Lucek 4 417 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Widzisz, a na Androidzie się da. Wiem, bo Yano mówił, że na Androidzie WSZYSTKO się da! Cytuj Odnośnik do komentarza
Q-Jot 321 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Robisz tak - logujesz się to GMAILa, podpinasz konto Onetowe pod Gmail jako konto powiązane i odbierasz pocztę Onet poprzez Gmail, po czym konfigurujesz swoje konto Gmail jako Exchange w IP i wszsytko działa. Jest jednak opóźnienie, gdyż Gmail będzie sprawdzać pocztę na Onecie (jako koncie POP3) tam chyba co 30 minut i potem zasysać do siebie i przez Push pchać na IP więc to nie jest idealne rozwiązanie. Tak o tym właśnie pomyślałem, że to jest sposób, ale to nie moje konto. Kupiłem tacie iPhone 5 to chciałem mu skonfigurować jego email, a on ma na Onecie a nie chce mi się zakładać gmaila tylko po to. A nie jest przypadkiem tak, że od 30 stycznia google nie korzysta już z MS Exchange'a, tylko lecą na swojej technologii? No właśnie, miał nie działać push w Mail.app, tylko w tej dedykowanej Gmailowi i miały mi się nie synchronizować kontakty z Gmailem, a jak wszystko działało, tak dalej działa, czyli co, Google się osrało? Cytuj Odnośnik do komentarza
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 choć ten Gmail to też naciągany bo de facto masz przez ExchangeA nie jest przypadkiem tak, że od 30 stycznia google nie korzysta już z MS Exchange'a, tylko lecą na swojej technologii? tak masz rację, Google rezygnował z Exchange, u mnie działa bo działa u wszystkich którzy takiego configa mieli do tej pory. Trochę szkoda, bo po MSExchange leciało synchro nie tylko poczty, ale kontaktów, kalendarza... (człowiek sobie wpisał w google calendar coś na kompie i w sekundzie miał to w telefonie) tutaj info od ggole: http://support.google.com/a/bin/answer.py?hl=pl&answer=2716936 teraz to ma być płatne, więc widzę, że doopa, nie będzie push za darmo nawet dla gmaila.... @Lucek Onet nie działa na Androidzie w push, ale już Google chyba tak bo możesz to robić płatnie przez coś tam coś tam (nie wiem jakbym chciał sie doktoryzować to bym kupił telefon z Androidem) Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) @Lucek Onet nie działa na Androidzie w pushNa Androidzie wszystko działa, nawet to co nie działa. Edytowane 12 Lutego 2013 przez Lucek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
NemoKOF 672 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) Hehe, android jest Panowie Google'a i jest push PO PROSTU, nie wiem po jakim protokole ale jak korzysta się z aplikacji GMAIL to jest i tyle ale nic w tym dziwnego. Zabrali Exchange (w sumie to Active Sync zabrali, czyli uboższą wersję Exchange na urządzenia mobilne jak i pełny który działał i tak, różnie, problemy były czasem w Outlooku ale to chyba z winy MS i próby blokowania tego). No było to chyba zbyt popularne i pozwalało na korzystanie z każdego urządzenia a Google chce żebyśmy mieli Nexusy wszyscy ;-) Co zrobić :-) Zabrali też Google Sync dla bezpłatnych kont. Także zabierają co mogą, idą śladami Apple ;-) A tak na poważnie to myślę że pisanie czegoś takiego: "Najpopularniejsze serwery Exchange to MobileMe/Exchange/Yahoo/Gmail/Zimbra" to nie bardzo powinno się pojawiać ;-) Bo najpopularniejszy SERWER do EXCHANGE kurde, produkt MS który jest właścicielem standardu i protokołów a KAŻDY INNY serwer to inna implementacja chyba nigdy nie zgodna w 100% i czasem bez wykupionej licencji tylko napisana na zasadzie rozgryzania jak to działa. Exchange Active Sync ale to nie jest to samo, uwierzcie mi na słowo. I zgadzam się że to jest SŁABE że zabierają coś co działało przez kilka ładnych lat Generalnie, może ktoś zna darmowy sposób na synchro kalendarza google z Outlookiem teraz? Tak samo najpopularniejszą końcówką i taką, która ZAWSZE działa jest OUTLOOK przecież a nie telefony które w 99% przypadków działają w oparciu o Active Sync co NIE JEST TYM SAMYM CO PEŁNY EXCHANGE Panowie. Edytowane 12 Lutego 2013 przez NemoKOF Cytuj Odnośnik do komentarza
estel 806 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 A ja powoli zacząłem przenosić się w 100% na iCloud i nie mam tych problemów. Na na na na na Cytuj Odnośnik do komentarza
Q-Jot 321 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Hehe, android jest Panowie Google'a i jest push PO PROSTU, nie wiem po jakim protokole ale jak korzysta się z aplikacji GMAIL to jest i tyle ale nic w tym dziwnego. Zabrali Exchange (w sumie to Active Sync zabrali, czyli uboższą wersję Exchange na urządzenia mobilne jak i pełny który działał i tak, różnie, problemy były czasem w Outlooku ale to chyba z winy MS i próby blokowania tego). No było to chyba zbyt popularne i pozwalało na korzystanie z każdego urządzenia a Google chce żebyśmy mieli Nexusy wszyscy ;-) Co zrobić :-) No dobra, ale miało nie działać, a mi działa. Mam Push na gmailowym koncie w natywnej Mail.app, nie korzystam z Gmail.app. Dodaję kontakt i przez www też go mam. Tylko z kalendarzem mam problem, bo czasem na www jest to co dodałem na iPhone a czasem nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Nie macie racji. 4 działa bardzo sprawnie i solidnie na iOS 6, bez jailbreaka. Q-Jot nie siej fermentu. iP4 na iOS 6 i 6.0.1 muli aż miło, szczególnie przy przełączaniu się między działającymi apkami, potrafi przyciąć jak android legendy o ultra płynnym działaniu 4 to można wciskać osobą nie posiadającym ip-ka które śnią o nim nocami. Ja swoją 4 sprzedałem na Alledrogo jakiemuś napaleńcowi za prawie 1 tys. - jak widać magia Japka zadziałała Cytuj Odnośnik do komentarza
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Nie macie racji. 4 działa bardzo sprawnie i solidnie na iOS 6, bez jailbreaka.Q-Jot nie siej fermentu. iP4 na iOS 6 i 6.0.1 muli aż miło, szczególnie przy przełączaniu się między działającymi apkami, potrafi przyciąć jak android legendy o ultra płynnym działaniu 4 to można wciskać osobą nie posiadającym ip-ka które śnią o nim nocami.Ja swoją 4 sprzedałem na Alledrogo jakiemuś napaleńcowi za prawie 1 tys. - jak widać magia Japka zadziałała Komarzysko nie siej fermentu. IP na Ios 6 i 6.0.1 nie muli nic a nic, szczególnie przy przełączeniu się między działającymi appkami, nigdy nie przyciął jak android legendy o ultra płynnym działaniu 4 są jak najbardziej prawdziwe i można je wciskać każdemu bo to szczera prawda. Ja swojej nigdy nie sprzedam na Alledrogo jakiemuś napaleńcowi za prawie 1 tys. bo to by była jawna promocja - produkty Apple'a są abyt dobre Cytuj Odnośnik do komentarza
raven_raven 12 013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 szczera prawda gów,no prawda iPhone 4 to szybkość działania gdzieś na poziomie HTC Desire czy SGS. SGS2 niszczy go pod praktycznie każdym względem, nie mówiąc o nowszych Androidach. Mydlenie oczu płynnym przewijaniem ikonek to nie jest szybkie działanie systemu. Komarzysko dobrze zwraca uwagę, przy "multitaskingu" są zwiechy na dobre kilka sekund, to samo jak np. odpala się Safari, zanim da się nacisnąć pasek adresu można herbatę sobie zaparzyć. Wybacz, ale sam się naczytałem takich zachwytów miliony, aż iPhone 4 trafił w moje łapy. Miałem go dobrych kilka miesięcy i przez ten czas bardzo wiele mitów w moich oczach nt. tego urządzenia prysło. Ta cała stabilność, szybkość, łatwość używania, intuicyjność... nigga plz. Appki sypały się częściej od Androida (Safari!). Różnica polega na jednym. Tutaj cichutko wracamy do springboarda, Android zaś robi histerię na całego wywalając groźnie brzmiące komunikaty i dając użytkownikowi wybór co ma zrobić. Ikonki przewijały się płynnie, ale to nie definiuje szybkości systemu. Przeglądanie AppStore to jakaś katorga. Intuicyjność... ja do dzisiaj mam problem z odnalezieniem się w ustawieniach tego systemu xD. Nie mówiąc już o sileniu się na prostotę tam, gdzie tego nie potrzeba. Dobrą chwilę np. po zakupieniu iA Writera musiałem rozgryzać ten program, bo przez ograniczone UI opcje są niesamowicie dziwnie poukrywane. I tak dalej, i tak dalej... Ale która to już rozmowa nt. temat? Zaraz waldusthecyc odpowie mi, że się mylę, że jestem androbotem, że iOS taki ma być, że wszystko jest idealnie, koło się toczy. Ech. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) i tak wiem, że tylko się droczysz :* nikt przy zdrowych zmysłach nie pisze takich głupotek Edytowane 12 Lutego 2013 przez waldusthecyc Cytuj Odnośnik do komentarza
_Shaman_ 867 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 (edytowane) szczera prawda gów,no prawda iPhone 4 to szybkość działania gdzieś na poziomie HTC Desire czy SGS. SGS2 niszczy go pod praktycznie każdym względem, nie mówiąc o nowszych Androidach. Mydlenie oczu płynnym przewijaniem ikonek to nie jest szybkie działanie systemu. Komarzysko dobrze zwraca uwagę, przy "multitaskingu" są zwiechy na dobre kilka sekund, to samo jak np. odpala się Safari, zanim da się nacisnąć pasek adresu można herbatę sobie zaparzyć. Wybacz, ale sam się naczytałem takich zachwytów miliony, aż iPhone 4 trafił w moje łapy. Miałem go dobrych kilka miesięcy i przez ten czas bardzo wiele mitów w moich oczach nt. tego urządzenia prysło. Ta cała stabilność, szybkość, łatwość używania, intuicyjność... nigga plz. Appki sypały się częściej od Androida (Safari!). Różnica polega na jednym. Tutaj cichutko wracamy do springboarda, Android zaś robi histerię na całego wywalając groźnie brzmiące komunikaty i dając użytkownikowi wybór co ma zrobić. Ikonki przewijały się płynnie, ale to nie definiuje szybkości systemu. Przeglądanie AppStore to jakaś katorga. Intuicyjność... ja do dzisiaj mam problem z odnalezieniem się w ustawieniach tego systemu xD. Nie mówiąc już o sileniu się na prostotę tam, gdzie tego nie potrzeba. Dobrą chwilę np. po zakupieniu iA Writera musiałem rozgryzać ten program, bo przez ograniczone UI opcje są niesamowicie dziwnie poukrywane. I tak dalej, i tak dalej... Ale która to już rozmowa nt. temat? Zaraz waldusthecyc odpowie mi, że się mylę, że jestem androbotem, że iOS taki ma być, że wszystko jest idealnie, koło się toczy. Ech. Nie ma żadnego porównania iP4 do SGS (którego używałem przez długi czas na przeróżnych ROMach - czy oficjalnych czy CM). SGS to straszny badziew nawet jak na Androida, jeżeli według ciebie iP4 zamula (no dobra, to nie jest telefon pierwszej młodości już), to nie wiem jak określić to co spotyka użytkownika SGSa. Edytowane 12 Lutego 2013 przez _Shaman_ Cytuj Odnośnik do komentarza
Q-Jot 321 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Ja nie mam takich problemów z moim iPhonem 4. Kupiony jako nowy w październiku zeszłego roku, 8GB, może to jakiś nowy wypust? Nie wiem, ale mi Safari działa płynnie, appki przy przełączaniu się nie wieszają, nie gram na nim. Jako telefon jest super, tak jak napisałem wcześniej, jako zaawansowany smartphone lepiej myśleć przynajmniej o 4S. Mimo, że Dropbox, iBooks, Endomondo, Remote, Pocket, Podcasty, Flipboard, Feedly, Google Maps, czy Tiny Wings, wszystko działa płynnie. Mogę wam filmik nakręcić. Jedyne przymulenie mam, przy pierwszym wejściu w Spotlight, każde następne jest płynne. chyba, że wy mówicie o tym, że jak kliknę pierwszy raz ikonkę aparatu, albo Przypomnień, czy Notatek mijają ze 2 sekundy zanim pojawi się interface/otworzy się przesłona, ale czy komuś to przeszkadza i robi różnicę? Wiem, że w 5 to następuje momentalnie, ale bez popadania w skrajności. Zwłaszcza, że gracie na konsolach i używacie Windowsów to macie obytą tolerancję na takie aspekty. Może kwestia zrobienia restore, bo trzyma jakieś tempy w pamięci, albo po prostu czasu, bo mój ma raptem 4 miesiące od nowości, a to może robić różnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Temat wraca jak bumerang patrze, a ja dalej będę twardo stał przy swoim. Kilkusekundowe opóźnienia w iP4 to mit. Jedyne, co ostro muli na czwórce, to nowy App Store. No chyba, że miało się wadliwy egzemplarz. Wtedy ok, muli. Cytuj Odnośnik do komentarza
luck1985 37 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Galaxy S2- premiera luty 2011 iPhone 4- premiera 2010 S2 ma przewage roku, to duzo dla tego rynku. Dajemy porownanie iosa 6 na 3 letnim telefonie Z czym do ludzi. Poprzedni soft z 5 na poczatku mulil?Jakies problemy? Widzisz raven, ja w androidzie sie zastanawialem czasem- gdzie to bylo i bladzilem jak murzyn w tunelu miedzy tymi roznymi ustawieniami. Nawet 4 letni fon dostal nowego iosa- 3gs. Android? Do dzisiaj pamietam petycje do motoroli o froyo dla milestone lol. Android jest ok, jak kupisz topowy na rynku telefon, tam pompuja co trzeba, jak cos sie slabo sprzedaje jest zwyczajnie w swiecie olewane. Mialem to samo przy HTC Legend Przerobilem apple na wszystkie mozliwe sposoby Nie mialem tylko maca mini i tego stacjonarnego kompa, a z ipodow nie mialem nowego nano i nowej szufelki. Cos dodali, cos usuneli. Nowy itunes, to fail. Z tego co mam na nowym ipodzie touch, to appstore tez troche sie udziwinil, kiedys byl lepszy. Market tez jaj nie urywa, a same aplikacje, to chyba samorobki studentow 2 roku informatyki, bo srednie podrobki tych z appstore. Jak cos jest mocne i top, to trafi po pewnym czasie do marketu. Jak juz napisalem, dla kazdego cos milego. Cytuj Odnośnik do komentarza
NemoKOF 672 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 No cóż, SGS2 dostał 4.1.2 Andka i zapitala. No niestety, Google olewa aktualizacje jako producent systemu (wydawca bardziej) i daje władzę producentowi. Ale... z drugiej strony nie porównujmy telefonu za 500 zł z jakimś topowym modelem. Samsungi dostają te aktualizacje, te z linii galaxy które sobie poradzą, a i tak są tańsze, nawet te najdroższe od iPhone'a. Zawsze mnie bawi porównywanie telefony za 500 do tego za 2500. Porównujmy telefony z tej samej półki. Apple nie ma telefonu budżetowego na razie. A 3GS sobie radzi bo ma 4x mniej pikseli do zapełnienia niż IP4. Ja miałem IP4, sprzedałem i nie żaluję jakoś specjalnie. Wydajność spadała z wersji na wersje, najlepiej mi działała 4.1, potem 4.2.1 było ok ale już 4.3.3 było czuć (pozmieniali tak naprawdę rzeczy tylko po to, żeby utrudnij Jailbreake'a co przy okazji zepsuło biblioteki 3rd party z Cydii - np. Python ale kij z tym, my nie o tym ;-) ). Żeby mnie wszyscy zrozumieli - to dobry telefon ale naprawdę, te opinie są przesadzone szczerze powiem. Oba systemy mają rację bytu. I tak jak z PC, można kupić wiele modeli z Windowsem czy Linuxem a maców jest kilka i nowe wersje dość szybko są porzucane (Macbook z 2010 nie pozwala wgrać nowego MacOSa) więc tam to wygląda po prostu inaczej. I moje zdanie jest takie, że fajnie, że moja dziewczyna która używa tylko Facebooka oraz telefonu, smsów i przeglądarki może mieć telefon za 500 zł i jest zadowolona, bo nie stać jej ani mnie żeby miała taki za 2000. I to lubię. Tak samo jak cieszę się, jak mogę mieć kompa za 1000 zł który wystarczy mojemu klientowi do aplikacji księgowej, a nie musi mieć Maca za 5000zł. LUCEK - WIDZĘ ŻE ZDROWO PATRZYSZ NA TEMAT :-) Make Love, not War... Cytuj Odnośnik do komentarza
Boomcio 4 026 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 najciekawsze /najbardziej funkcjonalne apki na Ip ? Cytuj Odnośnik do komentarza
luck1985 37 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Na logo sie grzalem przy kupnie macbooka white Sprzety maja fajne detale cieszace oko- otwieranie lapow apple jedna reka, jakies diody, szczotkowane alu itp pierdy- ciesza oko i sa mile w uzytkowaniu. Sprzet nie dla przecietnego kowalskiego w tym kraju, brakuje (pipi)niecia i kropki nad i. Pekajacy top case, smart za 3 kafle, a tam odpryski farby, imac za 5 tys i zolte plamy na matrycy- WTF?! Mozna dlugo wymieniac i sporo napisac. Magia systemu polega na jednym fakcie- wszystkie kompy apple maja te same podzespoly i roznia sie taktowaniem/szybkoscia. Ot cala za(pipi)istosc i stabilnosc, ios jest robiony pod konkretne konfiguracje, windows musi sobie poradzic z XXX konfiguracjami na swiecie. Komp apple nie przyjmie kazdej kosci ram Najczesciej wspolgra z kingstonem, jakis noname moze miec klopot. Sprzet ladny, robiony w chinach, a smaczki przy unboxingu maja dac zludzenie kupujacemu jaki jest za(pipi)isty, bo wlasnie kupil chinski produkt 2xdrozszy Ajfona 4 kupie i tak, musze ipoda puscic w swiat. Mi ten tel najlepiej pasowal, nie wierze w ta mulowatosc na ios6, a jak cos nie halo, to restore i nie zrobie update. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 (Macbook z 2010 nie pozwala wgrać nowego MacOSa Który? Na modelu 2009 mam najnowszą wersję. Cytuj Odnośnik do komentarza
luck1985 37 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Mountain Lion jest najnowszy? Czy cos wyszlo teraz? Nie jestem w temacie... Jak wyszedl ML, to ponizej 2008 roku nie da rady. Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 nie wierze w ta mulowatosc na ios6, a jak cos nie halo, to restore i nie zrobie update. Uwierzysz jak kupisz iP4 z iOS 6.0.1 na pokładzie Cytuj Odnośnik do komentarza
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 nie wierze w ta mulowatosc na ios6, a jak cos nie halo, to restore i nie zrobie update. Uwierzysz jak kupisz iP4 z iOS 6.0.1 na pokładzie mam i korzystam. potwierdzam - nie wiesza się. czy to już kończy temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza
NemoKOF 672 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (Macbook z 2010 nie pozwala wgrać nowego MacOSa Który? Na modelu 2009 mam najnowszą wersję. No to może mam z 2009. Nie mogę wgrać dziewczynie, core2duo, 2gb ramu, biały gnój. Nie mam go teraz. Instalator odmawia twierdząc że nie pójdzie "bo nie" i tyle. Pisze że komputer nie jest kompatybilny. Cytuj Odnośnik do komentarza
estel 806 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Mam MacBooka Pro z mid 2010 i latam na Mountain Lion, wiec da się. Mam też iPhone 4 z iOS 6.1 i działa bardzo dobrze. Są delikatne przycięcia od czasu do czasu trwające około sekundy przy przełączaniu aplikacji czy kart w Safari, ale nie jest to dla mnie wystarczającym powodem żeby zmienić telefon. Bajki o zaparzeniu sobie herbaty, gdy się czeka na reakcję telefonu można sobie wsadzić tam, skąd się je wyciągnęło - w dupę. Inna sprawa, że iOS mnie już nudzi i mam nadzieję że w 7 wersji doczekamy się jakiś innowacyjnych zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Bajki o zaparzeniu sobie herbaty, gdy się czeka na reakcję telefonu można sobie wsadzić tam, skąd się je wyciągnęło - w Androida. fix'd! Edytowane 14 Lutego 2013 przez waldusthecyc Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.