Brolly PL 10 Opublikowano 21 czerwca 2008 Opublikowano 21 czerwca 2008 Świeży trailer! http://xboxsite.pl/News/Trailer-UFC-2009-Undisputed.html 1 Cytuj
Dreamcaster 23 Opublikowano 21 czerwca 2008 Opublikowano 21 czerwca 2008 Słabiutki ten trailer, ch.ujowe odgłosy, nie ma krwi ... nawet siniaków Muszą to poprawić. Każdy wie ze walki MMA, nie wyglądają tak: Tylko, tak: http://img410.imageshack.us/img410/8957/81662088de1.jpg http://img258.imageshack.us/img258/1491/20116226sv2.jpg Cytuj
wisza 5 Opublikowano 21 czerwca 2008 Opublikowano 21 czerwca 2008 (edytowane) Jezeli Gameplay bedzie w polowie taki jak w UFC na Makarona to bedzie bajka Edytowane 21 czerwca 2008 przez wisza Cytuj
bajej 28 Opublikowano 23 czerwca 2008 Opublikowano 23 czerwca 2008 no, ale zadnych nowych wiesci o tej grze nie ma Cytuj
Pawcio4 0 Opublikowano 23 czerwca 2008 Opublikowano 23 czerwca 2008 Jest kilka nowych informacji w najnowszej części Gametrailers TV. "The President of the UFC gives us his insight on the highly anti(pipi)ated UFC 2009 - with the exclusive gameplay reveal!" Cytuj
bajej 28 Opublikowano 23 czerwca 2008 Opublikowano 23 czerwca 2008 http://www.gametrailers.com/player/35344.html Hę? Ja się pytam gdzie ta animacja z pierwszego trailera? Cytuj
JacekW 5 Opublikowano 23 czerwca 2008 Opublikowano 23 czerwca 2008 http://www.gametrailers.com/player/35344.html Hę? Ja się pytam gdzie ta animacja z pierwszego trailera? No wlasnie troche to ubogie, pewnie bedzie jak zwykle czyli porawnie. Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 24 czerwca 2008 Opublikowano 24 czerwca 2008 Panowie, spokojnie, poczekajmy jak wyjdzie. Jeśli będzie choć tak jak na Makaronie to ja nie mam pytań. Oby. Mylę się czy niema krwi (filmik widziałem wczoraj i nie pamiętam). Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 27 czerwca 2008 Opublikowano 27 czerwca 2008 (edytowane) Czym jest w ogóle MMA? Najkrócej możnaby określić ten sport, jako Tekken Live (no może bez niedźwiedzi i znikających Ninja, lepiej będzie pasowało Virtua Fighter Live), czyli konfrontacja różnych technik, ciosów, rzutów, bez ograniczania się do konkretnego stylu walki. Dawniej uczestnicy turniejów MMA wywodzili się z konkretnego stylu walki, obecnie każdy zawodnik MMA, ktory chce coś znaczyć, musi być wyszkolony w różnych stylach, aby móc reagować w jednej z trzech podstawowych sytuacji. Mianowicie: -stójka, -klincz, -parter Dla ludzi którzy zaczynają oglądać MMA parter jest najbardziej kontrowersyjną sprawą, padają teksty, że wygląda to jakby dwóch kolesi się obmacywało, a jeden bronił się przed próba gwałtu ze strony drugiego. Jednak po obejrzeniu walk specjalistów w parterze (zapasy, brazylijskie JJ) można dostrzec bardzo ciekawe aspekty techniczne jeśli chodzi o parter (wszelkiego rodzaju dźwignie, wyrywania, balachy). Walki sa bardzo brutalne, przeważnie kończą się przed czasem, zwykle dźwignią w parterze, albo Knock Outem w stójce. Jucha leje się często, ale słyszałem opinię, że MMA jest mniej destrukcyjne jeśli chodzi o zdrowie zawodników niż Boks, wynika to ze sposobu kończenia walk. W MMA (UFC, Pride) nie ma czegoś takiego jak liczenie, czyli jeśli zawodnik pada na deski, to sędzia nie przerywa walki i nie czeka aż zawodnik się podniesie, przeciwnik w takiej sytuacji atakuje dalej, do momentu aż powalony zawodnik przestaje się bronić, wtedy sędzia kończy walkę (alternatywny sposób zakończenia pojedynku to odklepanie w przypadku poddania się zawodnika). Jeśli chodzi o UFC, to jest to federacja działająca w USA, walki odbywają się w Oktagonie, czyli ośmiokącie na ścianach którego są siatki. Każda federacja ma swoje zasady, np w Pride nie można używać łokci, ale można za to kopać w głowę leżącego. Niesamowicie destrukcyjne kolanka w głowę z bocznej pozycji w parterze, czy widowiskowe naskoki ze stójki, na glowę przewróconego przeciwnika, to niektóre przykłady. W UFC takie akcje sa niedozwolone, ale za to można używać łokci, co diametralnie zmienia sytuację w klinczu (w parterze z resztą też). Standardowo niedozwolone jest wkładanie palców w oczy, gryzienie, kopanie po jajkach i ciosy w tył głowy. Po pierwszym trailerze który ukazał się na E3 w 2007 roku ucichło trochę o tym projekcie. http://www.gametrailers.com/player/22433.html Po tym renderze panowie mieli podobny problem jak Sony po renderze Killzone'a2, czyli jak sprostać wzbudzonym na wyrost oczekiwaniom. Niedawno pojawiły się pierwsze filmiki prezentujące gameplay: http://www.gametrailers.com/player/35343.html http://www.gametrailers.com/player/35470.html http://www.gametrailers.com/player/35482.html I można stwierdzić, że nie jest to poziom trailera z 2007 roku to jest nadzwyczaj dobrze jeśli chodzi o grafikę i animacje postaci. Jeszcze krótki wywiad z twórcami: http://www.gametrailers.com/player/35583.html Jeden z nich przyznaje, że poprzednie gry UFC to crapy, ale obiecuje że teraz ma być inaczej, miejmy nadzieję ze tak się stanie. Mam nadzieję że tak będzie, zwłaszcza że grę firmuje jeden z moich ulubionych zawodników, niejaki Quinton "Rampage" Jackson. Dla mnie Rampage to absolutny mistrz rzutów: Rzut z tej walki znalazł się zresztą w trailerze z E3 z 2007r A tu wycinki z innych walk: Mam nadzieję że system gry będzie na tyle dopracowany, że będzię można pograć technicznie. Edytowane 23 października 2008 przez Kasandra Cytuj
Super Big Boss 1 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Fajnie, że ktoś w końcu założył temat o UFC Chciałbym tylko przypomnieć, że Pride FC w 2007 przestało istnieć (zostało wykupione przez UFC) Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Fajnie, że ktoś w końcu założył temat o UFC Chciałbym tylko przypomnieć, że Pride FC w 2007 przestało istnieć (zostało wykupione przez UFC) O widzisz tego nie wiedziałem. Ja wielkim znawcą nie jestem, raczej zajawkowiczem, który ściąga czasem jakieś ciekawe walki. Czy zamiast PRIDE pojawila się w Japonii jakaś inna federacja, czy teraz w Japoni walczą w klatkach? Osobiście bardziej wolałem PRIDE, za możliwość kopania leżącego przeciwnika w głowę, co sprawiało, że walki w parterze były trochę ciekawsze. Cytuj
Larou 0 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Jest Sengoku i Dream, w tej pierwszej walczył ostatnio Nastula. Nie są one jednak tak popularne, jak swego czasu Pride, toteż największym graczem na scenie mma pozostaje UFC. Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Muszę obczaić te federacje i walkę Nastuli. Swoją drogą walka Nastuli z Barnetem w PRIDE była calkiem udana, widać było że Paweł się rozwinął jeśli chodzi o stójkę i boksowanie. Szkoda że dał sobie wtedy założyć dźwignię. Cytuj
Super Big Boss 1 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 (edytowane) No niestety teraz wszystkich najlepszych zawodników ma UFC Z nowych zawodników w UFC wart obczajenia jest Brock Lesnar, były zawodnik WWE który pokazał, że wrestling to nie tylko udawanie Ja ciągle czekam kiedy Fedor Emelianenko dogada się w końcu z UFC bo w Pride był niepokonany i szkoda by było żeby taki dobry fighter się zmarnował. Edytowane 23 października 2008 przez Super Big Boss Cytuj
Goldi69-PL- 0 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 po pierwsze nie Quentin tylko Quinton !!! po drugie co do organizacji to faktycznie UFC jest na chwile obecna (niestety no.1), zwlaszcza ze najwiekszy konkurent na rynku amerykanskim czyli Elite XC 2 dni temu oglosil upadlosc (dodam tylko ze po gali na ktorej zadebiutowal "nasz" Mamed Kalidow) po tym jak przeciwnik z ktorym przegral w 14 sekundzie Kimbo (ten z ulicznych walk z netu) pochwalil sie w wywiadzie ze powiedziano mu przed walka ze ma tylko robic dobre wrazenie i klasycznie wtope zaliczyc, po tym co powiedzial Elite XC stracilo glownych sponsorow stacje CBS i ShowTime. Na chwile obecna z liczacych sie organizacji zostaje w Stanach Strike Force oraz Affliction (tu firma odziezowa do spolki z Donaldem Trumpem zorganizowali narazie jedna gale ktora jak do tej pory byla najlepiej obsadzona gala w tym sezonie), nastepna na poczatku przyszlego roku a co do ostatniej walki Nastuli z Sengoku to lepiej nie ogladaj bo sie zalamiesz a tu moja fota z Pawlem w czasach jak jeszcze w Pride mieszal http://cyber-sport.us/album_pic.php?pic_id=2505 Cytuj
Gość Kasandra Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 (edytowane) Fedor Emelianenko dogada się w końcu z UFC bo w Pride był niepokonany i szkoda by było żeby taki dobry fighter się zmarnował. Fedor jest mega kozakiem, jest niesamowicie wytrzymały, przetrwał suplexa Randlemana i wykręcenie ręki w druga stronę przez Akebono (swoją droga Akebono był wtedy chyba najbliżej pokonania Niepokonanego). Koleś wygląda niepozornie, ale ma ogromną parę w łapach. po pierwsze nie Quentin tylko Quinton !!! Już poprawiam. A co do fotki, to mi się nic nie wyświetla, tylko napis: Nieautoryzowany Edytowane 23 października 2008 przez Kasandra Cytuj
Goldi69-PL- 0 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 no to z forum bylo, wiec moze dlatego nie poszlo tu nowy: http://img236.imageshack.us/img236/9070/albumpictz7.jpg Co do Fedora to znowu macie duze braki, Fiedia ma z Affliction kontrakt wiec w UFC nie bedzie walczyl, zreszta Dana White (ten lysy z UFC nie godzi sie na warunki Fiedi zeby mogl w innych organizacjach walczyc, i twierdzi ze i tak Fedor nie jest nawet w TOP 5 HW) a Brock Lesnar to tylko gora miesni, cienki ostatnimi czasy Frank Mir go posladal jak chcial, teraz bedzie walczyl z moim ulubiencem Randym C. a co do najciezszych walk Fedora to zobacz sobie z Shemym Shilltem (3 krotnym mitrzem K-1 z ostatnich 3 lat), tam mial naprawde ciezko Cytuj
Super Big Boss 1 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 (edytowane) No z Fedorem moim zdaniem miałby szansą wygrać tylko Randy Couture ale są małe szanse żeby doszło do tego pojedynku Dana White (ten lysy z UFC nie godzi sie na warunki Fiedi zeby mogl w innych organizacjach walczyc, i twierdzi ze i tak Fedor nie jest nawet w TOP 5 HW) Ta jasne, łysol sobie może tak gadać bo Fedora nie ma w UFC. Gdyby był w UFC to by mu pewnie lizał dupę i mówił, że jest najlepszy na świecie Edytowane 23 października 2008 przez Super Big Boss Cytuj
Larou 0 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 (edytowane) Zgadzam się co do Lesnara. Chłopek poza wielką siłą nic sobą nie reprezentuje, co było z resztą widać w walce z Mirem. Dla mnie Brock, to taki drugi Kimbo Slice - maszynka do dojenia kasy. Pierwszy lepszy grappler poskładałby go w origami. Co do Fiedii, liczę na walkę z Arlovskim lub Barnettem, bo obok Nogueiry, chyba tylko oni mogą mu w jakiś sposób zagrozić. Edytowane 23 października 2008 przez Larou Cytuj
Goldi69-PL- 0 Opublikowano 24 października 2008 Opublikowano 24 października 2008 no walka Fedor vs Arlovski juz jest zapowiedziana oficjalnie na gale Affliction 2 na poczatku roku, wiec szykuje sie obicie kolejnego bylego Mistrza HW z UFC Cytuj
Bażant 0 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 Ehhh teraz jakoś UFC podupadło, zakładają rękawice i w ogóle... początki były za(pipi)iste. Frank Shamrock, Don Fray, Tank Abbot. Już nie ma odbrego starego UFC... Cytuj
Larou 0 Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 A ja się niezmiernie cieszę, że już nie ma pajaców typu Abbot, przez których dla wielu mma, to była zwykła mordoklepka. Dużo ciekawiej ogląda się prawdziwe talenty, jak GSP, Anderson Silva (chyba najlepszy fajter p2p na świecie) czy niedoceniany Lyoto Machida. Cytuj
Bażant 0 Opublikowano 1 listopada 2008 Opublikowano 1 listopada 2008 (edytowane) Właśnie chodziło o mordobicie... pamiętam te pierwsze walki w bandażach na rekach XD te porażające knockdowny, jak się mordowali gołymi rękami. Jak chcesz se koleszko pooglądać prawdziwe talenty to sobie oglądaj Pride albo inne pochodne MMA. UFC to masarnia a nie pokaz ciuszków w galerii handlowej ;P Nigdy nie lubiłem patrzeć się na obmacujących kolesi na ziemi. K1 rules za czasów Andi Huga XD XD XD Edytowane 1 listopada 2008 przez Bażant Cytuj
Larou 0 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 Jak chcesz oglądać mordoklepki, to ściągaj sobie ogródkowe walki Kimbo, czy inne bumfighty. MMA to jest sport nastawiony na parter i stójkę i pisząc o tym, jak o tępej napierdalance obrażasz tylko ludzi w to zaangażowanych. Era jednowymiarowych fajterów machających na prawo i lewo cepami dawno się skończyła. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.