrom i przepych lokacji, powalające widoki sięgające hen po horyzont - no (pipi)a, jeżeli taki Uncharted 2 jest piękny, to dla GoW 3 zwyczajnie nie ma określenia. Ta gra wizualnie rozpiernicza gałki oczne w drobny mak. Do tego w parze z zaawansowaniem technologicznym idzie niesamowity, monumentalny wręcz design. Widok tytanów prowadzących wojnę z bogami, pościg za Hermesem po zrujnowanym mieście czy wspinanie się po ogromnym łańcuchu do pałacu na Olimpie to scenki, które na stale zapisują się w pamięci. Drugi cholernie mocny punkt programu to walki z bossami, tradycyjnie już bardzo efekciarskie i kolejny raz przekraczające wszelkie granice epickości (fakt, że niewiele ale jednak) - zresztą co się będę rozpisywał, kto miał okazję mierzyć się z tytanem (i to tytanem w jak najdosłowniejszym tego słowa znaczeniu) Kronosem, ten doskonale wie o co biega. Jeżeli chodzi o inne fajne elementy, to bardzo do gustu przypadł mi motyw ze spadaniem w dół (lub pięciem się w górę za pomocą skrzydeł Dedala) na złamanie karku po wąskich tunelach - dosyć wymagające momenty i w sumie trochę szkoda, że nie wrzucono ich więcej. Dalej - cieszy ciekawe wykorzystanie większości znanych mitologicznych wątków i postaci (w końcu trafił się mój ulubiony heros oraz pewna bogini-lafirynda), muzyka tradycyjnie udanie oddaje rozmach akcji na ekranie (chociaż mam wrażenie, że większość kawałków jest już dawno znana), a takie elementy jak czas gry czy replay-ability nie pozostawiają wiele do życzenia. Teraz trochę mniej optymistycznie - system walki chociaż solidny, to jednak przez te wszystkie lata zdążył się już trochę zestarzeć i na dłuższą metę trąci monotonią - tym bardziej w połączeniu z wykorzystaniem znanych już adwersarzy (oczywiście nie mogło zabraknąć cyklopów, minotaurów, chimer i całej reszty wesołej plejady pojawiającej się już od pierwszej części serii - tutaj kreatywnością twórcy ewidentnie się nie popisali) czy nawet broni (po raz tysięczny ostrza na łańcuchach, łuk, do tego rękawice i... tyle), że o technikach Kratosa już nie wspomnę. Starcia tradycyjnie starają się urozmaicać sekcje quick time events i to akurat jest patent trudny do znudzenia, chociaż generalnie walki są tak naprawdę czerstwe i zwyczajnie nie wyobrażam sobie, żeby ten element miał nie ulec jakiejkolwiek metamorfozie przy okazji kolejnej części serii. Przy okazji nieco szkoda, że 95% gameplayu opiera się właśnie na nieustannej rozwałce, a po macoszemu potraktowano zagadki logiczne czy sekcje platformowe - obecne łamigłówki są zdecydowanie zbyt proste i występują w ubogiej ilości, a elementy skakane ograniczono do totalnego minimum, przez co rozgrywka w pewnym momencie może wydać się po prostu nudna. Chętnie ponarzekam też na stopień trudności - normal jest stanowczo zbyt łatwy i nawet największy konsolowy retard poradzi sobie z nim bez problemu, hard niewiele trudniejszy, więc oczekującym mocniejszych wrażeń hardkorowcom pozostaje odblokowywany dopiero po przejściu gry poziom "Chaos". Fabularnie bez ekstazy, Wkurzony Kratos znowu drze ryja i jest zły jak cholera. Tak w generalnym skrócie. Ostatnie dwie godziny gry z kolei, to niezły kawał i prawie dałem się nabrać, że ta trylogia rzeczywiście się tak kończy. [ SPOILER] Nawrócony madafaka i walka z Zeusem, która nie nadaje się nawet, żeby nazwać ją starciem z sub-bossem? [spoiler END] Nie powiem, żart udany i teraz tylko czekam, aż wydadzą jakieś DLC pokazujące jak naprawdę się to skończyło. Zbierając wszystkie elementy do kupy - gierka jest co najmniej dobra i co najwyżej świetna. Niestety, ale przez oklepany i trochę dziurawy gameplay nie zasługuje, żeby nazwać ją rewelacyjną (o jakimś objawieniu na miarę gry roku nawet nie wspominając), jednak mimo to szarpie się przednio, a gały gały przez cały czas cieszą się z orgazmu, który serwuje im oprawa wizualna. Teraz jeszcze jest ok, ale od następnej odsłony musowo muszą pojawić się jakieś konkretniejsze zmiany. Zaliczyć tak czy inaczej wypada, chociażby ze względu na interaktywną scenkę z Afrodytą ;] 8+/10 2 3 Cytuj
Mane_TA 1 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 Josh the Boy i co zrobiłeś? Bo ja wymieniłem na inna płyte i mam to samo. ogólnie pojawił sie inny objaw ekran jest czarny i po kilku minutach wyskakuje komunikat że nie można zarejestrować danych o pucharach i gra musi wyjść i jakiś numer błędu qrde o co kaman? Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 W moim przypadku przeszło samo. Po kilku próbach odpalenia dałem sobie spokój, później spróbowałem jeszcze raz i już ładnie śmigało do końca. Zagadka. Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 (edytowane) Cały czas bije się z myślami próbując ocenić tą grę. Jest to po prostu bardzo trudne... Pod względem fabularnym, jestem zły na twórców - historia jest dobra ale twórcy przedobrzyli z Pandorą. Mimo wszystko to zrozumiała idea, że Kratos widzi w niej odbicie swojej córki, którą tak brutalnie odrzucił w Chain of Olympus. Jednak zamiast sprowadzić to do krótkiej i znaczącej refleksji, to Kratos gotów był nawet poświęcić dla niej zemstę. Nie pasuje to do obrazu naszego ulubionego bohatera. IMO powinien mieć rozterki, ale mega byłoby gdyby w ostatniej scenie wyzbył się ich i w furii gniewu ostatecznie wrzucił Pandorę do ognia. Zrobiłoby to na wielu graczach nieliche wrażenie, po tym jak ryzykowali swoje życie by ratować ją z wcześniejszych opresji. Reszta jest bardzo dobra lub dobra. Kratos nie zna litości nawet dla cycatych księżniczek , popisuje się brutalnością i tapla się w posoce. Wszystko na swoim miejscu, szczególnie szczęka Herkulesa. Zakończenie troszkę zawodzi, ale reszta walk w zupełności to wynagradza. Kurde, pojedynek z Henkiem jest niesamowity, szczególnie po wyrwaniu Cestusów - gra przypomina wtedy pojedynek zapaśników z tą niesamowitą gracją ruchów przeciwnika. Ach... nie wiem, nie wiem. Dwójka wydaje się grą lepszą, ale jednak lepiej czuje się w 3. Może dlatego, że tutaj dodatkowe bronie w końcu są lepsze od standardowych ostrzy? (Oprócz bicza nemezis, który powinien zostać zastąpiony czymś innym, np. włócznią Artemidy, której, niestety, nie mieliśmy okazji przeorać.) Edytowane 5 czerwca 2011 przez Mr. Blue Cytuj
schabek 5 340 Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 (edytowane) Cały czas bije się z myślami próbując ocenić tą grę. Jest to po prostu bardzo trudne... Pod względem fabularnym, jestem zły na twórców Czekam na twoje odczucia po ukończeniu naciąganej na siłę czwórki, która zapewne niedługo zostanie zapowiedziana. Przez 6h Kratos to będzie chyba napie.rdalał samego siebie, bo nie widzę wrogów na horyzoncie. Edytowane 5 czerwca 2011 przez schab0795 Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 A skąd mam wiedzieć, drogi przyjacielu? Nie wiem, czy chciałbym ponownie zobaczyć Kratosa. Jest to jedna z największych postaci gier komputerowych, ale jest bardzo prawdopodobne, że kolejna część nadszarpnie jej status, tak jak to zrobił MGS4 z Snake'm. Niby są jeszcze bogowie (i to sporzy) do załatwienia, bo w grze zabrakło (czego strasznie żałuje) Apolla, Boreasa (gdyby twórcy mieli więcej czasu, to walczylibyśmy w labiryncie pewnie z nim zamiast tego big madafaka scorpion) i przede wszystkim Artemidy, która pojawiła się przecież już wcześniej (jej włócznia mogła by być fajną bronią). Po za tym, gdyby przyjrzeć się mitologi to głęboko w cieniu pozostaje ukryty Uranos czyli madafaka ostateczny. Jak by się ktoś postarał, to można by z tego ukręcić coś ciekawego, z Ateną i jej schizą w roli głównej. No ale pewnie z cienia wyjdzie mitologia nordycka albo co gorsza egipska i wyjdzie totalny pasztet. :confused: 1 Cytuj
zagul 326 Opublikowano 6 czerwca 2011 Opublikowano 6 czerwca 2011 Jak nowa mitologia, to nowy bohater, tak to się nie będzie kupy trzymało. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 6 czerwca 2011 Opublikowano 6 czerwca 2011 (edytowane) Nowy bohater nie wchodzi w grę, będzie porównywany do Kratosa, co z miejsca go dyskwalifikuje. Nie po to tyle lat pracowali nad stworzeniem takiego antybohatera jak Kratos (polecam obejrzeć bonusowy materiał z GOW1, gdzie pokazana jest mozolna droga od jakiegoś rycerzyka do ostatecznego designu), by zastępować go jakimś leszczem. Edytowane 6 czerwca 2011 przez Zwyrodnialec Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 6 czerwca 2011 Opublikowano 6 czerwca 2011 Dokładnie. Ciężko wyobrazić sobie by ktoś mógł być bardziej porypany i zepsuty niż Kratos. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 19 września 2011 Opublikowano 19 września 2011 Tak według machinimy powinien kończyć się GOW, btw fajna kreska w stylu Shank. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=sLrhWErmWcc 2 Cytuj
saptis 620 Opublikowano 3 października 2011 Opublikowano 3 października 2011 Na polskim Playstation Store jest bardzo fajny filmik God Of War Directors Live przedstawiajacy wywiady z tworcami gier z tej serii. Film trwa 1h22min. i wazy 637MB. jest po angielsku i ma polskie napisy. Jest w zakladce Other Media pod litera G jak God Of War. Polecam ! Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 3 października 2011 Opublikowano 3 października 2011 To pewnie ten sam bonus, który jest dostępny w God of War: Collection, ale mimo wszystko sprawdzę, dzięki za info. Cytuj
MBeniek 3 260 Opublikowano 6 października 2011 Opublikowano 6 października 2011 Również polecam obejrzeć wszystkim fanom Kratos (chyba, że nie graliście jeszcze w GOW3, to zdecydowanie odradzam). Dość interesujący wywiad, można się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy (np. jaką wizję trzeciej części miał David Jaffe, czyli chciał połączyć mitologię grecką z nordycką i egipską), parę śmiesznych momentów też jest. A sam reżyser GoW3 dawał wyraźne przesłanki, że kolejna część powstaje. Co ciekawe na us psn ten wywiad jest dostępny za kilka dolców (a tylko plusowicze mają go za darmo), a u nas dla wszystkich za free. Cytuj
YETI 11 004 Opublikowano 6 października 2011 Opublikowano 6 października 2011 I do tego po polsku. 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 6 października 2011 Opublikowano 6 października 2011 ta wizja mitologi nordyckiej i egispkiej brzmi fajnie, to bardzo odmienne mitologie ale aobie wydają sie koazackie, zwlaszcza nordycka to moja ulubiona, co prawda nie wiem jak oni by chcieli to zrobić - czy kratos atakuje "inny boski wymiar" i klepie nordyckich bogów, czy poprostu zachowanie tytułu ale zmiana bohatera i teraz kto inny bedzie bił nordyckiego boga wojny? tak czy siak napewno wyszla by niezla gierka, szczerze mowiac nordycka mitologia mnie podnieca 100 razy bardziej niż grecka , a juz nawet w greckiej zrobili za(pipi)iste gry, wiec gdyby jeszcze do tego dodac klimat vikingów moglo by byc cudownie egipska też niczego sobie, zupelnie inne klimaty ale też fajne, chetnie bym pobił Seta , ktory prawdopodbnie byłby bogiem wojny (jest bogiem wojny i burzy, wykastrował swojego brata ) Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 6 października 2011 Opublikowano 6 października 2011 Zmieniać bohatera to najgorszy pomysł, drugiego takiego rzeźnika nie będzie. Zawsze może to wyglądać tak jak tu, po prostu jakiś Thor będzie miał pecha spotkać na drodze wkurwionego Kratosa i zacznie się wojna. 2 Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 7 października 2011 Opublikowano 7 października 2011 Teraz wychodzi u nas Fantasy komiks i ostatnio wciągnęły mnie opowieści o bogach germańskich i z legend o królu Arturze,mogliby coś z tego wyciągnąć. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 7 października 2011 Opublikowano 7 października 2011 Mogliby zrobić wiele z tego czego nie zrobili z serią. Epickość wszystkich trzech części przygniata, ale to trójka właśnie miała być uber super mega. Od środka wyszło TYLKO bardzo dobrze, a wiadomo jakie były oczekiwania. Zabawa w inne mitologie mogłaby być fajna, ale zawsze pozostanie niedosyt po tym co nam zaserwowano. Ja widzę postać Kratosa walczącego z demonami przyszłości, ludźmi którym się w tyłkach poprzestawiało po przekazaniu władzy ludzkości, ludźmi posiadającymi tajemnicze artefakty, które sprawiły, że są "wszechmocni", a Kratos w tym wszystkim się znajdzie "pokazując" im gdzie jest ich miejsce w szeregu. Jaffe miał wizję skurkowany. Szkoda, że została zaprzepaszczona. Cytuj
asiakrzynio 0 Opublikowano 18 października 2011 Opublikowano 18 października 2011 Jak zniszczyć Kronosa? Jestem na jego ręce, a on leje mnie drugą, już wyrwałem mu paznokieć.Nie wiem co teraz. Kiedy on uderzy drugą ręką musisz wejść na nią po palcu. i co dalej????????????? pomóżcie Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 18 października 2011 Opublikowano 18 października 2011 Trzeba go oślepić. Cytuj
Square 8 617 Opublikowano 18 października 2011 Opublikowano 18 października 2011 Włącz sobie podpowiedzi w opcjach, z tego co pamiętam to to o oślepieniu jest właśnie jako hint. Cytuj
Bojan_Zaw 4 Opublikowano 30 maja 2012 Opublikowano 30 maja 2012 Czy po przejściu gry, można grać ze wszystkimi mocami i ulepszeniami na najtrudniejszym poziomie? Bojdaże w jedynce i dwójce była taka możliwość. Tutaj jedynie zauważyłem nowy kostium, dzięki któremu są 4x mocniejsze ciosy, ale to zaś uniemożliwia zdobywanie trofeów. Cytuj
Square 8 617 Opublikowano 30 maja 2012 Opublikowano 30 maja 2012 Jedyny sposób to użycie zdobytych boskich przedmiotów, ale wszystkie dodatkowe rzeczy, jak stroje i przedmioty blokują trofea. Cytuj
YETI 11 004 Opublikowano 1 października 2012 Opublikowano 1 października 2012 Co obstawiacie jako jedynkę? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.