Skocz do zawartości

iPhone


CoATI

Rekomendowane odpowiedzi

cóż za pamięć!

 

w szóstce miałem przesuniętą soczewkę przedniej kamery, też dali nowego.

 

sprzedawać nie będę, z SE jestem zadowolony, tylko nowy mógłby wytrzymać jednak dłużej niż rok od włączenia. no chyba, że znowu mi padnie w 364 dniu 365 dniowej gwarancji, to znowu dadzą nowego i narzekać nie będę.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Tak.

 

 

Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej. 

Odnośnik do komentarza

Nie, zepsuło się samo, chociaż wiem, że wygląda to podejrzanie. Bałem się, że poszło jakieś zwarcie przez co kręciliby nosem, ale widocznie padła płyta główna czy coś w tym stylu. Przewidywana data naprawy jest 13ego, więc telefon zobaczę dopiero w kolejnym tygodniu i opiszę, co było z tamtym nie tak.

 

edit:

 

właśnie wszedłem na maila, jednak nie 13. telefon już jest wymieniony i czeka na kuriera, więc może jutro już będzie. dostałem też nowy numer seryjny, wpisałem na stronie gwarancji, a tam:

 

p4RRFkD.png

 

wspaniale :cool::czesc:

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

A ja dalej nie wymieniułem baterii w moim 6s, a moge za free, ale jak pomysle o kasowaniu calosci to chory jestem. Moze przetrwam do wrzesnia I kupie 7s, a to opchne z opcja wymiany baterii

chyba nie niczego łatwiejszego w świecie smerfonów niż wykonanie kopii iPhone za pomocą iTunes...

3 kliknięcia i 100% zachowanej zawartości telefonu. 

 

-a jak będziesz zwlekał z naprawą, to w końcu program wymiany minie

Edytowane przez II Noxx II
Odnośnik do komentarza

Kopia to największy plus Apple i największa porażka Google. No, jeszcze bym dodał update'y których Google sam nie robi.

Jeśli chodzi o ceny, to takie fajne są ale niestety tylko tych podstawowych modeli (mam na myśli ilość GB). Dużo urządzeń z Andkiem ma jednak kartę co przy obecnych aparatach które potrafią trzepać zdjęcia w RAWach jest jednak całkiem tanią opcją na storage. U Apple dalej bardzo dużo kosztuje podskoczenie powyżej podstawki. Z kompami mają tak samo. A to że coś padło też pokazuje, że to te samy NANDy i te same technologie które mają inni, i też się psują w co niektórzy nie wierzą (bo nic Apple się przecież nie psuje). Sam miałem w domu 2 iMaci z pierwszych modeli z Intelami gdzie grafika odpadła od płyty. Po gwarancji nie udało się naprawić żadnego. Natomiast składanie i testy jakościowe mają bardzo dobre i to trzeba im oddać. Za to dopłacasz, i za to że ci wymieniają. Bo tam klient za wszystko płaci przy czym przynajmniej widzi jakiś efekt potem. Gorzej jak padnie po gwarancji, bo OFICJALNYCH części zamiennych po prostu nie ma, Apple nie prowadzi sprzedaży części. Zepsute iPhone'y trafiają do partnerów z licencjami i wracają na wymiany bądź do sprzedaży jako refurbished. Nie da się kupić np. ekranu od Apple. Możesz tylko dać do partnera i wymienią, ale seriale części są sprawdzane, każda naprawa jest ewidencjonowana. Nieźle to mają przemyślane.

Nie wiem czego się boisz, kopia zaszyfrowana przechowuje też hasła, więc podmiana urządzenia wymaga znania tego hasła czy konta iCloud jak przechowujesz to u nich. W ogóle bym nie zwlekał bo w końcu przegapisz termin i będziesz nieszczęśliwy.

Odnośnik do komentarza

Kopia to największy plus Apple i największa porażka Google. No, jeszcze bym dodał update'y których Google sam nie robi.

 

Jeśli chodzi o ceny, to takie fajne są ale niestety tylko tych podstawowych modeli (mam na myśli ilość GB). Dużo urządzeń z Andkiem ma jednak kartę co przy obecnych aparatach które potrafią trzepać zdjęcia w RAWach jest jednak całkiem tanią opcją na storage. 

 

Nie wiem co głupsze, RAWy w smartfonach czy ekrany 4K

 

pomoz wybrac

Odnośnik do komentarza

miałem w domu 2 iMaci z pierwszych modeli z Intelami gdzie grafika odpadła od płyty. Po gwarancji nie udało się naprawić żadnego.

jest program wymiany/naprawczy związany z uszkodzonym GPU

wiele iMaców i Macbooków się na to kwalifikuje.

 

problem nie dotyczy tylko Apple, a wszystkiego na kulach BGA co istnieje na tym nędznym świecie.

nie bronię jabłka, po prostu "asusy tez się psują"

Edytowane przez II Noxx II
Odnośnik do komentarza

 

Kopia to największy plus Apple i największa porażka Google. No, jeszcze bym dodał update'y których Google sam nie robi.

 

Jeśli chodzi o ceny, to takie fajne są ale niestety tylko tych podstawowych modeli (mam na myśli ilość GB). Dużo urządzeń z Andkiem ma jednak kartę co przy obecnych aparatach które potrafią trzepać zdjęcia w RAWach jest jednak całkiem tanią opcją na storage. 

 

Nie wiem co głupsze, RAWy w smartfonach czy ekrany 4K

 

pomoz wybrac

 

 

Nie wiem. Nie patrząc na RAWy nawet - rosną matryce i rosną zdjęcia. Jak dzieci masz i mało czasu to fajnie jak dużo tych głupich fotek zmieścisz w telefonie a Apple długo trzymało się 16GB i kazało bardzo dużo dopłacać do większych wersji. Nie twierdzę że inni tego nie robią. Twój fon chyba ma qHD na 5.2 cala - też spora przesada. FHD spokojnie starcza do 6 cali, jak jest dobrej jakości to musisz z lupą pikseli szukać. Ja cały czas uważam SD za plus jednak w telefonie. Miałem w kilku, teraz nie mam i zdecydowanie wolę mieć.

 

 

miałem w domu 2 iMaci z pierwszych modeli z Intelami gdzie grafika odpadła od płyty. Po gwarancji nie udało się naprawić żadnego.

jest program wymiany/naprawczy związany z uszkodzonym GPU

wiele iMaców i Macbooków się na to kwalifikuje.

 

problem nie dotyczy tylko Apple, a wszystkiego na kulach BGA co istnieje na tym nędznym świecie.

nie bronię jabłka, po prostu "asusy tez się psują"

 

 

Tamte się nie łapały niestety. Nie twierdzę, że inne się nie psują. Wręcz przeciwnie - każde się psują i Apple też. Więc przy Apple sensowny jest manewr - kupujesz też Apple Care i sprzedajesz pod koniec. Odzyskasz jeszcze sporo siana. Przy czym dalej - jak dziś sprawdzałem to ceny są kosmiczne. Za sensownego MacBooka Pro trzeba dać 12 patyków. Chyba że ktoś się czuje usatysfakcjonowany kompem za 8-9 z grafiką Intela. Ja się nie czuję. Brakuje po prostu adekwatnie wycenionego Macbooka Pro bez zbędnych bajerów typu śmieszny pasek dotykowy.

 

No ale my w sumie nie o kompach. Ceny Smartfonów w sumie chyba dzięki Apple właśnie są takie wysokie teraz. Inni zobaczyli, że jak będziesz mieć produkt "premium" to ludzie zapłacą te 3000-4000 za telefon. Jak sprawdzałem Pixela XL w PL to wersja 128gb kosztowała chyba 5000. Przy tym to nawet Apple jakieś takie tanie ;-) Przy czym Apple zdecydowanie najlepiej cenę trzymają. Długo po premierze można przyzwoite pieniądze odzyskać więc jak ktoś zmienia, to nie jest to taki zły deal.

Odnośnik do komentarza

Przecież to jest cudowne, bo teraz nie musisz naciskać nic. Podnosisz po prostu telefon. Chcesz odblokować? Kładziesz palec. Przyzwyczajasz się do tego może z tydzień.

 

A jak chcesz sprawdzać godzinę to powinieneś mieć do tego zegarek oczywiście. Apple zegarek. Polecam.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...