Skocz do zawartości

Red Faction 3


Wiolku

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 167
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Freerunning a roaming to co innego ;). Mozna sobie jezdzic po Marsie bez problemow. Szuka sie zadan, jakis rzeczy do osiagniec, walczyc z EDF, wyburza sie budynki

Edytowane przez Scorp1on
Opublikowano

w gre troche juz pogralem i strasznie mi sie podoba. tylko nie wiem czemu udynki sie nie odnawiaja jak juz raz je roz(pipi)...

Czy w grze jest cos w rodzaju New Game +, lub jakas jego namiastka??

Opublikowano (edytowane)

Gre przeszedłem i ogólnie nie żałuje Po przejściu przenosi cię do safehouse i możesz robić kolejne misje bez konieczności zaczynania gry od nowa. Poziom trudności się nowy odblokowuje i wszystkie miesje na każdym poziomie trudności są trudniejsze stary eq ci zostaje wiec nie musisz kupowac od nowa.

 

BTW ktoś chętny na robienie hidden challenges na multi jakby co to pisać na PSN DaX_PL

Pzdr

Edytowane przez DaX_PL
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja tłukę multi już od dłuższego czasu. Ubiłem jak na razie 45k exp, 3,5k killsów i 11/16 hidden challengy. Online w tej grze naprawdę wciąga ale nie wróżę mu jakiegoś sukcesu. Boli mała ilość ludzi nie mówiąc już o rodakach, których w ogóle nie mogę spotkać. Dawno mnie nic tak nie wessało od czasu pierwszego Resistance.

Opublikowano

Ja się robijam bez problemu w singlu. Naprawdę gra potrafi zaskoczyć intensywnością akcji, ale pod warunkiem, że ustawi się najłatwiejszy poziom trudności. Na wyższych zamiast funu, można się nieźle w(pipi)ić na dość źle zbalansowaną rozgrywkę. .

Opublikowano

Tak jak piszesz, singiel jest trochę źle skonstruowany IMO. Przeciwnicy są za bardzo skupieni na naszej osobie i przez większość misji trzeba się przebijać 'na pałę' bo wróg się odradza. Ja grałem na normalu i było parę wkurzających momentów.

Opublikowano (edytowane)

Pomysł grania na casualu ( w sumie bardzo udany, bo uratowało to grę nad znalezieniem się na Allegro ) zaczerpnąłem z niezwykle ciekawego tekstu: http://www.wired.com/gamelife/2009/06/red-faction/ Tak więc próbie ratowania dość słabego AI za pośrednictwem przegiętej celności przeciwników, czy po prostu ilości masy, która nas dosłownie zalewa w niektórych miejscach - mówię stanowcze Nie.

Z drugiej strony dziwne, bo jak się włączy poziom trudności "casual", a przeciwnicy zaczną odgrywać rolę worków treningowych - gra się może podobać.

Zwłaszcza, że nie ma trofeów za przejście gry na danym poziomie trudności, więc ... nie trzeba się na siłę męczyć. Albo po prostu twórcy sami byli świadomi, że tą grę nie da się ukończyć na najwyższym z poziomów trudności.

Edytowane przez t3xz
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Kurcze, caly czas myslem, ze RFG to FPS. O ile pamietam pierwsza czesc nim byla. Grafika nie zachwyca ale nie odstrasza. Dzieki temu mozna zniszczyc doslownie wszystko. Rozwalka otoczenia ogromnie cieszy.

Temat powinien zostac zmieniony na Red Faction guerrilla bo ludzie nie znaja tej serii za dobrze. Wchodzac do tematu myslalem, ze chodzi o nowa czesc. Myslalem, ze na PS2 ukazala sie jedna gra.

Tryb online czeka ten sam los co w Kane & Lynch. Po prostu Killzone rzadzi i dzieli.

Edytowane przez rkBrain
  • 8 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...