Skocz do zawartości

Star Wars: The Force Unleashed


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Kurde, dobre to. Tylko jakoś... chyba za stary się robię na taką dynamikę. Nie mniej jednak obowiązkowo na liście zakupów. Najwyżej 4 kawy +10 do percepcji i wio.

A może jakaś mała relacja? Dla mnie słowa o dynamice to mało ;)

  • Odpowiedzi 424
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Przeciwników jest sporo, poziom trudności nie jest zbyt niski. Zabawa z fizyka przedmiotów, błyskawice i dobicie mieczem świetlnym daje dużo radości. Combosów jest sporo, oczywiście ciężko to oceniać bo w pełnej wersji będzie więcej. Gra nie daje ani chwili odpoczynku i cały czas trzeba być w ruchu. Wadą może być bardzo duża liniowość rozgrywki.

 

Bardzo mocny tytuł tej jesieni, który moim zdaniem warto kupić.

Opublikowano
Wadą może być bardzo duża liniowość rozgrywki.

 

LOL, nawet demo da się przejść na kilka sposobów to co będzie w pełnej wersji? Moje pierwsze wrażenie z tej gry jest bardzo dobre. Super grafa, genialna fizyka i świetny system walki- takie połączenie Devil May Cry (siekanie mieczem) z Second Sight (moce PSI). Co cieszy to w miarę wysoki poziom trudności, grałem na tym średnim a i tak robot (sory, nie znam fachowej nazwy) na końcu rozwalił mnie kilka razy. Ogólnie podoba mi się, że czuć MOC kolesia którym sterujemy, a to dopiero początek. Nawet nie chę myśleć jaką kolo będzie siał rozpierduchę na końcu gry ;)

Opublikowano

Dobra pogralem troche i powiem ze jestem pod wrazenie gra przypomniala mi stare czasy spedzone przy SW: Jedi Academy, do tego ciskanie przedmiotami we wrogow daje naprawde wiele satysfakcji :) szkoda ze w demku nie ma walki z jedi bo ciekawi mnie jak owa walka by wygladala. I mam nadzieje za bedzie mozliwosc sciagniecia jakiegos multiplayera czy czegos takiego. Grafika jak dla mnie jest w 100% wystarczajaca, tyle ze w hangarze z tie fighterami zdawalo mi sie ze framerate co jakis czas opadal.

Opublikowano
grałem na tym średnim a i tak robot (sory, nie znam fachowej nazwy) na końcu rozwalił mnie kilka razy.

 

To AT-ST walker ten robot :-)

Ogólnie zgadzam się z przedmówcami. Jedyny minus jak na razie dla mnie to długość tego demka :) Cała reszta trzyma przy padzie.

Opublikowano (edytowane)

Trochę krótkie to demo jak na 1GB ściągania, dobrze, że chociaż przez te kilkanaście minut ciągle coś się dzieje. Wrzucili dużo przeciwników żeby zmusić nas do wykorzystywania tych wszystkich mocy, bo porywając się z samym mieczem jest ciężko przy większej grupie trooperów, nawet na normalu, który jakoś tam wymyślnie się nazywa. Ale dobrze, że zdecydowali się na takie zagranie, bo mają się czym pochwalić - fizyka rzeczywiście jest miodna, aż chce się używać gripu, tak po prostu, żeby zobaczyć bezradne reakcje lewitującego żołnierza. Co prawda takie stanie w miejscu i wymachiwanie przedmiotami może się znudzić po jakimś czasie, mnie na pewno się znudzi.

Sterowanie jest wygodne, chociaż w amoku można się trochę pomylić ze jednoczesnym machaniem dwiema gałkami.

Jedno co mi się rzuciło "fabularnie", że tak powiem, tzn w scence Vader mówi (może ktoś się oburzy, to schowam)

"- zabij wszystkich. - ok."

, a z jednego pomieszczenia

musimy uciekać, bo się przeciwnicy respawnują w nieskończoność

, idiotyczne.

Zapowiada się ciekawie, jako fan JK jestem całkiem usatysfakcjonowany, chociaż za duża zabawa fizyką może trochę zabić dynamikę, ale zakładam, że w pełnej to może być bardziej urozmaicone, więc nie ma co wyrokować po półgodzinnej zabawie z demem.

O gameplay już się nie boje, mam teraz nadzieję, że popiszą się w warstwie fabularnej - motyw ucznia Vadera jest kapitalny, ale Lucas jest w trochę słabszej formie (najnowszy film - The Clone Wars został zjechany od góry do dołu przez recenzentów - klik -), więc nie jestem przekonany, że wykorzystają cały potencjał w tym drzemiący, chociaż mam taką cichą nadzieję.

Ciekawe jak gra się kończy, bo jeśli całość da radę, to mogliby z tego serię zrobić.

Edytowane przez Hela
Opublikowano
LOL, nawet demo da się przejść na kilka sposobów to co będzie w pełnej wersji?

 

Chodziło mi bardziej o fabułę i ścieżkę jaką podąża nasz bohater, bo faktycznie sposobów rozwalenia przeciwników jest sporo.

 

Faktycznie krótkie to demko nie wiedziałem, że dojście do AT-ST walkera to już koniec - strasznie szybko 2 razy ukończyłem demo. Kombinujcie z combami - pare razy udało mi się zrobić takie że szczena opada :D. Fajny poziom trudnosci, a sama walka z tym robotem trudna nie jest na normalu - wystarczy trochę prądu.

 

Hela--> nie repsawnują się w nieskończoność bo mi się udało wyczyścić cały hangar i dopiero sobie pójść.

Opublikowano (edytowane)

W tym, w którym wyjeżdżają platformą z podłogi a drzwi trzeba mocą otworzyć. Rozwaliłem ich wszystkich kilka razy i jak zobaczyłem, że znowu wyjeżdżają, to zrezygnowałem i poszedłem dalej.

@Robsonf - na jakim poziomie?

Edytowane przez Hela
Opublikowano

Grałem w demko...to nie jest gra dla mnie. Jedi Academy było dużo lepsze :)

Grafika normalna, żadnych cudów nie ma...muzyka tradycyjna "star warsowa" (czyli fajna), ale...jak dla mnie za duży slasher...za dużo przeciwników. Fizyka całkiem fajna, ale jednak Jedi Academy mi bardziej się podobało...

Opublikowano
O gameplay już się nie boje, mam teraz nadzieję, że popiszą się w warstwie fabularnej - motyw ucznia Vadera jest kapitalny, ale Lucas jest w trochę słabszej formie (najnowszy film - The Clone Wars został zjechany od góry do dołu przez recenzentów - klik -), więc nie jestem przekonany, że wykorzystają cały potencjał w tym drzemiący, chociaż mam taką cichą nadzieję.

 

A zadałeś sobie chociaż trud pójścia do kina na The Clone Wars? Czy swoje mrzonki opierasz na jakiś tam recenzjach? Własna opinia jest zawsze najlepsza.

 

Ja byłem i mam kompletnie inne zdanie. Jeżeli chcesz szczegółowych to pisz na priva, bo nie będę tutaj śmiecił.

 

Co do zakończenia, jest już znane, więc serii raczej nie będzie. Niech kontynuują lepiej Jedi Knighta i KOTORa.

 

Zakończenie:

 

 

Tajemny uczeń zostaje odkryty przez Sidiousa, a także przez niego zabity.

 

Opublikowano (edytowane)

Po obadaniu, demka u mnie to pewniak.

Grafika stoi na wysokim poziomie, chodź nie na jakimś oszałamiającym, ale na pewno wystarczającym.

Muzyka, jak już ktoś napisał, wiadomo Star-Wars-owa czyli za(pipi)ista.

Co mi się strasznie podoba, to ROZPIERDUCHA, naprawdę można ładnie namieszać, i dosyć dużo rzeczy zniszczyć, mniam.

Kolejny plus, czuć, że gramy prawdziwym kozakiem, używanie mocy, sprawia dużo radości, ciskanie przedmiotami, combosy mieczem itd.

No i ostatnia sprawa, co jest moim zdaniem, największym atutem gry, EUPHORIA, fuck.......zachowanie, ruchy, to wszystko lepiej jeszcze hula niż w GTA 4.

Chcę w końcu wgłębić się i zasmakować fabuły... SW: TFU

 

Co tu dużo gadać, pełną wersję łykam bez zająknięcia. Tymczasem wracam do demka.

Edytowane przez Slupek88
Opublikowano

Demko przeszedlem i musze powiedziec ze jestem pozytwnie zaskoczony.

Wedlug mne jest to bardzo doba gra duzo sie w niej dzieje ciagla akcja i niewieje nuda.

Najlepsza zabawa jest z fizyka gry ale to chyba kazdy wie :P

Gre napewno kupie gdyz wedlug mnie jest tego warta

 

@Hela przeszedlem gre a normalu i high i w tym nie napotkalem nieskonczoych respawnow przeciwnika w hangarze respawowli sie 3 razy i to wszstko.

Opublikowano (edytowane)
Zakończenie:

 

 

Tajemny uczeń zostaje odkryty przez Sidiousa, a także przez niego zabity.

Skąd znasz to zakończenie ? ;)

 

A propo dema,grało mi się w nie świetnie ;) Już nie mogę doczekać się pełnej wersji ;)

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Od momentu ogłoszenia pierwszych szczegółów dot. tej gry największe nadzieje łączyłem z trzema elementami: ukazaniem specyficznego klimatu bycia uczniem ciemnej strony Mocy, pokazaniem niemocy zwykłej jednostki wobec Sith'a i, od strony technicznej, świetnej fizyki w parze z przyzwoitą grafiką.

 

Od razu powiem, że moje nadzieje zostały spełnione co do joty :) Ładny cinematic rozpoczynający demo uderzył we mnie klimatem i niezgorszą grafiką. Przed tym jednak odpaliłem Grip Tutoriala, coby sobie potrenować. I tu micha mi się zaśmiała po zobaczeniu płynnej i funkcjonalnej fizyki (chociaż zastosowanej tu na małą skalę).

 

Drugi element - moc naszego Sith'a. Czuć ją, gdy rozprawiamy się z grupą Imperialistów jednym rzutem beczki wybuchowej, obserwując reakcję łańcuchową, również gdy używamy mocy do wywołania trzęsienia i kładziemy całą grupę przeciwników na ziemię. Co mi się podobało, ot motyw z podniesieniem Tie Fightera z użyciem mocy i ciśnięcie go w przeciwników. Moc !

 

Przechodząc do czysto technicznych aspektów dema, to uwagę zwraca przede wszystkim płynność, z jaką wszystko się odbywa. Nie zauważyłem jakichś specjalnych zacięć. Duet Havok + Euphoria prezentują nam tu istny taniec śmierci podczas walki, a w przerwach pokazują pazurki przy takich akcjach, jak wyważanie drzwi mocą (nieskryptowane wygięcia !).

 

Nie można porównywać tej gry do JO/JA, gdyż są to gry inne gatunkowo. A warstwę fabularną będzie można porównać dopiero po premierze gry, której wyczekuję z utęsknieniem po zagraniu w demo.

 

PS.

Gra urywa du

:idea:

Opublikowano

Żeby było jasne - gra jest zajebista, ale takie dwie rzeczy, które mi się nie podobają. Respawnujące się obiekty, o ile respawn TI Fighetrów nie przeszkadza bo w sumie fajnie się nimi rzuca, tak "odnowienie się" drzwi bo ich wcześniejszym rozwaleniu nie jest "cool". Druga sprawa to rzucanie przeciwnikami, cud, miód, ale czemu w momencie kiedy startrooper złapie się jakiejś skrzyni (którą normalnie możemy rzucać) to nie da rady go z nią podnieść? Za ciężko nie jest bo na bank razem nie ważą więcej od TIE FIGHTERA. No i mam nadzieję, że w pełnej wersji będzie duszenie a'la Vader.

Opublikowano

Jest dobrze, trochę na początku ciężko opanować naszego młodego sith'a ale z czasem pewnie będzie można niezłe cuda wyprawiać. Rzucanie imperialnymi pionkami i resztą ludków w górę i dół = niebywała frajda. Brak tylko trzasku kości i innych efektów przyjaznych dla ucha :) Demko mnie 100%-owo utwierdziło w zamiarach kupna pełnej wersji.

Opublikowano
Żeby było jasne - gra jest zajebista, ale takie dwie rzeczy, które mi się nie podobają. Respawnujące się obiekty, o ile respawn TI Fighetrów nie przeszkadza bo w sumie fajnie się nimi rzuca, tak "odnowienie się" drzwi bo ich wcześniejszym rozwaleniu nie jest "cool". Druga sprawa to rzucanie przeciwnikami, cud, miód, ale czemu w momencie kiedy startrooper złapie się jakiejś skrzyni (którą normalnie możemy rzucać) to nie da rady go z nią podnieść? Za ciężko nie jest bo na bank razem nie ważą więcej od TIE FIGHTERA. No i mam nadzieję, że w pełnej wersji będzie duszenie a'la Vader.

 

 

Nie prawda można podnieść skrzynie, z trooperem, tylko wolniej i ciężej to idzie. Tym bardziej, że pewno, wraz ze wzrostem lvl. będziemy mogli ciskać, coraz większe przedmioty.

 

Ciskanie TIE FIGHTERAMI, to jedna sprawa, ale można wygiąć blachy od konstrukcji, w które wbijają się właśnie T-F.

Opublikowano

Heh no ja właśnie bawiłem sie w wyginanie tej blachy i jest tam taki bug: co chwila przelatują te Tie Fightery i raz na jakis czas statek znika klikanaście metrów przed nami ;p a demko przeszedłem już 5 razy i tak ciągle mi sie chce w to grac ;]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...