Skocz do zawartości

Wspomnienia z Vigilante8


lukasmaru

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

V8 second offense był zaje.bisty, nie potrafie okreslić ile godzin czasu mi na to zeszło, ale wymaksowałem w niej wszystkie (15 czy 16 bodajze) samochodów, aż do całkowitej zmiany karoserii - no ku.rwa radocha straszna...

 

Ale wiąze sie z tą grą równiez jeden z przykładów mojej najwiekszej frustracji zwiazanej z grami - w kampanii Drifters'ów, w planszy tej z latarnią i portem towarowym, jednym z zadan było zatrzymanie cieżarówki na moście - a ze nie był to czas pod tytułem "ghost + internet", wku.rwiałem sie niemiłosiernie, szukajac po kolegach i po wszystkich mozliwych czasopismach, jak zatrzymac tą je.baną ciezarówke na moscie ;D A jak sie skapnałem, ze trzeba dac sie kilkakrotnie uderzyc, i za kazdym razem ona odrobine zwalnia, to myslałem ze jajo z radosci zniose :(

 

Swietna giera, swietna fabuła, gdybym dzisiaj miał psx'a to bym chetnie znowu popykał ;]

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Spędziłem masę czasu z V8, pamiętam że można było w trakcie rozgrywki wyciągnąć płytę z grą i włożyć audio CD ze swoją muzyką ;) Szkoda, że ani na PS2 ani póki co na PS3 nie ma podobnych gier na dobrym poziomie :)

Opublikowano

Również wiele godzin spędziłem przy Vigilante. Uważam jednak, iż pierwsza odsłona była lepsza. W drugiej nie podobały mi się "misje", które było trzeba wykonywać podczas walki z przeciwnikami.

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

W Vigilante 8 dało się czuć klimat czystej rozpierduchy, bo cały czas coś naprrrralało, w ciebie, nie w ciebie, nieważne. No i jeszcze ta muzyka, która tylko potęgowała to przeczucie, że zaraz możesz kojfnąć. Ostatnio zgrałem sobie dwie mp3, bo soundtrack był, według mnie niesamowity.

Opublikowano

Ahh genialna gra, tyle wspomnień, szczególnie z multi(z braćmi a jak! :)). Moim faworytem z tego co pamiętam był wóz ze specjałem "dyskotekowa kula ":D Świetnie sprawdzały się specjały odpalane na mapie typu lawina, jakieś szczekające laserami działa itp. Ojj gdyby tak wydali to w lepszej grafie na PSN :o

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dla mnie ta gierka jest jedna z najlepszych jakie kiedykolwiek powstały pamiętam do dzis jak wstawałem z bratem o 4 rano zeby przed szkoła siekać w multi :) Dla mnie ta pierwsza czesc była killerem bo dla mnie 2nd offence był już dużo gorszy :/ a swoją drgą to do tej pory mam Vigilante 8 na PSX w orginale i czasem go odpale na szaraku żeby powsopminać stare dobre czasy :P szkoda tylko że mam te giere po niemiecku :P

Opublikowano

oj grało się w dwójeczke grało. w multi spedzilismy dziesiątki jak nie setki godzin. chyba tylo w isspro się tyle na dwoch ograłem za czasów PSX. my graliśmy tak że sie wpisywało kody na ciągłość strzelania. przyśpieszenie i dociążenie samochodu tak że się lepiej prowadził. masakra była się się tym czarnym wózkiem (miał takie działo z boku jako specjal) waliło za kims serie 10 strzałów przez cała ogromna plansze(snajper normalnie hehe). no coś niesamowitego. albe jak się klepało te combosy na miny itp kurde ale bym w to jeszcze zagrał :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Jedynka ssala i była nudna, a dwójka byla w ch,uj miodna i rozbudowana - po prostu było co robić. Spędziełem z nią setki godzin, no i ostatnio nawet kupiłem Vigilante arcade na xbox live arcade. Jest to tylko niestety ulepszona jedynka, do tego jest jeszcze mniej rozbudowana i nawet nie ma filmikow. Czekam na remake dwójeczki, chce wszystko to samo tylko z lepszą grafą i wiecej mi nie trzeba. Niech tylko lepiej wydadzą na PSN, bo na tym arcade to same mało rozbudowane gnioty wychodzą przez te porabane ograniczenia z mb.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Jedynka ssala i była nudna

 

Gów no prawda. Obie części są równie miodne.

Second offence to tak naprawdę taki track-pack. Graliśmy z kumplami i braćmi w to chyba ze setki godzin.

Czemu dziś już takich gier nie robią? Jedynie twisted metal black wypełniał lukę po V8, ale nie do końca.

Opublikowano
Czemu dziś już takich gier nie robią? Jedynie twisted metal black wypełniał lukę po V8, ale nie do końca.

Jak X to przede wszystkim wyścigi, ale jest tam również sporo arenowej łuzganiny (i chyba wszystkie odmiany multiplayera, jakich można chcieć od takiej gry, może z wyjątkiem przechodzenia fabuły w co-opie). Prawdopodobnie jedna z lepszych auto-moto-nawalanek w dziejach, a już na pewno na PS2 (nawet wziąwszy pod uwagę Burnouty). Gra może i płytka, ale frajda kolosalna. Dziś można ją mieć za półdarmo.

Opublikowano

Obie części były świetne. Ostro się w nie naparzało. Ale mimo wszystko chyba mi bardziej zapadła w pamięci jedynka. Split-screen i jazda ;) . Pamiętam jeszcze, że był myk, że gdy podczas grania w dwójkę można było wsadzić płytkę z pierwszej części i wtedy odblokowywały się lokacje z części pierwszej.

Dla mnie gry legendy ( szczególnie jedynka ).

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...