Bioshock

[POL_SouL 1]

Lokacja incarnate plazmidu;

 

W grze wlasciwej ten plazmid jest w Medical Pavilon po wejsciu do lokacji z widocznym neonem Eternal Flame. W pomieszczeniu znajdziesz lezace na metalowym lozu cialo, ktore wystarczy wsunac do krematorium (wcisnij guzik) a po chwili ze sfajczonego cielska pozostanie popiol i Incarnate plazmid.

Edytowane 6 grudnia 2008 przez POL_SouL

[izon 995]

dzieki za pomoc!!

[stoodio 2 075]

Przed chwilą trzymałem los małej bezbronnej istoty we własnych rękach... jestem dumny z podjętej decyzji, niespodziewałem się, że gra (w tym wieku) może mi dostarczyć takich emocji. Potem czekała mnie walka z big daddy'm, poszło nawet łatwo (normal robi swoje ). Im wiecej gram tym bardziej Bioshock rośnie w moich oczach. Z początku postrzegałem walkę jako chaotyczną (wystrzeliwałem cały zapas amunicji w parkę splicer'ów) poprostu nie potrafiłem korzystać z dobrodziejstw plasmidów czy też otoczenia bardzo ciekawy jest motyw z Dr Steinman'em, zbliżając się do jego siedziby (wysłuchawszy nagrań) spodziewałem się podobnych obrazów, ale i tak mnie drań zaskoczył :nonie: Rapture ocieka wspaniałym kilmatem.

Cieszę się, że nie jest to (stricte) shooter, ciesze się również, że to nie jest jedna z tych naciąganych 9 czy 10. Poprostu perełka. No ale będzie tego, wracam do Rapture!

[Arkady 1 012]

Jak dla mnie Bioshock jest za bardzo monotonny, gra sprowadza się do biegania po korytarzach w celu odnalezienia czegoś lub kogoś, aby posunąć dalej akcje. Gdyby nie fenomenalny klimat i ciekawość, jak to się zakończy zostawił bym grę w połowie. Ale tak jak pisałem klimat, a raczej KLIMAT jest więc, trzeba skończyć chociaż raz.

[Neo3016 8]

Jak dla mnie Bioshock jest za bardzo monotonny, gra sprowadza się do biegania po korytarzach w celu odnalezienia czegoś lub kogoś, aby posunąć dalej akcje.

Tak chyba jest we wiekszosci grach.Np w wyscigach...caly czas sie scigasz...ten sam cel,te same tory,samochody tylko poziom trudnosci inny,a jakos wciaga.Tak samo z innymi grami(FPS,RTS)

[stoodio 2 075]

Jak dla mnie Bioshock jest za bardzo monotonny, gra sprowadza się do biegania po korytarzach w celu odnalezienia czegoś lub kogoś, aby posunąć dalej akcje.

 

Zgodzę się jeśli mówimy tu o Dead Space

 

Gdyby nie fenomenalny klimat i ciekawość, jak to się zakończy zostawił bym grę w połowie. Ale tak jak pisałem klimat, a raczej KLIMAT jest więc, trzeba skończyć chociaż raz.

 

Trzeba powiadasz? Myślę, że raczej będziemy sami chcieli choć raz przejść, nie ma mowy o przymusie. Jak na razie gra mi się świetnie, nie słyszałem żeby gra nudziła w połowie czy coś. Napiszę więcej jak ukończę ten tytuł.

[wet_willy 2 163]

A mnie sie wiesza non stop podczas mordowania dla Cohena ... tez tak mial ktos ??

[Gość konstant]

To chyba wina sprzetu.

[Dante Alighieri 0]

Mam takie pytanie: czy gdzieś w trakcie gry mozna dostac jeszcze Electro Bolt ? Skończyłem Medical Pavilon i niestety miałem tylko dwa wolne sloty na plazmidy,a musiałem zabrać telekineze (został mi jeszcze Incinerate) tak więc Electro Bolt poleciał. Niestety jest to bardzo potrzebny plazmid jak wiem tak więc chciałbym wiedzieć czy gdzieś jeszcze można dorwać Electro Bolt lub powiększyć sloty na plazmidy ?

[Baranek 0]

Później pojawią się maszyny Gene Bank, w których będziesz mógł zamieniać plazmidy i tam teraz znajduje się twój Elektro Bolt.

W automatach Gatherer's Garden powiększysz sloty i dokupisz nowe plazmidy i toniki.

[Dante Alighieri 0]

Dzięki za odpowiedź Baranek .

[ArturNOW 7]

Muszę stwierdzić, że gra jest po prostu świetna. Początek mnie tak nie wciągnął, ale dopiero później fabuła zrobiła wrażenie, jak i wykonanie. Gra jest po maksie długa, grałem i grałem, oczywiście ja zdobywałem wszystkie trofea ;-)

 

Mam pytanie czy gra na Survival jest dużo trudniejsza niż na harda? Szczerze powiedziawszy od połowy gry czy jakoś tak, już nie miałem jak brać hajsu, kasa się walała wszędzie. Po prostu ograniczenia mnie zjadały w liczbie możliwych do zebrania rzeczy (tak samo apteczki i EVEs)

[ArturNOW 7]

Było wyraźnie trudniej, ale żaden hardcore, prócz samego początku. No to platynka Myślałem, że do platynki trzeba będzie zdobyć trofea z dodatku, ale na szczęście nie. Dodatek wart jest kasy?

[Don_Pedro 5]

Male pytanko: Czy w Bioshocku da sie wrocic do wczesniej odwiedzonych lokacji? Tak sie zlozylo, ze wlasnie

zabilem Rayna

i niestety ominalem troszke miejsc, w ktorych moga lezec pamietniki itp... :o

[wirusek 1]

Czy opłaca bawić się w robienie zdjęć? Czy uznać to tylko za bajer do gry

[ArturNOW 7]

Czy opłaca bawić się w robienie zdjęć? Czy uznać to tylko za bajer do gry

Porób, zobaczysz. W skrócie koniecznie. No chyba, że grasz na jakimś niskim poziomie, choć ja poniżej Hard nie grałem to już tam bez tego dałbym radę.

 

Male pytanko: Czy w Bioshocku da sie wrocic do wczesniej odwiedzonych lokacji? Tak sie zlozylo, ze wlasnie

zabilem Rayna

i niestety ominalem troszke miejsc, w ktorych moga lezec pamietniki itp... :o

 

Da się, wszędzie oprócz tego miejsca gdzie jesteś. Nie próbwałeś wracać? Dziwne

[QTF 8]

czy po przejsciu Bioshocka jest opcja new game +?

[kenaj 0]

Gdy masz ściągnięty dodatek to owszem, jest taka możliwość. Gdy dodatku nie posiadasz niestety nie.

 

btw. jezeli grasz new game+ to wtedy nie masz możliwości zdobywania trofeów.

[stoodio 2 075]

Bioshock ukończony (trochę zeszlo - brak czasu) na ok 48% trophies. Podtrzymuje swoje zdanie, w pełni zasłużona "dycha". Fabularnie BS jest naprawdę soldinym produktem, wrażenia podobne do czytania dobrej książki (intersujące tło fabularne, świetne postacie, zwroty akcji), jednak bardzo żałuję, że zacząłem grę na "normal", gra była poprostu banalna: 2min potyczki z BD'ies, plasmidy jako ostateczność, ammo na full kasa też, ciągle musiałem zostawiać dolce na ziemi (mam nadzieję, że to "wina" poziomu trudności). Muzyka jest genialna, zarówno smutne, melancholijne melodie, jak i "kawałki" lecące z gramofonów, razem ze wspaniała architekturą miasta, tworzy niesamowity, sugestywny klimat. Sama rozgrywka, również trafia w moje gusta, plasmidy + toniki + broń (przyznam, że nie przepadam za czystymi shooter'ami) liczę, że na wyższym poziomie trudności, będę korzystał w pełni z dobrodziejstw tego systemu. Na koniec taka ciekawostka: za pierwszym podejściem ratowałem wszystkie dziewczynki, podchodząc drugi raz do Bioshock'a miałem zamiar, dla odmiany, zharwestować te niewiniątka, ale jakoś tak... nie potrafię zwłaszcza po obejrzeniu tego bardzo symbolicznego zakończenia. Polecam wszystkim.

Edytowane 11 stycznia 2009 przez stoodio

[QTF 8]

am pytanie: czy mozna zmienic sterowanie na takie jakie mam pasuje w opcjach (glownie chodzi mi o strzelanie zeby sie znajdowalo pod R1 i plasmidy pod L1)?? i jakie sa nowe plasmidy ktore znajdujemy na poczatku gry i ktore znalazly sie w DLC w wersji na xboxa??

dziekuje za pomoc!!

[Gość]

Sterowania nie zmienisz, przyzwyczaisz się do niego.

 

Tutaj masz listę Toników i Plasmidów mojego autorstwa, do wersji z PS3. W skrócie, jest jeden nowy Plasmid do kupienia w Gatherers Garden (ma też swoją ulepszoną wersję) i 5 Toników.

[QTF 8]

nurtuje mnie jedno pytanie odnosnie tonikow: czy jesli nosimy przy sobie np: Wrench Jockey 1 i Wrench Jockey 2 lub Medical Expert 1 i Madical Expert 2 to czy ich dzialanie dodaje sie do siebie czy tylko tracimy slot na tonik majac w ekwipunku slabsza wersje danego toniku????

 

PZDr.

[Burth 2]

dodaje sie, jest napisane w grze

[stoodio 2 075]

głowy nie dam ale wydaje mi się, że nawet na jakimś ekranie podczas loadingu jest informacja, że się sumuje.

 

za późno ;]

Edytowane 21 stycznia 2009 przez stoodio

[QTF 8]

wlasnie zaczolem new game plus: jak narazie nie widac w ogole żebym zaczoł wlasnie ten tryb (rzadnych plazmidow wczesniej zdobytych, pieniedzy ani przedmiotow). W ktorym momecie po rozpoczeciu new game plus dostajemy rzeczy ktore wczesniej uzbieralismy?