Mi się nie podoba. Jakieś ujowe, ale dla fanów Tarantino jak znalazł

przyznam, że nie jest łatwo połączyć efektowną akrobację z efektywnym strzelaniem. do tego połączyć to wszystko w dłuższe combo... potrzeba wprawy. ale to dobrze, że nie jest za łatwo.

poza tym podtrzymuję opinię z poprzedniego mojego posta - gra najwyżej na 7. ewentualnie malutki + jeśli walki z bossami będą efekciarskie.

graficznie faktycznie jak na trailerach - słabo. i to nie jest tylko wina filtra, on i tak maskuje częściowo słabą oprawę video.

audio również prezentuje się nieco lepiej. świetna muzyka nadrabia monotonne dźwięki płynące z gry.

 

po grę sięgnę na pewno, bo lubię takie slasherki na szynach, ale zdecydowanie poczekam na okazyjną cenę w second hand.

ewentualnie 2-3 miesiące jak spadnie cena nowej gry do granic 90-100PLNów.

Demo jest naprawde niezle i gra znalazla sie na liscie moich zakupow ale poczekam az cena spadnie a filtr dla mnie rewelka niezly misz-masz.

Gra nie powala , w akcie desperacji kupie z drugiej ręki za max 70 pln.

Gierka niby niezła, ale boję się, że w demie zaprezentowali już wszystko co mogło przyciągnąć do tej gierki. Comba, specjalna wizja, skakanie po dachach jadących fur, kill billowe motywy. Wygląda mi na to, że w pełnej wersji będzie więcej tego samego, czyli nuda.

Po demie to jest to sredniak niewart zainteresowania. Stylistyka, grafika, gameplay slabe. Gra na 6.

IMO gierka w sam raz, na jeden raz.

Po demie to jest to sredniak niewart zainteresowania. Stylistyka, grafika, gameplay slabe. Gra na 6.

 

 

pisze to typ co gra w halo - weź się rozpędź na torowisku i zobacz kto wygra - ty czy tramwaj?

zagraj w fulla pacanie, od początku do końca gra trzyma poziom - wysoki

scenariusz klasyczny dla exploitów z lat 70, jakikolwiek powód jest dobry aby pokazać przemoc a zemsta to najlepszy powód z wszystkich możliwych

galeria postaci świeci wśród tego co nam serwują twórcy gier - taki stranglehold (i nie tylko) mógłby się wiele nauczyć

dialogi (tak jak i postacie) rozwalają - ONE! TWO! FUCK YOU!!!! i zaczyna się jatka w rytm rockabilly

jest intensywnie i zróżnicowanie - od absurdalnego baletu na maskach samochodów poprzez freefall z 5km

 

niedobrze mi się robi jak czytam wasze wywody, (pipi) widział albo myśli że widział ale wydał ocenę

ktokolwiek lubi sieczki tpp ten doceni ten tytuł, za pomysł, za realizację, za patenty maskujące loadingi

żadna lara czy nariko nie sięga Rubi nawet do pięt - ten lachon ma tyle ikry i charyzmy

 

jak jakiś złamas lubi cyferki w skali od 1 do 10 to niech żre 8+ a może nawet 9-

w graniu liczy się przyjemność i frajda - a tu jest tego od cholery

 

nie ma żadnej filozofii i wyzwania w kopiowaniu bezpiecznych schematów, dlatego z chęcią stawiam internetowego browara komuś kto ma czelność i ochotę zabawić się konwencją

jeszcze tylko 2 dni i będę mógł potwierdzić/zaprzeczyć tym słowom.

ja po pierwszych trailerach napaliłem się na grę, jak szczerbaty na suchary.

 

demko potwierdziło, że gra będzie co najmniej dobra. co prawda nie było niczego, czego nie widzieliśmy na gejmplejowych trailerach, stąd brak większego szoku.

in plus zaliczam to, że postać nie prowadzi się za łatwo... wzorem Altaira. trzeba będzie trochę potrenować, aby połączyć balet ze skuteczną eksterminacją przeciwników.

do premiery już bardzo blisko : ]

 

PS.

siatkarze górą ! : D

Edytowane 13 września 200915 l przez zimzvm

 

Bez kitu na taki post czekałem. Łykam jak tylko zejdzie z ceny, a w międzyczasie pożyczam "Stranglehold" od zioma i siekam jeszcze raz na hardzie.

Ty bawol, ale Halo to jest killer, a cale te WET nawet stylistyka mi nie podchodzi, grafika slaba, taki gameplay mnie nie rusza. Co sie tak spinasz ;] Nie mam tramwaji na wiosce

Ja chetnie lykam wszelkie shooterki, ale do Wet jakos nie mam ochoty, nawet gdyby wzias za demo 1 mapke z 50 Centa na Pustyni (dodam ze dopiero po skonczeniu gry dowiedzialkem sie ze jest tam slow mo - patrzac jak zrobic pewnie osiagniecie XD) do demka Wet to w tym pierwszym tytule czuc frajde z fragowania, sporo gunow, gadki z ktorych sie fajnie polewa gdy slyszy sie od Dj Whoo Kida ktory gada - yeah fifty, yeah + coop. Wet to niszowa gierka, na start konsoli jak najbardziej czy roczek po. Ale poczekam do recenzji by utwierdzic sie w tym ze gra jest poprostu slaba i skierowana glownie dla fanow filmow QT/Rod badz tez slaba podwzgledem wykonania jak i gameplayu ktorego nie czuc wogole - ani to ze masz slow mo + akrobracie czy tez fragowanie robiac wslizg na kolanach ze bullet time.

Gierka jest mega. Akrobacje i te wszystkie pierdoły są niesamowite. Fajny jest filtr wideo jakby takiego filmu. Muzyka w grze jest ok. No, idę dalej grać ^_^

 

btw. grafika może super nie jest, ale to nie przeszkadza tej grze ani trochę. sam gejmplej jest za(pipi)isty dzięki ciągłej akcji. Ta gra jest przykładem tego, że grafika nie musi być najważniejsza i nie jest

Edytowane 15 września 200915 l przez Bojan_Zaw

(...)gameplayu ktorego nie czuc wogole - ani to ze masz slow mo + akrobracie czy tez fragowanie robiac wslizg na kolanach ze bullet time.

 

Weź pisze może, że ty nie czujesz, bo ja np. czuję gameplay i Wet jest jednym z najlepszych dem w jakie ostatnio zagrałem. Skusze się na fulla na bank. Wiesz są gusta i guściki, ale nie musisz swojego - w jakiś dziwny sposób, jaki masz w manierze - narzucać innym graczom...Jak ci się nie podoba to twoja sprawa, ale pisz raczej w pierwszej osobie, jak mawiają - "za siebie"...

Edytowane 15 września 200915 l przez KIELiCH

Nie mam pojęcia co takiego "czujecie", ja nic nie czuje tylko widze.

A widze sporo pochlebnych opinii co mnie intryguje, może warto w toto zainwestować `_` .

Uwierz, że warto

Ja nikomu nic nie narzucam, opisuje swoje wrazenia. Ja jak gram w jakiegos shooterka to "czuje" - moc broni, ilosc hp, wiem ile przeciwnik moze dostac kulek, wiem ze moge dostac 1 granat by przezyc ale 2 juz nie, itp. W Wet mi tego zabraklo, zwyczajna gierka. Poczekam na ODST, nic wielkiego ale bedzie bawic

 

http://www.gamerankings.com/browse.html?search=wet&numrev=3&site=

Pierwsze recki na poziomie 6-7 glownie

Edytowane 15 września 200915 l przez Scorp1on

ta sama gra, dwie różne oceny... IGN nie przestaje mnie zadziwiać.

http://ps3.ign.com/articles/102/1024693p2.html

http://ps3.ign.com/articles/102/1024691p2.html

Przecież od zawsze IGN dawało nawet i 3 różne oceny i 3 różne recenzje. Moim zdaniem to dobre rozwiązanie bo można zobaczyć różny punkt widzenia na jedną grę.

W PSXE też przecież są oceny kilku redaktorów.

Gierka dosyć krótka ale za to akcja intensywna. Dużo skakania i strzelania połączonego z akrobacjami. Takie połączenie Stranglehold z Tomb Raiderem i Kill Billem

@C1REX

przyznaję, dobrze poznać różne opinie nt tego samego tytułu.

problem w tym, że im się znacząco rozjeżdżają oceny dotyczące elementów gry, które przez recenzentów powinny być oceniane obiektywnie. chociażby oprawa A/V... ale to tylko moje zdanie.

Oprawa wizualna... Wszyscy chcą teraz wszędzie widzieć Anril Endżin 666 czy KrajEndżin i mieć nie wiadomo jakie cieniowanie i inne pierdoły. Dla mnie brak tego och ach silnika nie robi różnicy.

No wlasnie robi, jestes konsumentem i powinienes oczekiwac wszystkich skaldniowych na jak najwyzszym poziomie, placisz przeciez za gry wcale nie maly hajs.

Szczerze? To wolę taką grafikę niż to świecące połyskujące coś co otrzymałem na gears of war. Grakika to nie wszystko, liczy się klimat i fun, a tutaj spodziewam się go więcej niż na typowej strzelance.

Girsy sa sliczne, smieszne, ba niesmaczne jest choc stawianie oprawy video Wet przy GoWie.