Skocz do zawartości

Soul Calibur IV


Aramis

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemka Wszystkim!

Mam do Was nietypową prośbę.. Jestem bardzo zainteresowany SCIV i mam zaoszczędzone pieniądze na nią, ale niestety po opiniach niektórych ludzi, boję się że te pieniądze pójdą na marne ;( Wiem że jest demo na Xbox Live, ale ja niestety nie posiadam go i brak dysku (Core). W temacie Ninja Gaiden 2 bylo do ściągnięcia demo i wypalenia na płytce i zastanawia mnie, czy z SCIV też jest taka sama możliwość? Bardzo był bym wdzięczny za pomoc, bo nie ukrywam że napaliłem sie na tą gierkę, ale muszę sprawdzić jak będzie się w ogóle grało na padzie od X-a :/

 

Pozdro!

Opublikowano (edytowane)
wiekszosc gra Kilikiem(bo ma daleko siegajace uderzenia),albo Cervantesem. Trudno cokolwiek zrobic przy duzych lagach,a takich doswiadczylem. Mitsurugi tez ma duze "poparcie".

Nawalaja po klawiszach jak leci,albo stosuja najprostsze comba,co w polaczeniu z lagami daje im ogromna przewage. Zreszta gry sie pozbylem,bo tryb online doprowadzal mnie do wscieklosci.

Święta racja. Grę mam 2 dni a online momentami to taka imba i miernota, że nie wiadomo śmiać się czy płakać :). Jednak sporo zależy z kim grasz.

Edytowane przez Gazi
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mitsu i Sophie przez neta to straszne postacie. Może i offline te ich podcinki i zgadywanki na wstającego nie są aż tak groźnie, ale on-line to prawdziwa zaraza...

Opublikowano

Ja bym do tej dwójki dorzucił jeszcze Amy - z nią nawet mały delay = absolutna masakra. Masakrycznie szybkie i ciężkie do przerwania customy, szybkie launchery i combo startery o ogromnym zasięgu i statusie TC, maksymalnie pokręcona animacja ciosów i niesamowicie szybkie unblocki. Każdy delay = kłopot z SS = ciągły blok = zasyp błyskawicznych dziobnięć. Jeżeli miałbym wybrać postać z którą gra mi się najgorzej to była by to właśnie Amy.

 

Pozatym online z amerykańcami jest śmieszny. Np. gość (zapomniałem GT) - ponad 100 level, bardzo duze wins ratio (ponad 80%), a gra tak okrutnie biednie, ze głowa mała - offline gosć po prostu nie istnieje, a winsy trzepie tylko dzięki sekundowemu delayowi, który z nim jest zawsze.

Opublikowano

Uff! Nareszcie po długim czasie mogłem dopaść w swoje rece SC IV!!

Niestety, bądź stety, przypadła mi wersja na X360. Pierwsze wrażenie? Krzyżak w X klocku jednak nie może się równać z tym dual shockowym, cokolwiek mi nie powiecie. Bolą ręce od gry.... anyways, jakie pierwsze wrażenie jako pasjonata serii - kilka postaci wydaje mi się przekalibrowanych pod względem klawiszologii... Przede wszystkim mam na myśli Seong Minę, którą na pierwszy rzut oka troche 'odimbiono' w porównaniu do wydania z III. Mitsurugi wciąż pozostaje zabójcą nad zabójców, z tym, że wydaje mi się być nieco wolniejszy w reakcji niż w III (może to wina tego pada ale góra góra Y, dół dół Y nie wchodza tak płynnie jak w SC III :P)

 

Wątek jedi to coś, co mnie - jako fana SW uradowało. Liczyłem jednak, że rozbudują trochę bardziej fabułę Yody :D Przybył.. załatwił co miał zrobić, a WALKA WCIĄŻ TRWA... lol :D Poległem :] Ciekaw jestem jaki jest ending Vadera :P

 

Cóż, SC IV na pewno wygląda ślicznie, ale nie wiem czy technicznie jest tak 'fajne' jak trójka ;) A zresztą, zobaczymy, mam je dopiero 4 godzinki (z czego grałem z 1,5 xD)

Opublikowano
Bo niestety od sc3 sie tekken zrobił <_<

 

 

 

Dokładnie-namco zabiło dusze dzieła jakim był !!soul calibur- pozostała tylko nazwa :( mamy tekkena na mieczyki-(czyt. syf)

 

 

Panowie nie przesadzajmy.

Opublikowano (edytowane)

Ja dzisiaj odpaliłem na chwilę tryb online na xbox live i wrażenia po po paru miesiącach granie w T: DR Online są niesamowite :) Nie ma co porównywać jakości gry online w tych tytułach, to jest niebo a ziemia. Niestety jeśli chodzi o poziom graczy to nie jest już tak różowo, na kilkadziesiąt graczy z którymi grałem tylko kilku potrafiło w miarę grać a reszta to jacyś żałośni 'naciskacze przycisków', podczas gdy w Tekkenie co drugi zawodnik reprezentuje w miarę dobry poziom. Możliwe, że to kwestia platformy (PS3= hardcore gamers, X360= casual gamers) ale niesmak pozostaje :/

Edytowane przez Super Big Boss
Opublikowano
Uff! Nareszcie po długim czasie mogłem dopaść w swoje rece SC IV!!

Niestety, bądź stety, przypadła mi wersja na X360. Pierwsze wrażenie? Krzyżak w X klocku jednak nie może się równać z tym dual shockowym, cokolwiek mi nie powiecie. Bolą ręce od gry....

 

Sprytna rękawiczka pomaga. :) Ale to fakt krzyżak od ixa to jakieś nieporozumienie, dlatego zamierzam nauczyć się grać na ASie. Ostatnio gdy zakupiłem SC 4 czasami udaje nam się z bratem grać w coś poza VF5. Nie oceniam tego czy gra jest lepsza czy gorsza. Po szoku jaki dostałem przy jedynce na dreamcast'a nic mnie już chyba tak pozytywnie nie zaskoczy. Zwyczajnie gram w to co jest i nie marudzę.

 

Ja dzisiaj odpaliłem na chwilę tryb online na xbox live i wrażenia po po paru miesiącach granie w T: DR Online są niesamowite :) Nie ma co porównywać jakości gry online w tych tytułach, to jest niebo a ziemia. Niestety jeśli chodzi o poziom graczy to nie jest już tak różowo, na kilkadziesiąt graczy z którymi grałem tylko kilku potrafiło w miarę grać a reszta to jacyś żałośni 'naciskacze przycisków', podczas gdy w Tekkenie co drugi zawodnik reprezentuje w miarę dobry poziom. Możliwe, że to kwestia platformy (PS3= hardcore gamers, X360= casual gamers) ale niesmak pozostaje :/

 

Poziom graczy online jest żałosny, fakt. Wpadłem tylko na chwilę i się załamałem.

Opublikowano

Poziom jest jak w każdej bijatyce. Tylko 5%-10% graczy coś potrafi.

Nie ma też przewagi ps3 nad Xem. Na początku było wręcz odwrotnie, bo pro z DOA4 i VF5 w to grali.

Jak się trafi ktoś kumaty, to najlepiej dodać listy znajomych i pograć sobie do 10 wygranych z taką osobą.

Opublikowano

Czy aby grać bez lagów na eu wystarczy łącze 512kb/s?

 

Chcciałbym grać głównie z bratem - on ma łącze 512 a ja 1mb. Czy nie będzie lagów? Czy różnica w łączach dawać będzie mi jakąś przewagę?

Gość Kasandra
Opublikowano
W warszawie ta gra już nie istnieje :lol:

 

???

Co przez to rozumiesz?

Gość Kasandra
Opublikowano
To nie fair ze ktoś szybciej ode mnie przestał w to grać;f

 

Aramis nie kracz.

Jeszcze żeśmy dobrze nie pograli, a Ty już wspominasz o odejściu.

Warszawa jest rozbita odejściem Di od turniejowego grania.

To dla nas niepowtarzalna okazja.

Mamy tutaj godną ekipę, która może przyciągać nowych graczy, czego najlepszym przykładem jest Bolgan.

 

Podsumowując

Myślę o założeniu teamu i regularnych spotkaniach. Mamy Hilde, Taki, Talim, Yuna i kogo tam jeszcze (Ty), Astarotha (Ja), Minę (Kati), Volda (Bolgan), Amy (Camus) i dwóch Mitsurugów (Borys i Wojtek, który w końcu wraca do gry). Tak że całkiem konkretna ekipa, która ma szansę zarządzić :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...