W co teraz grasz?

[danielskii 155]

Masteruje GOW2 w przerwach multi BC2 a nastepnie biore sie za wykonczenie GOW3

[mlokon 8]

od czasu do czasu przelece szmatką po nim i modle sie by gry dodawano do gazet

[stoodio 2 079]

[do "opracowania" mam tez Deathspank i obie czesci Monkey Island ]

Obecnie pogrywam w te same tytuły, i jak MI ssie paukę (słabo się gra na padzie i kropka) tak DeathSpank'iem się delektuję: kapitalne dialogi, oryginalna stylistyka, absurdalne quest'y oraz item'y, no po prostu coś wspaniałego (zwłaszcza po ukończeniu "epidzkiego" Dragon Age oraz krótkiej przygodzie z Sacred2).

[p3r3z 1]

brak czasu i checi na granie takze mozna powiedziec ze w nic nie gram

[szawello 7]

Aktualnie gram w :

 

- heavy rain

 

-bc2 online

 

-rdr

 

-Dragon age (przechodze juz 4 raz strasznie mnie wciagnelo)

 

 

 

Cały czas od premiery Red Dead a w międzyczasie ogrywam klasyki z PSX-a: FF9, MGS i Abe's Odyssey.

 

Lubisz Abe'a? No to tak jak ja ( gra mojego dziecinstwa). Nie wiesz kiedy wyjdzie oddbox?

 

 

 

[Square 8 705]

Aktualnie:

 

 

Dodatkowo:

 

 

 

Edytowane 8 sierpnia 2010 przez Square

[Disvertigo 7]

Blur

 

Borderlands

 

MAG

[Zwyrodnialec 1 723]

Brutal Legend. Świetny momentami prześmiewczy humor, dobra ostra muza, zabawne i ciekawe postacie no i genialnie wykreowany świat, jakiego nie ma żadna inna gra w tej generacji, no może poza Bioshockiem.

 

Schafer jak zwykle w dobrej formie, nie jak ten skośnooki "guru", który od lat jedzie na sukcesie jednej gry i nie potrafi nawet jej dorównać.

[Kazuo 134]

Ninja Gaiden Sigma 2 - pierwszy tytuł w który mam przyjemność zagrać od czasu kiedy z*ebało mi się PS3 (dokładnie rok). Wiadomo, w porównaniu do wersji Xboxowej to jest lekka kapa (zdecydowanie zaniżony poziom trudności, cenzura), ale i tak nie zmienia to faktu, że takiego DMC:4 wciąga noskiem. Dobra wprawka przed Bayonettą.

[Blaise 3 613]

Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki .

 

God of War 3- Piękne zwieńczenie trylogii, Kratos jeszcze bardziej bezwlęgdny.

Szkoda, że po zabiciu Kronosa

gra zwalnia. Początek urywa jaja, jak dla mnie gra lepsza mimo wszystko od Uncharteda 2.

 

Mirror's Edge- Grałem może ze 2 godzinki i jak dla mnie mega. Uczucie pędu jest uzależniające. W mojej opinii najlepsze są momenty, w których Faith ma kilku gliniarzy na plecach i gracz gorączkowo poszukuje jakiegoś wyjścia. Świetna immersja z grą, aż samemu chce się pomóc tej bezbronnej dziewczynce

[Zwyrodnialec 1 723]

God of War 3- Piękne zwieńczenie trylogii, Kratos jeszcze bardziej bezwlęgdny.

Szkoda, że po zabiciu Kronosa

gra zwalnia. Początek urywa jaja, jak dla mnie gra lepsza mimo wszystko od Uncharteda 2.

 

Bezwzględny to on może jest do czasu

jak spotyka Pandorę, kiedy ta później chce się poświęcić, Kratos zaczyna pierdolić, że znajdą inny sposób. Wyszło to trochę komicznie, bez mrugnięcia okiem pozbywa się ludzi, a tu taka zmiana.

 

[kendzior 21]

Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki .

Groupies to są dupofanki. Eddie jest roadie, czyli kolesiem od sprzętu.

[MYSZa7 8 959]

Wpierw skończ U2 dopiero później porównuj go do GOW III ;] Ja się na GOW-ie III trochę zawiodłem i tytuł który ją mianowałem czyli gra roku przechodzi jak na razie na Mass Effecta 2

Edytowane 20 lipca 2010 przez MYSZa7

[Ken Marinaris 374]

W nic nie gram i dluuugo nie zagram. Dobrze, ze PSP chociaz mam pod reka.

[Blaise 3 613]

Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki .

Groupies to są dupofanki. Eddie jest roadie, czyli kolesiem od sprzętu.

 

Termin roadie odnośi się również do dupofanek, nie tylko do kolesi od noszenia sprzętu. A że U2 nie skończyłem to wystarczający dowód, że podoba mi się mniej niż GoW.

[MYSZa7 8 959]

Bo celować nie umisz gupku!

[Blaise 3 613]

No ba, wiadomo, że łatwiej się napier.dala łańcuchami

[Kazuo 134]

Skończyłem NGS 2, a teraz zabieram się ostro za resztę zaległości - na pierwszy ogień leci trio Resonance of Fate, Uncharted 2 i Silent Hill: Homecoming. Grubo jak cholera.

[Sam100 0]

Obecnie na zmianę pogrywam w :

 

BF:BC2 Online

 

KZ2 Online

 

inFamous (trofea)

 

Valkyria Chronicles

 

Uncharted 2

 

Dragon Age (przechodzę po raz trzeci, dobre RPG)

Edytowane 21 lipca 2010 przez Sam100

[Konar. 15]

Ghost Recon Advanced Warfighter 2 (o dziwo dobra gra) i po raz nie wiem który GTAIV. Jeszcze muszę Lair sprawdzić.

[stoodio 2 079]

Resistance 2 oraz Earthworm Jim HD

[Whiteman 0]

Zgodnie z 'chronologią' - skończyłem Uncharted: Drake's Fortune - mega grywalny tytuł, choć momentami (ale tylko momentami!) dosyć przewidywalny. Niemniej - Among Thieves widnieje już na liście 'must-have' Aktualnie: Killzone 2

[gatling 0]

Przechodzę Prototype.

Jest to dobry przykład gry która początkowo jest nudna, przeciętna i słaba po prostu a im bardziej się rozkręca im dłużej się gra tym jest coraz lepiej. Trzeba tej pozycji dać szansę i przebrnąć słabe początki - jestem powiedzmy w połowie gry i jest naprawdę grywalnie, dużo się dzieje. Bez rewelacji na miarę wielkich hitów ale naprawdę porządna gra.

[PRQc 705]

- WipeOut HD

- RDR

[Kazuo 134]

- Heavy Rain

- Bayonetta

 

to pierwsze pod względem doznań wizualnych bije IMO nawet Uncharted 2