Opublikowano 10 marca 201015 l Motyw rogatego Wilsona, którego leśne driady nauczyły jak zaspokajać kobiety był po prostu EPICKI. House, Chase i Wilson na tych błyskawicznych randkach też dawali radę. Chemia między postaciami to podstawa udanego serialu. Fajnie, że House się jeszcze nie wypalił i ciągle jest robiony z tak zwanym jajem.
Opublikowano 11 marca 201015 l Powinni zrobić poboczny serial skupiający się właśnie na tej parce ;] No po prostu walka na dissy była niemal na tak wysokim poziomie, jak początek 4. sezonu (gitara elektryczna House'a i criminal mastermind Wilson ). Swoją drogą, już myślałem, że Chase zarucha Trzynastkę =]
Opublikowano 11 marca 201015 l wilson ktory posiadl od elfow wiedze dotyczaca zaspokajania kobiet i "nie lekaj sie" to na pewno top 5 w historii serialu.
Opublikowano 16 marca 201015 l Nowy ep calkiem niezly, ale poprzedni odcinek podniosl poprzeczke za wysoko.
Opublikowano 17 marca 201015 l Skąd takie wieści? Ja się dszukałem tylko takiej rozpiski: 6x15 - 08.03.2010 6x16 - 15.03.2010 6x17 - 22.03.2010 6x18 - 12.04.2010 6x19 - 19.04.2010 6x20 - 03.05.2010 6x21 - 10.05.2010 6x22 - 17.05.2010
Opublikowano 13 kwietnia 201015 l 4. Unikaj pisania kilku postów pod rząd, lepiej edytować jednego posta niż zaśmiecać forum kilkoma zbędnymi. Obejrzalem jeden sezon tego serialu i juz sie znudzilem, przypadki medyczne z kosmosu co odcinek, ile mozna. Glowny bohater nawet ciekawy, ale to za malo. http://vimeo.com/10192332 ta parodia genialnie opisuje ten serial Edytowane 13 kwietnia 201015 l przez Guernica
Opublikowano 13 kwietnia 201015 l 4. Unikaj pisania kilku postów pod rząd, lepiej edytować jednego posta niż zaśmiecać forum kilkoma zbędnymi. Obejrzalem jeden sezon tego serialu i juz sie znudzilem, przypadki medyczne z kosmosu co odcinek, ile mozna. Glowny bohater nawet ciekawy, ale to za malo. http://vimeo.com/10192332 ta parodia genialnie opisuje ten serial I don't get it.
Opublikowano 13 kwietnia 201015 l Jestem po 5 sezonach i trochę się już Housem znudziłem. Schematyczność odcinków jest dobijająca, ale z drugiej strony odejście od pewnych motywów zepsułoby ten serial. Aktualnie robię sobie przerwę, po wakacjach wezmę się za 6 sezon Edytowane 13 kwietnia 201015 l przez szaden
Opublikowano 13 kwietnia 201015 l 4. Unikaj pisania kilku postów pod rząd, lepiej edytować jednego posta niż zaśmiecać forum kilkoma zbędnymi. Obejrzalem jeden sezon tego serialu i juz sie znudzilem, przypadki medyczne z kosmosu co odcinek, ile mozna. Glowny bohater nawet ciekawy, ale to za malo. http://vimeo.com/10192332 ta parodia genialnie opisuje ten serial I don't get it. Nudzi mnie to ze kazdy odcinek wyglada tak samo, pacjent, nie wiadomo co mu jest, lecza go na 100 sposobow, prawie umiera, 5 minut przed koncem House doznaje olsnienia i pacjent zdrowieje. Wole jednak produkcje ktore posiadaja jakis glowny watek, Lost np.
Opublikowano 13 kwietnia 201015 l Aha, dzięki. Też tak miałem w którymś momencie, ale i tak oglądam dalej.
Opublikowano 13 kwietnia 201015 l Odcinek jak odcinek, bez rewelacji. :=) Niektórych na pewno ucieszy Wielki powrót
Opublikowano 14 kwietnia 201015 l Nudzi mnie to ze kazdy odcinek wyglada tak samo, pacjent, nie wiadomo co mu jest, lecza go na 100 sposobow, prawie umiera, 5 minut przed koncem House doznaje olsnienia i pacjent zdrowieje. Wole jednak produkcje ktore posiadaja jakis glowny watek, Lost np. No tak, ale Ameryki nie odkryłeś, bo schemat to już każdy głupi zauważy po kilku odcinkach. I zauważył. I pochwalił się spostrzeżeniem w tym temacie. Mnie raził w pewnym momencie, ale potem się z tym pogodziłem i jakoś mi nie przeszkadza od dłuższego czasu, bo najczęściej jest po prostu tłem relacji między postaciami. Nowy epizod fajny z założenia. I w ogóle jak zwykle przyjemny.
Opublikowano 18 kwietnia 201015 l Oficjalnie ogłaszam, że House MD jest amerykańską edycją "Na dobre i na złe". Jaka jest główna linia fabularna tego sezonu ?
Opublikowano 18 kwietnia 201015 l Oficjalnie ogłaszam, że House MD jest amerykańską edycją "Na dobre i na złe". Aa, no skoro oficjalnie. Kurde, amerykańskie edycje zawsze są fajniejsze. ;/
Opublikowano 20 kwietnia 201015 l Oficjalnie ogłaszam, że House MD jest amerykańską edycją "Na dobre i na złe". Aa, no skoro oficjalnie. Kurde, amerykańskie edycje zawsze są fajniejsze. ;/ Piąty sezon był jeszcze niezły( nie jako całość ale poszczególne ep dawały rade, no i ta końcówka). Na szósty sezon już patrzeć nie mogę, 17 ep zmiany nie przynosi. Nuda.
Opublikowano 21 kwietnia 201015 l przez pierwsze 5 minut dalem sie nabrac, i myslalem ze sciagnalem zly plik ;]
Opublikowano 11 maja 201014 l No najnowszy odcinek zamiótł faktycznie cały sezon. Takich nieszablonowych konwencji powinni się częściej trzymać.
Opublikowano 12 maja 201014 l a mi sie nie podobal, zalosny haus, plus w(pipi)iajacy doktorek, i schemat który sie widzialo juz nie w jednym filmie badz serialu, ale na tyle przecietny ze nie pamietam w jakim. serial zszedl do piwnicy, i kopie do dna.
Opublikowano 12 maja 201014 l a mi sie nie podobal, zalosny haus, plus w(pipi)iajacy doktorek, i schemat który sie widzialo juz nie w jednym filmie badz serialu, ale na tyle przecietny ze nie pamietam w jakim. serial zszedl do piwnicy, i kopie do dna. Nie zgodze sie z tym. To wlasnie takie odcinki powoduja, ze to sie chce JESZCZE ogladac bo jesli calosc wygladalaby tak jak ostatnie odcinki - ten rycerski - to przestalbym to juz dawno ogladac. To serial o nim, o jego problemach ukazywanych przez pryzmat zagadek medycznych, jednak te sa tylko przeciez tlem. Jesli mialbym wymienic odcinki z tego sezonu, ktore pamietam, to jest takie, ktore mi sie podobaly to wyminilbym tylko poczatek, gdzie byl w szpitalu , pozniej ten z Cuddy oraz wlasnie najnowszy. Wedlug mnie odejscie od jego osoby to wlasnie rownanie w dol, splycanie tego serialu. Jesli bede chcial cos "medycznego" to poogladam Ostry Dyzur, czy naszych lekarzy... Wlasnie niecodzienny humor, ironia, jak i jego osoba wraz z problemami jest sila tego serialu. Ogladajac poprzednie odcinki tego sezonu zastanawialem sie czy bedzie jeszcze gorzej bo nie tylko elementow ironicznych bylo co raz mniej, ale w ogole House'a bylo mniej, az tu wreszcie mocny powrot z 20 odcinkiem. Tego sie powinni trzymac.
Opublikowano 12 maja 201014 l Mi tez tak srednio sie podobal. Tzn wole takie odcinki niz zwykle diagnostowanie przypadkow, ale brakowalo jakiegos solidnego pierdo'lniecia, przynajmniej dla mnie
Opublikowano 12 maja 201014 l No i super że odcinek się wyróżnia na plus(biorąc pod uwagę ten sezon, bo patrząc na całokształt jest zaledwie nieźle). Martwi mnie że od s5 jedyne godne uwagi ep to dwa pierwsze i dwa ostatnie, wszystko co pomiędzy to szarzyzna. Edytowane 12 maja 201014 l przez zwolak6
Opublikowano 13 maja 201014 l odpadlem na 12 epie, dzieje sie cos ciekawego? Bo z deka mi sie ten serial przejadl ;f
Opublikowano 16 maja 201014 l Ja tam was kurna nie rozumiem. Oglądam od 3 sezonu (choć zaliczyłem wcześniejsze w tv: fuj) i choć nie jestem największym fanem na świecie, to serial jeszcze mi się nie przejadł. Wciąż czuje niedosyt cotygodniowej dawki chamstwa od naszego kochanego doktorka i nie zbyt się cieszę, że to ostatni sezon. Szkoda, bo dla mnie rozkład jakości sezonów wygląda w coś ten deseń: 1. s4 2. s6 3. s5 = s1 4. s2 5. s3
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.