Skocz do zawartości

Alternatywa - linki


Mathiu

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałem tylko napisac że płyta jest wspaniała, mega równa, walec na 6 biegu cały czas, nie ma hiciorów na miarę Visqueen, ale jest o wiele lepiej niż na wreck.

  • Plusik 1
Opublikowano

Czy ja wiem czy o wiele lepiej? Brzmienie bardziej mocarne mniej noise rockowe a bardziej sludge, ale ta kapela coby nie zrobiła i tak te ich płyty brzmią tak samo więc pierwsza, którą posluchasz to będzie twoja ulubiona. 


A ide dzisiaj na koncert, mam nadzieje, że będzie fajnie.

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

 

Tak samo jak poprzednio zbyt duży wpływ The Body w tej kolaboracji, takie mam wrażenie. Dosłownie co drugi numer dobry, zanaczając że pierwszy jest chu/jowy, najlepsze oczywiście tam gdzie słychać mocniej echa Full of Hell. Colaby z The Body x Thou wypadały o niebo lepiej.

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

kto nie spotify ten bandcamp 

 

https://veinband.bandcamp.com/

 

lub 

 

 

co tutaj dużo gadać, najlepsza płyta w tym gatunku od czasów jane doe, zakręcony metalcore, mathcore czy jak sobie chcesz to nazwać (wczesny us metalcore czy inny wczesny mathcore) dla fanów starych convergów, pierwszych dwóch plyt tdep czy botcha, słuchałem pierwszej epki jakis czas temu i czułem, że to będzie mocna horda a tutaj wydają od razu z grubej rury LP w deathwishu, polecam

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Było pysznie a tu nagle 22:28 strzał w mordę, jak pie,rdolony slipknot jakis albo gorzej stonesour.

Trzeba się zdecydować, albo chcemy być dillingerem z calculating infinity i miec szacun, albo chcemy uprawiac pedaliadę z ery nowego wokalisty. Ale na szczęście później jest też dobrze.

No ale taki pełny LP to to nie jest, ch,uj wi jak by im poszło przez np. 1 godzinę materiału. Tu wyszło skondensowanie, bardzo przyjemnie, ale z jane doe jest może agresja, nie ma ani grama tej emocji i głębi, zresztą nie porwali się na zaden rozciagniety wolniejszy psychodeliczny kawałek.

8/10 w sam raz do auta.

Opublikowano (edytowane)

 

No nie wiem, brzmienie nie jest tak p o t ę ż n e jak na poprzedniej płycie, ale za to interesujące są wokale, widać, że próbowali odciąć się trochę od tego schematu głosno, głosno, głosniej ciszej. Fajna płyta. 

 

a i dejwhejwen wydało płyte, pryt 

 

 

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Birdsy z hc/screamo poeksperymentowali trochę w kierunku post hc. Szału nie robi ale słucha się dobrze. 

 

DFHVN ojezu tragiczne wokale momentami, jakieś zje.bane chórki, czyste zaspiewki. Jedyne co tam z blacku [xd] zostało to perkman czasem przypier.doli. Muzycznie wspaniały album na bbq w parku. Tudzież do prasowania. 

  • 10 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...
  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...