Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Wyświetleń 426,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

wg mnie tylko 2 pierwsze czesci spoko, reszta to szajs. Jedynka mistrz.

 

dobre

Edytowane przez _Milan_

Opublikowano

Ja tam wszystkie ogladalem, wiadomo, ze pierwsze debesciaki, reszte z sentymentu lykalem i z czasem zaczelo mi sie podobac. Mily slaszerek na niedzielne popoludnie przed nowym tygodniem roboty.

Opublikowano

Ja miałem traumę, dostawałem w pewnym wieku paraliżu na widok Laleczki. Pamiętam jak w wieku chyba 15 albo 16 lat odważyłem się obejrzeć pierwszą część sam i na początku dalej czułem to napięcie, ten pierwotny, podświadomy lęk. Dopiero po pierwszym ujrzeniu Czaki w akcji się ogarnąłem, a nawet się śmiałem! Teraz jestem o ironio fanem i mimo wszystko czekam na nową część.

Opublikowano

U mnie taki efekt wywoływał Powrót Żywych Trupów 3, w sumie do dziś to jest wciąż horror pełną gębą, nie ma w sobie takiej krzty czarnego humoru jak kultowa jedynka, którą dziś ogląda się z szyderczym uśmiechem na twarzy, choć klimacik tamtych lat wciąż w sobie ma.

Opublikowano

Mnie tak kiedys przerazil Fredek Kruger jak mi kolega puscil na VHSie. Mielismy po 10-13 lat, znajomek zaslonil kotary (wtedy zaluzje byly jeszcze w fazie beta testow), odpalil i pamietam, ze po seansie probowalem nie okazywac emocji ale BYLEM CALY "OB.E.S.R.ANY". Z kilka dobrych lat jeszcze czesto snily mi sie koszmary z popalonym bydlakiem, z czasem ewoluowaly w dziwne i niepokojace odnogi absurdu.

 

Czaki mnie nie ruszyl jakos specjalnie, ale pamietam jak moj kolega w podstawowce jaral sie tym, bo podgladal przez szpare w drzwiach od sypialni starych jak to ogladali na pirackim VHSie bo TVP to "Czterech pancernych i psa" puszczalo a jako horror "widziadlo" czy "Wilczyce".

Edytowane przez 2razyjot

Opublikowano

Mnie tak kiedys przerazil Fredek Kruger jak mi kolega puscil na VHSie. Mielismy po 10-13 lat, znajomek zaslonil kotary (wtedy zaluzje byly jeszcze w fazie beta testow), odpalil i pamietam, ze po seansie probowalem nie okazywac emocji ale BYLEM CALY "OB.E.S.R.ANY". Z kilka dobrych lat jeszcze czesto snily mi sie koszmary z popalonym bydlakiem, z czasem ewoluowaly w dziwne i niepokojace odnogi absurdu.

 

 

xDDD

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

tegoroczne "monster madness" oficjalnie rozpoczęte. polecam gorąco bo rolfe obok swojego znanego powszechnie alter-go (angry video game nerd) to prawdziwa skarbnica wiedzy jeśli chodzi o klasyczny horror i kiczowate produkcje w stylistyce tromy. w tych klimatach też utrzymuje serię w tym roku - zapomniane ścierwa z lat 80tych.

 

http://cinemassacre....laxy-of-terror/

 

trzy poprzednie lata również warte obejrzenia.

Edytowane przez tk___tk

Opublikowano

Mnie zmasakrowalo Lśnienie , i The Ring pamietam ze w kinie bylo naprawde ostro, do tego moja zona w nocy podeszla z mojej strony po wode do picia ma czarne długie wlosy i miala wtedy na sobie biala pidżamę jak sie nachylila akurat sie obudzilem wiec prawie zawał serca.... no i jeszcze inland empire ale to bardziej zbesztalo psychicznie

Opublikowano

solidne, końcówka naprawdę mocna. jest już sequel z resztą.

Opublikowano

kiedys w ogole byla korba na horrory ze zwierzetami. pokarm bogow, kleszcze, z krokodylem cos bylo, szczeki, piranie, nie wiem czy cos jeszcze ale mnie to nie ruszalo. za to fredek mnie przerazil i dlugo sie snil jeszcze.

Opublikowano

A czy ktoś może pratować i podać tytuł filmu?

Horror z lat 80-tych.Film o noworodkach-mordercach.Jedna z pierwszych drastycznych scen na porodówce-ledwo wyszedł z ci.... i już zaciukał lekarza ;)

Opublikowano

nie było w tym filmie sceny gdzie dzieciak wychodził z kibla (dosłownie)? Też widziałem podobny horror w tej sąsiadowskiej kolekcji, ale tytułu nie pamiętam.

Opublikowano

Nie pamiętam, ale od razu przypomniał mi się jeszcze jeden horror "do przypomnienia".Jakieś stworzenia,czy obcy przyczepiali się do rdzenia kręgowego i sterowały ofiarą.Oczywiście film ze złotych lat osiemdziesiątych, i właśnie tamjest akcja, że jedno z tych stworzeń wychodzi z kibla.

Opublikowano

Pierwszy to "It's Alive" chyba:) a drugi napewno już, to władcy marionetek;) Pozdrawiam;)

Opublikowano

Co do pierwszego to zgadza się !!! :)

A drugie to jednak nie to.Ten stworek wygladał trochę jak móżg

Opublikowano

Abstrahując od zgadywanek powyżej, ostatnio, ponownie wziąłem się za wielką trylogię Martwego Zła, tym razem z dziewczyną. Spodziewałem się totalnego zjechania mnie i filmu, a jednak obie części(póki co 1 i 2) bardzo jej się podobały. Złapała ten cały kicz, również dzięki temu, że ją w taki sposób nastawiłem do seansu. Co do odczuć osobistych - nadal uważam, że jedynka jest mimo wszystko filmem lepszym. Bardziej klimatycznym, z chorym klimatem. Mogę to oglądać i oglądać, jak z większością filmów kultowych.

Opublikowano

ciekaw jestem tego rimejku czy też rebootu. raimi i campbell niby zatwierdzili.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.