Opublikowano 14 grudnia 201113 l Mi się podobało. Trochę chaotycznie ale ok. Nareszcie zaczyna się coś dziać.
Opublikowano 14 grudnia 201113 l Ponarzekamy, wyjdzie jakis dobry chapter, to sie pozachwycamy. i tak w kółko.
Opublikowano 14 grudnia 201113 l Beznadziejne,choojowe,tragedia...to po co w ogóle to czytacie? Bo jak się przeczytało te 4xx chapterów to szkoda po prostu teraz olać.
Opublikowano 15 grudnia 201113 l Autor Spoko, teraz musi jeszcze wyjść że bijuu to tak naprawdę niezrozumiane stworzenia o dobrych serduszkach, złe na ludzi że ich wykorzystywali. Ale Naruto to taki posłaniec dobroci, więc następny chapter będzie rozmową między nim a Kyuubim w którym dojdzie do ostatecznego pojednania, a potem i reszta bijuu pójdzie tym śladem i wszystkie zwrócą się przeciwko Tobiemu. Tadam! ... ... ...
Opublikowano 15 grudnia 201113 l i jeszcze Naruto zmieni się w lisa i zrobi kilka klonów, które też się zamienią ciekawe jak w anime wykorzystają potencjał tej walki... chaptery są słabe głownie przez to, że Naruto znowu jest pierdołą. kilka chapów wcześniej osiągnął mega prędkość, a teraz nie jest w stanie uniknąć wolnych ataków... przegięcie w tej mandze było zawsze, tylko że wcześniej bohaterowie mieli mniejsze możliwości i te przegięcia były mniejsze.
Opublikowano 15 grudnia 201113 l ;]]]] Ha ha hi hi, ale ja jestem przekonany, że w pewnym momencie Naruto pokaże właśnie coś takiego...
Opublikowano 15 grudnia 201113 l Patrzec - naruto i cala reszta zgineli, a Tobi zrealizowal swoj plan :> EPIC!
Opublikowano 15 grudnia 201113 l Mi to wsio, niech seria sie konczy a my dostaniemy jakies fajne bijatyki z wszystkimi postaciami a'la Budokai
Opublikowano 15 grudnia 201113 l Mi to wsio, niech seria sie konczy a my dostaniemy jakies fajne bijatyki z wszystkimi postaciami a'la Budokai Byłoby fajnie Ostatnią dobrą grą z universum Naruto było Naruto ultimate ninja 3 na PS2, potem to już jakieś dziwne buble wydawali
Opublikowano 17 grudnia 201113 l Naruto: The Broken Bond, miało całkiem przyjemny klimacik, chociaż sam gameplay nie powalał ;p
Opublikowano 26 grudnia 201113 l bwahahaha son goku przynajmniej beda go nazywac Son Imie kyuubiego ? nigdy na to nie wpadłem. Kurama ? nie podoba mi sie ;3 tak czy owac chapter nawet fajny.
Opublikowano 26 grudnia 201113 l No nawet fajny. Potwierdzam. Ciekawy jestem czy teraz Naruciak będzie zbierać energię innych tailed-beast. Śmiesznie by było, gdyby nagle był nosicielem lisa i małpy.
Opublikowano 26 grudnia 201113 l Nowy Asz Keczup - gotta catch 'em all. Znowu Naruto ma za mało chakry, hmm... ciekaw jestem jakim cudem inni shinobi są w stanie ustać na nogach. Z chapteru na chapter coraz gorzej. Oro nie był w stanie naruszyć zbroi Naruto z krwi i chakry, ale Kakashi tnie ją jak trawę, dobre dobre... Kishimoto już dawno powinien sobie zrobić z pół roku przerwy żeby to wszystko obmyślić tak by jakoś się kupy z resztą mangi trzymało, a tak to bzdura na bzdurze z każdym kolejnym chapem. Edytowane 26 grudnia 201113 l przez DonSterydo
Opublikowano 26 grudnia 201113 l No niestety, kishi ma "tight schedule" w koncu rysuje te mange tydzien w tydzien.
Opublikowano 26 grudnia 201113 l Problem w tym, że zupełnie nic nie trzyma się kupy. Pod względem plot czikenz jest to równowartość Dragon Ball Z x 10. A szkoda, pamiętam jak jeszcze oglądałem pierwszy raz u ojca w biurze, kiedy to jeszcze neta u siebie w domu na za(pipi)u nie miałem. Pierwsza seria miała klimat, jak odpalałem epy, które mi znajomy nagrywał na CD to czuć było klimat i nie raz człowiek dostawał gęsiej skórki. Po pierwszej serii wszystko się yebło, zaczęło brakować pomysłów i zaczęto wciskać rozwiązania z dupy. Nagle się z tego DBZ zrobiło ignorując zupełnie przyjęte zasady. Pozostaje sentyment. Co do chapa. Wygląda na to, że Naruto uwolni Son Goku, ale wątpię by wciągnął nosem. Raczej będzie to free roam dla goryla. Szkoda tylko, że to też się nie będzie trzymać kupy skoro Sharingan teoretycznie ma pełną kontrolę nad bestiami. Jedyne logiczne wyjaśnienie to fakt, że Tobi nie da rady kontrolować w pełni tylu bestii naraz. Mam nadzieję, że Kishi pójdzie po rozum do głowy bo jak na razie to Naruto wypada gorzej od swojego klona, który to prawdopodobnie rozwalił Raikage i gorzej od Kakashi'ego i Gai'a - ci walczą jak równy z równym z kilkoma bestiami naraz (WTF ??) gdy Naruto dostawał od nich baty jak mała dziewczynka. Liczę po cichu, że Naruto odwoła armię swoich klonów, o których już wszyscy zapomnieli, a które latają po całym polu bitwy i odzyska kontrolę nad swoją mocą. Byłoby to jakieś wyjście z twarzą z tej sytuacji. Edytowane 26 grudnia 201113 l przez DonSterydo
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.