Ale i tak motyw z Twisterem w finale mnie bardzo rozbawił. Cała reszta przeciętna...

Widze, ze chociaz poczatkowo probowalem byc nastawiony optymistycznie, to jednak dobrze zrobilem przestajac ogladac po paru pierwszych odcinkach A mogli zakonczyc serial z godnoscia w poprzednim sezonie...

ale wciąż nie jest to żenada na poziomie ostatniego sezonu Losta <optymista>

A ja już nadu.pcam 5ty sezon i wciąż jestem bardzo głodny Supernatural.

Ostatnio miałem odcinek o tym muzeum figur woskowych i jak Paris Hilton zownowała Deana obcasem od szpilki :rofl2:

Mozecie polecic najlepsze odcinki tego sezonu? Zawsze lubilem te humorystyczne, ktore robili pare razy w kazdym sezonie, byly teraz jakies dobre?

Żaden nie zapadł mi w pamięć szczerze mówiąc. Szkoda że 5 sezon nie był ostatnim, zakonczenie było świetne.

Obecnie 3/4 6ego sezonu.

Nie rozumiem hejtów, ten sezon jest jak najbardziej okej.

Totalnie rozwalił mnie odcinek "The French Mistake", takiego czegoś się nie spodziewałem XD

Taa to jeden z lepszych odcinków szóstego sezonu, a nawet całego serialu.

 

Co do zakończenia 7 seonu

 

ostatni odcinek trochę rozczarowuje ale ostatnia scena robi nadzieję na ciekawy sezon. Jeszcze malwersacje Crowley'a i jego plany wobec proroka (po cichu liczę na powrót Chucka). Ciekaw jestem jaki będzie 8 sezon. Bracia już powoli nie mają sprzymierzeńców i miejsc do odwiedzenia (było piekło, niebo teraz czyściec).

 

Obecnie zostało mi 4 odcinki żeby zaliczyć całość (dotychczasową).

7my sezon jest momentami słaby, ale wciąż lepszy niz sezon nr 1.

Podobało mi się, ze w kwestii monster of the week nieźle popuścili wodze fantazji (jak chociażby jednorożec z tęczą z tyłka, o którym Dean wspominał już w sezonie 2im XD). Zaszły pewne konkretne zmiany jak śmierć Bobbiego, brak Impali i prawie brak Castiela.

No cóż, ja tam nie będę tego hejtował, ale w następnym sezonie już by Cass mógł wrócić na stałe i samochód też.

Z ożywieniem Bobby'ego zapewne też nie byłoby większego problemu.

Motyw Lewiatanów zapowiadał się ciekawie, ale został chamsko olany w sumie, jakaś informacja raz na parę odcinków i evil Dick Roman to dla mnie za mało.

8x01 już wylądował na półkach torrentowych, ja obejrzę wieczorem.

Zobczymy co w tym sezonie wymysla. Gdyby nie humor w tym przeza(pipi)istym serialu to na 5 sezonie moglby sie skonczyc. Mam nadzieje, ze w 8 bedzie jakis fajny watek glowny, ktory to zepnie w calosc( cytuje kolege wyzej), bo ani brak duszy Sama, ani DICK:) nie dali rady. Ja bede napewno to do konca ogladal w przeciwienstwie do innych seriali. Jednak humor( dean, castiel miota!), muza, Impala przekot! http://m.youtube.com/index?gl=PL&hl=pl&desktop_uri=%2F%3Fgl%3DPL%26hl%3Dpl#/watch?v=u1EzU9sLQ6I a to chyba mowi samo za siebie.

Zaskoczyło mnie to, że szybko wyjaśniają sprawę z ucieczką z Czyścia i zdarzenia z ostatniego roku. Zazwyczaj ciągneli ten motyw jak długo się dało. In plus. Deana zszokował news o pannie Grey Dobrze, że pozostały mu jeszcze hentaie hłe hłe.

no jak dla mnie, to wątek z tym typem i Deanem będzie się ciągnął przez cały sezon

na plus - Impala i powrót rockowych kawałków

Nie spodziewałem się wiele, zatem odcinek oglądało się dość przyjemnie. Widać nawet przebłyski klimatu i potencjału w tym sezonie.

No dwóch odcinkach mogę napisać, że jest dobrze i co najważniejsze, jak napisał kolega wyżej, jest klimat.

Dokładnie motyw z Deanem zapowiada się bardzo ciekawie(jak wszystko z Deanem), tylko o co chodzi z Samem i tym psem:/ oj coś na tego Sama nie mają ciekawych pomysłów(jak motyw z jego duszą). Mnie ciekawi co z Castielem?!!?!? I ogólnie mam wrażenie, że to ostatnio sezon

Oby.

Ciekawe, czy kiedykolwiek rozwinął motyw Boga. Kilka odcinków na przestrzeni całego serialu torszkę się otarło o temat, ale to wciąż za mało. Dodać do tego Pana Śmierć ścierającego się z Panem Bogiem i mamy przynajmniej b. dobry sezon. Ale rozumiem, że prościej dać japońca czytającego kamyki, lub potworki wrażliwe na

Moim zdaniem nie rozwiną. Spójrz, że większość filmów,seriali raczej pokazuję jak wygląda Diabeł i go się trzymają. Nie pokazują Boga, rzadko kiedy w ogóle uczestniczy w akcji.Z reguły jest wspominany albo ktoś od niego ma wieści Nie liczyłbym , że akurat tu się pojawi. Choć

ten pierwszy prorok, który pisał o nich książki. Na sam koniec jego wątku po prostu zniknął, a nie był przecież Aniołem.

Edytowane 16 października 201212 l przez SetoPL

Były spekulacje, że to właśnie Chuck jest Bogiem. Przetrwał jatkę z aniołami i archaniołami i do tego wie wszystko o wszystkich. Tylko pytanie co na to wierni, że Bóg ma na imię Chuck i jest chorobliwie uzależniony od wpadania w kłopoty i dziwek. To byłby dopiero test wiary hłe hłe.

Dokładnie takie same przemyślenia mam:)

Nowy odcinek był okej. I spoko fajna szmula grała tą striptizerkę.

Zapychacz... Przed nami jeszcze 20 odcinków tego sezonu. Zatem dostaniemy około 17 usypiających zapchajdziur jak ten obecny. Gdzieś w połowie ponownie okaże się, że Castiel żyje. Ostatnie dwa epy to konfrontacja z Crowleyem w której Dean ginie i trafia do nieba, a Sam wraca do weterynarki. Koniec serialu.

Edytowane 19 października 201212 l przez Humulin

Dean był już w niebie i mu się nie podobało. Może i zapychacz ale przecież są łowcami, a z braku info nt proroka chwytają się nowej sprawy czyli tego co robią od ośmiu sezonów. Mnie on nie przeszkadzał no i lepiej mieć 20 odcinków z kilkoma misjami pobocznymi niż kilkanaście odcinków trzymających się tylko wątku głównego. Za szybko by się skończyło.

Byłoby naprawdę dobrze dl tego serialu gdyby skończył się w obecnym sezonie, bo jak odetną wszystkie demony od Ziemi to w następnym chyba na samego Boga będą polować albo jakieś pomniejsze potworki a to by była już z deczka chuynia.