Naruto (uwaga spoilery)

[Gość DonSterydo]

Naruto po prostu nie chce z nimi walczyć i ogranicza się do obrony. Tak samo jak przy konfrontacji z Raikage, gdzie chwilę później w starciu z Zetsu pokazał do czego jest zdolny.

 

Ale Nagato będzie ciężki, ma sporo dziwacznych zdolności.

[luk_ash 88]

no ok, ale mógł powiedzieć bee żeby się do niego nie zbliżał...

 

itachi vs nagato? ciekawe czy genjutsu działa na rinnegana/wskrzeszonego.

[Hela 1 962]

on przeszczepil krukowi ludzkie oko :o

Nie widzę zbytniej różnicy pomiędzy tym, a dziesięcioma gałkami na ramieniu.

Granice absurdu już dawno były przekroczone.

[Gość DonSterydo]

Czekam na Sharingana w żopie 

Edytowane 2 grudnia 2013 przez DonSterydo

[RoL 578]

on przeszczepil krukowi ludzkie oko :o

Nie widzę zbytniej różnicy pomiędzy tym, a dziesięcioma gałkami na ramieniu.

a gdyby to byl wrobel?

[wojnar 1 892]

- hej Itachi, zaraz pewnie umre więc weź sobie moje oko

- spoko lol, wsadze je do mojego kruka

 

Już mnie nic nie zdziwi

[Gość DonSterydo]

- Hej Itachi. Był tu taki Danzo i spytał się czy może pożyczyć moje oko... Już go nie odda, prawda ?

[Farmer 3 281]

Się wymieniają narządami jak na "starym" stadionie X-lecia :confused: Zaraz kunoichi zaczną wymieniać się swoimi dildo:

-Uuuu... a, jaką moc daje to nowe ninjutsu?-

-Rokosz +25...-

[Mendrek 569]

Może Kishi cierpi na syndrom DB? Jak już końcówka serii, to trzeba wsadzić im arsenał bomb atomowych do du.py i nakarmić proszkami na przeczyszczenie, co by było efektownie "każdy wszystko z każdym" i ogólnie jazda na całego. W ten sposób chce pokazać ostateczne starcie.

[Gość DonSterydo]

"Końcówka serii" ? Ja bym się nie zdziwił jakby to był dopiero półmetek

[Modzell 0]

Juz mnie ta cala wojna i walki ze starymi wrogami zaczyna nudzic. Przeciagaja to jak cholera.

[Gość DonSterydo]

Ja tylko czekam aż ktoś rozwali Księżyc. Picolo zrobił taki manewr w DB to i w Naruto musi być

[Mendrek 569]

Hm, ciekawi mnie czy Danzou użył przy obradach techniki Shisuiego, czyli koto amatsukami. Co by tylko potwierdziło moje przypuszczenia, że w jego działaniach było zero ergonomii. Nie dość że zużył wszystkie przeszczepione oczy przy walce z Sasuke, to jeszcze na obradach wyjechał z techniką której czas przeładowania to 10 lat... I nagle Kabuto też się napala na drugie oko, a przecież w zasadzie teraz jest już bezużyteczne. Chyba że Naruto ma tą chakrę mędrca sześciu ścieżek, co pozwoli mu na je.banie z kruka wszędzie i zawsze (to jak jakiś summon w ogóle).

Dwie rzeczy mnie ciekawią - jak Danzou wykradł oko Shisuiemu (ku.rwa to brzmi dziwnie), no i co czy Nagato skopie drużynę, i wyjdzie że te wszystkie chu.je muje dzikie wężę to nic w porównaniu z jakimś jednym gościem. I wyjdzie że Rinnegan rozjeżdża wszystko i wszystkich kiedy chce.

[Gość DonSterydo]

To co się stało z Danzo w ogóle było żałosne. Nie wiem jak mógł aspirować do roli Hokage, jak poza zdolnościami związanymi z Sharinganem nie pokazał praktycznie nic od siebie, kim on był bez Sharinganów, kimś na poziomie Anko albo gorzej ? Kishi nie ma pomysłów i co rusz wychodzą mu takie potworki.

[luk_ash 88]

http://read.mangashare.com/Naruto/chapter-459/page016.html - jasno i wyraźnie że użył (według wiki w 201 odcinku anime też to jest wyraźnie powiedziane).

 

skąd info o czasie przeładowania? w mandze było, że nie może używać "kiedy chce", na wiki jest że nie może kilka razy tego samego dnia.

to że w walce z Sasuke zachował się jak idiota wynikało z tego, że go zlekceważył, jak wszystkich zresztą.

 

myślę, że Danzo mógł rozkazać żeby mu oddał oko... takie coś by pasowało do Uchicha i ANBU...

Nagato raczej nikogo nie pokona, bo raz że Naruto i Bee są od niego silniejsi pewnie, kwestia odpowiedniej taktyki, dwa ma przeciwko sobie Itachiego (może on się jakoś poświęci), no i trzy może znowu zdecydować jakieś tam "wewnętrzne człowieczeństwo" czy cuś i się podda.

 

Danzo miał wielki wpływy "polityczne", kontrolował ANBU (root) i był chyba ostatnim z "starszego" pokolenia i głównie przez wpływy został Hokage.

kim by był kakashi bez sharingana? albo naruto bez biju? tak to tam jest że niektórzy się rodzą z jakąś przewaga, a niektórzy ją zdobywają.

[Gość DonSterydo]

Mało trafne przykłady. Kakashi był geniuszem i bez Sharingana, został Jouninem chyba w wieku 12 lat. Czasami się zastanawiam czy ten Sharingan jednak mu bardziej nie przeszkadza, a przecież sam się o niego nie prosił tylko przeszczepił bo stracił oko. Co do Naruto to Kyubi przez te 17 lat był dla niego większą przeszkodą niż pomocą. Nawet z najprostszymi technikami miał problem właśnie przez lisa, sam ma ogromną chakrę i nic nie stałoby na przeszkodzie by stać się kimś pokroju Jirayi bez lisa. Nawet Sage Mode jest oparty o jego chakrę. Jakby się potoczył jego rozwój gdyby mógł swobodnie korzystać ze swojej chakry.

 

A Danzo ? Wychodzi na to, że przed Sharinganem mało co potrafił.

Edytowane 9 sierpnia 2011 przez DonSterydo

[luk_ash 88]

a skąd to wychodzi? myślę, że żeby osiągnąć swoją pozycje i taką ilość sharinganów, też coś musiał reprezentować.

 

Kakashi był geniuszem, ale nie wiadomo czy bez sharingana takim na miare kage. z naruto jest inna sprawa, bo tak naprawdę nie wiadomo gdzie kończy się jego czakra, a zaczyna lisa.

czy bez lisa mógłby używać tylu klonów? albo opanować rassengan? nie wiem co mu bardziej przeszkadzało, lis czy jego nieogarnięcie:P nie wiemy czy taki Shikamaru miał by problem z opanowaniem Sage Mode...

 

może rzeczywiście przykłady nie do końca trafione, chociaż nie wiemy jak było wcześniej z danzo, ale jest masa innych. chociażby członkowie akatsuki.

[Zwyrodnialec 1 728]

Hm, ciekawi mnie czy Danzou użył przy obradach techniki Shisuiego, czyli koto amatsukami. Co by tylko potwierdziło moje przypuszczenia, że w jego działaniach było zero ergonomii. Nie dość że zużył wszystkie przeszczepione oczy przy walce z Sasuke, to jeszcze na obradach wyjechał z techniką której czas przeładowania to 10 lat... I nagle Kabuto też się napala na drugie oko, a przecież w zasadzie teraz jest już bezużyteczne. Chyba że Naruto ma tą chakrę mędrca sześciu ścieżek, co pozwoli mu na je.banie z kruka wszędzie i zawsze (to jak jakiś summon w ogóle).

Dwie rzeczy mnie ciekawią - jak Danzou wykradł oko Shisuiemu (ku.rwa to brzmi dziwnie), no i co czy Nagato skopie drużynę, i wyjdzie że te wszystkie chu.je muje dzikie wężę to nic w porównaniu z jakimś jednym gościem. I wyjdzie że Rinnegan rozjeżdża wszystko i wszystkich kiedy chce.

 

 

Danzou miał wszczepione komórki Hashiramy, a jak wspominał Itachi, dzięki temu nie trzeba czekać 10 lat.

[luk_ash 88]

możecie dać jakiś cytat/źródło o tym, że 10lat? czy krócej w przypadku Danzo?

 

edit: dobra znalazłem. kwestia, że pewnie tak jak jego właściciel, jak później Danzo tak pewnie Naruto będzie mógł je szybciej zregenerować...

o ile ma jakiś na to wpływ.

Edytowane 9 sierpnia 2011 przez luk_ash

[Zwyrodnialec 1 728]

Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale Danzo chyba zregenerował oko chwilę po tym, gdy został przebity. Jednak resztki siły poświęcił na zniszczenie oka, które chciał zabrać dla siebie Tobi.

[Gość DonSterydo]

a skąd to wychodzi? myślę, że żeby osiągnąć swoją pozycje i taką ilość sharinganów, też coś musiał reprezentować.

 

Kakashi był geniuszem, ale nie wiadomo czy bez sharingana takim na miare kage. z naruto jest inna sprawa, bo tak naprawdę nie wiadomo gdzie kończy się jego czakra, a zaczyna lisa.

czy bez lisa mógłby używać tylu klonów? albo opanować rassengan? nie wiem co mu bardziej przeszkadzało, lis czy jego nieogarnięcie:P nie wiemy czy taki Shikamaru miał by problem z opanowaniem Sage Mode...

 

może rzeczywiście przykłady nie do końca trafione, chociaż nie wiemy jak było wcześniej z danzo, ale jest masa innych. chociażby członkowie akatsuki.

 

Kakashi teraz też nie jest kandydatem na Kage Jest zwyczajnie za słaby albo inaczej Sharingan zżera zbyt dużo jego chakry, ja jestem przekonany, że gdyby nie stracił swojego oka to zaszedłby dalej niż z tym Sharinganem.

 

Co do Naruto. Chakra lisa nie ma nic wspólnego z Rasenganem, siła rasengana to nie ilość chakry potrzebna do jego stworzenia bo ta jest relatywnie mała tylko sposób jej użycia, a Naruto go opanował wyłącznie dzięki swojej pomysłowości. Shikamaru pewnie by opanował Sage Mode jak i wszystkie inne techniki... gdyby tylko miał potężną chakrę, a tą niestety los go nie obdarzył.

[luk_ash 88]

no tylko, że przecież nikt Kakashiego nie zmusza do używania sharingana:P co dugie, zwykłe, oko ma do jego siły? pozostaje jeszcze sprawa białej czakry:

 

The White Light Chakra Sabre was a tantō that originally belonged to Sakumo Hatake, but then he passed it on to his son, Kakashi. The tantō gave off a white streak of chakra when it was swung, earning Sakumo his title of "Konoha's White Fang". Kakashi used it to fight Kakkō. However, the blade was destroyed during this battle.

 

 

co do rasengana to chodziło mi bardziej, że dzięki lisowi i jego czakrze Naruto był w stanie tak intensywnie trenować i później używać takiej masy klonów, bez czego zajęło mu to by kilkanaście lat pewnie... do Sage jest potrzebna potężna chakra?

[Gość yaczes]

No bylo powiedziane, ze bardzo wielu probowalo, a tylko Jirayi sie w udalo (w polowie), wiec byle ninja z ulicy raczej nie wejdzie w sage :potter:

Czuje sie jak w liceum, jak z ziomusiami rozkminialsimy dbz :F

[Mendrek 569]

A, to wystarczy mieć Hashiramę, żeby używać techniki Shisuiego? Pomijam kwestie, że to jakieś kuriozum żeby dzięki komórkom z rodu Senju udawało się używać najpotężniejszego genjutsu ich największego rywala czyli Uchicha Zresztą jego komórki to jak komórki macierzyste, czego to z nich nie zrobiono - albo przeszczepiano, albo łączono elementy w drewno, albo technikę genjutsu szybciej regenerowano, a nawet cała armia Zetsu powstała z nich

 

Co do Nagato nie zapominajmy że umie operować każdym elementem, a teraz ma pełną moc - nie jest ograniczony przez ciała, które musiał kontrolować. A Itachi co może, skoro Rinnegan jest potężniejszy od Sharingana bodajże, a Itachi opiera głównie swoje techniki o iluzję Itachi może coś tam pogmerać pod nosem, a przyda się jako doradca do walki z Madarą. Poza tym... ku.rwa, gościu jest martwy, nie wyobrażam sobie żeby nagle wrócił do społeczności. Pewnie go ktoś sprzątnie po spektakularnej walce...

 

Ps. Chociaż zaje.bista beka by była, jakby Itachi spotkał się z Sasuke i powiedział, że to tak nie było i w ogóle przesadzają z tym poświęceniem, i że nie ma żalu, a Sasuke powinien sobie na wstrzymanie dać

[Gość DonSterydo]

Tyle, że wedle tego co mówił Madara Senju i Uchicha to dwa odłamy tego samego rodu, tylko jedni mają ciało Sage of the six path, a drudzy jego oczy czy coś w tym stylu, więc logiczne jest, że jak połączyć obie te gałęzie w jednym ciele to może być dodatkowy handicap.

 

Nagato to w ogóle kozak. Jak żył to sobie nóg nie mógł naprawić, a potrafił zdalnie sterować 6 trupami

 

Takich dziur i głupot to nawet w DB nie było

Edytowane 9 sierpnia 2011 przez DonSterydo