Opublikowano 11 listopada 20168 l Gdyby nie było poszarpanej ręki, zoomów na pogryzione gardło, przecinanego brzucha, itd. to uznałbym to za thriller. A ilość scen gore jednoznacznie wskazuje gatunek, poparty zresztą portalami, i np. definicją z wiki. Oczywiscie mogli ja napisać kovalopodobni, ale lepsze to niż tekst o dentyscie.
Opublikowano 11 listopada 20168 l zdecydowanie obejrze wszystkie jego filmy, bodajze 4, bo widzę że stawia na jakosc a nie ilosc.
Opublikowano 11 listopada 20168 l Co do tego 47 metres down to jak nie lubie animal attack tak to się całkiem dobrze oglądało, chociaż samo zakończenie... Myślę że zrobiłoby większe wrażenie gdyby po tym całym "uratowaniu" był najazd na bohaterkę śmiejącą się w klatce i wtedy to uciąć. No i gdy tylko koleś wspomniał przez radio o halucynacjach to do przewidzenia było że w którymś momencie któraś z bohaterek ich dozna, więc przez ten fakt ciężko było uzyskać efekt szoku, na który był potencjał.
Opublikowano 11 listopada 20168 l Zgadzam się, poza kiepskimi aktorami i brakiem gore, to własnie dobra końcówka powinna być poprowadzona jak piszesz.
Opublikowano 11 listopada 20168 l nie polecam Dead Room z 2015, ojesu, co za szmira. Miałem nadzieję na solidny ghost movie, a takiego kiczu dawno nie widziałem. Jeju, trzęsące się lampy, samootwierające się drzwi, i to zakończenie Boże, i pomyśleć że pierwsze 40 minut oglądałem w miarę z zaciekawieniem bo wydawało się że zmierza to w dobrym kierunku. Jednak mocno budżetowym filmom nie ma co ufać :[
Opublikowano 12 listopada 20168 l Widziałem ostatnio i niezła szmira. Wczoraj widziałem Summer Camp. Jakis wirus, plus potworki jak zombie z jedna ciekawa opcja ktorej chyba nie widziałem w zadnym filmie tego rodzaju. Ogolnie jak ktos lubi taki klimaty to z nudów moze zobaczyc, http://www.filmweb.pl/film/Summer+Camp-2015-671974
Opublikowano 13 listopada 20168 l No Krampusa zobaczyłem, co poleciliście ale nie podeszło mi. Nie straszne, śmieszne, główny zły mógł zrobić lepszą demolkę i jatkę chociaż podobał mi się design pomagierów Krampka. Kanon świątecznych horrorów nie dla mnie...
Opublikowano 13 listopada 20168 l lights out jestem naprawdę content, film o duchu który jako tako jest poskładany i się klei. Wielkie zaskoczenie.
Opublikowano 13 listopada 20168 l Twórca "Czarownicy" kręci nową wersję "Nosferatu": http://www.filmweb.pl/news/Tw%C3%B3rca+%22Czarownicy%22+kr%C4%99ci+now%C4%85+wersj%C4%99+%22Nosferatu%22-120370No kur.va, czekam.
Opublikowano 13 listopada 20168 l lights out jestem naprawdę content, film o duchu który jako tako jest poskładany i się klei. Wielkie zaskoczenie. Bardzo gorąco polecam oryginalna audycję radiowa z lat 30tych XX wieku.
Opublikowano 14 listopada 20168 l Spoko ten green room, ale nie wiem co trzeba miec w glowie, zeby to nazwac horrorem ;/
Opublikowano 14 listopada 20168 l Obejrzałem wczoraj ten green room i to na pewno nie horror. Jest napięcie charakterystyczne dla thrillerów. Na pewno warto zobaczyć ze względu ma nietypowe dla takich filmów realia. Własnie to jest ku,rwa piękne w tym filmie, że ludzie którzy kumają klimat hc panka jeszcze bardziej będą się tym jarać (typ od sztuk walki jarał się cro-mags, na fescie z skinami grają nazi punks fuck off itp bardzo świadomy i kumaty koleś stworzył ten film) Też miałem opory z nazywaniem tego horrorem, ale ku,rwa co za różnica
Opublikowano 14 listopada 20168 l Train to Pusan koreański thriller kryminalny z elementami opery, ojciec transportuje córkę do matki w Pusan, podczas gdy całe miasta sa opanowywane przez Zombie. Fajnie zrobiony, wzgledem coraz bardziej krwiożerczych zombie z innych filmów tutaj postawili na zombie w wersji człowiek ze wscieklizną, bez nagle siły herkulesa i zębów jak wampir, przez to nie ma rozcinanych ciał ale ofiar jest dużo. Film zdecydowanie polecam, a wybijają sie przede wszystkim postacie ojca z córką, oraz faceta z kobietą w ciąży, i ich relacje, jak na film o zombie bardzo fajnie ukazani i naprawdę można się zżyć z bohaterami. Oscar dla małej dziewczynki bo zagrała fenomenalnie. Edytowane 14 listopada 20168 l przez milan
Opublikowano 14 listopada 20168 l green room. ot, slaszer. do obejrzania i zapomnienia. scena z reką fajna.
Opublikowano 14 listopada 20168 l IMO takie 7/10 - można tu było sporo popsuć ... a nie popsuto. Fajne, "poważne" gore.
Opublikowano 14 listopada 20168 l Goty film, Milan nie kłamał. Yup, bardzo mi sie spodobal, wlasnie skonczylem ogladac. smutno mi sie zrobilo jak Pudzian-kun umarl
Opublikowano 14 listopada 20168 l Preservation - trochę podobne do Eden Lake ale jakieś 327 razy gorsze, 1/10. Megan is missing - wreszcie obejrzałem w całości i generalnie polecam obejrzeć tylko ostatnie 20 minut, nawet robiąca wrażenie za pierwszym razem scena z beczką, 5/10. ten pociąg do Busan aż sobie zaraz odpalę, liczę na jakiś powiew świeżości w tym skur'wiałym świecie zombie movies
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.