Gość Orzeszek Opublikowano 16 sierpnia 2017 Opublikowano 16 sierpnia 2017 no znam ludzi co grają wiedźmina od trójki Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 16 sierpnia 2017 Opublikowano 16 sierpnia 2017 u55r dobrze prawi - sam zaliczyłem F3 w wersji GOTY na PS3 i nie ma chyba gry, która by cięła bardziej. Tu nie chodzi o "50h" na liczniku, tylko o rozmiar save - powyżej 10MB zaczyna się slideshow, a później jest tylko gorzej, z dropami zahaczającymi o zwiechę konsoli (serio, przez minutę czy dwie obraz nie rusza się wcale). Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Mam pytanie dla ogarniętych w temacie. Dlaczego nie dostaję już exp.? XD To jakiś bug? Mam 20lvl i jedną kreske i nie nalicza mi expa za cokolwiek, czy to kogoś zabije czy otwieram zamek, nie pojawia się komunikat o przydzielonym doświadczeniu a jego pasek stoi w miejscu. Grałem godzine pozabijałem mase przeciwników i zero, stoi w miejscu. Mam jeszcze jedno pytanie w momencie gdy dostajemy GECKA od mutanta to zostajemy pojmani gdzieś dalej. W momencie pojmania byłem z fajną niewolnicą, która miała mase sprzętu mojego, a po przebudzeniu się w więzieniu tej laski nigdzie nie ma XD Czy tracimy ją na zawsze, czy może jest w którejś celi? Sprzęt jest stracony? Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 20 lvl to maksymalny lvl w Fallout 3. Z Broken Steel jest 30 jeśli dobrze mówię. 1 Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 20 level to poziom maksymalny. 1 Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Dzięki za info. W takim razie wielkie LOL i zawód roku. Szczerze mówiąc to nawet się nie rozkręciłem a tu juz maks lvl. Myślałem, że będzie podobnie tak jak w Skyrim czyli coś koło 60lvl xD dla mnie teraz jakakolwiek walka traci sens, nie mówiac juz o eksploracji pustkowi, chyba, żeby tylko poczytać jakieś notatki albo porobić questy z których zdobyte profity w ogóle mi się nie przydadzą. No nie powiem to lekka wtopa ze strony Bethesdy :/ Jeszcze pytałem brata, bo ma platynę i gadał, że o bug xD widać zapomniało mu się trochę. To teraz zlewam wszystko i lecę na pałę do końca gry bo szczerze odechciało mi się wszystkiego. Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Kupuj Broken Steel - licznik znów ruszy i odzyskasz radość z grania :) Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 (edytowane) Nie dzięki ;) tych DLC tez jest nas.rane, widać już od początku były tworzone,żeby trzepać hajs. Wg mnie podstawka jest mechanicznie niedorobiona, wręcz zepsuta. Sorry, ale nie musiałem się nawet sr.ać, żeby dobić do tego maks lvl w połowie gry, nie moja wina, że co chwile jest jakaś walka. Teraz bonus 10% exp za Well Rested wydaje się niedorzeczny i nie powinien być implementowany skoro i tak zbyt szybko osiąga się maks poziom. W 1 i 2 Fallout jak pojawiał sie zielony mutant to wiadomo było, że będzie ciężko, a tutaj to zwykłe mięso nawet na najwyższym poziomie. Co z tego, że sa wielkie mutanty, które wg mnie są z zupełnie innej bajki i za ch.uja nie pasują do fallouta, skoro jest ich kilka sztuk tylko. Dać popalić to może jedynie Deathclaw, ale tutaj kolejna bzdura, bo nigdy nie pojawił mi się więcej niż jeden jednocześnie. Mechanika gry jest ewidentnie skopana i gra nie powinna być dopuszczona do wydania. Uzależniać się teraz można do woli, bo pozbyć się efektów odstawienia jest niesamowicie łatwo, wystarczy szybka podróż do lekarza i za 50capsów jesteś zdrowy. W starych falloutach tak kolorowo nie było. Zresztą efekty odstawienia mają bardzo słaby realny wpływ na czyny naszej postaci i można je olać. Mentaty? A po co to komu skoro dodatkowych opcji dialogowych jest jak na lekarstwo. W starszym falloucie były takie efekty odstawień, m. in. narkotykow albo alkoholu, że postać potrafiła tylko bełkotać, albo wydawać z siebie tylko jakieś proste zdania, tutaj tego nie ma. Trzeba było wtedy czekać aż się dojdzie do siebie, tutaj możesz być przećpany zachlany a postać wypowiada się zupełnie normalnie. Możliwośc nieograniczonej szybkiej podrózy powoduje, że można gromadzić tony lootu i przerzucać ja do sklepów w kilka sekund. Powinno to być ograniczone czymś sensownym, jak paliwem do pojazdu, ryzykiem spotkania po drodze ciężkiego starcia. Ale o czym mowa skoro poziom walk jest śmiechu warty. Masz słabą umiejkę w Big Weapons? Spoko, nie korzystaj z VATsa tylko napier.dzielaj w zwykły sposób, efekt będzie ten sam. Na plus zaliczam klimat bo ten jest bardzo dobry i soczystość brutalnych criticali. No i wciąga odkrywanie swiata... do czasu osiagnięcia maks. poziomu. Na pewno nie sięgnę po New Vegas, nie mowiac już o F4., bo po trójce mam dosyć upośledzonych falloutów w stylu ubisoftu. Edytowane 16 października 2017 przez Plugawy Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Akurat odpuszczanie sobie New Vegas przez F3 to błąd. NV to gierka od Obsidianu i nie żebym grał dużo żeby mieć swoją opinię, ale Internet raczej się zgadza, że to dużo lepsza odsłona od F3. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 New Vegas akurat jest spoko, już sam początek tworzenia postaci i przydzielania statów to kopniak w klejnoty Bugthesdy. F3 nigdy nie skończyłem za ten lvl cap. Cytuj
Boomcio 4 159 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 N V nie zagrałem, bo z angielskim słabo :/ Mogli by wydać remastera. F3 - miód cód i orzeszki. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 N V nie zagrałem, bo z angielskim słabo :/ F3 - miód cód i orzeszki. Z polskim chyba też ;/ Cytuj
Boomcio 4 159 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 N V nie zagrałem, bo z angielskim słabo :/ F3 - miód cód i orzeszki. Z polskim chyba też ;/ "Wykorzystałeś już dzienny limit pozytywnych głosów reputacji." Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 New Vegas akurat jest spoko, już sam początek tworzenia postaci i przydzielania statów to kopniak w klejnoty Bugthesdy. F3 nigdy nie skończyłem za ten lvl cap. A to nie akurat FNV się tak wiesza jak jest rozrost sejwa? Cytuj
Pupcio 18 649 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 techniczne guwno ale jako gierka "klejnot generacji" na konsoli w to nie graj Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 A to podziękuję. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Fallouty to tylko PC jak miałbym się bawić w freezy i brak quicksave prędzej żyletki bym połknął. Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Fallouty na konsolach, ech. No nie idzie to w parze. Zawsze podziwiam jak ktoś platynę wpier,doli, bo to trzeba mieć nieziemskie pokłady cierpliwości. Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Fallouty na konsolach, ech. No nie idzie to w parze. Zawsze podziwiam jak ktoś platynę wpier,doli, bo to trzeba mieć nieziemskie pokłady cierpliwości. W F3 nawet 100% wbiłem, a i w FNV do tego dążę :) No i nie kumam zbytnio tego wychwalania NV ponad F3 - dla mnie to jak ebane DLC, tylko ładniejsze i bardziej kolorowe - to wciąż ta sama gra, a różnice pewnie kryją się w niuansach typu kreacja postaci, czy tryb Hardcore, gdzie nawet amunicja waży, trzeba pić, żreć i spać. Serio, ja wiem, że to Obsidian, ale oprócz paru pierdół to wciąż Fallout 3 ze wszystkimi jego przypadłościami. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Może historia? :potter: Cytuj
Boomcio 4 159 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Brakowało w F3 celowania z przyrządów cel. Teraz pamiętam. W FNV było. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Dla mnie F3 jest pustym i w wielu momentach dosyć liniowym tytułem, który próbuje być rpg i podpierdziela znany tytuł IP. F:NV jest rpg. Mamy wątek, gdzie wybieramy jedną z frakcji a każda z nich to inne questy, inna ideologia. Same questy mają o wiele więcej możliwości ich zakończenia (W F3 wbiła mi się w pamięć tylko ta bomba w Megatonie), lepiej przemyślane opcje dialogowe i działanie perswazji/zastraszenia, lepsi kompani (do tego mają własne questy), usprawniona walka, ulepszony crafting — możemy teraz produkować/konwertować amunicję, zrobić żarcie, medykamenty, napoje, dopalacze, zbroje etc. Sorry, ale F3 jedyne co ma do zaoferowania to może atmosferę, bo w innych aspektach Obsidian bije Bugthesdę po kroczu. Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Może historia? W RPGach od Bethesdy? Serio? Te gry to eksploracja, loot, levelowanie i podbijanie statystyk. Historia jako taka przeważnie jest tłem, a co lepsze opowiastki kryją się w pobocznych questach, nawet w Fallout 3. Serio, ale mało co interesuje mnie, kto chciał mnie ubić i za co zakopać na pustyni. Dużo ciekawsze było szukanie i przprogramowanie sex robota do burdelu we Freeside :) Brakowało w F3 celowania z przyrządów cel. Teraz pamiętam. W FNV było. Fakt, to jest, ale żebym z tego korzystał jakoś często przy VATS... Dla mnie F3 jest pustym i w wielu momentach dosyć liniowym tytułem, który próbuje być rpg i podpierdziela znany tytuł IP. F:NV jest rpg. Mamy wątek, gdzie wybieramy jedną z frakcji a każda z nich to inne questy, inna ideologia. Same questy mają o wiele więcej możliwości ich zakończenia (W F3 wbiła mi się w pamięć tylko ta bomba w Megatonie), lepiej przemyślane opcje dialogowe i działanie perswazji/zastraszenia, lepsi kompani (do tego mają własne questy), usprawniona walka, ulepszony crafting — możemy teraz produkować/konwertować amunicję, zrobić żarcie, medykamenty, napoje, dopalacze, zbroje etc. Jak się podąża w kierunku znaczników to każdą grę można określić jako liniową. Dla mnie F3 było olbrzymią piaskownicą, po której poruszałem się w dowolnym kierunku. Racja - jest masa wyborów, frakcji, inne ideologie i questy dla nich, ale... W F3 wcale nie odczuwałem, żeby mi brakowało jakiegoś wyboru, bo i tak misje kończą się napisem "Quest Completed, ileśtam XP gained". Nie wiem, może dlatego, że to wszystko takie drewniane, toporne i brzydkie... W takim Wiedźminie 3 wszystko przemawiało do mnie bardziej, bo wszystko było takie organiczne, naturalne, piękne, dzięki czemu naprawdę bolały mnie konsekwencje wyborów i często zostawały w głowie wyrzuty sumienia. Kompani w Falloutach średnio mnie interesują - od zawsze w grach Bethesdy przemierzam tereny sam. Craftingu nie ogarniam, więc nie jest dla mnie jakimś gamechangerem. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 I twój wpis właśnie przypomniał mi dlaczego gardzę grami Bethesdy, wszystko bez polotu byle dostać quest completed a historię zaorać super RPG xd 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.