Gość _Milan_ Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 perfect place bylo calkiem zacne. a tak to kupa, tylko fantomas moze pokazac ze Patton potrafi jeszcze robic dobre rzeczy nie opierajac sie tylko na swoim nazwisku. Ale jest tez duza obawa ze i fantomasa spier,doli w koncu ;] Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 (edytowane) chu jowe te quemists. bardzo. W sumie to po głębszym i przemyśleniu to doszedłem do wniosku że ten Patton to taka sprzedajna MTV kure wka teraz jest. Za wszystko się łapie. Edytowane 23 maja 2008 przez ping Cytuj
Mike Patton 5 Opublikowano 23 maja 2008 Autor Opublikowano 23 maja 2008 Wczoraj odbył się pierwszy koncert CRUDO na youtube jest dostępny jak narazie 1 clip z tego koncertu - jakość clipu jest dobra. Mi ten kawałek się podoba, ale równie dobrze mogłoby to wyjść pod szyldem Peeping Tom, nie rozumiem tego rozdrabniania i tych kolejnych projektów... chu jowe te quemists. bardzo. W sumie to po głębszym i przemyśleniu to doszedłem do wniosku że ten Patton to taka sprzedajna MTV kure wka teraz jest. Za wszystko się łapie. Łapie się za wszystko , bo to sprawia mu przyjemność i nagrywa ze swoimi przyjaciółmi i niema nad nim żadnej wytwórni, bo wydaje w swojej, bo jest tam szefem! I jest chyba najbardziej wolnym artystą na rynku muzycznym i ma w (pipi)e obecną scenę muzyczną, bo on i tak wszystkich wyprzedza o conajmniej dekadę Cytuj
kempa 0 Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 bo on i tak wszystkich wyprzedza o conajmniej dekadę tak w ramach sprostowania... bo cos Ci sie pomylilo. to sie wtornosc nazywa co on teraz wyczynia. EOT Cytuj
Blok 6 Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 granie włoskich kawałków z lat 60 to wyprzedzanie wszystkich o dekadę, właśnie tak Cytuj
Zajcik 64 Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 Łapie się za wszystko , bo to sprawia mu przyjemność i nagrywa ze swoimi przyjaciółmi i niema nad nim żadnej wytwórni, bo wydaje w swojej, bo jest tam szefem! I jest chyba najbardziej wolnym artystą na rynku muzycznym i ma w (pipi)e obecną scenę muzyczną, bo on i tak wszystkich wyprzedza o conajmniej dekadę Chyba troche przesadzasz. Ten czlowiek od dawna nie nagral niczego dobrego. Nie ma mowy o wyprzedzaniu innych o dekade. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 Z tym najbardziej wolnym artysta na rynku muzycznym to tez bym nie powiedzial. jest masa muzykow, ktorzy robia co chca bez wytworni, nagrywajac i po 10 albumow rocznie. Cytuj
Mike Patton 5 Opublikowano 23 maja 2008 Autor Opublikowano 23 maja 2008 No dobra poniosło mnie trochę przesadziłem:) Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 23 maja 2008 Opublikowano 23 maja 2008 w sumie to nie zgadza sie nic co napisales xD Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 26 maja 2008 Opublikowano 26 maja 2008 Patton i Rahzel, Warszawa 'Proxima' 25.08.2004 to było coś a teraz? rozdrobnił się, mam wrażenie że brakuje mu projektu w który by się wbił na 100% a tak robi wiele i po łebkach Cytuj
django 549 Opublikowano 26 maja 2008 Opublikowano 26 maja 2008 WŁAŚCIWIE to on nic nie robi, tylko sie pojawia na kawalkach innych 'artystow' taki timbaland czy inny murzyn sie z niego zrobil Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 26 maja 2008 Opublikowano 26 maja 2008 Gorzej,timbaland przynajmniej produkuje... Cytuj
Mike Patton 5 Opublikowano 29 maja 2008 Autor Opublikowano 29 maja 2008 Fantomas powraca !!! Ale nie chodzi o nową płytę tylko o koncert, który odbędzie się 6 grudnia w Wielkiej Brytanii. Koncert szczególny, bo Fantomas odegra tam całą płytę Director's Cut !!! Cytuj
Blok 6 Opublikowano 1 czerwca 2008 Opublikowano 1 czerwca 2008 patrząc na to co ostatnio wyprawia patapon, to zastanawiam się, czy nie będzie tak, że wystąpi w przebraniu św. mikołaja a zespół w roli elfów. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 czerwca 2008 Opublikowano 25 czerwca 2008 wczoraj z ciekawosci obejrzalem ten fimik "a perfect place" 24 minuty gorszego (pipi) niz moda na sukces. Ofkoz tylko muzyka pasi, cala reszta to jakies go,wno. nie sciagac. Cytuj
Mike Patton 5 Opublikowano 26 czerwca 2008 Autor Opublikowano 26 czerwca 2008 Mondo Cane - Holandia, Amsterdam (Paradiso, 12.06.2008) Co to dużo będę gadał orkiestra, 5 osobowy chór i ponad 50 muzyków na scenie! To musi robić wrażenie, powiem tylko tyle było genialnie:) Koncert odbył się w dawnym kościele, także był klimat i bylo bardzo kameralnie, bo na koncercie było około 300 może 400osób czyli tyle ile pomieści Paradiso. W zeszłym roku byłem w Lugo na pierwszym koncercie Mondo Cane. Ciężko porównać mi te dwa koncerty, bo oba były genialne, chociaż może jednak we Włoszech było ciut lepiej... 18 lipca Patton daje kolejny koncert z projektem Mondo Cane (wcześniej jeszcze wystąpi w Helsinkach...) Koncert Odbędzie się w Bolonii i jest to koncert DARMOWY ! Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej szczegółów zapraszam na pw. Nagrałem tylko 30min. koncertu po czym wykryła mnie ochrona i zabrała całe nagranie:( Ale koncert był filmowany i transmitowany na żywo w internecie, także możecie go obejrzeć w całości tu : http://www.fabchannel.com/mike_patton_concert Spotkałem przed koncertem Pattona i zrobiłem sobie tradycyjnie zdjęcie z nim, ale nie gadałem z nim, bo było dość dużo fanów i każdy go męczył zdjęciami i autografami... Po koncercie Patton bardzo się spieszył , ja zagadałem "When you come to Poland" a on na to "You motherfucker again! I gotta you man" Mike chyba ma mnie już dość zresztą macie tu ten fragment: Zu & Mike Patton - Czechy, Praga - Stimul Festival (Divadlo Archa, 17.06.2008) Widziałem już ten kwartet w akcji w marcu, także wiedziałem czego mam się spodziewać Koncert był dużo lepszy niż ten w Holandii, wogóle Patton miał doskonały humor może dlatego, że Włosi wygrali z Francją 2 do 0 co Mike podkreślał podczas koncertu i wyśmiał Francuzów za ich ostatnie miejsce:) a także świetnie się bawił na scenie. Mimo, że podczas koncertów z Zu Mike tylko improwizuje to robi to z taką pasją i zaangażowaniem jak mało kto! Widać, że sprawia mu to ogromną przyjemność... Ja już nie mogę się doczekać nowej płyty Zu która ma wyjść w tym roku, bo na płycie w kilku kawałkach ma wystąpić Patton a w jednym The Melvins ! Przed koncertem najpierw spotkałem basistę Zu i zamianiłem z nim kilka słów, pochwalił moją koszulkę Down, bo mówił, że jest też ich fanem! I pamiętał mnie z koncertu w Holandii... Pózniej dorwałem Pattona , zapytałem czy mogę zrobić sobie z nim zdjęcie a on na to "Przecież masz ich już chyba z milion" na to ja odpowiedziałem, że chcę milion pierwsze " Na ta Patton razem z całym zespołem Zu wybuchneli śmiechem:) Zapytałem Pattona o rzecz, która mnie nurtuje i nie pokoi od miesięcy czyli czy będzie tour promujące płytę Tomahawk "Anonymous" (w sumie już go o to pytałem ,ale nie uzyskałem wtedy satysfakcjonującej odpowiedzi) i tym razem było podobnie , ale zasmucił mnie stwierdzeniem "Nie wiem czy wogóle kiedykolwiek będzie jakaś trasa Tomahowk" pytam dlaczego a on "to długa historia..." I Patton jak zwykle powiedział, że się spieszy... Podejrzewam, że mógł pokłucić się z którymś z członków Tomahawk i dlatego niema trasy koncertowej Tomahawka:( Po koncercie czekałem aż wyjdzie Patton i się doczekałem:) Już nie prosiłem go o zdjęcie ani autograf, bo znowu by mnie nazwał motherfucker:) jak było w Holandii , więc wziąłem kamerę i kręciłem go jak gada z fanami i robiłem zdjęcia , najpierw zrobiłem zdjęcie dla mojej koleżanki jak stała z Pattonem a Patton jak mnie zobaczył to znowu "you crazy motherfucker" he he Chyba Patton nadał mi nową ksywkę Na koncercie spotkałem duzo Polaków , zresztą po koncercie też ich było trochę co zobaczycie w clipie "After shows with fans" Jeden z polskich fanów spytał go o koncert w Polsce a Patton odpowiedział "To nie zależy odemnie gdzie występuję, poproszono mnie żebym wystąpił w Prtadze to zagrałem tu, jakbym sam decydował gdzie mam wystąpić to zagrałbym w Ekwadorze" Zresztą sami sobie zobaczycie co Patton jeszcze gadał, bo udało mi się nagrać cały koncert:) I jak zwykle wrzuciłem kilka clipów z koncertu: Part I Part II (Patton talking about EURO 2008) Part III (Scalinatella z repertuaru Mondo Cane!!!) I trochę prześmiewek z Pearl Jam, Soundgarden i Toma Waitsa:) Part IV (Italian Hardcore & Cover Mix) malutki fragmencik AC/DC nawet:) Part V Niech mi ktoś powie co mówi Patton na początku ? "Anybody from Poland" ??? czy mi się wydaje... Mike Patton after show with fans Ps. Zu wystąpi we Wrocławiu 27 września !!! Miałem być jeszcze w Paryżu 23 czerwca na Painkiller with Patton, ale niestety uciekl mi autobus do Paryża (nie dojechałem na czas przez (pipi)ane korki:( ) A niestety nie miałem kasy, by jechać na własną rękę, bo miałem wykupiony już bilet w obie strony... Także został mi do dziś bilet na koncert i bilet autobusowy:( Pojechałem stopem, ale ujechałem tylko 500km, pózniej się wróciłem do domu, bo stwierdziłem, że i tak nie zdążę na czas... Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 26 czerwca 2008 Opublikowano 26 czerwca 2008 Łapie się za wszystko , bo to sprawia mu przyjemność i nagrywa ze swoimi przyjaciółmi i niema nad nim żadnej wytwórni, bo wydaje w swojej, bo jest tam szefem! I jest chyba najbardziej wolnym artystą na rynku muzycznym i ma w (pipi)e obecną scenę muzyczną, bo on i tak wszystkich wyprzedza o conajmniej dekadę "To nie zależy odemnie gdzie występuję, poproszono mnie żebym wystąpił w Prtadze to zagrałem tu, jakbym sam decydował gdzie mam wystąpić to zagrałbym w Ekwadorze" ehehehe fajne vidła, no i gratuluje pochwały za koszulke Cytuj
Mike Patton 5 Opublikowano 5 października 2008 Autor Opublikowano 5 października 2008 “Bird’s Eye”, Mike Patton & Serj Tankian ze ścieżki dzwiękowej do filmu “Body of Lies” http://www.mediafire.com/?nw2yywhdywm Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 5 października 2008 Opublikowano 5 października 2008 nieprawdopodobnie zwyczajny kawalek, dodatkowo ch,ujowy. NIe sadzilem ze Patton zacznie tak nisko celowac, piosenka do sciezki dzwiekowej z Serjem, pewnie wokalista Linkin Park sie nie zgodzil. wielka maszyna do siana ruszyla, po najmniejszej linii oporu, byle sie nazrec. brawo Mike. Wszystko sie okaze na nastepnej plycie Fantomasa. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 5 października 2008 Opublikowano 5 października 2008 No i na nowej plycie Zu pewnie da rade, ale to dopiero w 2009 r. Cytuj
Zajcik 64 Opublikowano 5 października 2008 Opublikowano 5 października 2008 Co da rade? drzec morde? dajcie spokoj, Patton skonczyl sie juz dawno temu :< Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 5 października 2008 Opublikowano 5 października 2008 Nooo, a co ma robic jak nie drzec mordy na tej plycie, tanczyc ? Cytuj
Zajcik 64 Opublikowano 5 października 2008 Opublikowano 5 października 2008 Nie wiem, zagrac na cymbalkach Cytuj
django 549 Opublikowano 5 października 2008 Opublikowano 5 października 2008 TYLKO COWBELL JEST TRVE Cytuj
Mike Patton 5 Opublikowano 6 października 2008 Autor Opublikowano 6 października 2008 Faktycznie bez rewelacji jest ten kawałek poza fajnym orientalnym bitem... Ja juz zacieram ręce na 4 częsć Moonchild, która wychodzi już w listopadzie:) Jak podaje http://www.avclub.com/content/blog/tvotr_m...nticon_my_dream Mike Patton wraz z TV On The Radio, Tunde Adebimpe'm i Adam'em “Doseone” Drucker'em z cLOUDDEAD mają zamiar nagrywać razem. Jak na razie, nie ma co do tego żadnych szczegółów. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.