Skocz do zawartości

Najtrudniejsze i najłatwiejsze...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Potwierdzam - platformery są łatwymi grami, ale jeśli chcesz niektóre tytuły wymasterować na ponad 100% to przygotuj się na ciężką walkę. Przytaczany już Crash Bandicoot Warped - nikt mi nie wciśnie kitu, że wszystkie platynki były łatwe... :D

CB pierwszy jest trudny, a reszta mniej, to samo Spyro. Łatwy jest Rayman 2, za to trudniejszy jest GEX3 (jego trudność wynika z nagromadzenia bugów, niż z samej trudności gry :( )

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

niedawno odpaliłem sobie Super Mario 64. Nie wierzę, że mogłem w nią grać xD! Kamera wariuje, a w przepaść dosłownie co chwile wpadałem! To dopiero trudny platformer był!

Mówi się jeszcze o Lost Levels, ale jak dla mnie nie był taki trudny. Ale może dlatego, że na emulatorze odpaliłem i co chwilę save leciał :blush:

Opublikowano

Crash bandicoot1,2 był trudny,za to seria z Ratchetem to mały pryszczyk,chociaż czasami potrafił zdenerwować.Ogólnie myślę,że w każdym platwormerze zawsze wyskoczy jakiś po(pipi)y level,a ogólnie najtrudniejsze to te z zamierzchłych czasów ,gdzie całe utrudnienie polegało na wyskakiwaniu całej chmary przeróżnych ludków,a jeden stary platwormer o ile można go do takowych zaliczyć był prosty jak drut -FRANCO-pierwsza gra ,którą przeszrdłem w całości i ujrzałem końcowe napisy i twarze autorów,a tak przy okazji czy ktoś wie ,co z nimi się teraz dzieje? :pifpaf:

  • 1 rok później...
Opublikowano

Wydaje mi się, że do wymaksowania na 100% niemalże każdy platformer jest trudny.

 

A nie na 100%...

Crashe poza jedynką zawsze były łatwe, Jaki i Daxtery oraz Rachety także prezentują śmiesznie niski poziom trudności. Tak naprawdę jedynymi skakankami, które zapadły mi w pamięci jako hardkorowe są Skull Monkeys i Jersey Devil. Chociaż przyznam, że ostatnio grałem w nie (grałem, huh, raczej kodami przeskakiwałem levele;) mając 10 lat.

  • 10 miesięcy temu...
Gość Albert Wesker
Opublikowano

Donkey Kong Country Returns - można zęby zjeśc i pada połamac na tej grze! Jest masakrycznie trudna, ale trudnośc nie wynika z błędów gry. Jest trudna, ale nie frustrująca.

Opublikowano

Donkey Kong Country Returns - można zęby zjeśc i pada połamac na tej grze! Jest masakrycznie trudna, ale trudnośc nie wynika z błędów gry. Jest trudna, ale nie frustrująca.

 

 

Kurczę ale zagrałbym w tą grę! obok SMG 1,2 dla mnie najciekawsza pozycja na Wii, dla tych gier kiedyś kupię ta konsolkę.

 

Albert a ty mówisz o HC na przejście na 100% ? czy ogólnie w przejściu gry ??

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Ogólnie moim zdaniem seria Donkey Kong i pierwszy Crash Bandicoot .Marian nigdy nie był dla mnie nie wiadomo jak trudny,tylko może poza pierwszymi częśćmi ,trochę trudny był pierwszy Ratchet i drugi Jak,ale tylko pod koniec.A najłatwiejsza,ogólnie platformery z ostatnich lat,bo są coraz łatwiejsze,no może poza Donkey Kong Country Returns.

Opublikowano

Mi jedyna trudnosc przy Crashu sprawia lag/sterowanie. Gra nie jest trudna, ale przez HDTV czy tez sama gre (nie pamietam jak to bylo na PSX ;/), sterowanie to bardziej wciskanie przyciskow na zapas lol (Hugo w TV anyone :D ?)

  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Który Donkey Kong ( poczynając od lat 90-tych ) jest najtrudniejszy ? Ale trudny dla wszystkich a nie z jakimiś lewymi niby opcjonalnymi ułatwieniami które sprawiają , że byle kto możne łatwo ukończyć.

Edytowane przez Sibian
Opublikowano

O ile dobrze wiem to DKC 2 jest najtrudniejszy. DKCR nie jest nawet w połowie drogi, wszyscy mówią że trudny a mi szło jak po maśle choć mam jeszcze do dokończenia.

Opublikowano

Jeśli dobrze obliczyłem mam na ten moment 8 gier w obiegu :P DKCR poczeka chwile ale na pewno pocisnę tym bardziej że za chwile kontynuacja która zapowiada się miażdżąco.

Opublikowano

O ile dobrze wiem to DKC 2 jest najtrudniejszy. DKCR nie jest nawet w połowie drogi, wszyscy mówią że trudny a mi szło jak po maśle choć mam jeszcze do dokończenia.

 

No ja z tego co pamiętam bo grałem na premierę to też szło jak po maśle ale było pod koniec kilka takich momentów, że trochę nunchak polatał, bo tak grałem, bez gruchy.

 

Co do 100% to nawet się nie zabierałem. Za słabe nerwy + za dużo gier.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...