Skocz do zawartości

Venetian snares

Featured Replies

  • 4 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 27
  • Wyświetleń 10,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Świetna rzecz, rozkoszuje się teraz albumami "Rossz Csillag Alatt Szueletett" I "Hospitality". Muzyczny postmodernizm pełną gębą, ma ktoś coś więcej, jakieś linki mile widziane, najlepiej do wszystkiego co ten pan stworzył.

Opublikowano

"Rossz csillag..." to wspaniała płyta, jedna z najlepszych jakie dane mi było słyszeć, w życiu nie wpadłbym na połączenie klawiszy i smyczków z mocną (miejscami) wiksą. Dojrzały album, no i ta przeróbka węgierskiej pieśni samobójców - absolut. Oprócz tego zassałem Doll Doll Doll, ale to już raczej średnie/dobre jest, nic wielkiego.

 

No i jaki jest ten OST z My Downfall?

Opublikowano

zajrzyj do ciężkiej wixy w alternatywie underu Grzegosławie, tam były recenzje.

Opublikowano
No i jaki jest ten OST z My Downfall?

Jak dla mnie to może co najwyżej wąchać du.pę węgierskiemu albumowi.

Bez polotu, obadać można ale szału nie ma.

Opublikowano

sr.ac !

ciezszy, mniej wiksiarski na pewno (choc kiedy trzeba to i pier.dolnie), trudniejszy w odbiorze, duzo wiekszy nacisk na przestrzenne-ambientowe brzmienia. zdecydowanie INNY. mnie sie podoba, pierwsza 10 albumów 2007 jak dla mnie... a Grzesiu zamiast marnowac czas na pytania, to wziałbys sie za słuchanie ; ]

Opublikowano

Inaczej - pytam, żeby transferu nie marnować ;].

Opublikowano
sr.ac !

ciezszy, mniej wiksiarski na pewno (choc kiedy trzeba to i pier.dolnie), trudniejszy w odbiorze, duzo wiekszy nacisk na przestrzenne-ambientowe brzmienia. zdecydowanie INNY. mnie sie podoba, pierwsza 10 albumów 2007 jak dla mnie... a Grzesiu zamiast marnowac czas na pytania, to wziałbys sie za słuchanie ; ]

Z tobą nie rozmawiam, bo Ty odbierasz muzykę w inny sposób.

Opublikowano

a własnie, zapomniałem napisac, ze jak ktos lubi klałnstepy to mu sie nie spodoba ta płyta ; ]

Opublikowano

Dajcie mu warna!

Przemuś, widzę że zaczepki szukasz.

 

Nie napisałem, że mi się nie podoba. Po prostu po węgierskim albumie oczekiwałem czegoś na podobnym poziomie. Jak dla mnie jest za lekko.

Zresztą Ty się nie liczysz, bo słuchasz poetyckiej muzyki.

Opublikowano

za lekko ? akurat te kawałki połamane nie wydaja sie lzejsze, moze nawet mocniejsze, fakt, ze ich jest niewiele, ale ogólnie klimatcznie, to my downfall wydaje sie byc jeszcze ciezsze i mroczniejsze niz rossz...

Opublikowano

No właśnie ogólnie jest lekko. Trzy czy tam cztery mocne kawałki na lżejszą resztę.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Mam Hospitality i Rossz Csillag Alatt Szueletett. Co jest dobre jeszcze?

Opublikowano

My Downfall (Original Soundtrack)

 

jedna z najlepszych płyt 2007

 

+

Pink + Green

dobre na(pipi)ianie

Opublikowano

"Winnipeg is a Frozen Shithole" to konkret jak dla mnie

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Detrimentalist bardzo fajny, w zasadzie dopiero co zassałem, ale podoba mi się. Takie inne od reszty albumów, bardziej "strawne".

Opublikowano

Z każdym kolejnym przesłuchaniem album wchodzi bardziej, no i nie ma słabego kawałka. Czyli wypada się zgodzić z kempą - płyta roku jak na razie ;].

Opublikowano

bas w koonut-kalifee rzuca mną o ściany. jak to na porządnych głośnikach puściłem to się zacząłem o szklanki w kuchni martwić.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

kiedyś oglądałem koncert Venetiana, podczas to którego jeden z organizatorów, czy też soundmasterów zakręcał mu gaina (pewno nie mógł zdzierżyć przesterów, czy coś). Funk oczywiście swoje (gain na 3/4:D), ale w końcu po którymś razie, wkur wił się, wyrwał gramca z kabli, cisnął w publiczność i jakby nic się nie stało grał sobie dalej.

Morał anegdotki jest taki, żeby za ch.uja nie stawać przy scenie :twisted:

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

(pipi)owe to to strasznie, poprzednia była genialna, klimatyczna a to to jakieś popłuczyny.

  • 1 rok później...
Opublikowano

jakis

torrent do plytek >2007

?

 

no i czy jest jakas plyta w ciezkich klimatach jak np. Nymphomatriarch ? blood on the rope ostro mi wykrecil banie, mocny psychodeliczny darkside.

Edytowane przez Najtmer

  • 2 lata później...
Opublikowano

Venetian Snares - Chocolate wheelchair (2003), to jest genialne

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.