Ja go robilem 2x i mi achi nie wszedl ,ani kumplowi Cos bylo je.niete. Czyli mozliwe ,ze tylko czas stracicie

Wyścigi klubowe sa ok i da rade je zrobić (juz mam) , ale ja w innej sprawie jak ktoś ma to niech pomoże zrobić mi te achievy. z Drive-Ins czy jakoś tak .

 

Edit: siemanko chodziło mi bardziej o dokładne wytłumaczenie co i jak z tymi wyscigami , bo choć czytałem jakieś poradniki i jakies pojęcie mam , ale to najwidoczniej za mało.

Edytowane 25 sierpnia 200816 l przez Nightmare90

Koszmarek a jak dokładnie pomóc? Zrobić Drive-Insa mogę, ale czy wygrasz to już tylko zależy od Ciebie i od tego czy jakiś cieć wyniku nie poprawi.

To ustaw Colin koszmiczną cene za wejście i tyle. Nikt Ci nie wejdzie. Chociaż te Drive-ins o tyle głupio, że 3 dni trzeba robić minimum

Nikt łącznie z zainteresowanym Dla pocieszenia dodam że skillowych graczy już praktycznie nie ma więc zrobienie teraz tych achivów jest łatwiejsze.

Poradnik jest gotowy i czeka na publikację na onlinecenter, ale wrog'u nie miał ostatnio czasu, by go obrobić i zamieścić na www.

Myślę, że za niedługo się pojawi. Wytłumaczyłem w nim wszystko łopatologicznie, więc każdy sobie poradzi.

Nikt łącznie z zainteresowanym Dla pocieszenia dodam że skillowych graczy już praktycznie nie ma więc zrobienie teraz tych achivów jest łatwiejsze.

Można zrobić tak, że na dzieńdobry walniesz cene 500 tyś. $$$ a dasz mu w zamian auto warte tyle

Ja mam klub mogę was pozapraszać i zrobimy ustawki na wewnątrz-klubowe wyścigi. Jak co to wysyłajcie friend requesty na Gamertaga: Robson P0L4ND . Szukam też kogoś chętnego na instant challenges.

Wewnątrz-klubowe? Ok. Ale z tego co pamiętam, to achievement jest za wyścigi międzyklubowe

Tak, jest za między klubowe i jest za wewntątrz klubowe. A instant challenges to odłącz się od XBL i zrób to przeciwko komputerowi - tyle.

A co to za problem wejsc na Drive Ina za 500kola, skoro jest wyscig, w ktorym robisz chyba 70 czy tam 90k w niecale 10sekund...

Ja tylko dałem propozycje. W TDU tak dawno grałem, że tylko to mi zostało w pamięci. Jak się postara i ruszy głową to zrobi. Ja miałem taki feler, że nie zaliczało mi wyścigów między klubowych - szkoda, bo może bym się zmobilizował zrobić pozostałe 2000 mil do przejechania.