ogqozo 6 541 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 I uważasz, że Mike Patton to najbardziej utalentowany W HISTORII MUZYKI? To by tłumaczyło, czemu cię wywalili. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 chyba ci sie userzy pomylili najlepszy jest Milan Fras z Laibacha http://www.youtube.com/watch?v=JbB1s7TZUQk&feature=related Nie dosc, ze lepszy wokal i to i lepszy mustacz. flawless victory Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 Aha. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 o ktos macbetha wrzucil na jujtuba, polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 laibach > greyson chance Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 nawet mi sie nie chce sprawdzac co to za greyson chance ale james chance na pewno jest od niego lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 randy newman > robert johnson Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 randy newman > robert johnson to zbyt latwe, randy jest bialy, wiec wygrywa automatycznie Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 jak się nazywa ten numer?! Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 23 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2010 o ile sie nie myle to piosenka sie nazywa po prostu "YEAH" czy cos takiego. Przynajmniej tak byla nazywana na bootlegach edit: Cytuj Odnośnik do komentarza
Mike Patton 5 Opublikowano 24 lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 Mike Patton - Mondo Cane - Wrocław - Era Nowe Horyzonty (22.07.2010) Trzeci koncert Mike Pattona w ciągu jednego miesąca stał się faktem:) Do Wrocławia pojechałem dzień wcześniej , bo wiedziałem ,że Patton przebywa we Wrocławiu już od 19 lipca, bo musiał się przeceiż zgrać z polską orkiestrą. Dorwałem Pattona po próbie dzień przed koncertem, ale pierwszy raz widze, żeby miał taki zły humor, także zrobiłem sobie z nim tylko zdjęcie i nie zawracałem mu glowy. Nie wiem może coś z orkiestrą nie wychodziło tak jak miało wyjść. W sumie ciężko zgrać się z kilkudziesięcioma muzykami w ciagu zaledwie 3 dni... 22 lipca to chyba najszczęśliwszy dzień w moim życiu! Po tym jak wypiłem wspólnie z Pattonem piwo miesiąc wcześniej w Amsterdamie to nie przypuszczałem, że może mnie spotkać jeszcze coś bardziej miłego. Jednak mnie spotkało , bo byłem na całej próbie Mondo Cane, która trwała prawie 5h To było coś wspaniałego zobaczyć próbę Mondo Cane i usłyszeć niektóre utwory aż po 3 razy:) Pierwsze 30min. oglądałem próbę ze sceny a pózniej poszedłem nagrać jakieś klipy z próby:) Udało się też zamienić parę zdań z Pattonem! Dowiedziałem się m.in że druga płyta Lovage jest już prawie gotowa i ma wyjść w 2011r. Szkoda, że narazie niema żadnych planów co do nowego Fantomasa:( To znaczy plany ma, ale wszystko stoi w miejscu... Szczerze powiedziawszy nie czekałem aż tak strasznie na koncert Mondo Cane po oglądnięciu całej próby:) także po skończeniu się próby tuż przed 19 poszłem spokojnie na piwo i wróciłem dopiero punkt 22. Zastanawiało mnie jak to wszystko będzie wyglądał skoro zawsze podczas koncertów Mondo Cane było na scenie ponad 50 muzyków a teraz zostało to okrojone do 24 osób łącznie z Pattonem. Patton jednak stanął na wysokości zadania i koncert był rewelacyjny!!! Niektóre kawałki nabrały zupełnie innego wymiaru, chociaż brakowało mi trochę trąbki Roy'a Paci:( Na koniec tylko dodam BRAWA DLA ORGANIZATORÓW , którzy ściągli Pattona z Mondo Cane do Polski to nie lada wyczyn, bo w Europie będzie tylko 8 takich koncertów... I jak zwykle niektóre z moich nagrań: L'Uomo Che Non Sapeva Amare (PRÓBA) Canzone (PRÓBA) Il Cielo In Una Stanza Ore D'Amore Urlo Negro Ps. Tyle jeżdzicie po Pattonie a teraz wam się niby koncert podobał- spoko... Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 słowa zapisane na tym blogu jakiegoś anonimowego kogoś z internetu doskonale oddają odczucia jakie pozostały w moim sercu po tym wyjątkowym czwartkowym wieczorze: http://thesoundand.blogspot.com/2010/07/mike-patton-we-wrocawiu-czyli-pierwsze.html wieczorze jedynym w swoim rodzaju jeszcze tylko pozwolę sobie dodać. czy spotka mnie większe przeżycie muzyczne w tym roku? nie sądzę. Cytuj Odnośnik do komentarza
marjano 161 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 Ps. Tyle jeżdzicie po Pattonie a teraz wam się niby koncert podobał- spoko... chyba chodzilo o ciebie,a ze nick masz jaki masz .... Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=67743 kolejna relacja doskonale oddająca atmosferę tego wydarzenia. nie ma co - dziesiąta, jubileuszowa edycja festiwalu nowe horyzonty rozpoczęta z wielkim przytupem! Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 Fear Factory gra dopiero w sierpniu, wiec z tym koncertem roku to sie zbaznili. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 (edytowane) no fear factory przykład muzycznej finezji - TURURUDUDUDURURURUDUDURRURURURU PAAAAŁEEEERSZIIIFTEEEEEEEEER! weż idź . już w środę na rynku horny trees, polecam wszystkim gorąco. Edytowane 24 lipca 2010 przez Walter_Cronkite Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 Jest to trio instrumentalistów, które w swej muzyce posługuje się głównie intuicyjnąimprowizacją z wieloma odniesieniami do tradycyjnej muzyki etnicznej, kameralistyki oraz eksperymentu elektroakustycznego Prawie się nabrałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 no fear factory przykład muzycznej finezji - TURURUDUDUDURURURUDUDURRURURURU PAAAAŁEEEERSZIIIFTEEEEEEEEER! weż idź . No ciezko nazwac finezja spiewanie wloskich piosenek powstalych pol wieku temu, zeby on chociaz je napisal. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 Stare włoskie piosenki + wykonanie NAJLEPSZE W HISTORII = koncert roku Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 24 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2010 Fear Factory !!! Opso jak mnie rozpoznasz w Loch Nessie to podejdź, pogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 25 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2010 w jakim znowu loch nessie Cytuj Odnośnik do komentarza
puszkin 235 Opublikowano 25 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2010 w tym genialnym krakowskim klubie, gdzie czasem maja problemy z nagłośnieniem i troche ciasnawo jest ale ff jest dzien wczesniej w stolicy, wiec nie bedziesz mial pewnie tam przyjemnosci byc, chyba ze sie wybierasz na oba koncerty Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 25 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2010 nie Cytuj Odnośnik do komentarza
Mike Patton 5 Opublikowano 25 lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2010 Obsolete nie był na koncercie Mondo Canem, więc nie wie , ze Mondo Cane na żywo wymiata:) Koncert roku? RaCZej koncert dziesięciolecia!!! Takiego koncertu już w Polsce prędko nie będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 25 lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2010 obrobiles mu kielbache w garderobie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.