Skocz do zawartości

HORROR


Rekomendowane odpowiedzi

 

"The Watchers (2024)" - Ishana Shyamalan ma chyba to po ojcu. Twórczyni ta realizując poprzez scenariusz i jego przeniesienie do formy konkretnego kawałka mięcha filmowego, ten tytuł, pokazała że ma w sobie zdecydowanie to coś w kreacji wyjątkowo wymiarowych, tajemniczych produkcji z gatunku horroru - to coś wprost z genów Shyamalanów. The Watchers to jak na mój gust z jej strony kawał dobrej roboty. Dając nam tak trudny do interpretacji zlepek wątków tworzących specyficzną fabułę, zahaczającą o kino grozy z elementem mistycyzmu, surowego i mrocznego folkloru, prawie że czegoś pierwotnego (tego czegoś, co tworzy istotę zła i lęku), postawiła przed widzem wyzwanie: czy odebrać ten film i go zanalizować dosłownie, czyli jak typowy filmowy byt, czy szukać w tej psychologiczno-filozoficzno-emocjonalnej narracji czegoś głębszego. I ja spróbowałem ocenić "The Watchers" z tej drugiej strony: to swego rodzaju studium ludzkiej natury, naszych lęków, w które często ingerują wierzenia, kultury, religie etc., w których trwamy. Praktycznie rzecz biorąc fabuła nie wyjaśniała nic, co zaczęła. Aktorsko Dakota Fanning była zbyt mizerna i depresyjna w stosunku do reszty bohaterów. Suspens był nierówny, naprawdę nierówny, ale za to jak już się rozwinął... to miało to swoje kopnięcie i klimacik!

 

"The Watchers" okazało się być jedną wielką fabularno-wizualną sinusoidą, gdzie niekiedy podczas filmu faktycznie dało się odczuć coś pierwotnego w zakresie lęku i strachu, po czym to odczucie bywało tłumione, rozmywane. Ostatecznie ocenię film na: 7/10.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

3 minuty temu, Mani napisał(a):

Będzie dziś oglądanko gdyż ...

"Handling the Undead" wpłynęło do zatoki. Jakby ktoś nie wiedział co to, to służę trailerem

 

https://youtu.be/qrmpti8QHco?si=w_kyd0TIpqpianzm

Fun fact, to ekranizacja książki tego samego autora, który napisał Let the Right One In, jak ktoś nie widział jakimś cudem, to polecam nadrobić, tylko nie amerykanska wersje.

 

 

Odnośnik do komentarza

Ja za to obejrzałem Puchatka 2. Fajnie że budżet większy co odrazu widać w wielu aspektach, w tym w przedstawieniu ekipy ze Stumilowego Lasu. Sama Sowa by mogła mieć oddzielny film o sobie. Za to aktor grający Krzysia zupełnie mi nie podszedł, straszne drewno, jakby wzięli kogoś z łapanki i kazali grać. No i ten plot twist 

Spoiler

że jakiś doktorek porywał dzieci i mieszał ich dna z dna zwierząt i stąd się zrodził Puchatek i spółka :dog:

Mogli już zostawić to w sferze tajemnicy. Lepszy od jedynki, co nie było trudne, ale trzeba oglądać na własną odpowiedzialność.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Z racji mojego sentymentu do Krzyku i ogólnie głupiutkich nastolatków zarzynanych gdzieś tam na wyjeździe obejrzałem sobie na Netflixie Bodies Bodies Bodies i Margaux, no i bardzooo średnio w najlepszym wypadku. Jest coś jeszcze na streamingach w tych klimatach co byście polecili?

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, tjery napisał(a):

Z racji mojego sentymentu do Krzyku i ogólnie głupiutkich nastolatków zarzynanych gdzieś tam na wyjeździe obejrzałem sobie na Netflixie Bodies Bodies Bodies i Margaux, no i bardzooo średnio w najlepszym wypadku. Jest coś jeszcze na streamingach w tych klimatach co byście polecili?

.

"Raz, dwa, trzy... wchodzisz do gry!"; "Tarot: Karta śmierci (2024)" - ten tytuł pewnie niedługo wleci na streaming; seria netflixowych slasherowych z młodzieżą rzecz jasna w tle pt. "Ulica strachu"; także wchodzące do kin widowisko "Wake Up". To te tytuły z racji takiej typowej ,,slasherowości" w filmie polecam - może i to głupiutkie filmy, ale konwencja tego typu horroru jest tu raczej zachowana. Jak podpadnie pod gusta to gra gitarka, choć wymienione filmy w odbiorze mogą być różne. :) 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
30 minut temu, tjery napisał(a):

Z racji mojego sentymentu do Krzyku i ogólnie głupiutkich nastolatków zarzynanych gdzieś tam na wyjeździe obejrzałem sobie na Netflixie Bodies Bodies Bodies i Margaux, no i bardzooo średnio w najlepszym wypadku. Jest coś jeszcze na streamingach w tych klimatach co byście polecili?

 

Ten wyzej to niezly szrot ci polecil :D

 

Sproboj sobie:

 

Potworna impreza (2018) - Filmweb

 

Zatrzymać morderstwo (2023) - Filmweb

 

Idealne do piwerka i chipsow

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, tjery napisał(a):

Z racji mojego sentymentu do Krzyku i ogólnie głupiutkich nastolatków zarzynanych gdzieś tam na wyjeździe obejrzałem sobie na Netflixie Bodies Bodies Bodies i Margaux, no i bardzooo średnio w najlepszym wypadku. Jest coś jeszcze na streamingach w tych klimatach co byście polecili?

Dziwne, że nikt nie polecił najlepszego slashera ostatnich lat, pozycja obowiązkowa

 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

kubu%C5%9B-puchatek-krew-i-miod-headline

 

,,Krew i Miód" - tak jak ta mordka ,,Puchusia" smutełkowa, ale i cholernie memiczna, jak się tak na nią patrzę to też mam takowy jak Puchatek nastrój - bo nie wiem, co to było za ,,shitowstwo" do jasnej ciasnej! O opatrzności, widzisz a nie grzmisz! Puchatek i jego innawe horrorowe realia, w których Krzysiu i jego ,,przyjaciele" to jedna z najbardziej pokręconych adaptacji w historii popkultury - jeśli to co zrobili z tak kultową postacią z dziecięcych bajek Brytyjczycy można w ogóle nazwać adaptacją. Filmidło w opór innawe do bólu! Po obejrzeniu tego czegoś sprzed roku, cóż, mam co najmniej delikatny ,,ból dupy" w kategorii: jak to coś ocenić! I dobra moja, że nie musiałem tego ściągać ani wypożyczać - ,,Krew i Miód" dostępny w ofercie abonamentu PrimeVideo! I wiecie co, to nawet nie jest film, a jedynie "byt"- byt całkowicie niszczący sens i pojęcie kinomatograficznej ekspresji obrazu i dżwięku oraz filmowej kultury. Prawie że potwornie źle zrealizowany na każdej płaszczyźnie! Góra ocenię to coś na: 3/10, ale tylko z powodu fajnej jatki, która się tu wydarzyła. XD

 

... Po prostu się boję, boję w opór iść do kina na ,,Krew i Miód 2". Nie wiem, co na mnie czeka... 
 

 

Odnośnik do komentarza

 

"The Demon Disorder", premiera horroru to październik 2024, druga połowa miesiąca. Ciekawe jest to, że ,,niby jest to film puszczany na dystrybucję do kin", ale... nie zdziwię się, gdy w Polsce się w ogóle nie pojawi. 


Poniżej zwiastun:
 



Pomyślmy, "The Demon Disorder" to kino australijskie; Australii w horrorowych treściach coś to dawno o niej nie słychować. XD. W ogóle horroru samego w sobie namnożyło się w kinach, a mam na myśli generalnie filmy z gatunku ,,indie horrorko-thrillerów", że aż głowa mało. No i gitarka, niech ludzie tworzą, a my niech doświadczajmy! Roczniki 2022 - 2024 to solidny tego dowód. Najlepsze jest to, co może być trochę ironiczne, że generalnie to kino grozy typu/stylu ,,indie" to są takie tytuły, o których mało kto potem pamięta, które są raczej jednorazowym dla widza doświadczeniem, niż czymś do czego będzie wracać się ileś razy. 

Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Mani napisał(a):

3 nowości już w sklepach:

 

- in a violent nature robiony chyba na modlę slasherów z lat 80 czyli piątki 13 i halloweeny czy też wzgórza mają oczy. Mam mega zaległości z filmami ale ten chyba wyskoczy przed szereg :obama:

tania kopia piątku 13, koles idzie przez las i zabija randomowych ludzi

Odnośnik do komentarza

Heretic - Hugh Grant i treść filmowa z gatunku horror/dreszczowiec. Pomyślmy, taka rola, po zwiastunie niniejszej produkcji tak nieprzenikniona, i to od takiego aktora, w takim tytule, cóż tego się nie spodziewałem, bo o filmie usłyszałem przypadkiem, najpierw od znajomego, a później sam poszperałem w temacie. Materiały mówiące cokolwiek o tej produkcji nie zdradzają wiele. Film owiany jest aurą potężnej tajemnicy. Wydaje się cierpki, trudny, niepewny - może być mocnym doświadczeniem dla widza, jak ,,typowy" bardzo dobry produkt od A24. Czas pokaże! Co ciekawe "Heretic" debiutuje na świecie w połowie listopada 2024. Co do tego, czy polscy dystrybutorzy skuszą się na ,,wpuszczenie" filmu na nasz rynek do emisji, nic (mi) nie wiadomo: to może być podobny termin, co do globalnego debiutu tytułu, albo i... przesunięty o tydzień, dwa lub wiele miesięcy. Mam nadzieję, że w tym roku ,,Heretyka" zobaczę w polskich kinach.

 

 

Odnośnik do komentarza

MaXXXine - czy ten film można obejrzeć bez znajomości poprzedniego filmu z cyklu, czyli "X"? Obejrzenie tego rodzaju horroru to zawsze dla mnie swego rodzaju ,,inne horrorowe doświadczenie". Niby jest to stricte gatunkowo horror, ale produkcja ta wygląda na coś cholernie indywidualnego, mega twórczego. 

 

https://www.filmweb.pl/film/MaXXXine-2024-10020053

 

Co do "Gdy rodzi się zło", również postaram się to kiedyś obejrzeć, jednak obecnie mam problem ze znalezieniem tego tytułu do obejrzenia VOD/na streamingu. Na Apple'u nie ma, na Prime chyba też, na tych całych Rakutenach również; mógłbym nawet zapłacić te 15-20 zł za wypożyczenie w w miarę przyzwoitej jakości obrazu i dźwięku. No ale cóż, może kiedyś. :hype:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...