Skocz do zawartości

inFamous


Hela

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spoko, nawet gdybyś wydrukował mapę i siedział w niej z nosem od samego początku nic mi do tego. Odnosiłem się tylko do siebie. Sam kiedyś używałem solucji. Takiego Soul Reaver'a nie dałbym rady rozpłatać bez opisu. Zaś szukanie shardów w inFamous bywa uciążliwe kiedy ma się ich już około 330tu.

Opublikowano

Zastanawiam sie nad zakupem inFamous - jest sens? Słyszałem, że gra jest podobna do Prototype, w którego grało mi się miodnie, a poza tym chciałbym się zapoznać z fabułą - w końcu niedługo wychodzi nieSławny (kur/wa, jak to brzmi <_< ).

Opublikowano

Mi tam jedynka totalnie nie podeszla, za bardzo mi to smierdzialo poprzednia generacja konsol. Za to inFamous 2 zapowiada sie...kapitalnie! Ulepszenia widac golym okiem! Podkrecona grafa cieszy najbardziej, efektownosc tez zostala wysrubowana do potegi, a gigantyczni bossowie robia cholernie dobre wrazenie! To bedzie najlepsza obok Killzone 3 i LBP2 ekskluzywna gra na PS3 jaka dotychczas pojawila sie w tym roku.

Opublikowano (edytowane)

Jak ktoś lubi sandboxy i podoba mu się przy okazji pokazany do tej pory gameplay z dwójki, to nie może się zawieść.

ja nie przepadałem za sandboxami dopóki nie dorwałem InFamous. potem spróbowałem jeszcze Assasin's Creed II i doszedłem do wniosku, że faktycznie nie lubię sandboxów ale tych bez możliwości poskakania po dachach.

Edytowane przez 23kowal
  • 4 tygodnie później...
Gość Mr. Blue
Opublikowano

Nie zmienisz, ponieważ twoja wersja nie zawiera języka polskiego. Gdyby tak było, to miałbyś tylko język polski - tylko w takiej wersji inFamous sprzedawano w Polsce.

Opublikowano

Ograć. To jest bezpośrednia kontunuacja. Do tego dochodzi fakt, że jedynka jest utrzymana w świetnym komiksowym stylu i ma że to tak ujmę, bardzo dobrą komiksową fabułę, która jest mocnym atutem gry (szczególnie końcówka).

Opublikowano

To co wyżej. Jak już zaczniesz i pograsz to wsiąkniesz. Jedynkę ce(pipi)ą powtarzalne misje i inne, ale ma swój klimat i rozwałkę, które zabijają klina na długie godziny. Tylko grać :thumbsup:

Opublikowano

Po skończeniu misji fabularnych, mogę eksplorować miasto?

No pewnie. Pamiętaj jednak, że jeśli nie ukończyłeś wszystkich challengy (a chcesz je ukończyć) to lepiej wykonywać je w trakcie gry bo później możesz nie mieć sposobności znalezienia odpowiedniej liczby wrogów do wykonania danej sztuczki. Reszta jest do zrobienia we freeroamingu po zakończeniu wątku głównego.
Opublikowano

No pewnie. Pamiętaj jednak, że jeśli nie ukończyłeś wszystkich challengy (a chcesz je ukończyć) to lepiej wykonywać je w trakcie gry bo później możesz nie mieć sposobności znalezienia odpowiedniej liczby wrogów do wykonania danej sztuczki. Reszta jest do zrobienia we freeroamingu po zakończeniu wątku głównego.

 

To fakt, jesli chodzi o stunty to najlepiej wykonywac je podczas np. drugiego przejscia na zlym. Na niektore sztuczki rzadko mamy okazje (np. stracic fala uderzeniowa 3 typkow naraz). I polecam tez zapisywac stan gry na osobnym slocie a nie jechac tylko na autosejwie, bo mozemy przez przypadek podjac zla decyzje i bedzie lipton, a tak to load i poprawiamy blad.

Opublikowano

Znalazłem 325 shardów. Wyczuwam maskarę ze znalezieniem pozostałych.

Opublikowano

używanie mapki przy normalnym graniu to porażka. jak tu się w ogóle wczuć w klimat? najlepiej od początku gry często używać L3 i nie omijać żadnych zauważonych odłamków. brakujące można doszukać po zakończeniu gry ale jak Ci licznik stanie na 349 to sie można z lekka zniechęcić. wtedy pozostaje objechanie każdej wyspy pociągiem z częstym używaniem L3 i potem buszowanie po zakamarkach z mapką. 2 odłamki są "niewykrywalne" ale nie chcę Ci ułatwiać życia za bardzo:)

poza tym polecam zagrać w grę 2 razy. niby tak samo a jednak inaczej. będzie to miało odzwierciedlenie gdy zaczniesz drugą część, podobnie jak zrobienie platyny.

  • 2 tygodnie później...
Gość DonSterydo
Opublikowano

Fajnie widać w niektórych momentach gry różnicę między 30 a 60 FPS :P

Gość DonSterydo
Opublikowano (edytowane)

Tu nie chodzi o rwanie. Gra generalnie chodzi w 30 FPS, ale jak wyjdziesz np. na molo i będzie patrzył w pustą przestrzeń zatoki to chodzi w 60 FPS'ach. To samo jest w niektórych momentach w samym mieście, np. podejdziesz do pustej ściany blisko i też FPS skacze do góry :) Od razu widać jak duża jest różnica w płynności między stałymi 30 i 60 FPS'ami. Szkoda, że tak mało gier w tej generacji ma stałe 60 FPS.

 

 

A co do samej gry to gra się przyjemnie. Śmieszne jest tylko, że nawet jak nie ma w pobliżu źródła energii to wystarczy naładować podstawowym "strzałem" jakikolwiek przedmiot i można odzyskać z niego całą energię :D Najlepsze jak dwa trupy leżały w kałuży mocno je naładowałem, sam stanąłem w wodzie i wywołałem niekończący się obwód :P Ciekawe czy w iF2 jest tak samo bo to najwyraźniej jest przeoczenie programistów.

 

PS. Ciekawe czy SP wzorowali się na Crackdown bo niektóre motywy, jak oczyszczanie segmentów miasta z oprychów i zbieranie shardów wygląda jak żywcem wyjęte z produkcji RW.

Edytowane przez DonSterydo
  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...