Supernatual

[Hum 3 699]

Polecam zobaczyć S10 Special A Very Special Supernatural Special. Sprawia, że człowiek trochę mniej żałuje, że trwa to tak długo i nadal śledzi się tą modę na sukces. Przy okazji można przypomnieć ciekawsze momenty/epy. Zapewne jutro będzie już można zdobyć nowy odcinek.

[Shen 9 635]

odcinek ok.

[Dahaka 1 861]

dla mnie meh

nowe wcielenie deana niby spoko, crowley niby spoko... no ale w ogole mnie to nie wciąga
czekam na 200 odcinek, podobno ma być musicalem xD

[golab 1 670]

otwarcie szału nie zrobiło

[Hum 3 699]

Ano nie. Castiel i Sam zupełnie bez polotu. Może rączka za bardzo bolała... Jedynie Dean ratuje odcinek i pozostaje tylko wierzyć, że kilka epizodów im się jednak uda w tym sezonie.

[Farmer 3 272]

No Dean też się nie popisał (ale to wina scenariusza). Dupkiem to on bez demonicznej natury potrafi być. Ja liczyłem, że będzie takim uber-demonem, którego nawet Crowley będzie się bał. I po uj wałkują dalej wątek z aniołami. Przecież wszystkie anioły to kut.asy. Dać każdemu sztylet i niech się bawią.

[Kymel 786]

Mina Crowleya na spotkaniu z demonem-analitykiem mistrzowska

[Shen 9 635]

Odpadłem po pierwszym odcinku nowego sezonu. Kochałem ten serial aż do końca sezonu 5, potem oglądałem z sentymentu, nie mam już siły.

[Dahaka 1 861]

no i chvj, jedyna ciekawa rzecz w tym sezonie, czyli demon dean, znika...

oby tylko chwilowo, bo w innym wypadku mega bieda

[Farmer 3 272]

Nawet dobrze bo dopiero jak przycisnął Crowley'a zrobiło się ciekawie. Do tej pory nie prezentował się za fajnie.

[Lain 107]

A ja już wróżyłam, że Dean zostanie królem piekła. Chlip. Jednak ten serial ogląda się teraz tylko dla jednej postaci: Crowley   , a te kłótnie i denne pogaduchy Sama z Deanem już mnie powoli denerwują.

[Shen 9 635]

Miałem nie oglądać, ale sentyment nadal jest.

Ciekawe czy pojawienie się jednej postaci na sam koniec to tylko takie oczko puszczone do fanów, czy początek jakiegoś nowego wątku.

 

 

od początku obstawiałem że Chuck = bóg

 

Edytowane 12 listopada 2014 przez Guernica

[Hum 3 699]

Piąty odcinek dobry.
Motyw Boga mogliby w końcu jakoś włączyć w serial, a nie ciągłe tłumaczenie, że gdzieś sobie zniknął...
Do tego jeszcze Śmierć i byłyby jakieś szanse na dobry sezon.

Każda okazja jest dobra na przypomnienie tej mocarnej sceny.

https://www.youtube.com/watch?v=5EcsBgxXDqc

Edytowane 18 listopada 2014 przez Humulin

[Masorz 13 197]

5ty rewelacja, fajnie streścili 5 ostatnich sezonów , no i więcej smaczków się znalazło.

Za to ten poprzedni, o wilkołakach, to jakaś kompletna popelina i guwno obesrane. SKIPOWAŁEM.

[Farmer 3 272]

I co fajne twórcy są świadomi jak mocno skiepszczone były poprzednie sezony (jak choćby ten z lewiatanami).

 

Moment kiedy Dean streszcza dalsze losy braci po uwolnieniu Sama z piekła na co młoda siksa obśmiała go twierdząc, że gorszych losów nie mogli wymyślić. Albo jak wygrzebali w końcu motyw z trzecim bratem Adamem. Na siłę wciśnięty to jeszcze nikt nie miał zamiaru go wyciągać z piekła.

 

Odcinek bardzo dobry. Żarty na poziomie i przełamywanie czwartej ściany. Dla takich odcinków warto jeszcze oglądać.

[MrSatan 20]

6 ep to jakaś moda na sukces, masakra i przewijanie.

[Shen 9 635]

Dobry twist na koniec odcinka

 

Crowley to powinien zrobić przeszczep włosów albo ogolić się na łyso, bo zaczeska wyglada smiesznie

[smallv86 857]

Ale ten 200 odcinek "musical" to dla mnie 10/10 Dwa takie odcinki na sezon i moge to ogladac w nieskonczonosc.

[Masorz 13 197]

Bo dobre to było i tymbardziej mi się podobało, że gdzieś chyba w 6ym sezonie Crowley wspominał, że jego matka była wiedźmą.

A, i wszystkie znaki wskazują, że Dean jeszcze będzie z powrotem demonem.

[Farmer 3 272]

Gościa odpowiedzialnego za odcinek ze zmiennokształtnym powinni rozstrzelać bez rozprawy i wyroku. Co to było ja się pytam? W ostatecznym starciu jak Sam leżał pod stołem zesrany, a Dean zniknął na moment to myślałem, że jeszcze wyskoczy w tej zbroi co ją oglądał wcześniej. Brrr, nigdy więcej takich odcinków.

[MrSatan 20]

Całkiem całkiem odcinek (s10e14),

pozbywamy się Caina, matula opętuje do końca naszego króla piekieł, który chyba przestanie sprzyjać Winchesterom w końcu, a Dean zostaje z piętnem bez możliwości odwrotu.

 

[Masorz 13 197]

Przedostatni był bardzo słabo oceniany, ale chyba się przemogę i dzisiaj obydwa wciągnę.

[Farmer 3 272]

wi-fi 

 

 

Odcinek z Kainem nawet fajny. Chociaż przez te ich ciągłe smucenie finał zdaje się być oczywisty. I niewiadomym jest tylko kwestia kiedy Chuck raczy się wtrącić i wyjaśnić o co tak naprawdę chodziło przez te 10 sezonów.

[MrSatan 20]

Pewnie okaże się być tym zaginionym bogiem, który się wycofał

[Farmer 3 272]

Spekulacje na ten temat były na długo przed 10 sezonem, a ten specjal na 200 odcinek (ostatnia scena) tylko mnie przekonał kim jest Bóg. Nie mogę się doczekać miny Crowley'a po tym newsie: "Wait a minute, God's name is Chuck?"