Skocz do zawartości

Fallout 3


_mike

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cenega to reklamacja? Co ty serio pie***lisz?

 

W newsie jest aktualizacja:

 

AKTUALIZACJA: Udało nam się nieoficjalnie ustalić, że Bethesda pracuje nad tym problemem i za jakiś czas łatka powinna być dostępna również dla polskiej wersji Fallouta 3.

Opublikowano

Inicjatywa była słuszna. Problem w tym, że cenega powinna pomyśleć o tym przed premierą. Nie wiem kto jest tam specem od marketingu ale osoba ta chyba opuściła wygodny stołek. To po prostu nie mogło się udać. Teraz gdy nawet wersja kolekcjonerska jest gdzie nie gdzie tańsza od wydania polskiego. Tym bardziej, że na polskim rynku liczy się przede wszystkim cena. Nie trzeba być specem od marketingu, żeby to zauważyć.

Opublikowano

Znam angielski a wolę polską edycję, leję na trofea. Naprawdę warto w to zagrać po polsku, kiedy wejdziesz komuś do domu i usłyszysz "co tu robisz wy.pier.dalaj!!" masz zupełnie inne odczucia niż grając po angielsku. Lub gdy Jeryho po kilku godzinach czekania zapyta swojskim curwa ile mozna czekać

 

zdażyło mi się już znaleźć kilka nie przetłumaczonych opcji mówionych, Moira nastawiała mi bones, a w River C. przy zadaniu z

androidem

jeden z lekarzy przypomniał sobie o tym że zna też angielski - no ale tak to bywa jak się ma wysoką retorykę. Wisienka przedstawia się jako Cherry.

 

No i oczywiście prezydent enklawy tłumaczący w radio że "oczywistą oczywistością jest to że został wybrany przecież to oczywiste"

 

No i oczywiście Walter gdzieś zapił, bo mam już z 50 sztuk złomu a gnoja nie ma. Trza się dostać do Underworld i tam pohandlować.

Opublikowano

ok nie uderzałem do ciebie

 

Dukov ze swoim ruskim akcentem i ta gadka -"co tu robisz?" -"jem, pije, pierdzę i pier.dole", jak na razie najlepiej zagrana postać w najlepszej moim zdaniem lokalizacji.

 

Tylko dlaczego tak długo to trwało

Opublikowano

Dajcie te walone trofea i kupuje z miejsca.

Kij z tym, że Morrowind mnie wciągnał na kilka Q, a w Obku spędziłem max 8 godzin, dam developerom z Bethasdy ( czy jakoś tak ) kolejną szansy bo wszystko co czytam o tej grze strasznie mnie do niej zachęca, więc sprawdzić trzeba :)

Opublikowano

Dzisiaj skończyłem, zostało jeszce kilka rzeczy do zrobienia, ale save zachowany i zakończenie odbębnione

najgorsze możliwe, rozpacz co to miało być całą grę szykowałem się do tego jednego i dupa.

A gra świetna, cały czas spędziłem z

Jeryho

od totalnej świni doszedłem do zbawcy pustkowi. Naprawdę fajnie się gra w spolszczonym świecie. Przez te 35h miałem 2 zwiechy permanentne i 5 takich na 2-3 minuty zawsze przy atakowaniu radskorpionów w VATS.

Opublikowano

Osobiście muszę przyznać, że zawiech nie miałem jak do tej pory (odpukać- puk, puk) raz po opuszczeniu Krypty 112 gra totalnie cieła (coś jak na słabym PC), non stop, wystarczyło jedynie "przeteleportować" się do innej miejscówki i już było ok. A co do NPC, według mnie przeszkadzają tylko, plątają się pod nogami, wprowadzają chaos a pomoc jest zbędna (gdyż gra jest banalna).

Opublikowano

Hmmm....zastanawia mnie jedna rzecz,otóż wersja PL nie sciąga patcha z trofeami.

A gdy ktoś zagreał w wersję ang. i ściagneło mu tego patcha to czy zadziała on w wersji PL ? ;)

Opublikowano

Strzał celny, grałem w wersję angielską zassałem patch, a teraz przeszedłem wersję PL i patch nie działa inny nr woluminu. Sprawa po stronie Bethesdy \ Cenegi

Poza tym zgrzytem, że o czekaniu nie wspomnę jest naprawdę bardzo dobrze z tym tytułem. Mam sprytny plan przejść to jeszcze raz jako najgorsza hiena pustkowi jak już patch będzie.

Opublikowano (edytowane)
Osobiście muszę przyznać, że zawiech nie miałem jak do tej pory (odpukać- puk, puk) raz po opuszczeniu Krypty 112 gra totalnie cieła (coś jak na słabym PC), non stop, wystarczyło jedynie "przeteleportować" się do innej miejscówki i już było ok. A co do NPC, według mnie przeszkadzają tylko, plątają się pod nogami, wprowadzają chaos a pomoc jest zbędna (gdyż gra jest banalna).

 

Koniec tego dobrego. Ostatnio coraz częściej gra mi się wiesza. W okolicach Tenpenny Tower mam gwarantowany zawias w momencie wejście w V.A.T.S. co skutecznie studzi mój pozorny entuzjazm.

Edytowane przez stoodio
Opublikowano

sluchajcie, panowie. sledze rozwoj Fallouta 3, tyle ze ze wszystkich filmikow z gameplayu na YouTube odrzuca mnie tandetna reakcja przeciwnikow na obrazenia, niczym z Obliviona - nic nie zmienili. upadaja jakby w momencie smierci dostawali jeszcze paralizu, taki bonus :P

 

Obliviona lubilem, wiadomo - Fallout 3 to calkiem inny klimat, ale czy ktos z was jest w stanie mi powiedziec, zebym nie patrzyl na filmiki z gameplayu i powiedzial - kupuj te gre, nie bedziesz zalowal ani grosza! reakcje przeciwnikow wcale nie sa tandetne! hmm? sam jeszcze w Fallouta 3 nie gralem, wiec jedyny moj punkt odniesienia do tej gry to jak na razie YouTube :P

Opublikowano

Powiedzmy to sobie szczerze, animacja postaci w tej grze SSIE PAŁĘ. F3 uczy sztuki kompromisu, nigdy z czystym sumieniem nie napiszę "bierz w ciemno F3!". Jeśli przeszkadza ci ta animacja i wiesz, że nie jesteś w stanie tego zaakceptować to będziesz się strasznie męczył (miałem tak z animacją ruchów postaci, widokiem tpp itd, ale udało mi się to wszystko jakoś przełknąć) jeśli jednak przymkniesz na to oko, jest szansa, że będziesz czerpał niemałą przyjemność z gry w F3.

Opublikowano

Jeśli lubiłeś Obliviona to Fallout będzie dla Ciebie mission packiem. Polityka Bethesdy była taka: "te Zenek, mamy prawa do Obliviona, choć se zrobimy? No, engine jest już gotowy przeca. W sumie... wypuścimy potem trzy gówniane dodatki za połowę ceny całej gry i zarobimy na Elder Scrolls 4" :P

Opublikowano

Złożoność, rozbudowanie gry może wydawać się nieco irytujące. Choćbym nie wiem jak długo grał i tak nie zobaczę wszystkich możliwych scenariuszy, lokacji, konsekwencji jakie niosą ze sobą podjęte decyzje. Gra wymaga większego zaangażowania gracza i wczucia się w klimat. Jeśli ktoś tego nie rozumie może się bardzo rozczarować. Zwykły niedzielny gracz może stwierdzić, że w tej grze nic się w ogóle nie dzieje.

Opublikowano (edytowane)

Wiele osób twierdzi, że Fallout 3 jest banalnie prosty. Ja niestety tak nie uważam. Na jednego Raidera schodzi cały magazynek. Żeby zadziałał VATS trzeba stać na prawdę blisko, żeby prawdopodobieństwo trafienia wynosiło komfortowe 50%. Gorzej jest gdy przeciwników jest trzech. Gdy podejdziesz bliżej usmażą cię miotaczem a gdy trzymasz dystans kule latają nad ich głowami. Oczywiście można użyć granat jeśli wcześniej przewidziało się taką sytuację i zajrzało do sklepu lub znalazło klika w skrzynce na listy. Jeśli nie trzeba dalej kombinować.

Edytowane przez rkBrain
Opublikowano

Nie wiem jak tam na standardowym stopniu trudności, ale jeżeli ktoś chce poczuć prawdziwy posmak survivalu to polecam zmierzyć się z very hard. Jeden strzał ze strzelby, kilka zaledwie ukąszeń skorpiona czy spotkanie z ciężkozbrojnym mutantem praktycznie zawsze kończy się natychmiastowym zgonem. W ten tytuł wręcz powinno grać się wyższym poziomie, zapewniam że feeling gry znacznie przy tym zyskuje.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...