Jaką grę wybrać?

[Arkady 1 032]

@Redmitsu

Wybrałeś akurat dwie gry na których się zawiodłem w tej generacji. Yakuza 3 niestety została za późno u nas wydana o co najmniej dwa lata. Z Finalem miałem podobnie jak Ty, na PSX i PS2 zagrywałem się do bólu, a na 13 strasznie się zawiodłem, dialogi słodkie aż mdli, walki nudne jak diabli. Oczywiście są to informacje z kilku godzin grania, niestety dalej nie dałem rady grać. Ale jak już chcesz coś brać z tych dwóch to zdecydowanie FFXIII, przynajmniej jakość wykonania daje radę.

 

 

@Q-Jot

Obie gry są warte zagrania. Więc pierw kup Heavenly Sword, skończysz w 5-6 godzin, sprzedasz lub wymienisz na inFamous

[Order 0]

Odradzacie AC:1, a doradzacie AC:2, ale czy nie będę miał żadnych problemów z wczuciem się, jak zacznę od kontynuacji?

[Yabollek007 314]

A ja dla odmiany polece Yakuze. To byla pierwsza czesc w jaka gralem i bylo swietnie.

 

Gra ma naprawde fajny system walki, mnostwo questow pobocznych, duzo minigierek, perfekcyjnie odwzorowany klimat japonii, troche humoru oraz swietna fabule.

 

Napisales, ze liczy sie dla ciebie fun i fabula - w Yakuzie znajdziesz obie te rzeczy. Niektore subquesty potrafia naprawde rozbawic, minigierki oraz walki zapewniaja duzo rozrywki, a fabula jest naprawde dorosla i wciagajaca.

 

Naprawde polecam ta gre. Tym bardziej powinien cie zachecic do niej fakt, ze to niejako polaczenie gry akcji z jRPG (ktore chyba lubisz).

[xzdunx 7]

REDMITSU

 

 

Sam mam dylemat:P polecić ci yakuze 3 czy ff13 .... Obie gry przeszedłem i w obu super się bawiłem... Z jednej strony super fabuła ale już zdeczka przestarzały gameplay (yakuza) a z drugiej strony świetny gameplay (najlepszy system walki w serii) ale fabuła zeszła na drugi tor chodź zapowiadała się baaardzo epicko (ff13). W obu tytułach spędziłem po 60-70 godzin, i oba bardzo mi się podobały... jaki z tego morał?? kup obie .

 

W serie ff zagrywałem się od 1997 r. przechodząc dosłownie wszystkie części (poza 11) i spin offy dlatego też wybieram ff13 dla ciebie . JA nie byłem zawiedziony tą częścią jak większość (która sama się przyznaje że nawet nie przeszła....). Ba po kiczowatym ff10-2 lub mdłym ff12, trzynastka LŚNI

Edytowane 28 września 2010 przez xzdunx

[Redmitsu 991]

Zamowilem Finala, dzieki chlopaki za rady ; )

[77rpm 32]

God Of War 1&2 ( nie grałem w żadną ) VS Heavy Rain VS Red DEad VS PSPLUS konto

... nie stać mnie na wszystko za jednym machem - to są tytuły które mnie bardzo kręcą a mogę sobie pozwolić na jedną grę na miesiąc ( jak wszystko się uda ). Poza tym mam taki syndrom by wyciskać ile się da ( nadal zostaje jedno przejście Uncharted 2 , no i nie mam czasu by grać po 8 godzin dziennie ).

[Lipa 521]

GoW 1&2 - tyle w tym temacie. HR starczy Ci na 8 godzin ? Drugi raz będziesz przechodził na siłę. Red Dead to kombajn który starczy Ci na długie godziny, ale gdybym miał wybierać, to dla mnie Kratos jest numerem 1.

[balon 5 372]

Emocjonalnie to dla mnie Heavy Rain ale już jeżeli chodzi o racjonalny wybór (jedna gra na miesiąc) to twierdze bodobnie jak Lipa, bierz GoW3 , będziesz miał z 25 h gry za 1 razem + taką serie trzeba znać. Będziesz mógł za jakiś czas swobodnie sięgnąć po GoW3. Skończysz Kratosa to wciągnij HR (21 zakończeń), a potem RDR.

 

Zresztą każda gra jest bardzo dobra i wyjątkowa w swoim gatunku.

[Redmitsu 991]

God of War 1&2 przejdziesz łącznie w 15h jak nie mniej. RDR fabularnie konczy sie z licznikiem 20h, a ukonczyc gre na 100% zajmuje 2x wiecej czasu. Jak jedna gra na miesiac to zdecydowanie rdr ;] Jezeli grales w GoW 1&2 to lepiej odrazu kupic 3. Ja sie lepiej bawilem z rdrem niz z gowem. Heavy rain to inna para kaloszy, oglada sie to jak zayebisty film ;] Dobry, lecz krotki.

[TomXsz 0]

Co do Heavy rain to nie jestem zgodny z tym co napisał kolega powyżej dla mnie osobiście jest dość przereklamowanym produktem.

A RDR to możesz brać na pewno na miesiąc grania Ci starczy...

[77rpm 32]

Dziękuję... HR właśnie mnie pociąga ze względu na reklamę i oceny - zresztą każda z tych gier.

Jedna gra na miesiąc to plus minus 160 - 200 zł - dla mnie przeciętnego gościa z robotą, spłacającym kredyt za chatę i tv to i tak sporo

Ja bym mógł i więcej ale gdy się mieszka z kobietą to wydatki rosną... proste prawda

 

 

---

Dzięki - teraz myślę nad GoW i RD - ciężki wybór bo GoW to istna legenda którą znać i kochać trzeba a RD ... ehh za(pipi)ioza.

 

 

 

mam pytanie bo słyszałem opinię odnośnie nowego Metal Gear - czy naprawdę jest aż tak japoński ? Nie trawię anime, japońskich bajek, fryzur itp ( devil may cry od razu bez sprawdzania skreślam ). Tak słyszałem ale wolę zasięgnąć pewniejszej rady

 

Robię sobie poza tym smaka na Two Worlds II

[Square 8 711]

God of War 1&2 przejdziesz łącznie w 15h jak nie mniej. RDR fabularnie konczy sie z licznikiem 20h, a ukonczyc gre na 100% zajmuje 2x wiecej czasu. Jak jedna gra na miesiac to zdecydowanie rdr ;] Jezeli grales w GoW 1&2 to lepiej odrazu kupic 3. Ja sie lepiej bawilem z rdrem niz z gowem. Heavy rain to inna para kaloszy, oglada sie to jak zayebisty film ;] Dobry, lecz krotki.

Nie wiem jak by trzeba było zapieprzać żeby przejść obie gry w takim czasie przy pierwszym przejściu, bo ono trwa łącznie co najmniej 25h.

[xzdunx 7]

seria mgs zawsze była bbbbbbbbardzo japońska ale fakt 4 część pobija wszystkie części + spin offy razem wzięte więc jak cie jap. humor/klimat odrzuca to nie sięgaj!!

[Kalel 3 634]

No to mam teraz dla was prawdziwe starcie tytanów.

 

PES2010 czy Fifa 10 ?

Od wersji 07 pykam tylko w Fife, jednak ostatnio zassałem demka PES'a 2011 oraz 2010 i cholernie mi się spodobały. Jako że ostatnią wersją PES'a w jaką grałem była 6 to nie za bardzo orientuje co poprawiano w nast. częściach. Mam też pytanie jak wygląda sprawa komentarza ? Czy są to ci sami panowie co w ang. wersji Fify i czy ich kwestie to ciągle te same fakty i wybrane nazwiska zawodników ?

[Lipa 521]

Dla mnie wybór jest oczywisty. PES 10, to jakaś paranoja. Więc bierz fifkę.

[mikro 48]

PES i Fifa różnią się ogromnie. I nie powiem ci, która jest lepsza bo tu musisz wyrobić swoje własne zdanie. Jeden powie 'bierz Fife' drugi 'bierz pesa' a prawda jest taka, że mimo iż gra X jest lepsza, to gra Y może ci się bardziej spodobać. I co wtedy?

[Szalona Małpka 5]

Kurcze no nie wiem czy kupić Dead Rising 2 (zombrex edition) lub Red Dead Redemption. Ogólenie lubie sandboxy miałem GTA IV ,inFamous i inne takie tam różne ,ale przeraża mnie to pseudo ograniczenie czasowe w DR 2. No sam nie wiem poradźcie coś ludziska.

 

Edition. Już wybrałem ,ale dzięki za zerowy odzew.

Edytowane 3 października 2010 przez Szalona Małpka

[77rpm 32]

Pograłem w demo god of war 3... ta gra zmieni moje życie

Łykam 1 i 2. Dziękuję za rady - idę za słusznym głosem.

 

 

 

---

Jeszcze jedno... czy FIGHT NIGHT 4 jest w wersji pl ?

Nadal mam dylemat nad FN czy UFC. Pograłem w demo mma i jeżeli ufc jest podobne to ot miernota. Walki w 30 sek

Nie da się przewidzieć, trzeba (pipi)ac w pada jak mało co. Pod tym względem FN zdecydowanie przoduje.

Edytowane 4 października 2010 przez 77rpm

[sprite 1 798]

Już Ci kiedyś tłumaczyłem. UFC 10 nie jest nawet w najmniejszym stopniu podobne do tego shitu. Jest 100 razy lepsze

 

Co do FN 4 to nie ma wersji PL.

[BasteKSG 42]

W FNR4 nie potrzebujesz wersji PL. Nawet jesli nie mialbys pojecia o angielskim to dalbys rade. Wedlug mnie FNR3 jest o niebo lepsze pd UFC - bez dwoch zdan!

[77rpm 32]

To lepiej FN 3 czy 4 ?

 

UFC mam mały dystans przez demo MMA. Jakoś mnie nie porwało i wydaje mi się jakieś... z dupy.

[sprite 1 798]

To jak się wahasz między FN 3 a 4 to bierz najnowszą

[Square 8 711]

To lepiej FN 3 czy 4 ?

 

UFC mam mały dystans przez demo MMA. Jakoś mnie nie porwało i wydaje mi się jakieś... z dupy.

Najlepszym rozwiązaniem będzie sprawdzić demo UFC.

[Yabollek007 314]

To jak się wahasz między FN 3 a 4 to bierz najnowszą

Kwestia gustu - wg. mnie FN4 w porownaniu do trojki to syf. A jako, ze opinie sa podzielone (niektorym bardziej sie podoba FN4), a FN3 kosztuje grosze to polecam tobie wybrac wlasnie ta odslone.

[77rpm 32]

Nimo dema ufc - no bo gdzie ? Patrzyłem i nie znalazłem.

Najlepiej mieć i ufc i FN4

 

Wszystko spoko ale mam soniacza od nie tak dawna a gry do tanich nie należą - piratami się brzydzę jak nie wiem co. Nie można życ tylko grami - przyjemnie sobie zakupić jakąś muzyczkę i tak się pieniądz rozchodzi.

 

Pytanie kolejne - Red Dead jest w wersji pl ? Dam sobie radę z ang ale dużo wygodniej jest mi grać w gry pl - zawsze lepiej je odbieram i wszystko załapię bez problemu. Dziś mi znajomy za(pipi)iście zachwalał te produkcję...

 

Mam już kilka tytułów które mieć praktycznie muszę !

God Of War 1 2 3

Red Dead

Heavy Rain

Fn 4

UFC ( nie zdecyduję się a lepiej mieć obie )

Gta 4 i dodatki

 

To jest to co mnie za(pipi)iście kręci. Skate 3 było by fajnie ale mam jedynkę i jest tu jeszcze kupa grania - a jak już zapytam to może mi powiecie jak się trzaska manuale Cięzko wykręcić też dobre flipy... 360 do dziś nie mogę się nauczyć.

Kupiłem tekkena 6 i jestem zawiedziony. Tryb fabularny jest tym co omijam - nie po to kupuje się takie gry a poza tym japońskie (pipi) nie jest dla mnie. Bijatyka jest świetna ale nudna - ot napierdalanie w guziki - demo FN o wiele bardziej przypadło mi do gustu i rozważam czy się z kimś na gametrade nie zamienić. Niby tekken to pozycja którą w domu mieć po prostu trzeba... no i sam już nie wiem.