WisnieR 2 782 Opublikowano 29 grudnia 2024 Opublikowano 29 grudnia 2024 Uchwyt na magnes spoko, ale nie można potem bez ściągania etui ładować wygodnie telefonu indukcyjnie. Teraz bym kupił zwykły zatrzaskowy z wbudowanym ładowaniem indukcyjnym. Cytuj
D.B. Cooper 3 072 Opublikowano 31 grudnia 2024 Opublikowano 31 grudnia 2024 Przykleiłem na etui tą blaszkę co była w zestawie i ładowanie działa. Sam uchwyt trzyma mocno, trzeba sporo siły żeby tel odczepić, więc na dziurach raczej nie powinien puścić. Będę dopiero testował bo dziś przyszedł. Cytuj
Bielik 760 Opublikowano sobota o 09:01 Opublikowano sobota o 09:01 Co ile wymieniacie swoje telefony? Jak byłem młodym szczylem to było jaranko każdą nowością i co rok wymieniałem. Teraz mam od 3 lat mi 11 ultra, w zeszłym roku wymieniłem baterie i kurde felek właśnie mi zaczął dźwięk całkowicie fiksować, z tego co widzę na internetach problem z płytą główną i mogę zaryzykować rebailing. Tak do brzegu płynąc zmieniacie telefon dopiero jak niedomaga? Czy jednak częściej ? Swoją drogą jeśli macie chińczyka to też wam się przytrafiła jakaś niefajna usterka ? Cytuj
Czoperrr 5 360 Opublikowano sobota o 10:44 Opublikowano sobota o 10:44 1 hour ago, Bielik said: Co ile wymieniacie swoje telefony? Jak byłem młodym szczylem to było jaranko każdą nowością i co rok wymieniałem. Teraz mam od 3 lat mi 11 ultra, w zeszłym roku wymieniłem baterie i kurde felek właśnie mi zaczął dźwięk całkowicie fiksować, z tego co widzę na internetach problem z płytą główną i mogę zaryzykować rebailing. Tak do brzegu płynąc zmieniacie telefon dopiero jak niedomaga? Czy jednak częściej ? Swoją drogą jeśli macie chińczyka to też wam się przytrafiła jakaś niefajna usterka ? W maju będzie 5 lat jak kupiłem Huawei P30 Pro i nie zamierzam wymieniać. Zero problemów, brak usterek, bateria oryginalna i nadal spokojnie trzyma dobę. Cytuj
Ukukuki 7 396 Opublikowano sobota o 11:02 Opublikowano sobota o 11:02 1 godzinę temu, Bielik napisał(a): Co ile wymieniacie swoje telefony? Jak byłem młodym szczylem to było jaranko każdą nowością i co rok wymieniałem. Teraz mam od 3 lat mi 11 ultra, w zeszłym roku wymieniłem baterie i kurde felek właśnie mi zaczął dźwięk całkowicie fiksować, z tego co widzę na internetach problem z płytą główną i mogę zaryzykować rebailing. Tak do brzegu płynąc zmieniacie telefon dopiero jak niedomaga? Czy jednak częściej ? Swoją drogą jeśli macie chińczyka to też wam się przytrafiła jakaś niefajna usterka ? Ja już nie kupię chińczyka i samsunga, jedyne telefony które mi padły. Wcześniej wymieniałem co 1-2 lata tak od przesiadki na iphone 13 pro maxa siedzę trzy lata i kompletnie nie czuję potrzeby przesiadki, bateria dalej trzyma spokojnie dwa dni. Cytuj
REZOK 1 025 Opublikowano sobota o 12:30 Opublikowano sobota o 12:30 U mnie to wygląda mniej więcej że wymiana co około 2 lata. Gwarancja się kończy i wtedy wystawiam telefon na sprzedaż póki jeszcze jest coś wart. Dodatkowo przy sprzedaży jeszcze trwająca gwarancja daje kupującemu jakies tak poczucie bezpieczeństwa. Dbam o każdy swój telefon. Zawsze naklejone szkło hartowane i noszony w etui, dlatego też stan wizualny po moim okresie użytkowania nadal jest jak nowy co dodatkowo podnosi wartość. Staram się ładować telefon do 80 procent baterii. Obecnie posiadam iPhone 14 pro i jestem bardzo z niego zadowolony, jednak w czerwcu mija mi 2 letni okres użytkowania i chyba trzeba będzie się przerzucić na nowszy model. W moim 14 pro bateria po 1.5 roku ma nadal sprawność 99 procent. Cytuj
Bielik 760 Opublikowano sobota o 14:18 Opublikowano sobota o 14:18 3 godziny temu, Ukukuki napisał(a): Ja już nie kupię chińczyka i samsunga, jedyne telefony które mi padły. Wcześniej wymieniałem co 1-2 lata tak od przesiadki na iphone 13 pro maxa siedzę trzy lata i kompletnie nie czuję potrzeby przesiadki, bateria dalej trzyma spokojnie dwa dni. To żeś mnie zasmucił, przesiadam się z chinola właśnie na Szajsunga. Cytuj
Ukukuki 7 396 Opublikowano sobota o 14:49 Opublikowano sobota o 14:49 30 minut temu, Bielik napisał(a): To żeś mnie zasmucił, przesiadam się z chinola właśnie na Szajsunga. Wiesz to tylko mój pech, wiele osób u mnie w rodzinie ma Samsunga i sobie chwali. Siostrze za to też padł chińczyk od Xiaomi xd. Lubiłem kiedyś telefony od LG ale przestali je robić. Cytuj
Bielik 760 Opublikowano sobota o 15:01 Opublikowano sobota o 15:01 LG V30 miałem, ale to był sztos telefon jak na swoje czasy. Teraz wziąłem S25 Ultra i mam nadzieję, że będzie działać przez długie lata bo to już drogawa zabawa mimo, że z odkupami, kodami, dwoma ratami gratis wyszło mnie finalnie koło 3000zł. Cytuj
Ukukuki 7 396 Opublikowano sobota o 15:05 Opublikowano sobota o 15:05 Ja uwielbiałem serię G. Sporo kombinowali z tymi telefonami żeby znaleźć swoją niszę. Mieli świetne aparaty i soft do nich. Do dzisiaj nie miałem telefonu z równie dobrą apką do zdjęć. Cytuj
Sedrak 862 Opublikowano sobota o 15:14 Opublikowano sobota o 15:14 Ja mam Samsunga s20 FE i najlepszy telefon jaki miałem. Po dwóch latach zmieniłem baterie i praktycznie jak nowy. Cytuj
WisnieR 2 782 Opublikowano sobota o 15:29 Opublikowano sobota o 15:29 Wymieniałem jak już zaczął niedomagać lub się spać, czyli kiedyś to był standard, że telefon albo po dwóch latach miał jakieś problemy albo OS zamulał okropnie. Chcąc nie chcąc musiałem je wtedy wymieniać. Teraz mam już 3ci rok S20FE na snapdragonie, a on nie chce umrzeć, a same telefony już nie mają takich problemów jak kiedyś i działają płynnie przez lata. Jestem nawet skłonny kupić S25 Ultra jak już mój padnie. Kiedyś nie do pomyślenia, bo brak zaufania by mi nie pozwolił wydać tyle siana na telefon, który po 2 latach ma zimne luty i zamula (LG G4, Asus Zenfon 8) i nie dostaje wsparcia, ale ciągle korzystam z telefonu z 2020 roku i dalej płynnie działa i dostaje aktualizacje bezpieczeństwa, więc jestem skłonny zaufać i wydać te 4/5k. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.