Moonwalker 0 Opublikowano 23 stycznia 2011 Opublikowano 23 stycznia 2011 to daje jakies 800 przeciwnikow do ubicia chyba sobie daruje. Swoja droga strasznie z dupy to wyszlo ze normalnie grajac i zaliczajac wszystkie misje nie zdoblem wczesniej maks punktow i nie moglem nacieszyc sie w grze pelnym upgradem. Cos tu jest nie tak... Cytuj
Zwyrodnialec 1 715 Opublikowano 23 stycznia 2011 Opublikowano 23 stycznia 2011 Było grać jako zły, lepsze jest nawet zakończenie. Cytuj
Crying_Wolf 56 Opublikowano 23 stycznia 2011 Opublikowano 23 stycznia 2011 to daje jakies 800 przeciwnikow do ubicia chyba sobie daruje. Swoja droga strasznie z dupy to wyszlo ze normalnie grajac i zaliczajac wszystkie misje nie zdoblem wczesniej maks punktow i nie moglem nacieszyc sie w grze pelnym upgradem. Cos tu jest nie tak... Zapewne ulepszałeś rzeczy, które nie są wymagane do trofeum + niektóre umiejętności są praktycznie bezużyteczne. Cytuj
Moonwalker 0 Opublikowano 23 stycznia 2011 Opublikowano 23 stycznia 2011 to daje jakies 800 przeciwnikow do ubicia chyba sobie daruje. Swoja droga strasznie z dupy to wyszlo ze normalnie grajac i zaliczajac wszystkie misje nie zdoblem wczesniej maks punktow i nie moglem nacieszyc sie w grze pelnym upgradem. Cos tu jest nie tak... Zapewne ulepszałeś rzeczy, które nie są wymagane do trofeum + niektóre umiejętności są praktycznie bezużyteczne. ulepszalem jak leci zaczynajac od tych najbardziej interesujacych upgradow i chyba do trofeum trzeba wszystko ulepszyc... lipa i tyle Cytuj
Słupek 2 146 Opublikowano 23 stycznia 2011 Opublikowano 23 stycznia 2011 Właśnie do trophy nie trzeba wszystkiego ulepszyć. Cytuj
Crying_Wolf 56 Opublikowano 23 stycznia 2011 Opublikowano 23 stycznia 2011 Tam są chyba jakoś oznaczone te moce, które musisz ulepszyć (niebieskie dla dobrego, czerwone dla złego). Cytuj
elPablo 0 Opublikowano 25 stycznia 2011 Opublikowano 25 stycznia 2011 Po skończeniu InFamous mam mocno mieszane uczucia. Niby wszystko fajnie, są przecież przednie patenty, ciekawi bossowie, wybór miedzy dobrem a złem i w ogóle full wypas. Tyle, że mnie jakoś tak gra nie wgniotła w fotel. Jestem fanem sandboxów od dawna. Pamiętam jak zagrywałem się na śmierć w San Andreas czy The Incredible Hulk: Ultimate Destruction (najlepsza gra o Hulku ever xD) ale InFamous szybko zaczął mnie zwyczajnie nużyć. Cytuj
Gość mevek Opublikowano 12 lutego 2011 Opublikowano 12 lutego 2011 chcialbym sie od was dowiedziec, kim byl/jest glowny bohater gry pt. "inFamous", czym sie specjalizuje? Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 12 lutego 2011 Opublikowano 12 lutego 2011 Bohaterem jest Cole McGrath, kurier, który był w centrum eksplozji i dzięki temu dostał elektryczne moce. Cytuj
Gość mevek Opublikowano 12 lutego 2011 Opublikowano 12 lutego 2011 Bohaterem jest Cole McGrath, kurier, który był w centrum eksplozji i dzięki temu dostał elektryczne moce. jak oceniasz gameplay? powinienem zakupic... ? napisz na swoim przykladzie, plz.. Cytuj
danielskii 155 Opublikowano 12 lutego 2011 Opublikowano 12 lutego 2011 mevek zdecydowanie. dla mnie ta gra to majstersztyk i z przyjemnoscia przechodzilem jako dobry i zly. pozatym scenki sa nakrecone w konwencji komiksu dosc klimatyczne. gra zostala u mnie w kolejkcji i chyba sobie nawet ja dzis odpale. nie ma nic przyjemniejszego niz wejsc na dach i skoczyc na dol na pelnej (pipi)ie wbic sie w asfalt a fala uderzeniowa rozwala wszystko wokol:D Cytuj
Gość mevek Opublikowano 12 lutego 2011 Opublikowano 12 lutego 2011 mevek zdecydowanie. dla mnie ta gra to majstersztyk i z przyjemnoscia przechodzilem jako dobry i zly. pozatym scenki sa nakrecone w konwencji komiksu dosc klimatyczne. gra zostala u mnie w kolejkcji i chyba sobie nawet ja dzis odpale. nie ma nic przyjemniejszego niz wejsc na dach i skoczyc na dol na pelnej (pipi)ie wbic sie w asfalt a fala uderzeniowa rozwala wszystko wokol:D musze przetestowac. jest jeszcze dostepna droga DLC z Ps'store, a moze jakies demko jest? z reszta zaraz sam sprawdze thx Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 14 lutego 2011 Opublikowano 14 lutego 2011 Ja również niejako zmusiłem się ostatnio do rozpoczęcia tej gry, a skończyło się na 5 godzinach i pójściu spać koło 3iej. Nie jestem zwolennikiem sandboxów. Gardzę serią GTA, a Assassin's Creed to dla mnie gniot skończony, ale tutaj sprawa jest o tyle dziwna że...podoba mi się monotematyczność submisji, polski dubbing nie mierzi za bardzo (wersja PSS), a bieganie po mieście jest naprawdę spoko. Miłe zaskoczenie jeśli o mnie chodzi. Ostatnim niby sandboxem za którego się wziąłem był.........Jak 2 . Gra po godzinie sama mnie wywaliła na najwyższy poziom trudności. Radzę sobie więc zostawię jak jest, ale po raz pierwszy w historii gier video dane mi było czegoś takiego doświadczyć. Zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie. Cytuj
diolek 43 Opublikowano 14 lutego 2011 Opublikowano 14 lutego 2011 Ja również niejako zmusiłem się ostatnio do rozpoczęcia tej gry, a skończyło się na 5 godzinach i pójściu spać koło 3iej. Nie jestem zwolennikiem sandboxów. Gardzę serią GTA, a Assassin's Creed to dla mnie gniot skończony, ale tutaj sprawa jest o tyle dziwna że...podoba mi się monotematyczność submisji, polski dubbing nie mierzi za bardzo (wersja PSS), a bieganie po mieście jest naprawdę spoko. Miłe zaskoczenie jeśli o mnie chodzi. Ostatnim niby sandboxem za którego się wziąłem był.........Jak 2 . Gra po godzinie sama mnie wywaliła na najwyższy poziom trudności. Radzę sobie więc zostawię jak jest, ale po raz pierwszy w historii gier video dane mi było czegoś takiego doświadczyć. Zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie. pucharek i tak wpadnie za ukonczenie na poziomie normal wiec jak lubisz trofea ,to lepiej zaczac od nowa na hardzie. a co do samej gry to ktorys raz juz napisze ze ,dla mnie jest to gra numer jeden na ps3. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 19 lutego 2011 Opublikowano 19 lutego 2011 Ciekawa sprawa, ale dostałem trofeum za przejście gry na Hard. W sumie nie narzekam. Musiałbym od początku zapindalać, a tak obstukałem 66% za pierwszym zamachem zbytnio się nie starając. Muszę przyznać, że bardzo fajnie się w to grało. Bohater spoko, powielane w nieskończoność misje nie denerwowały mnie. Ostatni boss wymagający. Wszystko na miejscu. O dziwo nawet polski dubbing mnie nie drażnił. Teraz czas stać się draniem . Cytuj
Gość mevek Opublikowano 19 lutego 2011 Opublikowano 19 lutego 2011 (edytowane) no to chyba killzone3 poczeka na nowy tv, a tymczasem posadze troche ewgf'ow(elektrykow) thx, za pomoc, naprawde nakreciliscie mnie. Edytowane 19 lutego 2011 przez mevek Cytuj
danielskii 155 Opublikowano 19 lutego 2011 Opublikowano 19 lutego 2011 gra badassem sprawia mnostwo radosci. mimo ze tytul wycalakowany to dzis odpalilem enty raz:) Cytuj
S!N 14 Opublikowano 20 lutego 2011 Opublikowano 20 lutego 2011 Jedyne gdzie tak naprawdę kuleje inFamous to moce. Wszystko jest niemal na jedno kopyto, a część z nich jest kompletnie bezużyteczna (wzmocniona byskawica, tarcza trafia do nas zdecydowanie za późno, burza przydaje się tylko w misji w której ją dostajemy, no i nieszczęsne przyszpilanie do ziemi...). W koło jedzie zwykła błyskawica i granat. Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 20 lutego 2011 Opublikowano 20 lutego 2011 Też nie używałem większości z nich. Na ostatniego bossa przydała się tylko błyskawica. Resztę jakoś tak bez wyrazu wlepiono, a przecież wystarczyło zapodać przeciwników podatnych TYLKO na określone moce. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 20 lutego 2011 Opublikowano 20 lutego 2011 Parę tygodni temu miałem okazję skończyć Infamous i potwierdzam, że jest to bardzo fajny, przyjemny tytuł. Granie po stronie zła sprawia niesamowicie dużo funu, w końcu nie ma to jak zrównać z ziemią posterunek policji czy poznęcać się nad przeciwnikami (lub niewinnymi ludźmi), przy okazji miło, że pokuszono się o różne questy dla obu ścieżek, podobnie jak inny wygląd postaci i efekty elektrycznościowe. Poza tym zarąbisty parkour, świetna oprawa, komiksowa otoczka i nawet nie najgorsza fabułka. Jeżeli chodzi o moce, to jedynym minusem w tym przypadku jest to, że te ważniejsze pojawiają się zbyt późno, bo przydają się tak naprawdę wszystkie (przynajmniej grając na hardzie). Cytuj
23kowal 54 Opublikowano 11 maja 2011 Opublikowano 11 maja 2011 nigdzie nie mogę znaleźć info ile jest odłamków i anten na poszczególnych dzielnicach. pomożecie? Cytuj
CoATI 1 051 Opublikowano 11 maja 2011 Opublikowano 11 maja 2011 http://www.gamefaqs.com/ps3/942025-infamous/faqs/56681 Cytuj
Yap 2 794 Opublikowano 11 maja 2011 Opublikowano 11 maja 2011 No pięknie. Ja ryłem wszędzie jak głupi by znaleźć wszystkie shardy, a tu wystarczy usiąść przed kompem i pozamiatane . Ale poważnie, wolałem naprawdę pohasać po mieście obczajając zakamarki niż być prowadzonym za rączkę. Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 11 maja 2011 Opublikowano 11 maja 2011 No pięknie. Ja ryłem wszędzie jak głupi by znaleźć wszystkie shardy, a tu wystarczy usiąść przed kompem i pozamiatane . Ale poważnie, wolałem naprawdę pohasać po mieście obczajając zakamarki niż być prowadzonym za rączkę. Ja zbierałem "ryjąc jak głupi" Pomocna jest sama mapa dostepna w grze. Miasto jest podzielone idealnie żeby sobie po kawałku sprawdzać (L3) i zbierać co się da. Problem sie pojawia jak brakuje max 1-3 kawałków i wydaje się że wszędzię się już było... Cytuj
23kowal 54 Opublikowano 11 maja 2011 Opublikowano 11 maja 2011 (edytowane) aż taką lamą nie jestem żeby dziobać z mapą od początku gry. zresztą zebrałem już 350 przy podejściu jako Famous. teraz gram jako BadAss i po prostu nie chcę zaczynać kolejnej dzielni nie czyszcząć do końca poprzedniej. choć przyznaję, że przy 347 sięgnąłem po mapkę. potem dłuuugo miałem na liczniku 349 a ten ostatni wisiał po prostu za kontenerem na jednej z przystani. p.s. dzięki CoATI! Edytowane 11 maja 2011 przez 23kowal Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.