Pan Pieczarka 167 Opublikowano 3 lutego 2009 Opublikowano 3 lutego 2009 Nie wiem jak na ciepło, ale biała ajs ti liptona smakuje jak szampon. A jak smakuje szampon? Cytuj
ojejcu 86 Opublikowano 3 lutego 2009 Opublikowano 3 lutego 2009 Zależy jaki. Lubię miodowo-mleczne. Neutralizują zapach sików pod prysznicem. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 3 lutego 2009 Opublikowano 3 lutego 2009 Już chyba polecałem, ale karaibska liptona w piramidkach jest świetna. z piramidek najbardziej lubię pomarańczowo-mandarynkową, jak z piosenki grechuty. problem jest taki, że już chyba ją wycofali, a przynajmniej ja od długiego czasu nie widziałem nigdzie - piję więc zwykłą zieloną, cytrusową lub karaibską właśnie. ale pomarańczowo-mandarynkowa przebija wszystko o lata świetlne. Cytuj
ojejcu 86 Opublikowano 3 lutego 2009 Opublikowano 3 lutego 2009 Tera kupiłem mango-brzoskwinia. Przech.uj nad przech.uje. Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 3 lutego 2009 Opublikowano 3 lutego 2009 Z piramidek to polecam Lipton Gold Tea, i jeszcze Citrus Tea. Ta druga to chyba moja ulubiona herbata torebkowa dostępna w szerokiej sprzedaży. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 3 lutego 2009 Opublikowano 3 lutego 2009 konkretne są też białe herbaty w postaci kwiatków. parzy się to w przezroczystym dzbanuszku, tak żeby było wszystko klarownie widać. wrzucasz kulkę, zalewasz wodą i po chwili w tajemniczy sposób wyrasta ci piękny kwiat, dając co najmniej równie wspaniały smak herbacie, możesz to zalać jeszcze kilka razy. uczta dla oczu i podniebienia. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 4 lutego 2009 Opublikowano 4 lutego 2009 z piramidek? jo, z piramidków. e, to chuj. Cytuj
ojejcu 86 Opublikowano 4 lutego 2009 Opublikowano 4 lutego 2009 sam jesteś. idealna kompozycja chemii sprawia, że owocowy smak przebija się ponad gorycz herbaty. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 9 marca 2009 Opublikowano 9 marca 2009 kiedy fajki maja podrozec? Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 10 marca 2009 Opublikowano 10 marca 2009 Nie wiem, co to za pytanie, jak spora część podrożała w ciągu ostatnich 2 miesięcy (np. Camele). Mało ci? Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 10 marca 2009 Opublikowano 10 marca 2009 no bo ponoc maja do 12 niedlugo dobic Cytuj
molly 311 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 No. To ja się przylansuje przez innymi herbacianymi poje'bami i polecę kilka ciekawych herbat. Zdjęcie słabej jakości, ale tylko do wglądu przecie. Od lewej: 1. Sencha zwykła dostępna w każdej herbaciarni za jakieś 11zł/100g, calkiem fajny aromat; generalnie nic zachwycającego, jednak zawsze lepiej pić taką niż z torebek. 2. Te kwiaty za senchą, nie wiem co to jest, Chiny, jak ktoś kmini język to prosiłbym o przetłumaczenie co pisze tam (podrzucę zdjęcie bliższe na PM). 3. Sencha z dodatkiem róży i grejpftuta chyba, Niemcy, całkiem przyjemna. 4. Kobbs - earl green - coś pięknego, jeden z ciekawszych aromatów (zielona + earl grey) jakie dane było mi posmakować. 5. Demmers - japońska wiśnia - ta firma chyba z Austrii jest, ale bez problemu można te herbaty nabyć w Polsce (w dodatku jest oficjalny dystrybutor i kilka sklepów) i mogę powiedzieć tylko "o kur'wa" - bo smak tej mieszanki jest nie do opisania, jedna z lepszych smakowo herbat jakie piłem, a cena też niewysoka - 17zł/100g; cholernie polecam. 6. Dragon well - no Lung Ching można też niby łatwo dostać w Polsce, jednak miałem okazję pić mieszanki z rodzimych herbaciarni i nie miały porównania do tej tutaj - całkiem inny smak jak dla mnie, nie wiem ile kosztowała, ale warto jak ktoś ma szansę taką dorwać. 7. Biała w ręcznie zwijanych kulkach, klasa, tego smaku się nie da opisać; tak samo jak w przypadku opisywanej wyżej Longjing dostępna w Polsce (~60zł/100g) i tak samo jednak o niebo lepsza niż te, które można u nas dostać - nawet jak daję posmakować komuś kompletnie nie w temacie jedną kulkę nabytą u nas i jedną z tej wspaniałej puszki, to widzi różnicę. Mam jeszcze senchę z poziomkami, białą w kulkach i Longjing kupowane w Polsce, zieloną z grejpfrutem (chyba Gunpowder, bo jest dosyć mocno rozdrobniona), kilka pu-erhów i Rooibos. Oprócz tego z 10 Liptonów piramidkowych i niezliczone ilości różnych innych torebek. Cytuj
STRETCH 30 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 co ty hodujesz w tej klatce? ptaka? Cytuj
Kosmos 2 741 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 Przyznaj się, chciałeś szynszylem zalansowac:D herbata z czarnej pozeczki dobra:) Cytuj
Gość Siwy_ Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 herbata lipton, do tego koniecznie troche soku malinowego i kawalek cytryny Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 Byłem ostatnio w herbaciarni bo mnie koleżanka wyciągneła. Zamówiłem herbatke, koleżance też herbatkę i wzieła do tego jakiś sernik. Herbata jak herbata, czuć było cynamon, ale poza tym to w domu bym zrobił lepszą. Na końcu baba zza lady zawołała sobie 30 zł. Pierwszy i ostatni raz byłem w jakiejś herbaciarni. A, z herbat w domu to pije tylko zieloną. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 9 czerwca 2009 Opublikowano 9 czerwca 2009 Przepis na lato: zielona herbata+ kiwi+ skórka pomarańczy (bez pomelo). Składniki dodajemy jak herbata już się zaparzy. Nie za dużo, bo wyjdzie taka owocówka. Cytuj
M4c 23 Opublikowano 10 czerwca 2009 Autor Opublikowano 10 czerwca 2009 Ostatnio brachol zakupił jakąś zieloną liściastą herbatę z pigwą, kozak jakich mało zwłaszcza na gastro ;] Cytuj
ojejcu 86 Opublikowano 10 czerwca 2009 Opublikowano 10 czerwca 2009 gastro* * Skrót od słowa Gastrofaza. Głód wywołany spaleniem trawy. Bywa strasznie dokuczliwy dlatego poszkodowany delikwent nie myśli o niczym innym tylko o dorwaniu czegoś do jedzenia w trybie pilnym. - Dawaj skoczymy coś zjeść bo gastro mi się włączyło. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.