Czy piractwo jest kradzieżą?

[Scorp1on 8]

A samochody dostawcze nie sluza do zarabiana kasy czy nawet zwykle auto jako taxi?

[Gość el becetol]

A słyszałes o kimś kto by ukradł taksówke i jakby nigdy nic zaczal przyjmować zlecenia?

 

kufa dalem sie wciagnać w porownania do kradziezy samochodu... Zaczynam tracic czujność

[Gość lukasz]

Wydawanie gry na konsolę, a wydawanie gry na PC wiąże się z zupełnie innymi kosztami...

 

To dlaczego GTA IV na konsolę sprowadzane ze Stanów kosztowało 60 dolarów czyli jakieś 120zł a nie prawie dwa razy tyle ? Jednak można ?

[Scorp1on 8]

A słyszałes o kimś kto by ukradł taksówke i jakby nigdy nic zaczal przyjmować zlecenia?

 

kufa dalem sie wciagnać w porownania do kradziezy samochodu... Zaczynam tracic czujność

inny przyklad

 

pojazdy

- busy/autobusy/pks

 

[Gość el becetol]

inny przyklad

 

pojazdy

- busy/autobusy/pks

 

Ktos kradnie autobus i zaczyna wozic pasazerow, pobierajac jeszcze pensje z pks. Zdarza sie?

[Scorp1on 8]

a czy ktos sciagajac aka kradnac gre z netu sprzedaje ja jeszcze, zarabia na niej?

[Gość el becetol]

a czy ktos sciagajac aka kradnac gre z netu sprzedaje ja jeszcze, zarabia na niej?

 

Nie. Dziekuję, udowodniłeś że miałem racje.

[Scorp1on 8]

a wogole o co ci chodzilo jak sie pytales czy widzialem jak... ?

[Gość]

a czy ktos sciagajac aka kradnac gre z netu sprzedaje ja jeszcze, zarabia na niej?

 

Nie. Dziekuję, udowodniłeś że miałem racje.

 

Z tego co wiem tak się dzieje wbrew temu co piszesz. Jak ktoś kradnie telefon to musi go sprzedać, czy wystarczy, żeby sam z niego korzystał, tak by mógł być uznany przez Ciebie za złodzieja? Nie wiem, ale mam dziwne wrażenie, że el becetol razem z lukaszem należą do jakiegoś klubu wzajemnej adoracji. Wszyscy na tym Forum nie mają pojęcia co piszą, z wyjątkiem Ich samych-szkoda, że się nie załapałem do klubu, bo bym mógł od pionków wyzywać innych, nawet za to nie przepraszając.

lukasz: a jak myślisz dlaczego gry na zachodzie są tańsze? bo dystrybutorzy tam są mniej chciwi? Nie wiem, ale popatrz w jakich ilościach sprzedają się u nas gry, w jakich ilościach w stanach, a potem sobie pomnóż to przez 60 i wyjdzie Ci fajna sumka, która równa się uśmiech producenta. U nas "hity" na PC za 20 zł sprzedają się w nakładach zdecydowanie poniżej przyzwoitości, bo ogólnie rynek gier PC słabo przędzie. Wydawanie gier na konsole po takich cenach jak na PC, może i byłoby możliwe, jak by było komu je sprzedawać (jeżeli pecetowe gry w Polsce sprzedają się marnie, mimo dużej bazy PCów, to jak by się sprzedawały gry na konsole?), a tak jest jak jest. Obniżka cen gier o połowę, nie podwoi sprzedaży konsol, nie ten rynek.

Edytowane 25 sierpnia 2008 przez Gość

[Dr.Czekolada 4 494]

Dlaczego taki temat jak ,,coś o konsolach i PC" z ratującym go wierszykami został zamknięty a taki jak ten nadal działa, ja się pytam ??.

[Gość el becetol]

szkoda, że się nie załapałem do klubu, bo bym mógł od pionków wyzywać innych, nawet za to nie przepraszając.

 

Sam wjeżdzasz z wyzwiskami o tym kto ma za mało w głowach a kto nie, a dziwisz sie odpowiedzi.

 

że el becetol razem z lukaszem należą do jakiegoś klubu wzajemnej adoracji.

 

Pewnie, sprawdz jak sie adorowalismy w temacie o religii.

 

Jak ktoś kradnie telefon to musi go sprzedać, czy wystarczy, żeby sam z niego korzystał, tak by mógł być uznany przez Ciebie za złodzieja?

 

To było wałkowane kilka stron temu. Mam taką propozycje dla ludzi którzy dopiero co weszli do tematu - poczytajcie co bylo wczesniej, zamiast krecic sie w kolko i wymagac odpowiedzi na pytania ktore juz zostały przewałkowane.

Edytowane 25 sierpnia 2008 przez el becetol

[Gość]

szkoda, że się nie załapałem do klubu, bo bym mógł od pionków wyzywać innych, nawet za to nie przepraszając.

 

Sam wjeżdzasz z wyzwiskami o tym kto ma za mało w głowach a kto nie, a dziwisz sie odpowiedzi.

 

że el becetol razem z lukaszem należą do jakiegoś klubu wzajemnej adoracji.

 

Pewnie, sprawdz jak sie adorowalismy w temacie o religii.

 

Jak ktoś kradnie telefon to musi go sprzedać, czy wystarczy, żeby sam z niego korzystał, tak by mógł być uznany przez Ciebie za złodzieja?

 

To było wałkowane kilka stron temu. Mam taką propozycje dla ludzi którzy dopiero co weszli do tematu - poczytajcie co bylo wczesniej, zamiast krecic sie w kolko i wymagac odpowiedzi na pytania ktore juz zostały przewałkowane.

No faktycznie, wyjechałem z wyzwiskami . Napisz kogo konkretnie obraziłem? Naród Polski? Doczytałeś to co Ci odpisałem? Skoro te tematy były wałkowane, to po co o tym sam piszesz? A temat koszy na śmieci, lodówek i suszarek do bielizny był? Nie wiem co robiliście w temacie religii, ale tu to trochę wazeliną zalatuje, można się z kimś zgadzać, ale bez przesady.

[Kroolik 7]

Ludzie kradną, a jednocześnie narzekają na brak lokalizacji, brak supportu, brak niskich cen i brak np. Polskiego XBL.

Co za bezsens - przeciez to wlasnie XB Live jest najwiekszym wrogiem piractwa. Znam kilka osób ze spiracownymi xami i zaden z nich nawet nie wchodzi na net. Chcesz grac na necie, graj na oryginałach. To samo z lokalizacją - jak ktoś chce kupić gre po Polsku, ten kupuje orginala.

 

Natomiast brak supportu i brak niskich cen to przyczyny a nie skutki piractwa.

 

Gdzie tu masz bezsens? Bo nie po twojej myśli? Jak się nie zgadzasz to piszesz z argumentami, a bezsensem jest mówić, że kradzież nie jest kradzieżą.

A jak przekonać Microsoft by zrobili Polskiego XBL? Wysyłając kartki Świąteczne czy kupując oryginalne gry i ewentualnie granie on-line ?

Sprzedaż pójdzie w górę (gier i zapewne Goldów), więc dostrzegą potencjał naszego rynku i może coś zrobią.

A tłumaczenie piractwa braku niskich cen i braku supportu to już pozostawię bez komentarza.

 

Biorąc pod uwage że ten wróg piractwa - Kroolik - 2,3 strony temu okazal sie piratem, stawianie jego ksywy w jednym zdaniu razem ze slowem "hipokryzja" wywoluje u mnie mimowolny usmieszek na twarzy.

Jak się nie ma argumentów to czepiamy się czegokolwiek...

Już wyjaśniłem, że to robiłem, kiedyś, sporadycznie. Zresztą pokaż choć jedną osobę która nigdy niczego z sieci nie ściągnęła. Nie dociera do ciebie? Mam znów zacytować co napisałem?

Lepiej wymyślaj konkretne argumenty w dyskusji. Chociaż będzie to miało jakąś wartość w polemice.

 

Powiesz może, bo ciekawy jestem, dlaczego mimo, że używasz jak twierdzisz tyko i wyłącznie oryginalnych produktów tak bronisz piratów?

[Gość Mr. Blue]

Panowie, dajcie sobie spokój. Pozwólcie temu tematowi umrzeć śmiercią naturalną.

 

 

 

 

PS. Jak można nie rozumieć, że.... eee, i tak nie ma sensu.

[DaN3000 80]

Jak kupisz SCIV to mozesz zadzwonic do Namco jak zechcesz zeby wycieli ci postacie ze star wars, za to dograli plansze w centrum miasta, no i przydalby sie jakis wyski szczuplu brodacz z dwoma siekierkami? Zadzwonic mozesz, ale nie liczylbym ze Cie ktos wyslucha

Do MS też sobie możesz dzwonić, żeby ci odpicowali Excela, ale pewnie nic to nie da, a przecież taki pakiet MS Office to poand 2000 zł. To do czego to przyrównasz? Jedna przejażdżka tramwajem bez biletu czy może dwie, a może to już będzie miesięczny?

 

Miedzy programami i grami jest ogromna roznica. Duzo blizej grom na konsole do muzyki. W sklepie kupujesz plytke, wracasz do domu, wlaczasz - rozrywka. Z tym ze sciaganie mp3 nie jest zabronione, a gier jest. Dlatego m.in. ze gry dalej w prawie polskim podchodza pod soft taki sam jak Autocad.

Nie mieszaj dedykowanego oprogramowania, które stanowi mały ułamek całego rynku, z powszechynym softem jak pakety biurowe czy graficzne. Czym się niby takie programy różnią od gier w opisywanej przez Ciebie kwestii? Jedno i drugie nabywasz i używasz.

 

Mam nadzieje ze to sie wkrótce zmieni. Ba - jestem tego pewien.

W jaki sposób niby ma się zmienić?

[Gość Albert Wesker]

no jak to co... ta "madrzejsza" czesc spoleczenstwa (lukasz, el becetol) bedzie sciagala gry z netu nie placac, a ta "glupsza" czyli ja, mr. blue czy kroolik bedziemy placic za gry - proste

el becetol, dlaczego jedziesz na oryginalach skoro piractwo wspomaga rynek?

[Pan Pieczarka 167]

W porządku, ludziska, zakończy wreszcie waśń tą

Zamarcie tematu nie będzie wielką stratą

Każdy podał z tuzin argumentów,

Część atakuje, reszta broni piratów,

By zakończyć kłótnię z uśmiechami,

Powtórzmy jeszcze raz akcję z wierszykami,

Zakopmy więc już topór wojenny

i sprawmy, by temat został zamknięty.

[Gość lukasz]

no jak to co... ta "madrzejsza" czesc spoleczenstwa (lukasz, el becetol) bedzie sciagala gry z netu nie placac, a ta "glupsza" czyli ja, mr. blue czy kroolik bedziemy placic za gry - proste

el becetol, dlaczego jedziesz na oryginalach skoro piractwo wspomaga rynek?

 

Przecież pisałem ,że nie mam żadnej konsoli i żadnej pirackiej gry na nią , ale jesli tego dyskusja wymaga to od biedy mogę być piratem.

[Copper 2 657]

Szeni kazał mi napisać(w sumie to nie kazał, ale on by to napisał!)

 

(pipi)ać piratów,

ch.uj Ci w du.pę

 

A tak serio to dajcie sobie spokój po prostu. Piractwo jest kradzieżą, to czy większą czy mniejszą to ocenia ten wyżej (a nie, sorry, to forum ateistów) i tyle. Amen, buziaki dla was ;*

[TheBesTia 11]

To ja zapytam - jak długo pirat pozostaje złodziejem? Hehe

[Gość el becetol]

ta "madrzejsza" czesc spoleczenstwa (lukasz, el becetol) bedzie sciagala gry z netu nie placac

 

Swietnie. Mozna pisac kilka razy, mozna mowic, przekonywac, argumentować. Ale w czarno bialym-swiecie niestety zawsze ten czyja opinia rozni sie od stada bedzie uwazany za tego zlego. Kilka razy wyraznie pisalem ze nie uzywam piratow. Lukasz tez to pisal. Ale oswiecona czesc uzytkownikow po prostu nie potrafi inaczej prowadzic dyskusji niz robiac sobie w glowach podzial "my posiedlismy jedyna prawde, a ten kto ma inne zdanie ten musi byc piratem". Odpowiadalem na kazdy z argumentow z tej strony, a na zarzut ze nie uzywam piratow juz kilka razy - ale jak widać zaślepienie własną wizją świata nie pozwala wam tego dostrzec, a przez to ja musze to robic fitness, gdzie zamiast 20 pompek, 20 razy dziennie musze odpowiadac na ten sam argument. Nie widze dalszego sensu w wypowiadaniu sie tu. Niech sobie temat umiera.

[Gość]

Ale oswiecona czesc uzytkownikow po prostu nie potrafi inaczej prowadzic dyskusji niz robiac sobie w glowach podzial "my posiedlismy jedyna prawde, a ten kto ma inne zdanie ten musi byc piratem". Odpowiadalem na kazdy z argumentow z tej strony

 

Mam cytować przykłady, gdzie to Ty z lukaszem ustawiacie się w roli tych oświeconych, posiadających wiedzę ostateczną i pogrywających sobie z całej reszty? Zabawnie brzmią takie zarzuty, napisane przez gościa, który nawet wjeżdża komuś na rodzinę, bo innymi argumentami bronić się nie umie :lol3: . Zabawne też jest to, że nie zauważyłem byś odpowiadał na każdy z argumentów, wybierasz te na które możesz odpowiedzieć i przy okazji wytknąć komuś jego własną głupotę (potrzeba cytować). "Kumasz'?

[Hejas 455]

Wydawanie gry na konsolę, a wydawanie gry na PC wiąże się z zupełnie innymi kosztami...

 

To dlaczego GTA IV na konsolę sprowadzane ze Stanów kosztowało 60 dolarów czyli jakieś 120zł a nie prawie dwa razy tyle ? Jednak można ?

 

W Stanach praktycznie *wszytko* jest o połowę tańsze. A gry na PC w Stanach są tańsze niż gry na konsole w Stanach, więc to zaden argument. W każdym razie ceny nie są ot tak z kosmosu i wynikają choćby z kursu dolara, nie? ;p

[Gość el becetol]

Mowie że koncze z tematem, to oczywiscie musi sie pojawic jakis hejter, ktory nie mowiac nic na temat, zacznie mnie obrazac. Oczywiscie reakcja moderatora - żadna. Sprostuje więc jedno z twoich ewidentnych klamstw, bo jeszcze ktos tu wejdzie i pomysli że prawdą jest to co napisałeś tu:

Zabawnie brzmią takie zarzuty, napisane przez gościa, który nawet wjeżdża komuś na rodzinę, bo innymi argumentami bronić się nie umie :lol3: .

A tak to było naprawde:

Polacy mają jeszcze za mało w głowach

 

Mialeś statystyki jak daleko Polakom do "czołoki światowej" jeśli chodzi o piractwo? Co to znowu za p******e że "Polacy maja za mało w głowach"? Może twoi starzy maja za malo w glowach, jeśli są Polakami - bo moi są i takimi tekstami ich obrazasz

 

Wrzucilem ci na rodzine? Przeciez zacytowalem tylko twoje wlasne slowa! To ty pierwszy wrzuciles na moja rodzine, zarówno tą żyjącą, jak i moich przodków, obrazajac wszystkich Polaków. Wlasnie z takich hipokrytów pelna jest ta wasza sprawiedliwa strona - sam wszystkich pooborazal, a jak ktos odbije cytujac jego wlasne slowa, to od razu żal i lament "jak tak można". Za malo Polacy maja w glowach ? Dla takich jak ty polecam wycieczke . Najlepiej bez powrotu.

[Gość lukasz]

Wydawanie gry na konsolę, a wydawanie gry na PC wiąże się z zupełnie innymi kosztami...

 

To dlaczego GTA IV na konsolę sprowadzane ze Stanów kosztowało 60 dolarów czyli jakieś 120zł a nie prawie dwa razy tyle ? Jednak można ?

 

W Stanach praktycznie *wszytko* jest o połowę tańsze. A gry na PC w Stanach są tańsze niż gry na konsole w Stanach, więc to zaden argument. W każdym razie ceny nie są ot tak z kosmosu i wynikają choćby z kursu dolara, nie? ;p

Moc twoich kontrargumentów mnie poraża ;

 

lukasz-gry na PC są tanie a do tego wydawcy dodają jakieś gadżety i lokalizacje pokazując ,ze dbają o gracza

Hejas-Pc i konsole to dwie inne sprawy

lukasz- to dlaczego w USA gry na konsole są tak tanie jak u nas gry na PC?

Hejas-USA to inna sprawa

 

Szeni kazał mi napisać(w sumie to nie kazał, ale on by to napisał!)

 

(pipi)ać piratów,

ch.uj Ci w du.pę

 

Szeni kazał ci napisać na forum publicznym jak cie wyzwał ?