Soul Calibur IV

[C1REX 16]

Ale przecież ta gra jest słaba.

Po co inwestować czas akurat w to?

[Gość Kasandra]

Ale przecież ta gra jest słaba.

Po co inwestować czas akurat w to?

 

Gra w ogóle nie jest słaba.

C1REX grałeś w SC IV chociaż raz offline?

[Gość Soul]

Gra jest lepsza od SC3 ale to dalej za mało ;D SC2 to ostatni dobry Calibur w jakiego grałem.

 

Warszawa jest rozbita odejściem Di od turniejowego grania.

 

Zejdź na ziemie człowieku ,co kogo obchodzi to co Di zrobił ,ta gra jest do bani i tyle.

[Aramis 10]

Sc4 jest lepsze od sc3 i sam ten fakt czyni z niej pozycję wartą pogrania:P.

[C1REX 16]

Ale przecież ta gra jest słaba.

Po co inwestować czas akurat w to?

 

Gra w ogóle nie jest słaba.

C1REX grałeś w SC IV chociaż raz offline?

 

Dla mnie sam brak dobrego online tą grę dyskwalifikuje.

Gra jest słaba z powodu głupiego systemu i niedopracowania.

VF5 i DOA4 są o kilka klas wyżej.

 

Ja przez SC4 zniechęciłem się do grania w ogóle. Szkoda mi na crapa marnować swój czas.

 

[Gość Kasandra]

Ale przecież ta gra jest słaba.

Po co inwestować czas akurat w to?

 

Gra w ogóle nie jest słaba.

C1REX grałeś w SC IV chociaż raz offline?

 

Dla mnie sam brak dobrego online tą grę dyskwalifikuje.

Gra jest słaba z powodu głupiego systemu i niedopracowania.

VF5 i DOA4 są o kilka klas wyżej.

 

Ja przez SC4 zniechęciłem się do grania w ogóle. Szkoda mi na crapa marnować swój czas.

 

Nie odpowiedzialeś mi na pytanie, więc zakładam że nie graleś.

SCIV online to coś zupełnie innego niż SCIV offline.

Skoro piszesz o głupim systemie, to może rozwiniesz ten temat i napiszesz co jest w nim głupiego.

Aha i lepiej zainwestowac swoj czas w DOA4 i VF5, będe grał sobie sam ze soba i będzie fajnie.

Dla mnie system w SC to najlepszy z możliwych systemów dla bijatyki 3D.

Dzięki zbiciom na mid/low możemy coś poradzić na tą zgadywankę, co automatycznie zwiększa przydatność high'ów.

Mogliby trochę dopracować Soul Gage, tak aby postaci tierowe nie zyskiwały jeszcze więcej, ale sama idea walki z zachowaniami totalnych defensorów mi sie podoba.

 

 

Gra jest lepsza od SC3 ale to dalej za mało ;D SC2 to ostatni dobry Calibur w jakiego grałem.

 

Warszawa jest rozbita odejściem Di od turniejowego grania.

 

Zejdź na ziemie człowieku ,co kogo obchodzi to co Di zrobił ,ta gra jest do bani i tyle.

 

Moim zdaniem nie jest. Ludzie z ktorymi gram też nie uważają że jest do bani i tyle. Uważaj sobie co chcesz, ja pozostanę przy swoim zdaniu i świetnie będę się bawił grając w SCIV.

[TEAM Dabrowa Tar. 3]

soul napisał:

Gra jest lepsza od SC3 ale to dalej za mało ;D SC2 to ostatni dobry Calibur w jakiego grałem.

 

Swięta racja !! zdania nie zmienię- sc4 to tekken na mieczyki !!

Edytowane 4 listopada 2008 przez TEAM Dabrowa Tar.

[Aramis 10]

Dobra to mi teraz napiszcie, gdzie Wy tam widzicie tego Tekkena. Czym ta gra AŻ TAK BARDZO różni się od poprzedników, że stała się nagle 'tekkenem na mieczyki'?

[Gość Kasandra]

Dobra to mi teraz napiszcie, gdzie Wy tam widzicie tego Tekkena. Czym ta gra AŻ TAK BARDZO różni się od poprzedników, że stała się nagle 'tekkenem na mieczyki'?

 

Właśnie też się zastanawiam.

Fakt SC2 był dobry, ale byl strasznie zbugowany i randomowy. Bardzo słabo działala detekcja kolizji.

Jedyne co w SC2 było lepsze, to to, że gralo wtedy więcej osób, więcej osob bylo zaangażowanych w scenę (poradniki, rady, dyskusja o postaciach).

 

Zgredziejecie chłopaki po prostu

Potrzeba nam świeżej krwi.

 

A zarzutu z Tekkenem na mieczyki w ogóle nie rozumiem, może jaśniej?

[Amer 1 370]

Dobra to mi teraz napiszcie, gdzie Wy tam widzicie tego Tekkena. Czym ta gra AŻ TAK BARDZO różni się od poprzedników, że stała się nagle 'tekkenem na mieczyki'?

przyłączam się do pytania

 

No i dopiszczie mnie do listy. Jeśli będzie czas i pieniądź to chętnie wybiore się na ewentualny zlocik (Mac również). No proszę, niby też Wa-wa a jednak gramy w to cały czas.

[Gość Soul]

 

Moim zdaniem nie jest. Ludzie z ktorymi gram też nie uważają że jest do bani i tyle. Uważaj sobie co chcesz, ja pozostanę przy swoim zdaniu i świetnie będę się bawił grając w SCIV.

 

A moim jest i w przeciwieństwie do Ciebie nie wypisuje głupot ( tekst z Di rządzi ;D ) i super powodzenia nikt Ci nie broni.

[Gość Kasandra]

Moim zdaniem nie jest. Ludzie z ktorymi gram też nie uważają że jest do bani i tyle. Uważaj sobie co chcesz, ja pozostanę przy swoim zdaniu i świetnie będę się bawił grając w SCIV.

 

A moim jest i w przeciwieństwie do Ciebie nie wypisuje głupot ( tekst z Di rządzi ;D ) i super powodzenia nikt Ci nie broni.

 

Soul przybastuj trochę.

Chcesz się kłócić czy co?

Mogę Ci pojechać przytaczając niektóre Twoje posty, ktore mogłyby startować w konkursie na debila miesiąca, ale tego nie zrobię.

Jeśli orientujesz się trochę w scenie warszawskiej, to powinieneś wiedzieć, że Di przestał regularnie grać.

Może Cię to bawić, mnie to nie bawi, bo tracimy człowieka, ktory opiekowal się sceną w najgorszych czasach, gdy większość osob przestała grac w Calibura.

Di w tym czasie przyciągnął nowych graczy, którzy obecnie prezentują bardzo wysoki poziom.

 

Jeśli nie podoba Ci się ta gra to w nią nie graj.

Pozdro

Edytowane 4 listopada 2008 przez Kasandra

[Gość Soul]

Soul przybastuj trochę.

Chcesz się kłócić czy co?

Mogę Ci pojechać przytaczając niektóre Twoje posty, ktore mogłyby startować w konkursie na debila miesiąca, ale tego nie zrobię.

Jeśli orientujesz się trochę w scenie warszawskiej, to powinieneś wiedzieć, że Di przestał regularnie grać.

Może Cię to bawić, mnie to nie bawi, bo tracimy człowieka, ktory opiekowal się sceną w najgorszych czasach, gdy większość osob przestała grac w Calibura.

Di w tym czasie przyciągnął nowych graczy, którzy obecnie prezentują bardzo wysoki poziom.

 

Jeśli nie podoba Ci się ta gra to w nią nie graj.

Pozdro

 

Nie chce mi się z Tobą rozmowy prowadzić ale już teraz dziękuje Ci za wyrozumiałość o dzięki Ci! ,każdy w wawie obsrał tą grę , nie przez to że Di nie gra regularnie w SC4( jak by kogoś to interesowało mueheh ) tylko przez to że gra jest słaba <_< I odejście Di potwierdza to że ta gra zasysa.

 

Nie podoba mi się i jak widzę nie tylko mi ,a to jest forum i mam prawo napisać co myślę o tej grze.

 

A w grę nie gram już od wyjścia pacha.

 

pozdrawiam.

Edytowane 4 listopada 2008 przez Soul

[CheeseOfTheDay 47]

SC4 różni się od tekkena praktycznie wszystkim. Więc nie wiem o co chodzi.

Gierka jest naprawdę dobra, no ale gdyby było VC, była by wybitna:P.

 

[Gość Kasandra]

Nie podoba mi się i jak widzę nie tylko mi ,a to jest forum i mam prawo napisać co myślę o tej grze.

Oczywiście że możesz wyrazić swoje zdanie, ale nie musisz przy tym pisać, że ktoś kto ma przeciwne zdanie pisze głupoty, bo to nie jest argument w dyskusji, tylko prowokowanie.

 

SC4 różni się od tekkena praktycznie wszystkim. Więc nie wiem o co chodzi.

Gierka jest naprawdę dobra, no ale gdyby było VC, była by wybitna:P.

 

Hehe

Tak VC i do przodu

Liber jest ktoś jeszcze oprócz Ciebie, komu brakuje VC?

[Gość Soul]

Warszawa jest rozbita odejściem Di od turniejowego grania.

 

Głupota.

[Gość Kasandra]

A kogo masz na myśli mówiąc Warszawa?

[Ana 0]

Ja nie powinnam się mieszać, a tym bardziej wypowiadać się w imieniu Di, ale z tego co wiem On nie zrezygnował z grania turniejowego w SC4 dlatego, iż gra jest słaba, czy dlatego, że się Jemu nie podoba. O ile się orientuję, to właśnie SC4 Mu się bardzo podoba...

 

Jeśli dobrze rozumiem Jego tok rozumowania, to właśnie zrezygnował z SC4 turniejowego, bo za bardzo mu się podoba i za dużo czasu zabiera.

Edytowane 4 listopada 2008 przez Ana

[Gość Kasandra]

No ale Soul wie lepiej przecież.

Poczekajmy, bo moze sie zaraz dowiemy że on mówi o kimś innym.

[wet_willy 2 163]

Ok SC3 bylo najgorsza z powaznych bijatyk w jaka gralem SC4 jest ... lepsze mniej zbugowane ale w czasach wypieszczonych gier takich jak VF5 DOA 3/4 Guilty Gear XX AC+ nie mam zamiaru tracic czasu na gre ktora pomimo godzin treningu i tak mnie oszuka ... gre w ktorej cos takiego jak Frame Data Przewagi i Kary i Hit Box nie istnieja albo sa Randomowe SC II mialo super scene dobrych chlopakow i gralo sie dla samej przyjemnosci teraz "scena" nie istnieje i jak juz mam nerdzic to wole to robic z gra w ktorej widze ze kazda godzina spedzona z padem przynosi efekt

 

To odnosnie waszego sporu czekam na VF5r a Namco niech sobie przepisze od nowa alogrymy kolizji i Hit Boxy

[Gość Soul]

No ale Soul wie lepiej przecież.

Poczekajmy, bo moze sie zaraz dowiemy że on mówi o kimś innym.

 

 

Nie wiem jak jest z nim tak dokładnie ,ponoć szkoła (studia) ale wątpię że by był to jedyny powód ,szkoła nie szkoła grać się da tylko z kim?!

[Aramis 10]

Panowie, nie ciągnijcie tego dalej bo sie zaraz zrobi melodramatycznie, a tego pewnie nikt nie chce.

[wet_willy 2 163]

Melodramatycznie to sie robi coraz bardziej z kazda nastepna tragiczna czescia tej gry ...

[Di 839]

To nie temat o mnie. Ba, to nawet nie jest temat o scenie, tylko o samej grze. Dyskusja na temat sceny powinna odbywać się gdzie indziej.

 

Ja przestałem grać w bijatyki w ogóle (nie tylko w SC4) nie ze względu na studia, a na problemy natury osobistej. Podjąłem taką a nie inną decyzję i nie chcę na ten temat dyskutować, więc darujcie sobie.

A grać z kim w Warszawie jest.

 

 

Na koniec:

Tak, SC4 podoba mi się.

[ornit 2 953]

Sorry za chamski offtop ale nie mogę się powstrzymać bo czytając te wspominki o Di poczułem się jakby nie było go już wśród nas, tzn. "żywych" (może to przez ten początek listopada ).

.

.

.

.

Wróci, nie ma ucieczki...

 

 

EDIT: A jednak, ubiegł mnie

Edytowane 4 listopada 2008 przez ornit