Skocz do zawartości

Deadwood


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Jako, że nigdy nie oglądałem tej jakże chwalonej produkcji, a przy okazji premiera RDR2 za nieco ponad miesiąc, postanowiłem nadrobić zaległości. Obecnie za dużo nie mogę napisać, oprócz tego, że odcinki nie nużą, mimo że 95% to obecnie rozmowy, a każdy kończy się tak, że mam ochotę lecieć z następnym. Obecnie skończyłem czwarty i serio...

 

taka postać jak Dziki Bill, dla mnie po tych czterech odcinkach gość, którego najbardziej przypadła mi do gustu, dostaje kulkę w plecy, no szkoda, i to wielka

 

Poza tym tłumaczenie HBO, czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Odpowiada za to chyba jedna osoba, po jakieś szkole podstawowej. Zdanie składające się z 10 słów, są zazwyczaj tłumaczone w 4,5. Zdarza się, że tłumaczenie jest w ogóle z jakieś innej bajki.

Edytowane przez YETI
  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

 

The indelible characters of the series are reunited after ten years to celebrate South Dakota’s statehood. Former rivalries are reignited, alliances are tested and old wounds are reopened, as all are left to navigate the inevitable changes that modernity and time have wrought.

 

:fsg: :fsg: 

Edytowane przez sprite
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Obejrzałem całość i jezeli ktoś ma zamiar zabrać się za Deadwood, a jest nastawiony na napady na pociągi, awantury w salonach czy wbijanie indiancow, to lepiej niech odpuści. Równie dobrze serial mógłby rozgrywać się w teraźniejszość, przyszłości czy jakimkolwiek innych okresie. Żaden to western, chyba najbliżej mu do dramatu. Wszystko toczy się wokół ciemnych stron natury ludzkiej ich zadzy wladzy, która dzięki panującemu bezprawiu, nabiera jeszcze większej formy. Każdy pod każdym dołki kopie i ciągnie swój własny wózek. Mocny punkt, to aktorstwo (postać E.B. <3 ) i wykreowane postacie, klimat brudnego miasteczka oraz przedstawienie realiów życia w tamtych czasach. 

Jeżeli kogoś nie nudzą seriale oparte tylko na dialogach, które dodatkowo w 90% odbywają się w tych samych lokacjach, to niech sprawdzi. Spodziewałem się nieco więcej, serial dobry, tylko dobry, zwłaszcza jeżeli przed jego obejrzeniem poczytamy sciany tekstów zachwycających się nad Deadwood. 

 

PS. Co do zakończenie, zapewne dopiero po ostatnim odcinku twórcy dowiedzieli się, że nie będzie kasy na dalszą cześć. 

  • Smutny 1
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Tak tylko napiszę żeby nie idealizowac tego serialu, fakt że cała akcja w knajpie to był pogrom, ale wystarczyło wyjsc z burdelu i  juz mielismy najnudniejsze momenty  w historii seriali, do tego rozyebanie irytujacą Skyler i tą wdówkę, jezuuu. Pomijam już Olifanta i jego kolegę, no nie ma co chwalić za bardzo.

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...