Drantzell 45 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Jak myślicie. Czy to mogło by się opłacać i udać? Założenie firmy - Małego przytulaśnego sklepiku z konsolami i grami na nie po normalnych cenach. Macie jakichś znajomych którzy prowadzą takie sklepy, czy też może sami prowadzicie? Bo lata mi po głowie taki pomysł. Sklepik w którym dodatkowo można by było się spotkać, pogadać, pograć ew. urządzić jakiś turniej. Tylko niewiem czy to by było opłacalne jeszcze w miarę. Miasto duże, a podobnych "tworów" ze świecą by szukać... A konkurencja - Empik, którego można by było zjeść, bo nie opłaca się tam nic kupować. ...no i Allegro : p Cytuj
__bercik07 202 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 mam znajomego co prowadzi taki sklepik, tyle, ze nie tylko z grami/konsolami bo w swojej ofecie ma tez akcesoria do nich/telefonow jakies kubeczki widzialem,tusze itp ;]. Z tego co sie reflektuje to nie narzeka ale jego glownymi klientami sa osoby z allegro. Do sklepiku wpadaja jedynie osoby by kupil czyste plytki itp. By jednak zaistniec musisz miec rowniez mozliwosc zalatwienia towaru z poza granicy Polski inaczej moze byc ciezko oraz dojscia do osob ktore przerabiaja konsole (u niego tylko takie maja wziecie). W sumie to nie zdradzal za duzo szczegolow ale i nie ma sie czemu dziwic ;] Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Twój post przypomina mi wypowiedź kolesia , który zapytał czy opłaca się otworzyć kebab w Rzeszowie. Drantzell jeśli chcesz uzyskać poradę to trochę musisz rozwinać swój pomysł. Ilu tysięczne miasto , jak daleko od Empiku. Jakieś badania rynku etc. Czy przypadkiem w okolicy 10 m nie ma bazaru z piratami. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Pomysl fajny gorzej tylko z klientami bo a to ceny ich odstraszaja (190 za nowosc) lub za 100zl moge miec 10 dvd dl Cytuj
Carleone 31 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 myślałem nad czymś podobnym, sklep z grami/konsolami ale internetowy? Co myślicie? Przy dobrej reklamie i pełnym profesjonalizmie ? Cytuj
nWo 1 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 pomysł zły lepsza jest działalnosc internetowa, wirtualny sklep. to co mialbys placic czynsz za lokal w centrum miasta lepiej wydac na profesjonalną strone internetową i komputer do obsługi zamówien. zalozenie wlasnej dzialalnosci i placenie podatku to na poczatek sprawa drugorzedna najpierw musialbys znalesc nisze rynku, w ktora chcesz sie wpasowac. najlepiej bylo by sprzedawac gry taniej niz konkurrencja ale kazdy by tak chcial i najlepiej jeszcze na tym tyle zarobic zeby nie utrzymac sie na rybku ale wyrobic sobie dobrą marke/opinie. a z cenami w tej chwili jest nienajlepiej. niemal wszystkie są ostro konkurencyjne i jak za gre ma ktos zaplacic 190 to jest to za drogo wiec wybierze jak znajdzie a znajdzie cene 179 a nawet 160 czasami. musialbys rozwiazac problem sprowadzania gier w naprawde duzej ilosci, moze lepiej hurtownia i zaopatrywanie innych sklepow sprawna wysylka, a wiec wybor rzetelnej firmy kurierskiej. tutaj jest najwiekszy problem bo wszystkie firmy kurierskie to to samo (go.wno) tylko inna nazwa. a gry sa dzis czesto dostepne w dniu premiery od godziny 13. bowiem ostatnio zaobserowalem taka tendencje w duzych marketach. np. media markt ostatio GTA4, MGS4 i Fallout 3 mozna bylo odebrac dopiero po 15 bo towar docieral UPSem okolo 13 wiec zanim zostanie skatalogowany i trafi na polki nieco czasu minie. wielu osobom nie chce sie zwyczajnie czekac i o wiele taniej niz w MM moga w necie kupic gra czekajac na kuriera maja te same cene jak w MM czy empiku. dwoch glowych miejsc gdzie gry trafiaja niemal non stop. tylko ceny sa do dup.y. nieznam nikogo osobiscie kto by tam kupil gre <_< mam znajomego ktory prowadzil sklep i zamknol dzialalnosc wiadomo ze jakiego powodu, malo osob zagladalo a miejscowka byla bardzo dobra. teraz sam nie wiem. miec swoj lokal i siedziec na (pipi)e przez 8 godzin przed TV od czasu do czasu MOŻE ktos zaglądnie o cos zapyta. a jedyne co bedzie mozna odpowiedziec to "niestety nie ma ale mozemy sprowadzic" <_< TAAA sam sobie moge sprowadzic. tak wiec prowadzenie takiego sklepu stricte z grami nie oplaci sie. Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 19 listopada 2008 Autor Opublikowano 19 listopada 2008 Żadnych konkretów narazie nie mam. To jest taka myśl i orientuje się czy warto się nad tym zastanowić na poważnie. Miasto to Gdańsk. O miejscu trudno mówić, bo nad tym też trzeba by było pomyśleć. Ale powiedzmy że bliżej centrum. A z cenami... To liczę na to że wkrótce Polacy przestaną żydzić na oryginalne gry. Pewnie głównymi klientami by byli rodzice którzy by kupowali gry dla swoich dzieciaków na urodziny, święta itp. Cytuj
nWo 1 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 hmm ciekawe podejscie. nie zastanawialem sie nad tym ale statystyki nie klamia. dzis mlodzi 19 latkowie za 5 lat skoncza studia i zaczna prace wiec moze sie cos w tym temacie sie zmieni o ile nie utrwali sie nich to co w mojej glowie. nigdy za gry nie placilem jak mnie nanie nie bylo stac wiec nawet jak mnie na nie stac to i tak nie place bo nie musze. za 5 lat ps3 padnie i zmalane zostana zabezpieczenia wiec nie ma co liczyc na litosc kupujacych :] wiadomo ze szybsze łącza domowe przyczynia sie do zwiekszenia piractwa + do tego ceny nagrywarek BD spadna wiec na to juz totalnie nie masz co liczyc. co najwyzej mozesz obserwowac zmiany w polskim prawie i czy ewentualnie cos sie w tym temacie zmieni. czy walka z piractwem przez najblizsze lata nasili sie czy tez nie. ale ostatnie 5 lat pokazuje ze w polsce nic sie nie zmienia na lepsze dla autorów licencji tak wiec dla piratow mamy prawdziwy raj :] policja byla jest i bedzie bez silna. tak wiec skup sie na dzialalnosci internetowej bo to jest raczej przyszlosc. Cytuj
Drantzell 45 Opublikowano 19 listopada 2008 Autor Opublikowano 19 listopada 2008 Może i przyszłość, ale w działalności internetowej już by się było ciężko zmieścić. Tzn oczywiście można by było, ale wtedy konkurencji było by kilkanaście razy więcej. A co do piratów, to konsole spiracone są banowane na necie, a ludzie lubią się w to bawić, i myśle że będzie to coraz bardziej popularne. Można by było stworzyć coś na zasadzie sklep stacjonarny + dodatkowo na necie. No i można było by sprzedawać dodatkowo też coś innego. I skup/sprzedaż gier używanych. Tylko jeśli wszyscy kupują na allegro oryginały to dupa z pomysłu Cytuj
Gość Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 mam dwoch znajomych ktorzy prowadza sklepy z grami w poznaniu (a wiec spore miasto). Oboje powtarzaja - ze sprzedazy gier, to nawet na lokal nie zarobisz. Jedynym źródłem sensownych pieniędzy, to kasa z wymian. jedna gre wymienisz 10 razy i masz 150 czy 200zł. Sprzedaż, zarobisz 10zł. Cytuj
Nitrom 38 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 (edytowane) co do przerabiania konsol, to na pewno ludzie wolą zanieść takową do lokalu niż wysyłać gdzieś pocztą.. ogółem jak wspomniał Nwo, w dzisiejszych czasach średni pomysł a gdyby już w gdańsku to gdzieś w okolicach Manhattanu gdybym miał zakładać, ale to byłby raczej sklep bardziej komputerowy.. Edytowane 19 listopada 2008 przez Nitrom Cytuj
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Potwierdzam fakt, że wymienialnia gier to opłacalny interes. Tylko trzeba uważać, żeby nie brać jakichś crapów za GTA4. Dobrze by było też zainwestować w maszynę do regeneracji płyt - możesz z nieco porysowanego cedeka zrobić niemal nówkę i jako taką później wymieniać. Sam się zastanawiam, czy w to nie wejść, ale jest już u mnie w mieścinie jedna wymienialnia. Cytuj
kold 8 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Jak myślicie. Czy to mogło by się opłacać i udać? Założenie firmy - Małego przytulaśnego sklepiku z konsolami i grami na nie po normalnych cenach. Macie jakichś znajomych którzy prowadzą takie sklepy, czy też może sami prowadzicie? Bo lata mi po głowie taki pomysł. Sklepik w którym dodatkowo można by było się spotkać, pogadać, pograć ew. urządzić jakiś turniej. Tylko niewiem czy to by było opłacalne jeszcze w miarę. Miasto duże, a podobnych "tworów" ze świecą by szukać... A konkurencja - Empik, którego można by było zjeść, bo nie opłaca się tam nic kupować. ...no i Allegro : p Generalnie jak ktos zaczyna gadke o rozpoczeciu biznesu w ten sposob, to mozna smialo przypuszczac, ze nie wie o czym mowi :>. Zakladajac biznes jako cel musisz sobie obrac biznes sam w sobie. Biznes to nie hobby. Biznes to biznes. A robisz to, bo kochasz robic interesy ;]. A jesli dodatkowo kochasz gry, to mozesz myslec nad biznesem zwiazanym z grami. A jesli chodzi o cos zwiazanego z grami to polecam np. do tego wprowadzic pare ciekawych uslug - hint - regeneracja plyt. edit: aha, no okej - to ostatnie zdanie jeszcze mowi cos w miare, ze moze wiesz o co chodzi . Cytuj
Ken Marinaris 374 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Troche o tym myslalem,troche realizuje w necie... 1 miasto musi byc wieksze,najlepiej wojewodzkie:wiadomo wiecej klientow,wieksze potencjalne zyski. 2 handel ,ale tylko uzywanymi grami(najlepiej sprowadzanymi zza granicy-UK?,gdzie ceny sa nizsze niz w Polsce),nowki sa drogie i na pewno nie przebijesz cen z MM 3 wymiany to bardzo dobry pomysl, PAMIETAJ nie bierz gier sportowych(z doswiadczenia wiem,ze zainteresowanie nimi jest chwilowe i leca z cana na pysk,RPG rzadzi) 4 musisz przegladac aukcje internetowe,allegro,jeszcze lepiej eBay(kupujesz np xboxa z 2 padami i 10 grami za 30 funtow,do Xa wsadzasz XBMC-opychasz za 30 sama maszyne,reszte gier sprzedajesz pojedynczo,zysk podwojny:) 5 regeneracja plyt tez jest dobrym pomyslem 6 musisz oferowac uslugi typu softmod,wlutowanie chipa etc. ,ale ZADNYCH KOPII ZAPASOWYCH(jesliby cie zlapali,lezysz i juz nie wstaniesz:) 7 musisz uwazac na wszelakich cwaniaczkow. OK,dziekuje za uwage. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 3. raczej racery i wszelkie shootery wchodza najlepiej niz rpg ktore sa w mniejszosci Cytuj
Yuki 3 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 (edytowane) ta...moze poradzimy cos tutaj...mozna dzialac podobnie jak na gieldzie: Skup/sprzedaz/zamiana Okreslic z gory ustalona cene zamiany + ewentualna roznica w cenie gier Znelezc male lokum, ktore wypasisz tak ze bedzie przyciagac. Kupowac glownie zagranica i byc na bierzaco z walutami zagranicznymi itp. zeby wylapac dobra okazje przy jak najnizsej cenie waluty w jakiej kupujesz Kupic maszynke do czyszczenia plyt i na niej tez zarabiac Ewentualnie wejsc w przerabianie konsol, naprawe. Mozesz tez do tego dolozyc laptopy (zagranica mozna kupic za naprawde smieszne pieniadze) i inne po(pipi)ki (mp3 i ewentualny komis z telefonami w jedym). I jesli bedzie dobra miejscowka to czemu mialo by ci nie wyjsc ...albo zacznij wpierw od jakies gieldy i malego stoiska i poznaj rynek, wtedy bedziesz swiadom czy sie w tym odnajdziesz. Nie bedziesz musial na poczatek inwestowac w lokal itp. tylko stoisko, oplata za stoisko i handlujesz poznajac rynek Jesli poznasz go na takim etapie, to latwiej bedzie ci zalzoyc wlasna dzialalnosc...wejscie odrazu w sklep moze sie okazac zbyt ciezkie i obciazjace finansowo....a takze wogole moze sie nie oplacac. Edytowane 19 listopada 2008 przez Yuki Cytuj
newyorkdanzig 2 Opublikowano 15 stycznia 2009 Opublikowano 15 stycznia 2009 (edytowane) kiedys bylem na rozmowie na betatestera, niestety kasa nie grala, za malo i w ogole nie dal bym rady przezyc (dojazdy, wynajem, itd...), porzucilem ten pomysl, robie to tu to tam ale ciagle mysle zeby cos robic zwiazanego z grami bo tym najbardziej sie interesuje, kiedys bede gamedesignerem (ta...) ale tymczasem mysle zeby w jakims growym sklepie pracowac, ktos ma jakies spostrzezenia? sa tu jacys "konsultanci ds. sprzedazy" ? Edytowane 17 stycznia 2009 przez helveg Cytuj
mj 13 Opublikowano 15 stycznia 2009 Opublikowano 15 stycznia 2009 wajper masz genialny podpis, wlasnie go uwzglednilem. zycie nie konczy sie na grach. nie chcialbym miec pracy z branzy. Cytuj
Lukas_AT 1 201 Opublikowano 15 stycznia 2009 Opublikowano 15 stycznia 2009 Ja pisałem hobbystycznie w jednym z bardziej znanych portali internetowych o grach - MiastoGier.pl. Oczywiście za wynagrodzenie. Można powiedzieć, że jest to jakaś praca. Obecnie celuje wyżej i mam nadzieje, że mi się to uda. Dla chcącego nic trudnego. 1 Cytuj
selene 3 367 Opublikowano 8 maja 2009 Opublikowano 8 maja 2009 Blizzard zatrudni Polaków głównie do użerania się z upierdliwymi ludźmi przez tel/net, ale Web Editora też szukają Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 Musialoby mnie nieźle przyebac w łeb, zeby pracowac w branzy gier wideo. Az tak nie jestem zaangazowany w ta rozrywke o_O Młodzi ludzie jaraja się na myśl o pracy w branzy. Prawda nie jest az tak uslana rozami i pozniej ludzie, po wielu latach staran otrzymuja ta robote. Co otrzymuja? No wlasnie :] W kazdym razie, jesli jara kogos ciezka praca za marny hajs - prosze bardzo. Zycie jednak jest lepsze, od sleczenia przy tv/monitorze dla rozrywki i w robocie robienie tego samego. Cytuj
szeni 114 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 Dzisiaj przedzierajac sie przez morze setek ofert pracy dla ksiegowego, ktory to zawod mam zamiar wykonywac, znalazlem takie zamieszczone przez CD Projekt. Na upartego to tez praca "w branzy", nawet jesli z samymi grami ma niewiele wspolnego. Cytuj
mj 13 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 ksiegowy to najnudniejszy zawod swiata Cytuj
szeni 114 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 No trudno, zdaje sobie z tego sprawe, ale nic na to nie poradze. Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 10 maja 2009 Opublikowano 10 maja 2009 Musialoby mnie nieźle przyebac w łeb, zeby pracowac w branzy gier wideo. Az tak nie jestem zaangazowany w ta rozrywke o_O Młodzi ludzie jaraja się na myśl o pracy w branzy. Prawda nie jest az tak uslana rozami i pozniej ludzie, po wielu latach staran otrzymuja ta robote. Co otrzymuja? No wlasnie :] W kazdym razie, jesli jara kogos ciezka praca za marny hajs - prosze bardzo. Zycie jednak jest lepsze, od sleczenia przy tv/monitorze dla rozrywki i w robocie robienie tego samego. dude, " a co Ty kurwa wiesz o zabijaniu ? " masz jakies doswiadczenie w pracy 'w branzy' ? cokolwiek ? czy tak chciales przypucowac nonkonformizmem ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.